Skocz do zawartości

gajoss

Forumowicze
  • Postów

    390
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gajoss

  1. gajoss

    NIGDY WIĘCEJ VW

    Nie wiem czy jest to najlepszy Fiat, ale w porównaniu z pozostałymi wypada całkiem nieźle. Nie ma co ukrywać, największy mankament to korozja, gdyby nie ona to by było całkiem fajne autko. Co do tego że Fiat to kupa...hmmm...zdania są podzielone, ale najciekawsze jest to, że Ci którzy uważają, że Fiat to kupa nigdy nie mieli żadnego Fiata tylko "znajomy miał i mówił, że gówno". To mnie najbardziej śmieszy. Jeszcze jedno...czego wymagać od samochodu (Uno) który kosztuje tyle co używany skuter (nie chiński). Pozdrawiam posiadaczy Uno :icon_mrgreen:
  2. gajoss

    NIGDY WIĘCEJ VW

    To ze większość Polaków uważa Fiaty za WIELKĄ KUPĘ...a no i Uno z rocznika 92 to na pewno nie było Polskie :buttrock:
  3. gajoss

    FSO i PF 125

    Bardzo ciekawy filmik. :icon_rolleyes:
  4. gajoss

    NIGDY WIĘCEJ VW

    To ja Was zaskoczę. Część pewnie nie uwierzy w moje słowa, no cóż trudno. Fiat Uno rocznik 1990 wyprodykowany we Włoszech na rynek niemiecki. Silnik 1.5 75KM na jednopunktowym wtrysku, 40kkm na gazie. Kupiony przez mojego tatę w 1994r. w Niemczech jako auto uszkodzone z przebiegiem 48kkm. Teraz ma najechane jakieś 115kkm (nieduży przebieg, ale bardzo dużo tras z przyczepą i pełnym ładunkiem. w silniku wymienione od nowości (mam niemiecką książkę serwisową) oszczelka pod pokrywą zaworów, uszczelka pod miską olejową simmering pod aparatem zapłonowym. Z osprzętu to nowe szczotki w alternatorze i przesmarowanie łożysk, przesmarowanie łożysk w pompie wodnej, nowy pasek klinowy, nowy pasek rozrządu i napinacz. Teraz jeszcze trzeba zmienić poduszkę pod skrzynią biegów bo się rozkleiła, chyba ze starości. Zawieszenie: raz wymienione dwa wahacze potem jeden sworzeń wahacza, jedna końcówka drążka zmieniona druga orginalna, zmienione końcówki stabilizatora, zmienione amorki przód i tył osłony amorków. Pozatym robione tylko konserwacje, bo nie będę ukrywał ruda lubi Uno, chociaż w porównaniu z egzemplarzami robionymi w Polsce to różnica jest wielka. troszeczkę się zabiera za progi i podłogę, ale nadkola i reszta jest OK.
  5. Dokładnie :wink: i czytać posty kolegi Evangelis...
  6. zależy jaki ma się układ smarowania, bo jeśli dobrze kojarze to można śmiało śmigać, gdy ma się tzw. "suchą miskę olejową". :clap:
  7. Szczerze to wolałbym sekwencyjny gaz niż diesla z jakiąś mieszanką w baku. Ojciec ma Gaz II gen w aucie z 1 punktowym wtryskiem i jakoś zrobił 50 tys. km i jest wszystko ok. Żadnych strzałów, straty mocy brak jako takiej wielkiej...moze po prostu dlatego że jest konkretna i dobrze założona instalka. :)
  8. Ja nie przeczytałem żadnych postów a już całą stronę obejrzałem :) Jestem człowiekiem, ale popatrz ilu ludzi napisało że to nie realne, a w ogóle się na tym nie zna. Oczywiście nie twierdzę że Ty też, nie zrozum mnie źle. :wink:
  9. Smar miedziowy lub grafitowy tyko nie przesadź z ilością tak jak pisza koledzy wyżej. :clap: Smar miedziowy lub grafitowy tyko nie przesadź z ilością tak jak pisza koledzy wyżej. :evil: Smar miedziowy lub grafitowy tyko nie przesadź z ilością tak jak pisza koledzy wyżej. :cool:
  10. Kolego zaprzeczasz sam sobie najpierw piszesz że jest to obieg grawitacyjny, a potem że ma pompe...obejrzyj wszystkie zdjęcia i potem się wypowiadaj. :bigrazz: A prędkość jak najbardziej realna przy takim stopnku przeróbek. :wink: Kolega zamieścił link wejdźcie na stronę i pooglądajcie uważnie. :wink:
  11. To zależy czy chcesz mieć płynne przejście czy taki robione od taśmy malarskiej. No i zależy czy malujesz metalikiem czy zwykłym sprejem. Ja robiłem przejścia metalikiem, to bardzo proste malujesz jeden kolor (2-3 warstwy) do danego miejsca czekasz 5-10 min i malujesz drugi tak żeby się pokrywały (też 2-3 warstwy) czekasz potem około 20-30 min od ostatniego malowania metalikiem i kładziesz 2-3 warstwy bezbarwnego. To działa dzięki temu że baza metalik osiąga pyłosuchość po około 3 minutach. :D Co do zwykłego lakieru to nie wiem nie próbowałem, trzeba chyba wtedy odczekać aż wyschnie całkowicie.
  12. jeżeli silnik nie wydaje żadnych niepokojących odgłosów to można śmiało jeździć...luz musi być ponieważ tłok się rozszerza (bardzo mało, ale jednak) i ten luz zapobiega zatarciu.
  13. Niemcy robili to tak żeby to był motorower i żeby nie jeździł "za szybko". :icon_mrgreen:
  14. piszesz że zmieniłeś pierścienie...a zrobiłeś szlif i dałeś nowy tłok? Bo jak został stary i bez szlifu tylko nowe pierścienie to się nie dziw :icon_mrgreen: Zrobiłem raz tak w romecie to zamiast lepiej było jedynie gorzej. Może jeszcze być tak że masz za duży luz na zamku, albo pierścień Ci pękł...ja bym na to stawiał skoro twierdzisz że reszta jest na pewno ok...
  15. Była mowa właśnie o tym jak jedzie (wolno, ale jedzie) a nie o tym jak Ci sprzęt stoi w garażu. Więc z całym szacunkiem, ale nie łap za słówka i nie myśl że taki cwany jesteś... :buttrock: Ja właśnie myślę że może nawet palić mniej bo będzie lepsze wykorzystanie mieszanki, po przez to większy moment obrotowy (może nie dużo, ale na pewno dostępny od niższych obrotów) a co za tym idzie nie używanie mniejszych obrotów w praktyce i mniejsze spalanie. :buttrock:
  16. gajoss

