Upload

WITAM UWAGA! Wildkowsko Roadkowska grupa która zaszczyci Bemowo jest proszona o zorganizowanie się w okolicy Autobusu krwiodawstwa (jeśli taki będzie – a zawsze był) Po wspólnej paradzie, czas wolny :o) Prosi się o zabranie fotoaparatów Pozdrawiam Dezorganizator Krzysiek Megi 1.6

Szczepionka pomogła? Prałacie będziesz na Bemowie? Nagraj proszę dźwięk jeśli możesz i podeślij Jestem STRASZNIE ciekawy jak brzmi z nowymi kasatorami

Siemka chłopaki Im nas więcej tym lepiej Gratulacje dla TATAKISA i do zobaczenia jak najszybciej ( pełne przybranie wygląda bardzo dobrze) Georg Wejrauch – nie jestem żadnym specem tylko lubię swoją Megi – chętnie podzielę się wszystkim co wiem. Będę na Bemowie ale na jasną chyba nie dam rady (Moja najdroższa żoneczka jest w 7 miesiącu i muszę ją codziennie dopieszczać) Na Bemowo wypalę kilka płytek z serwisówkami i innymi zassanym duperelami W razie czego pytaj – postaram się odpowiedzieć Pozdrowienia Krzysiek Megi VX MDC

HEJKA! Myślę że będę i tak i tak! Może na bajzlu się zobaczymy? W piątek jadę na znęcanie się nad własną dolną szczęką więc nie wiem czy dam radę w sobotę powiedzieć coś sensownego (resekcja 8) Pozdrawiam Krzysiek Megi - dziś została sama :o( P.S. Do spotkania nie doszło (a szkoda)

Hello! Ja też założyłem zdawczą 16 i K&N a do tego większe dysze, całość była zestrojona na hamowni. Desperata ujeżdża moja siostra której dołożyłem do tego scottoilera i łańcuch DiD’a VZM żeby nie musiała się martwić o napęd Efekt jest taki że w trasie pali o litr mniej w mieście o litr więcej ale nie ma Marudy który jej da radę (niestety czasem ją ponosi), kurcze, ja mogę tylko oglądać jej plecy Łańcuch zrobił 13 tysi i nie trzeba było go jak na razie dotykać Sister ma obrotomierz i realnie zaoszczędziła jakieś 400 Rpm co daje około 10 km/h na ostatnim biegu Pozdro Krzysiek Megi 1,6 - Nawijająca od samego rana

Moim zdaniem to megalomania Zakładają też rozrusznik od Warriora Osobiście nie planuję na razie nawet świec na irydowe zamieniać - pali od pierwszego Po wyregulowaniu zaworów silnik mi się znacząco wyciszył Wszyscy audiofile proponuję (jeśli już tego nie zrobiliście) udać się po narzędzia i dokonać stosownych poprawek. Zmieniłem taż olej na Motula 7100 20W50 założyłem rurki (self made) Filtr K&N i pogrzebałem w gaźniku więc nie wiem dlaczego się wyciszył ale stawim na zawory Prałacie kiedy miałeś regulowane zawory? Nie trzeba wymieniać podkładek, są aluminiowe (tyko trzeba uważać) Zanim weźmiesz zamach na kasatory proponuję takie rozwiązanie Codzienne śmiganie do pracy to Wspaniałe uczucie Pozdrawiam Krzysiek Megi nawijająca już od samego rana P.S. Miłej lektury i witam serdecznie Georga Wejraucha

Następną razą! Pozdro K XV MDC

To może jest dobry moment żeby się spotkać we własnym sosie Zapraszam na Wysockiego 65 przed 11:00 Tylko znajdźmy jakiś dobry dzień, pasuje mi każdy poza sobotą i niedzielą Pozdro Krzysiek Megi 1.6

Czytelnicy! Bardzo proszę o uwagę wszystkich nowych ( i tych starych też) użytkowników WRS o zajęcie stanowiska w temacie „ Czy jest sens w mnożeniu tematów o tematyce bliskiej naszemu sercu? ” Swoją odpowiedź proszę uzasadnić w oparciu o funkcję „szukaj” w którą zostaliśmy przez panujących wyposażeni. Pozdrawiam K XV MDC

