-
Postów
685 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez drogowiec
-
Gratulki. A na nowy kask dostałeś? Przecież kask, który "brał udział" w wypadku podlega wymianie!!! Pozdówka
-
www.tdm.pl Poczytaj TDM 850 były robione do 2002r. W 1996r przeszły dość poważne zmiany. Nowa buda, nowe światełka. Eliminacja starych bolączek tego motocykla (na przykład regulator napięcia). W 2002 roku wszedł model 900. Dodano tamn 6-ty bieg. Ramę zmieniono na alu, rozwiercono na 900ccm oraz dodano wtrysk. To tak po krótce. Pozdrówka
-
Małe Varadero- varadero 125 - info
drogowiec odpowiedział(a) na Przemek PbS temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ciepłe ciuszki, to zawsze jest dobry pomysł. Kup i śmigaj. Moto jest wysokie, więc boczny wiatr może sprawiać kłopty. Pozdrówka -
125 czy odrazu 600
drogowiec odpowiedział(a) na macker16xD temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Kup 125 i to najlepiej enduro. Jak pośmigasz po piachu, to później 600 na asfalcie będie duuuużo łatwiej opanować. Pozdówka -
Na TDM 850 przejeźziłem 9,5 tysiąca kilometrów. Byłem bardzo z niej zadowolony. Mocny silnik, który bardzo płynnie oddaje moc. Zero szarpnięć, agłych skoków mocy i momentu. Pozycja za kierą wygodna. Można bezproblemowo robić długie traski. Spalanie od 5 litrów w górę. Teren to nie żywioł tego motocykla. Nadaje się za to na każą drogę, nawet tę szutową, czy leśny dukt, bo zawieszenie (pochozące z enduro) jest mocną stroną tego motocykla. Świetnie chodzi po winkielkach. Szlifowanie podnóżkami nie sprawia kłopotów. TDM 900 nie jeździłem. Pozdrówka
-
Hikor ma rację. Wolniej. Zwłaszcza, jeśli zakręt jest mało widoczny, trzeba mieć zapas. Inaczej ryzykujesz głową. Twój wybór Miklas. Pozdrówka
-
Za 800 PLN'ów to dostaniesz całkiem porządny kask. Po pierwsze poprzymierzaj dokładnie każdy kask, który wlezie Ci w łapska. Chwalą ludziska Shoei. Ja nie. Dla mnie jest niewygodny. Ja chwalę Schuberth'a. Jest niewygodny dla paru z moich kumpli. Znajdź coś dla siebie. Powodzenia. Pozdrówka
-
Wczoraj przymusowo zakończyłem sezon :(
drogowiec odpowiedział(a) na warrior.gwe temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Teorie, teorie. Zrobił, jak zrobił i nic tego nie odmieni. Najważniejsze, że gnaty całe. Resztę da się łatwiej wygoić. Skontaktuj się dobrym łamignatem. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrówka -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
drogowiec odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Zdrowiej. kobieto. Pozdrówka -
Prez to, że w ogóle uciekał. Do tego z takim samozaparciem, jakby chodziło o czyjeś życie, to magrzebał w życiorys nam wszystkim, którzy ujeżdżamy jednoślady. Popieram MarianKa. Pozdrówka
-
Na wiosnę tego roku zakupiłem TDM 850. Było to moje pierwsze moto po... dwudziestuparu latach. Przejeździłem prawie cały sezon. Zrobiłem nim ponad 9 tysięcy kilometrów. Pierwsze kilometry robiłem po oklicznych wioskach. Tak po 100-150 na jedno ppołudnie. Dochodziłem powoli do poprzedniej wprawy. Po kilku tysiącach kilometrów dopiero poczułem się dobrze w siodle. Nauka od początku. "Motocyklistę doskonałego" też polecam jak lekturę. Przypomina wiele i uczy nowego. Pozdrówka
-
TRANSALP KONTRA V STROM 650
drogowiec odpowiedział(a) na Sasza58 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Kup TDM. Będziesz zadowoly tak, jak ja byłem. Masz więcej mocy. WYgoda podobna na wszystkich wymienionych. Pozdrówka -
Z tym V to się nie do końca zgodzę. TDM ma wykorbieia przesunięte o 270 stopni, czyli jest to V, tylko ustawiony w rzędzie :icon_mrgreen: Moc oddaje już od obrotów lekko wyższych, niż wolne. Pełna frajda z jazdy. Pozdrówka
-
Wymień od razu i przednia dentkę. I dobrze obie natalkuj. Przy zakupie zwróć baczną uwagę, żeby nie było na nich ŻADNYCH nalepek. Klej z nalepek potrafi przetrzć dentkę. Pozdrówka
-
Dołączam sie do życzeń. Niechaj nowemu kierownikowi służy tak samo dzilnie, jak mnie służyła. Zomb nie dość, że to w nowej budzie, to jeszcze ostatnia wersja 850-tki. Na USA oraz Szwajcarię wychodziły ponad rok wcześniej, niż na resztę świata te z cyfrową szafą, elektryczną pomką paliwa i ssaniem przy lewej manetce. O niezawodnym regulatorze napięcia nie wspomnę, bo to już było w 1996 roku :biggrin: Pozdówka P.s. Lysy... cieszę się, że moto Ci pasuje.
