samson

Było zaje***scie. Jak dojde do siebie wrzuce fotki.

Taki klucz kosztuje 8-12 pln w każdym supermarkecie bądź stacji benzynowej. W awaryjnej sytuacji zamiast niego w stary filtr można wbić śrubokręt i go odkręcić.

Właśnie kończę się pakować... o 14 wyjeżdzam. Do zobaczenia na miejscu :D

Fakt, że efekt powalający nie jest - mam wrażenie jakby powłoka chromu była dość cienka... pod tym jest jeszcze nikiel. Czemu takowych elementów wg. Ciebie się nie piaskuje? Mój 'chromiarz' powiedział, że bezproblemowo mogą być elementy piaskowane. Co do ceny - niestety tak jest w Warszawie :D Co do polerki silnika - efekt wg. mnie jest zbyt banalny - każdy weteran ma tak zrobiony silnik, z polerowanymi i chromowanymi elementami trzeba zachowac pewien umiar zeby motocykl byl zrobiony gustownie. Poza tym SHLka w oryginale silnik miala matowy, dlatego tez chce oddac go do szkielkowania.

I stało się, w końcu po 4 latach ruszyłem choć troche remont mojej SHLki, mojego pierwszego motocykla. SHLke dostałem od kuzyna za darmo, jemu już nie była potrzebna (stała gnijąc na dworzu zagracając ogródek). Przejeździł nią całą Polskę, od morza po góry. SHLke rozebrałem i... i na tym się skończyło. W międzyczasie zakupiłem troche częsci silnikowych (tarcze sprzęgła, komplet tłokowy, szlif cylindra, planowanie głowicy, regeneracja wału). Zapał opadł wraz z zakupem jeżdzącego pojazdu - Rometa Charta. Ostatnio zobaczyłem na ulicy jadącą lśniąca SHL M11 - to był prawdziwy kop motywacyjny. Rozebrałem ostatnio amortyzatory i oddałem dolne szklanki do chromowania, a o to efekt: Za przyjemność tą w Warszawie na ul. Burakowskiej zapłaciłem 110 PLN, troche dużo, ciekawe czy znalazłbym tańszy zakład. W każdym razie, jakość powłoki (wizualnie) nie jest taka jak sobie wymarzyłem, choć tragedii nie ma. Na następny ogień idą uszczelki amortyzatorów, reszta elementów amorków do lakierowania i pewien etap pracy będzie skończony :D Jeżeli nikomu nie będzie to przeszkadzało chętnie zrobie tutaj sobie małego bloga zdjęciowo-tekstowego z remontu mojej M06-T... Dodane: W głowie rodzi mi się pewien pomysł: szkiełkowanie - silnika oczywiście :D

Sie nie bój, mam swoje sposoby :D Mała zmiana planów - chcielibyśmy chapnąć jeden domek na trzy osoby Ja, Nadiq i Andrzej 'Chartman' którego większość z was jeszcze nie zna :D

A ja mam pytanie - czy w tym zalewie coś żyje? Mam na myśli coś rybopodobnego, może wezme wędke ze sobą :?: :D

Halo halo...małżeńskie dialogi prosze na privie załatwiać :D Jose - ja zawsze porządkowałem, ale często nikt tego nawet nie dostrzegał - teraz pier*ole, rygor jak sku*ysyn będzie :D

Dobra... chyba już wszystko działa jak powinno a ten tyfus nie ma dostępu do forum... To jego ostatnia szansa, jeżeli się nie uspokoi z chęcia wj*bie mu permanetnego bana i niech sobie szuka innego forum frustratów świata.

Dżawa - jak nie znasz angielskiego nie wstawiaj sobie takich podpisów...kompromitujesz się tylko.

To może troche szczegółów, kto i o której wyjeżdza z Warszawy?

Rożek - gwoli wyjaśnienia. Silnik w MBX nie ma zbyt wiele wspólnego z NSR. Rodzina Twojego silnika to MTX. Dla MB będzie to MT. NSR to oddzielna konstrukcja.