Panowie To chodzi o ewolucję HD zrobiło pierwszy krok, pozostali chcieli uszczknąć troszkę z Hamerykańskeigo tortu i zrobili klony, niektóre udane inne mniej. To tak jak z każdym aspektem życia jest prekursor i jego następcy. Bracia Wright, bracia Montgolfier czy lot w kosmos – okej troszkę mnie poniosło Moim zdaniem HD to Prestiż poparty tradycją i Amerykańską legendą (reklamą), ale nie są to najlepsze motocykle. „Najlepsze” to pojęcie względne i oznacza dla każdego coś zupełnie innego Każdy z nas szuka w motocyklach czegoś dla siebie i jak mówi (kuriozalnie) Amerykańskie przysłowie „Bikers work is never done” Zawsze jest coś nowego, coś do zrobienia... Dla mnie rozwój firmy zza oceanu odbiega coraz bardziej od wyobrażenia idealnego sprzęta więc chętnie przekierowałbym wasze spojrzenia na nowości z kraju kwitnącej wiśni (czekam na premierę następcy M1800R) Pozdrowienia Krzysiek Megi 1,6 ( całkiem udany klon z fabryki fortepianów )

To moja tapeta!

(Ehm.. Ty... Ty... czystej krwi Marudo... może chciaż kawałek trawniczka na support) Pozdrowisko Krzysiek Megi 1.6

Witam Może nie jestem "starszy" ale zaręczam że da się zmienić tylko wydechy bez konieczności Dyno i K&N nie dostaniesz tylu profitów co właściciele kompletu ale po regulacji gaźnika da się jeździć bez żadnego problemu Ja ten proces przechodzę etapami: najpierw były rurki, potem K&N następnym etapem będą prawdopodobnie dysze. Jeśli zażyczysz sobie hyperchargera albo otwarty K&N to bez Dyno prawdopodobnie nie dasz rady wyregulować biednego mikuni ale najczęściej producenci Hypków dają w zestawie dysze. Telepanie na postoju objawia się kręceniem kuperkiem tzn. tylnym błotnikiem Nie stwierdziłem żadnych ujemnych odczuć z tego powodu Zerknij Bracie do filtra powietrza może twoja ślicznotka jest lekko zakrztuszona i nie może odetchnąć pełną piersią? Czy to jest telepanie czy wibrowanie? Może zmieniłeś coś ostatnio - rurki, dysze, filterek? I dlaczego nie piszemy w WRSC?! Za chwilę będzie kilka wątków o XV MDC To nie nasze forum więc może lepiej się nie rozprzestrzeniać :o) Pozdro Krzysiek Megi 1,6 ( po godzinnej zabawie z PMS strzela o wiele rzadziej)

Czuwaj! Sierota jestem i tyle, w tym pośpiechu zamiast wzbogacić mieszankę to ją jeszcze zubożyłem (śruba jest do góry nogami) Dziś nie miałem czasu na regulację więc pora testów nadejdzie w terminie późniejszym Nie chcę dramatyzować ale podparte zawory nie klepią W serwisie Yamy też mi powiedzieli że się nie reguluje ( a w serwisówce jest jak byk) Po zmianie wydechu na przelotowy i dodatkowym zainstalowaniu filtra K&N możecie się spotkać ze zjawiskiem „zawahania” silnika przy dodaniu gazu i strzelaniu z wydechu przy schodzeniu z obrotów (zwłaszcza z drugiego cylindra) Aby temu zaradzić należy odkręcić ( a nie przykręcić sic!) dyszę Pilot jet, która to znajduje się pod spodem gaźnika. Jeśli to nie pomoże to trzeba będzie zmienić dysze na większe (przynajmniej Main jet) Właśnie z tym walczę więc jak zakończę to zdam sprawozdanie