    Kamazik....

    Nieźle wymiata szczególnie między drzewami :buttrock:
  17. nie ważne ile jedzie...chodzi o to że da się zejść do takiego spalania :icon_rolleyes:
  18. Można zejść i jest to całkowicie możliwe pod warunkiem że silnik jest w dobrej kondycji i masz dobrze wyregulowany gaźnik i zapłon (nie tak na oko). Kolega z forum Lukass102 może poświadczyć. Jego Simson przy spokojnej jeździe tak do 45km/h i przy silniku nigdy nie rozbieranym od nowości i przebiegu około 10tys. kilometrów może w każdej chwili taki wynik osiągnąć. :(
  19. gajoss

    Samochodowe Forum (kluby)

    Klub posiadaczy Fiata Uno: http://www.unoklubpolska.pl/ - bardzo dużo na temat Fiata Uno: zrób to sam, tuning itp. Forum posiadaczy różnych autek w tym podfora klubowe, również forum Uno Klub Polska: http://autokacik.pl/ - szczególnie polecam, można tam znaleźć dosłownie wszystko na temat każdego auta :)
  20. koszt przeróbek praktycznie zerowy a zawsze to może być jakiś pozytywny efekt. :flesje:
  21. gajoss

    Trabant w akcji ;D

    ;) :bigrazz: :) :banghead:
  22. ja proponuje dokręcić głowicę, bo z tego co opisujesz to albo Ci się zatkał tłumik albo straciłeś uszczelkę pod głowicą...
  23. gajoss

    Tym na dakar:/

    widać nie oglądaliście odcinka "pasjonatów" jak Pandą 4x4 1.2 ciągnęli 40 tonowy dźwig...
  24. gajoss

    YOUNGTIMERY

    wywodzą się z Włoch to tak, ale jest kilka ale...poczciwy maluch został spieprzony w Polsce...stracił swój urok i dokładność wykonania, tak samo z resztą jak duży Fiat. Stereotyp Polaków, że Fiat to gówno skądś się wział, z nikąd indziej jak z "Fiatów" składanych w Polsce (wg mnie szmelcu ostatniego), a nie został dostrzażony ten właściwy włoski prawdziwy Fiat. Pozatym Fiat 125 we Włoszech miał zupełnie inne silniku 1.6 i około 100KM, a dla Polaków na licencję wciśnięto stare silniki z Fiata 1300/1500. Ot i cała prawda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...