pawelhead

Ks rider - może nie zrozumiałem Twojego narzecza polskoniemieckiego, ale Honda jest zła, bo za często trzeba serwisować?

Pojedź tam sobie w wolnym czasie i pogadaj z ludźmi, zobacz plac itd. Wczuj się w klimat :laugh:

Kup Pan Oxforda, ale Camo, a nie ten zwykły srebrno-czarny szajs - w 100zł się zmieścisz, a nie jakieś Luisy za 300-400zeta :laugh:

Kupię jak w tytule: silverwinga 400/600 lub sw-t400 (600 raczej poza budżetem); ewentualnie majesty 400 lub burgmana 400 (od k7) lub Downtowna 300i.Interesują mnie TYLKO sprzęty pochodzące z PL salonu, z prywatnych rąk (od właściciela, nie dilucha), absolutnie bezwypadkowe, w nienagannym stanie wizualnym i technicznym, z udokumentowaną historią serwisową; mile widziany abs. Ogłoszenia allegro, olx, sprzedajemy, gratka znam. Jakby ktoś coś miał lub słyszał, to proszę o info na priv:)

Szybciej się starzeje aku zalany, czy suchy, który sobie zalejesz sam po zakupie? (chodzi mi o czas od wyprodukowania do sprzedaży :dry: )

Do tego Twojego motóra idzie hiflo HF303 - HF204 różni się tym, że jest 9mm krótszy (64mm zamiast 73mm) - ma trochę mniej filtra w filtrze i to cała różnica.

Jerzyk, przeczytaj książkę, pozaznaczaj sobie w niej kluczowe kwestie typu tabelka z prędkościami na różnych drogach - naucz się tego na pamięć (dużo takich rzeczy nie ma), no i codziennie rozwiązuj testy z CD (przerób sobie wszystkie testy z bazy, która jest na CD - jak przerobisz wszystkie, to wyczyść historię i jeszcze raz). Robiąc sobie próbne egzaminy z CD będziesz widział, czy już umiesz, czy oblewasz;) Pytania się powtarzają, są tylko inaczej sformułowane/inne sytuacje. Jak ktoś nie jest leniem/nie jest upośledzony umysłowo to zdaje :wink:

Przecież Dumbbooster nie jest moderatorem, wiec sobie go możecie z łatwością odspamować w ustawieniach, jak nie lubicie czytać postów ludzi z psychicznymi deficytami. Matt, jak już zrobisz prawko, to nie zamieniaj tej hulajnogi 125, na trochę większą hulajnogę 650 :biggrin: Virago 1100, dragstar 1100, vulcan 900 itp będą dobre.

A i tak wyszedł qrewsko nudny filmik... jak ostatnie serie top girów i ten najświeższy grand tur (ostatni odcinek z 9.12 obejrzałem w 2 minuty przewijając filmik - taki był ciekawy).

Tak na marginesie, skąd się wzięła jego ksywa "profesor"? https://www.youtube.com/watch?v=tqQTQiMonfo

To ić stont, jak się nie podoba. To jest dobry temat, komediowy.

Jakim ogłoszeniu? ps. kup motorek, który będzie w najlepszym stanie, z pewną historią itd... bez napalania się na konkretny model, bo szybko Ci się ten piździk i tak znudzi i go sprzedasz :cool:

Tu akurat piszesz głupoty - nikomu nic się nie (...), tylko właśnie bardzo dobrze, że tak się stało; nikt "przypadkowy" np idący sobie po ulicy nie siada na żaden motocykl. Były jakieś pogromy na ulicach po wejściu ustawy? Nie. A jak już ktoś "przypadkowy" wsiądzie i rozwali swój łeb na drzewie - jego łeb nie Twój.

I to jest pomysł na biznes, kupić pare sprzętów i sprzedawać na części:)

Gadanie takie - odwrócił uwagę, prawą ręką zgasił, lewą po cichu zaciągnął ręczny.... Jak zgasił, to normalne, że i hamulec zaciągnął. Jedziesz, to masz sprawdzić, czy jest na ręcznym. Jak zdawałem C, to gość wrócił (za kierownicą) z miasta z jakimś lamusem (na miejscu pasażera) i zostawił ciężarówkę ze skrzynią przełączoną na wysokie biegi (5-6-7-8). Też mogę sobie tłumaczyć, że złośliwie mi zrobił taki numer. Albo, że mi kazał jeździć w takie "podchwytliwe" miejsca na mieście...

Może o to będzie się już martwił inny właściciel... :laugh:

taa, chyba dla drifterów

Ile dałeś za tego motula?

Czyli jak się jeździ dużo i ostro, to brać zimówki+letnie, a jak mało i spokojnie, to wystarczą całoroczne? To ja chyba kupię całoroczne tym razem. Ktoś jeździł może na Apollo Alnac 4G All Season / Vredestein Quatrac 5?

Zrób wlew w klapce paliwa i nikt nie zauważy gazu...

Co do tej drugiej kwestii - trzeba to wbić w dowód, więc raczej żaden urzędnikt tego nie zrobi bez załatwienia formalności spadkowych. Po śmierci ojca jeździłem samochodem i się nawet nad tym zagadnieniem nie zastanawiałem. Pamiętam, że było chyba 6 miesięcy na załatwienie formalności spadkowych bez płacenia podatku. Z bratem i siostrą zrzekliśmy się swoich części spadku po ojcu na rzecz matki. Samochód jest więc na nią zarejestrowany, a ja i tak nim jeżdżę. (testamentu żadnego nie było)

Najpierw zrób to prawko, później będzie zima, na wiosnę kup cokolwiek w jak najlepszym stanie - po jednym sezonie i tak będziesz chciał zmienić...

Ja mam takiego Boscha S4 już od ponad 4 lat, działa elegancko. Ważne, żeby dbać o akumulator - regularnie podpiąć prostownik, szczególnie jak się za dużo nie jeździ (ja podpinam pod prostownik z lidla ze 3x w roku).

Bo jak się ma dobry towar, w dobrej cenie, to się szybko sprzeda... nie trzeba lecieć do handlarzy i jęczeć na forum ;)

Zawsze może być tak, że była walnięta nowa/kupiona część.