gorgo9 Opublikowano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 (edytowane) tak jak w temacie wslyszalem ze jest to mozliwe :) Moze koledzy wiecie jak to zrobic ? Jedni mowia ze samym zaplonem wystarczy pokrecic .. inni ze cos z walem robic ? Jak to jest ? ;> Jezeli ktos wie prosilbym o podpowiedzi :) Edytowane 24 Czerwca 2008 przez gorgo9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicek15 Opublikowano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 (edytowane) Co Ci to da? Jedynie będzie nim trzęsło, jak na wiejskiej potańcówie, nie wiem, czy będzie się dało nim jechać, nawet jeśli, to wał siądzie po 50 km? Może mniej.Jeśli chcesz, to rób, ale ja odradzamTrzeba ustawić odpowienio wał. PS: Zmień nazwę tematu. Edytowane 24 Czerwca 2008 przez wicek15 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgo9 Opublikowano 24 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 jezdziles taką ze wiesz ? Ja spotkalem sie z tym ze znajomy kolegi mial taka to szla jak burza .. ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicek15 Opublikowano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Nie, nie jeździlem, gdyby to się sprawdzało, napewno każda Jawa miała by 2 tłoki poruszające się jednocześnie.Już napewno był taki temat, poszukaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zabawa polega na tym że gdy w jawie chodzą oba tłoki razem oddaje ona dwa razy więcej mocy w jednym obrocie, normalnie jest to podzielone ..... aby zrobić taki myk musisz obrócić połówki wału o 180stopni tak żeby chodziły razem....jednak powstaje wtedy spory problem z wyważeniem wiec jeżeli nie chcesz aby silnik rozpadł się po kilkudziesięciu kilometrach musisz ten wał wyważyć a w praktyce zrobić całkiem od nowa .... czy gra warta świeczki nie wiem .... ale podobno efekt jest potężny :D Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Sam jezdzilem jawa, i zagladalem w silnik. Musze Ci powiedziec ze jest on ledwo mechaniczne przystosowany do mocy ktora Jawa na znamionowo. Jesli zaczniesz kombinowac to najnormalniej materialowo nie wytrzyma i zniszczysz go. Slyszalem o takich przeróbkach i z tego co pamietam to po kilku godzianch radochy silnik byl do remontu. Pozdrawiam PS. Jesli sie jednak zdecydujesz na taka przerobke to zamiesc tu wrazenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziuteek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Silnik ts350 jest slabo podatny na tuning, wiec lepiej doprowadz go do stanu idealnosci, a jak to nie wystarczy to czeka wymiana moto. Acha a tuningu nie robi sie na wykonczonym silniku, ma on byc w stanie bardzo dobrym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Nie warto tuningować Jawy. Lepiej dobrze ją wyremontuj. Będzie super śmigała, spalania ok.4.5 na trasie i git. W TS350 skrzynia nie wytrzymuje oryg.mocy i sypią się łożyska igiełkowe na wałku pośrednim. Spędzilem 5 lat ze Zjawą 350 TwinSzrot. :crossy: MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włochaty Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 No silnik sie rozpadnie,i tak w jawie silnik niejest wytrzymały, co dopiero jak zrobisz taki tuning:D napewno bedzie wiecej mocy i duza moc,ale sie rozpadnie po paru km. Lepiej fajnie ją wyremontuj i ciesz sie z jazdy. Jesli Ci za mało mocy, kup Inny moto i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Aby TSka oddawała nominalną moc założoną przez konstruktora wystarczy wyrzucić oryginalny zapłon i zastosować w to miejsce przyspieszacz zapłonu od Trabanta lub zamontować zapłon elektroniczny z japsa 2T. Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Własnie zakupiłem CZ 350;] Wujek ja sprzedawał jako ze to pamiątka rodzinna i w moim zyciu bardzo wazny motocykl musiałem go odkupic;] Z Zdejmujac dekiel przerywaczy zobaczyłem troche nieudaczna krzywke przez która przerywacze z długim ramieniem skacza jak głupie? Wiec jesli zmienie na przyspieszacz od trabanta wszystko bedzie dobrze ? trudne to zamontowania na prądnicy 6V ?? Coś trzeba przerabiać. Wiem ze zadaje naiwne pytania ale ciekawi mnie to bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Jak bawić się zapłonem to tylko VAPE!! Żaden digitech ani inne ustrojstwa. Możesz zamówić u pana Ruszczyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Jak bawić się zapłonem to tylko VAPE!! Żaden digitech ani inne ustrojstwa. Możesz zamówić u pana Ruszczyka. Powiadasz... niby czemu nie cos innego? U siebie wynienilem na Dzika firmy Prameti i bylo super, jesli wiesz czym sie różni zaplon z krzywa wyprzedzenia od takiego bez to chyba zdajesz sobie sprawe z ograniczen VAPE? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 (edytowane) W którymś z historycznych numerów Świata Motocykli jest fajnie opisane jak poprawić osiągi Jawy Edytowane 26 Czerwca 2008 przez pit Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 koniaczek co do dzika to dopiero najnowsze wersje są solidne, optyka na dobrym poziomie. Nazwa to bodajże dzik 7. Co do Vape właśnie najlepiej kupić zestaw cały, tzn. zapłon kompletny plus alternator. Jest to nie zawodne tylko kosztuje w granicach 550zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi