Skocz do zawartości

laboko

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    130

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez laboko

  1. laboko
    Czytając dzisiaj nowe tematy na forum natrafiłem na temat Kawasaki Zephyr 750.... Co mnie uderzyło to fakt, ze prawie każdy uzytkownik kupujący "nowy" używany motocykl pisał, że jego maszynka miała 50 tys km przy zakupie. No i ja przypomniałem sobie, ze u mnie było też tyle na liczniku. Przypadek? Przewertowałem dokumenty ze sprowadzenia motocykla ( z niemiec) i zwróciłem uwage na coś czego do tej pory nie zauważyłem- otóż w niemieckim TUV z 2002 r. ( rok przed wyrejestrowaniem) jest wpisany przebieg: 68200 km. Szlag mnie trafił i zaraz odszukałem numer tel. gościa który ten motocykl mi sprzedał i zadzwoniłem z awanturą a ten ch.j powiedział mi że sam sobie jestem winny, bo trzeba było dokładnie wszystko sprawdzic przy zakupie. I najgorsze jest to , ze miał rację. Tak więc w sumie cieszę się, ze i tak mogłby faktyczny przebieg byc znacznie wyższy a tak jest ok 75000. Tak więc wiara na słowo sprzedającemu to szczyt głupoty. Polak potrafi wciskać kit.
  2. laboko
    Czy przy wymianie opon można wymienieć tylko jedną z nich, czy też trzeba od razu obydwie? I jeżeli obie to czy musi byc ta sama firma albo rodzaj bieżnika? Moje obecne opony jeszcze mają dobry bieżnik, ale są co najmniej kilkuletnie. Czy musze je wymienić?
  3. laboko
    Bekriss. A może sprawdź po prostu z jakiej wersji masz gaźnik? Możesz to zrobic albo przez wyjęcie i pomiar dysz, albo prościej przez odczytanie oznaczeń na boku gaźników ( są namalowane tuszem i nie zawsze je widać). Wtedy możez sprawdzic przez serwis jaka to wersja.
  4. laboko
    Ja w swojej xj-ce jeszcze nie spróbowałem pojechać na maxa. Może troche drogi jeszcze niepewne, ale też po prostu sie boję. Juz około 140 czuję sie nie za bardzo komfortowo. MOże to kwestia przyzwyczajenia. A swoją drogą pytanko: przy spokojnej jeździe na kolejnych biegach jakie utrzymujecie obroty silnika i przy jakich wbijacie kolejny bieg?
  5. laboko
    A ja kiedyś stosowałem w tym celu kawałęk rękawicy gumowej lateksowej pod manetkę. I efekt był dobry.
  6. laboko
    Wczoraj troszke sobie pojeździłem. No i na zakręcie o niewielkim łuku, ale za to dużo nierówności, asfalt dziurawy lub naprawiany, przy prędkości ok. 110-120 km/h motocyklem zaczęło rzucać, kierownica latała prawo-lewo na pół jej zakresu. Ledwo udało mi sie go wyprowadzić. I teraz pytanie czy to wina zakrętu i nierówności czy też może być jakis problem w zawieszeniu? Chyba xj600 nie jest zbyt podatny na zjawisko shimmy?
  7. laboko
    Dzięki. A czy tutaj są tacy którzy w ogóle nie uzywają filtra paliwa?
  8. laboko
    Nie znam tego modelu, ale może da się odkręcić mocowanie całego filtra powietrza i wtedy przesunąć gaźnik do tyłu razem z nim? W xj-ce tak się to robi....
  9. laboko
    Miałem ogromne problemy z odpaleniem mojej Xj-ki. Stała tylko 2 tygodnie po poprzednim odpalaniu(też z problemami) Akumulator był w tym czasie 14 dni w motocyklu w nieogrzewanym garażu. No i próbowałem, kręciłem rozrusznikiem, a kręcił nawet ochoczo, i dupa. Jak już padł akumulator to podpiąłem przewodami akumulator z samochodu jako wsparcie i co? Po 5 sekundach odpalił. Dlatego mam radę dla wszystkich, którzy chcą odpalic sprzęta po dłuższym nieużywaniu- albo naładujcie superancko aku, albo od razu podłączajcie się do samochodu.
  10. laboko
    Witam. super że wreszczie forum znowu działa. Mam pytanko? Tyle syfu w paliwie a ja chciałbym założyć sobie filtr paliwa, tylko nie wiem jak zniesie to kranik podciśnieniowy w mojej XJ600. Jeżeli można go założyć to jak najlepiej to zrobić? Czy taki filtr muśi być pionowo czy może "leżeć"( mało miejsca pod bakiem)
  11. laboko
    BEKRISS! Nie wiem jak mogłeś nie zauważyć różnicy w kształcie króćców po ich demontażu, jeżeli pochodziły z 2 różnych wersji. Króćce z mojej starej 50 konnej wersji miały kanał wewnętrzny zwężający się lejkowato w kierunku do cylindra, gdzie na koniec prześwit wynosił jakieś 35 % pełnej wersji, która ma taki sam wewnętrzny kanał od końca do końca króćca. Tak więc może masz już wersję odblokowaną?. Ja swoje nowe króćce kupiłem w KLASIE za 347 zł. komplet. Na 100 % inne były jednak też dysze, przynajmniej w wersji 37kW=50KM. Może w tej 66-konnej różnica to tylko króćce? A może króćce jak w pełnej, ale właśnie dławienie to kwestia tylko dysz?
  12. laboko
    Wiem, że ktoś zaraz powie ,że takich pytań były setki, ale jakoś przekopałem archiwum i figa. Są opinie o paliwie do 2-taktów, ale jak jest z 4-suwami? Np. czy do Xj600 z 88 r. powinienem lać zwykłą Pb, wszystko jedno czy 95, czy 98, czy też dodawać jeszcze jakiegoś środka zastępującego związki ołowiu dla ochrony zaworów?( smarowanie) z góry dzięki za odp.
  13. laboko
    Moja Xj z 88r. była dławiona do 50KM. Niestety, opinie w tym temacie, na temat sposubu dławienia nie do konca są zgodne z prawdą. Rzeczywiście problwm polega na węższych króćcach, ale także na zupełnie innych dyszach w gaźniku. Sama wymiana króćców nie do końca oddławi sprzęt. Udało mi się kupic na allegro używane gaźniki od pełnej wersji i to jeszcze w znacznie lepszym stanie niż moje. I dopiero teraz motocykl pracuje naprawdę równo i ladnie się zbiera.
  14. laboko
    Witam ponownie. Studiując manual mojej xj-ki zdałem sobie sprawę, że moje gaźniki wcale nie są podłączone do układu odpowietrzającego, tego samego co i zbiornik paliwa. Na fotce poniżej zamieściłem brakujące u mnie elementy. I taraz pytanie, czy taki brak odpowietrzenia gaźników jest szkodliwy. Dodam ,że motocykl w takim stanie odebrałem z serwisu po regulacji i czyszczeniu gaźników. http://www.bikepics.com/members/laboko/88xj600s
  15. laboko
    Mam pytanie jak w temacie. Posiadam dławioną do 37kW xj-kę z 88 r. Ostatnio dostałem używane gażniki od pełnej wersji w idealnym stanie. W tej sytuacji blokują mnie tylko króćce. Nowe to koszt co najmniej 350 zł. Dlatego chciałbym wydusić coś ze starych. Podobno takie wycięcie gumy do przelotu nominalnego może dać efekt. Tylko pytanie czym to zrobić , na ile dokładnie oraz tak naprawdę do jakiej średnicy je poszerzać. Niegdy nie miałem w ręku oryginalnych króćców od pełnej wersji, dlatego nie wiem. Czy przelot ma być taki jak w początkowym odcinku( od strony gażników) czy też ma się lejkowato zwężać w kierunku głowicy? I jeszcze jeden szkopuł. W gumie króćca jest zatopiony metalowy "odpowietrznik" w postaci śruby, która wystaje na zewnątrz i jest zaślepiona gumową tulejką- służy do synchronizacji gaźników. Po wycięciu zwężki śruba zacznie sterczeć do wewnątrz. Czy mam ją jakoś spiłować? Z góry dziękuję za rady i może opinie ludzi którzy to robili i mogą powiedzieć o efektach.
  16. laboko
    A mozna w takim razie jakos ustalic z jakiej wersji pochodza gazniki poniewaz akurat kupilem uzywane do tego modelu. Czy sa jakies oznaczenia na korpusie gaznika ?