Simak Kleszcza jest przedni. Nie ma w nim mowy o wiejskim tuningu, panuje lekki przepych ale to juz kwestia gustu. Wg. mnie wykonany jest ciekawie.

Czy już jest po ptakach czy ewentualnie można się wbić ordynarnie z namiotem?

Odkręcanie całego kolanka nic ci nie da, a w zasadzie powinno pogorszyć osiągi...

Warto pamiętać, że często ostatnie bieg to poprostu nadbiegi :roll: Moto nie ma siły się na nich wkręcić wyżej. Choć fakt jest faktem- moja MB80 na piątce wkręcała się nawet na czerwone pole, ale to dzięki wypruciu wydechu.

W moim motocyklu któryś z poprzednich właścicieli zainstalował akcesoryjny amortyzator z 3 punktami regulacji. Wszystko fajnie super, ale niestety nie moge go ustawić tak żeby jazda była bezpieczna i komfortowa. Pierwszy punkt regulacji to dodatkowy zbiorniczek z pokrętłem (czyżby amor był gazowo-olejowy?) - 8 stopni regulacji. Drugi punkt to pokrętło na dole amortyzatora - 8 albo 10 stopni. Trzeci punkt to dwie nakrętki dociskające sprężynę. Czy móglby mi ktoś opisać co odpowiada za poszczególne funkcję ? W chwili obecnej albo amortyzator odbija z takim strzałem, że aż kanapą w tyłek dostaje, albo jest tak 'rozlazły' że rezonans ma jak tapczan babci :( Jak to wszystko wyregulować?

Techniacz - wątpie żeby kogokolwiek interesowało Co się z Tobą dzieje po północy. Jesteśmy na polskim forum i piszemy po POLSKU. To ogólnoprzyjęte zasady. Ten swój slang ircowy zachowaj dla siebie.

Ja nie wiem Techniacz za kogo ty się uważasz tak pisząc. Naucz się polskiego a dopiero później wypowiadaj się na forum. Poza tym sprawy prywatne załatwiajcie na PW, forum to nie czat co powtarzam po raz 30ty chyba. Pozdro.

Zasadniczo MBX chodzi bez akumulatora... żarówki na wysokich obrotach się palą ale chodzi. Musiałeś odwrotnie podpiąć akumulator i pewnie spaliłeś moduł. Oryginalna bateria do MBXa posiada bezpiecznik na przewodzie +'owym, akumulator samochodowy takiego nie posiada.

O gustach się nie dyskutuje i taka jest prawda... dla jednych tuning demoludowego motoroweru to obciach, dla kogoś innego to pasja i spełnienie marzeń. Greedo rzeczywiście powinieneś używać innych argumentów niż obrażanie ludzi, nie wiem po co w Twojej gestii leży przekonanie wszystkich, że tuning motoroweru to coś strasznego. Ktoś chce coś takiego zrobić - jego sprawa. To walka z wiatrakami... tak jak chciałbyś każdemu łysemu z golfa wpoić, że 'umcy umcy' nie jest 'trendi'. PS. Faktycznie tuning motoroweru to bezsens i strata pieniędzy. Fakty są takie, że z ogara nie zrobisz superbike'a a z Jawy 50 nie zrobi się crossa choćby nie wiem co.

Greedo - przesadziłeś. Jeszcze raz kogoś obrazisz (dzisiaj to już 2 raz w Motorowerach) a dorzuce Ci jeszcze jeden pkt. do ostrzeżeń i dostaniesz zakaz pisania.

Greedo i Dżawa50 - dajcie sobie po razie i będzie spokój...temat zaraz zablokuje i się skończy. Jeszcze jedna taka sytuacja a polecą ostrzeżenia.

Na przeglądzie technicznym nie sprawdza się prędkości max. ani mocy silnika. Poza tym jaki przegląd chcesz robić? Motorowery nie przechodzą okresowych badań tech.