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
drogowiec odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jest taki artykuł w Kodeksie Drogowym, który mówi o omijaniu w BEZPIECZNEJ odległości. Nakłada on nan ans obowiązek przewidywania, że jakiś pacan może drzwi otworzyć. Klasyczna współwina. Pozdrówka P.s. a ja i tak będę omijał auta w korku po linii....... -
Właśnie ze względu na liniowe oddawanie mocy jajko się nadaje jako pierwsze moto. Warunkiem koniecznym jednak jest ciągłe, bezpośrednie połączenie manetki gazu z rozumem, bo słaby to on nie jest. Sztuka, którą pokazałeś na otomoto chyba nie będzie nikomu znana. Napisali wyraźnie, że motocykl sprowadzony. Pozdrówka i powodzenia w poszukiwaniach
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
drogowiec odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A mnie dzisiaj jakaś bond główka w Radomiu chciała skasować. Zmieniła sobie bardzo gwałtownie pas ruchu i wpakowała się prosto przed moje koło. Na szczęście miałem kawałek miejsca z boku na ucieczkę (zatoczka przystanku). Uważajcie na siebie -
Transalp nie jest mały. TDM jest mocna.Na gumę idzie sama...z gazu bez problemu. Kikakrotnie mnie poszła przy ostrzejszym starcie spod świateł. Moja TDM ma oczywiście na szafie teraz 36,1 tysiąca. Się przeliterowałem poprzednio.... Porównanie Deauville i TDM. TDM to moc. Do tego pięknie ją oddaje. Ciągnie od dołu i lewa noga się nie mapracuje zbytnio. Potrzeba wyprzdzić? Nie ma sprawy. Zaskoczył mnie fakt, że w deszczu miałem suche stopy. Tam na dole nie ma żadnych owiewek, a buty suche!! Chba pijany inzynier narysował tego sprzęta, bo na trzeźwo takie sztuki nie wychodzą. Deauville słabza, ale mniej na niej wieje (nie dotyczy to stóp). CHyba sobie dokupię owiewki na stopy. Deauville jest ciut niższy i na małych prędkościach zwotniejszy. Łatwiej też się podeprzeć. TDM wygodny bardzo, jednak nie dorównuje w tym Hondzie. Żeby tylko ten silnik Deauville'a jeszcze mniej drżał... Poza tym Honda ma kufry.... A i biegi lepiej wskakują. Kto jeździł Yamahą, ten wie, o czym tu piszę. Pozdrówka
-
Nie WYTRZYMUJE. Taki przebieg na tym akurat silniku NIE ROBI WRAŻENIA. Trudno go zajeździć z powodu tego specyficznego układu smarowania (sucha miska). NAwet jeśli ktoś stuncił na TDM, to jej również to nie bolało tak, jak inne silniki. Co do charateru. JAk MarianKa napisał., jedzie baaardzo żwawo. Jechałem 140kmh w dwie oisoby, odkręciłem gaz na maxa i ona zebrała się, jak na starcie prawie. Czujesz, że ten silnik lubi jazdę. Olej. Zależy, co się wleje. Syntetyk ma intensywne walory przepłukujące, więc KAŻDY silnik weźmie go więcej, niż półsyntetyka czy minerała. Ja lałem pełen syntetyk i niechaj sobie ciut pociągnie. W końcu nie wiadomo, co poprzedni właściciel z motocyklem robił....... Pozdróka
-
Ja zmusiałem mechanika, żeby zajrzał do moich zaworów zaraz po zakupie. Nie bardzo wierzyłem w stan licznika po prostu. Zajrzał i powiedział, że luzy zaworowe są FABRYCZNE. Moto miało 26,5 tysiąca na szafie. Dziś ma 26,1 tysiąca i nadal nie widać śladów zużycia. Prawidłowo eksploatowany taki silnik żyje dłuuuuugo. Ponoć 100 tysięcy nie robi na nim specjalnego wrażenia. Wada jest jedna..... Lubi sobie chalpnąć oleju. Ja jeżdżę na pełnym syntetyku i co tysiąc trzeba dolać 0,2 do 0,3 litra. Polecam to moto, choć nie na pierwsze. Jako drugie będzie dobre :D Pozdrówka P.s. właśnie sprzedaję moją, bo mam już nówkę Deauville
-
Chłopkai... mnie nie dziwią Wasze wątpliwości. Jednak uważam, że wilka do lasu ciągnie. Nawpierw się wykurujcie porządnie, a później się okaże. Wracajcie do zdrowia jak najszybciej. I niechaj humor Was nie opuszcza. Pozdrówka
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
drogowiec odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dzisiaj na skrzyżowaniu ze światłami pacjent stojący przede mną w terenowym Mercedesie COFNĄŁ sobie, bo postanowił ominąć tego gścia przed nim. Wjechał mi w przód. Skończyło się na strachu i pokiereszowanym przednim błotniku mojej TDM. Miałem świadków gotowych zeznawać, więc wypłacił na naprawę i się rozjechaliśmy (chyba w zgodzie). Chyba wszystkich głupich pomysłów kierowców nie da się przewidzieć.... Pozdrówka -
nawigacja sat.
drogowiec odpowiedział(a) na TTT Yamaha temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Jak do tej pory uzywałem Atomapy XL oraz GPmapy. Ta pierwsza działa na palmtopie, a ta druga na Garminach. Zostaje przy Garminie z przyczyn sprzętowych (wodoodporność oraz odornośc na wstrząsy). AutomapaXl jest ciut dokładniejsza, ale tylko ciut. TomTom odpadł w przedbiegach, bo mapa Polski jest totalnie do chrzanu, chos sprzętowo najciekawszy wynalzek. Magellany nie wytrymują na jednośladach sprawdzone przez jednego mojego kolesia- zajeździł DWA). Na placu boju został (w moim mniemaniu) tylko Garmin i jego GPmapa. Pozdrówka Ps. Mnie te się kaszaniło połączenie GPS->palm...... Sygnał znikał z ekranu...... Wndowas po prostu..... -
Obydwa są hałaśliwe. Poza tym to dobre kaski i mają wmontowane gogle przeciwsłoneczne. Pozdrówka