Witam szanowne grono Dziś o 7:00 rozebrałem troszkę Megi celem wyregulowania zaworów Niestety nie zrobiłem fotek bo spieszyłem się na pogrzeb Krzyśka, który miał się rozpocząć o 12:00 Garść spostrzeżeń 1. warto zrobić „mapę" która śruba gdzie idzie bo w głowicy jest ich zdecydowanie za dużo :o) 2. uszczelki są aluminiowe i można je spokojnie użyć ponownie 3. aby lepiej się dobrać do regulacji trzeba zdjąć jeszcze „osłonę zaworów” bo inaczej nie dało rady wsunąć szczelinomierza 0,04 4. Tolerowana jest zerowa szczelina! Ale ja miałem w pierwszym cylindrze podparty jeden wydechowy a w drugiej jeden ssący ! 5. w planie miałem wyregulowanie gaźnika ale wzbogaciłem tylko mieszankę i niewiele to dało (muszę zainwestować w DynoJety) nadal strzelam jak z kałacha 6. Po zainstalowaniu K&N mam za dużo powietrza i dodatkową kanonadę 7. nadal twierdzę że nie ma fajniejszego klocka do zabawy Pozdrowienia Krzysiek Megi Podszykowana ale nadal prychająca P.S. Według serwisówki zawory reguluje się co 10 tysi

Azael i Prałat Obaj jesteście do siebie podobni Azaela znam od liku lat Prałata od niedawna i wyłącznie korespondencyjnie Ale też myślę że świetnie byśmy się dogadali Zrobiłem na Desoerado 37 tysięcy km i uważam że to znakomity sprzęt i żebra będą najlepszym rozwiązaniem ja miałem gmole z salonu Suzi i moja siostra przetestowała już ich funkcjonalność (działają bez zarzutu) Pozdro Krzysiek Megi 1.6 P.S. To ja stawiam 2 kolejkę na naszym spotkaniu

WITAJ Całą zimę Cię nie widziałem !! Gadałem z braćmi Uhma i muszę powiedzieć że mają w tym recal’u doświadczenie (przynajmniej tak wynikało z rozmowy) Problem tzn. opór możesz wyczuć w terminie takiej naprawy bo jest oma bardzo czasochłonna a teraz wszyscy napierają na serwisy bo Sezon już puka do drzwi. Generalnie jeszcze nie widziałem warsztatu w którym chciałbym taką usługę wykonać. Choć moje zaufanie do jednego mechanika Warszawie ostatnio dość szybko wzrasta (ale jak na razie nie ma Autoryzacji Yamy) Pozdrowienia Krzysiek Megi 1,6 (już wyprodukowałem tłumiki i jestem troszkę rozczarowany, ale pierwsze koty za płoty, zabrakło mi dokładności, spawaczowi umiejętności, galwanizerowi troszkę się omskło)

Wybacz Prałacie za pogwałcenie forumowego prawa Jeśli jednak zapytam o to gdzie Wild Road Star Company sie wybiera będę wiedział kto z nas co ma w grafiku to będzie mi łatwiej się dostosować To mam nadzieję że będzie OK Pozdrawiam Krzysiek Megi 1.6

Witam Temat nam spada więc może podniesiemy troszkę nasze notowania w plebiscycie Ile Waldków i Radków może przyjechać na otwarcie na Bemowie (lub gdziekolwiek indziej) A jeśli nie Bemowo to może ustalimy gdzie i kiedy będzie największe skupienie naszych kruszynek. Pozdrawiam Krzysiek Megi 1,6

Spoko nie zaspałem :o) Na prośbę kolegi Kolanka który uraczył mnie swoją wizytą zarzucam linka do filmików kolesia z Road Star Clinic na temat znęcania się nad seryjnymi wydechami Abstrahuję od polemiki czy to dobry pomysł czy też zły http://pl.youtube.com/watch?v=g6mOt2OMTjk http://pl.youtube.com/watch?v=hZB9UgTZYrw Pozdrowienia Krzysiek Megi 1.6 (Już lekko zakurzona)

