samson

Sid może dlatego że masz nieustawiony odprężnik? W ogóle nie odpręża. Sprawdzałem dzisiaj na żywca. Zmień też w wolnej chwili tylny amor i sprężyny z przodu bo się zabijesz. Pozdro

nitroMCZ to bardzo lekkomyślnie z Twojej strony. Większość niedouczonych DRkowiczów tak robi a potem lądują na ortopedii.

No to może Husqa TE 410 albo 610? Ostatnio dużo tego.

Nie zaczynajcie pier*olic głupot że odpalanie DR jest trudne i wymaga siły bo robicie ludziom syf ze łba. To prostsze niż odpalanie dwusuwa. To, że nie znacie odpowiedniej procedury i nadwyrężacie układ kopniaka to wasz osobisty problem :icon_rolleyes: Potem słucha się opinii jak to DR mają słabe kopniaki bo pękają przy wałku... eh ludzie. Od czego jest users manual.

Ja w ogóle nie myje enduraków, same się myją na deszczu albo w rzece :)

Widze, że to nie perwersja bo wszystkim się podoba :clap: Szkoda że takie okleiny dostępne są tylko do crossów i niektórych enduro ;) A odnośnie ubrudzenia, fakt troche szkoda, ale zawsze można karcherem umyć po lataniu i jest jak nowa :(:):wink:

Coś tak pięknego za 18 tysi :clap: Jak dla mnie to kwintesencja tuningu enduro/crossa ;) http://img206.imageshack.us/img206/2371/ds...61resize0fv.jpg http://img103.imageshack.us/img103/2160/ds...62resize6qd.jpg http://img103.imageshack.us/img103/1476/ds...63resize8de.jpg http://img456.imageshack.us/img456/5075/ds...64resize3br.jpg http://img456.imageshack.us/img456/8403/ds...66resize5ut.jpg http://img103.imageshack.us/img103/2177/ds...67resize7za.jpg http://img103.imageshack.us/img103/813/dsc00068resize3od.jpg http://img103.imageshack.us/img103/6246/ds...69resize9uw.jpg http://img20.imageshack.us/img20/9474/dsc00075resize3yo.jpg http://img60.imageshack.us/img60/5305/dsc00077resize0fe.jpg Reszta fotek tutaj: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=118525909

Ja bez prawka jeździłem 3 lata i nakręciłem około 30 000 km. Spotkała mnie za to jednorazowa przyjemność 350 pln za brak uprawnień i kilka pouczeń :clap: Co więcej uprzedzając pytania... uczestnictwo w kolizji tudzież wypadku nie zawsze kończy się uznaniem winy prowadzącego bez prawa jazdy jak wiele osób uważa.

Wg. mnie dużo łatwiej jeździ się 2T. Nie wali tak po rekach. Moc 4T dostępna w każdych obrotach jest zdradliwa jak cholera, lekki ruch gazem i rwie ręce ,ciężko się utrzymac na moto szczególnie jak człowiek pada ze zmęczenia. 125cc 2t to jest kibel, zero mocy z dołu, spalanie jak w 2 litrowym samochodzie. Do tego konieczność mieszania z zazwyczaj dobrym olejem i koszty eksploatacji wychodzą chore. Czterosuw pali 2x mniej, nie sypie się po 50 motogodzinach i przynajmniej porządnie ciągnie od samego dołu :)

Husqa mała bądź duża to dobry wybór, ostatnio można kupić w dobrej cenie. Świetne zawieszenie i osiągi.

Nie wiem skąd takie wypowiedzi o spalaniu 8-9 litrów 250-4T. Moje 600 i 650 palą 4 litry do 6.5 przy zarzynaniu.

Nikomu nie radze robić takich rzeczy jak Tomcio proponuje. No chyba, że macie wiadro zapasowych zaworów wydechowych.

http://t.bramson.googlepages.com/Zdjcie043.jpg Byliśmy i widzieliśmy na własne oczy!!

Święte słowa :icon_biggrin:

I zrobiłeś największy błąd w życiu, trzeba było brać EXC ;-)

Przestańcie panikować. XT to nie jest potwór a raczej paździerz. Sugerowałbym kupienie motocykla o bardziej zdecydowanym charakterze.

http://www.allegro.pl/item109642616_kierow...oss_enduro.html To dokładnie ta kiera. Przeżyła sporo poważnych paciaków w terenie i na torze a jak zapewne wiecie moja koza do lekkich nie należy (ok. 180 kg).

Widze , że nie jestem oryginalny ze swoimi poglądami, że szkoda kasy na smary do łańcucha. Jedno jest pewne, każdy prawdziwy off-roadowiec ich nie używa. Ja od 3 lat w motocyklach używam tylko oleju i bardzo sporadycznie spraya JMC. W terenie i tak bez sensu jest upapranie łańcucha sprayem bo i tak zaraz cały będzie obklejony piachem.

Wszystki seryjne stalowe kierowncie są nic nie warte. Polecam kierownice alu dostępne na allegro koszt poniżej 100 pln a są nie do zabicia. Wywaliłem już sporo gleb DRą i kierownica jest w stanie nienaruszonym. Kiera ma grubsze ścianki od standardowych kierownic alu i to dzięki temu ma taką wytrzymałość.

Jakoś ani wy się nie popisaliście ani rolnik. Powinniście go na buty wziąć to by zrozumiał co znaczy zaczynanie z endurowcami, albo on powinien Was zakopac na tym polu to byscie w nastepnym zyciu pamietali, ze to faktycznie teren prywatny. Prawda jest taka, ze jezeli nie ma przymusu lepiej nie latac po polach. Cholera wie co takiemu człowiekowi do łba przyjdzie i czy czasem nie jest pierdzielnięty. Ja na nieznajomym terenie unikam jazdy przełajem i kieruje się gdzie mnie drogi i ścieżki poniosą.

Ja mam kierownice ch-wie jakiej firmy (z ostatniego linka którego podał sidik) i musze przyznać że cena jak i wytrzymałość kozackie do amatorskiej jazdy. Wy*ebałem się zdrowo kilkanaście razy i kierownicy to niewzruszyło. To zwykła kiera 22m, ale ma sporej grubości ścianki, jest niezwykle wytrzymała i nie wiem co musiałbym zrobić żeby ją zgiąć. Lepsze to niż fabryczne guano montowane w tanich endurakach jak dr.

Dawajcie ten hel każdą ilość!!! :icon_rolleyes:

Generalnie kostka na asfalcie znika jak głupia niezależnie od ciśnienia :icon_rolleyes:

Doszły mnie ostatnio słuchy, że można zakupić musy w sprayu. Nie żadne tam pianki wulkanizacyjne tylko normalne musy. Słyszeliście coś o tym? Ewentualnie jakie są ceny tradycyjnych musów i czy do dostania są w ogóle 17' ?

Nawiązując do oklein/naklejek/vinyli na DR350, nie wiecie gdzie je można zakupić ?