  17. laboko
    Użytkownicy tego motocykla z forum twierdzą ( chyba,że coś przeoczyłem) że dławienie polega tylko na zwężonych króćcach ssących. Natomiast serwis upiera się że jeszcze różnice w porównaniu z pełną wersją polegają na innych dyszach i iglicach w gaźniku. Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się w tej kwestii? Jeżeli to nie tylko kolektory ale jeszcze inne rzeczy to nie wiem czy warto w ogóle bawić się w oddławianie? Bardzo proszę o w miarę szczegółowe opinie. Dzięki.
  18. laboko
    Chodzi mi o demonaż kompletny gaźników, z rozebraniem na poszczególne elementy i wyjęcie dysz itd. Instrukcja podaje, ze koniecznie należy wymienic wszystkie uszczelki, ale jeżeli są w dobrym stanie to można je użyc ponownie? Jaki skład ma taki carbucleaner? Czy można go czymś zastąpić?
  19. laboko
    Dla mojej XJ600 to pierwsza zima u mnie. Dzisiaj chciałem ją troszkę przegonić ale nie udało misie jej odpalic. Na zewnątrz było jakieś -2 st. Kręciłem, aż wyładował sie akumulator i nic. Czy to normalne? I jeszcze jedno - czy w lecie używacie ssania do odpalenia, np. rano?
  20. laboko
    Mi w serwisie za rozebranie i kompletne czyszczenie gaźnikow z regulacją zaśpiewali 200 zł. Niestety ktoś wcześniej kombinował przy dyszach wolnych obrotów i 2 były do wymiany. To podniosło koszt.
  21. laboko
    bekriss Czy można wiedzieć ile dałeś za tą Xj-kę? I czy zamierzasz robić jakiś rozszerzony przegląd w serwisie? Pytam, bo też kupiłem przed miesiącem, tylko z 88 r i troche mnie przegląd i rejestracja szarpnęły kasy.
  22. laboko
    Do EMBE: Dzięki za odp, ale która wersja bardziej bierze olej - dławiona czy pełna?. Czy w trakcie jazdy powiedzmy poniżej 140 km/h widać duża różnicę między tymi wersjami? I jak to jest w końcu z tym dławieniem na dyszach w gaźniku, serwis twierdzi,że je także trzeba wymienić, ale bardziej wierzę Tobie jako gościowi który juz to robił. Czyli tylko wymienię króćce i będzie pełna wersja? Pozdr.
  23. laboko
    A który to rocznik i jak ją odblokowałeś( tzn. tylko króćce czy też jakieś dysze w gaźniku a jeżeli tak to jakie?) Ja mam XJ 600 z 88 r. i w papierach też ma 37 kW. Czy możesz napisać jakie odczułeś różnice po odblokowaniu- ze względu na koszt nie wiem czy jest sens, np. czy odczuwasz różnicę przy przespieszaniu?
  24. laboko
    Ja rownież sorki za moj ostry post. Moze rzeczywiscie powinienem precyzyjniej sie wyrazic zamiast pisac po prostu "krew".
  25. laboko
    Słuchaj Koleżko Zitol. Nie chcę być niegrzeczny, ale "nie ucz ojca dzieci robić". Jeżeli chcesz się wypowiadać i w dodatku zarzucać niewiedzę innej osobie to powinienieś znać się na danym temacie, troszkę myśleć i także uważnie czytać posty. Moja wypowiedź była ogólna- nie napisałem konkretnie o koncentracie krwinek czerwonych KKCz który pewnie jako jedyny przychodzi Ci do głowy( a nie pełnej krwi której się już nie toczy). Pisałem o PREPARATACH KRWI. Zalicza się tutaj KKCz, ale też Osocze Świeżo mrożone FFP, płytki krwi, czynniki krzepnięcia itd. Jeżeli nie mieści Ci sie w głowie takie słowo jak karencja to może najpierw sprawdź je w słowniku. Co do zarzutów o okresie przechowywania preparatów krwi to zależy to od konkretnego preparatu. Najkrócej ważny jest KKCz w zależnosci od uzytego sposobu konserwacji ok. 35-40 dni, chociaż możliwe jest rownież mrozenie krwinek. FFP można przechowywac nawet 2 lata. I właśnie ten preaprat poddaje się karencji, ponieważ to osocze jest "siedliskiem" ewentualnych zarazków. Jeżeli nie ma możliwości karencji to preparat taki jest uzywany w ostatniej kolejności ,, po wyczerpaniu innych dostępnych. Po prostu za duze ryzyko. Sorki za nieuporządkowany post, ale mocno zdenerwowała mnie taka głupia i nieprzemyślana wypowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...