Miej wiarę bracie ! Pasek potrafi wystarczyć nawet na 70 000 km Hydrauliczne kasatory luzu odwalają sporo roboty za ciebie Silnik jest raczej mało wysilony (w oryginale) więc zużycie jest stosunkowo niewielkie nawet przy sporych przebiegach (troszkę pewnie dzięki ceramice) Nie słyszałem o przypadkach przegrzania Jest bardzo dobrze wyważony Zawsze dowozi banana na pysku niezależnie od warunków na drodze Neutralnie się prowadzi Jest na nim naprawdę sporo miejsca przez co jest bajecznie wręcz wygodny To co przeczytałeś w tym wątku to są dobre rady i spostrzeżenia braci z całego internetu którzy kochają swoje Wild i Road Stary i chcą się wzajemnie wspierać (a nie straszyć) To bardzo trwała i stosunkowo prosta konstrukcja o wdzięku damy, masie krowy i momencie obrotowym godnym Diesla Jeśli jej nie pokochasz to sprzedaż (kolejka pewnie już się ustawia :o) A jeśli coś między wami zagra to każdy przejechany centymetr zrekompensuje Ci całą resztę. Jest to pewien fenomen bo przecież są motocykle szybsze, silniejsze, może i ktoś widział ładniejsze, lepiej prowadzące się, bardziej niezawodne. A wszędzie gdzie były sprzedawane są kluby zrzeszające właścicieli a za wielką wodą (gdzie niema normy emisji spalin Euro) produkcja trwa w najlepsze (2008 na wtrysku) W sumie Garbus (sorry za dygresje) nie jest najlepszym samochodem świata a jest podobno kultowy. Ja się nie znam, ale nie zamieniłbym się na żaden inny ( a na kilku dane mi było się karnąć ) W mojej opinii (Bez urazy - słowa fanatyka XV MDC) VTX 1300 - Spoko maszyna w miarę neutralna ale stylistycznie mi nie podchodzi ani wersja clasic ani custom. Silnik bardzo kulturalny (nawet za) i bez Hypera i akcesoryjnych wydechów jest za dobrze ułożona VTX 1800 – parowozik – bardzo mocny, bardzo ciężki (subiektywnie) nie na moje umiejętności (stylistycznie dla mnie dziwny) Warrior – Wściekły, brakuje mi umiejętności do prowadzenia ale wielki plus dla zawieszenia za ułatwianie jazdy, nie moja stylistyka (może jako 3 motocykl w stajni) Suzi M 1800 – Wspaniały pojazd do rysowania autografów i wpędzania innych uczestników ruchu w kompleksy (na każdej prostej). Wielki + za Fun–factor miałem banana na gębie jeszcze z godzinę po tym jak z niego zsiadłem. Nie moja stylistyka, rozwodowa kanapa i miejsce wyłącznie na kartę kredytową by nie zepsuć linii motocykla HD Night rod special – Nie ma dołu, nie moja stylistyka, strasznie mały HD Fat boy – Fajny ale jakiś kurcze troszkę za mały (subiektywna opinia) zaskakująco wysoko się kręci (Twin Cam) Po prostu nie było chemii bo Wildek jest jego napędzanym ryżem klonem Czekam na premierę wersji Clasic Suzi M1800 – zapowiada się ciekawie ale dopiero po pierwszej randce będę mógł coś powiedzieć Jak sobie przypomnę jeszcze jakieś porównanie to skrobnę ale muszę jutro wstać do roboty i Morfeusz już mnie wzywa Pozdro Krzysiek Megi 1.6 (odpalona bez kolektorów próbowała mi spalić nogawkę (niedobra :o)

WITAM Zapraszam na kolejną sesję Cieszę się że mogłem pomóc W razie czego wal jak w dym ( wiesz gdzie mnie znaleźć) No to w tym roku nie obejdzie się bez spotkania Wild Road Star Company Pozdro Krzysiek Megula (czarnula)

Oczywiście mnie przeceniasz Prałacie Ja zaworki będę dobił na przełomie stycznia i lutego wtedy odbieram wydechy od galwanizera Procedura nie jest trudna (podobno) Największy zgryz jest (kuriozalnie) z pokrywą – łatwo pomylić długość śrub Z powodu braku czasu nie przetłumaczę tego artykułu (na razie) http://roadstarclinic.com/content/view/40/104/ Wszystko jest ładnie wytłumaczone Pod pokrywą jest uszczelka i trzeba ją wymienić ale ja chyba zaryzykuję bez zmiany jak coś pójdzie nie tak to i tak polecę na kolanach do yamahy Pozdrawiam Krzysiek Megi 1,6

Witojcie Ja mam mocowany do tablicy i nie jedno dziecko na nim wiozłem sam siadałem a 50 litrową rolkę ładuję tam prawie na każdy wyjazd Pierwsze foto z galerii (wyjazd na Wolin) http://krzysio.org/Wolin%202007/album0.html UWAGA NA głośną muzę Pozdro Krzysiek Magistrala 1,6 P.S. Błotnik mam cały

Wtrysk dopiero od 2008r Pozdro Krzysiek Zwiastun wiosny Megi 1.6