Andrzej JK

Położenie namalowanych punktów jest sprawdzane i na pewno zgadza się z rysunkiem w każdym ośrodku i szkole. Pachołki rozstawiają ludzie. Mam przeczucie graniczące z pewnością, że ich pozycja nie jest ustawiana dokładnie w punkt. Jeśli postawisz pachołek w taki sposób, by spód przykrył namalowany punkt, te 50cm uzyskasz bez problemu. Jestem przekonany, że slalom w ośrodku, gdzie zdawałem był ustawiony właśnie w taki sposób. Nie znaczy to, ze zrobiono to specjalnie, ale z grupy 5 zdających ze slalomu wyjechał jeden. Przez kolejne dwie godziny pojeździłem na takim ,,ciasnym'' slalomie i zapewniam, że było inaczej. Po rozmowie z instruktorem stwierdziłem, że WORD może i będzie miał problemy, jeśli zażądasz weryfikacji ustawienia slalomu, ale do momentu rozpatrzenia odwołania masz zablokowaną możliwość zdawania. Chciałbym zaznaczyć, że nie poszedłbym na egzamin, gdybym uważał, że którakolwiek z ewolucji wymaga szczęścia Na przeciwskręcie się nie znam, ale skuteczność/szybkość inicjacji zmiany kierunku z pomocą przeciwskrętu jest dużo większa przy większych prędkościach, co potwierdza nasz kolega KS. Przy niskich prędkościach zmiana kierunku tą metodą jest mało dynamiczna.

Punkty na placu szkół i ośrodków szkolenia są wymalowane zgodnie z rysunkami pokazanymi wyżej. Podstawa pachołka jest szeroka, co daje sporo możliwości ustawienia mocniej podkręconego slalomu. Te 50 cm jest jak najbardziej realne. Większość kursantów (w tym ja wiosną) ćwiczy ten wolny slalom do znudzenia na placu z pachołkami ustawionymi wg rysunku. Na kursie przestawiłem na pachołki by podstawa zasłaniała namalowany na placu punkt, a bramka była maksymalnie podkręcona. I nagle okazało się, że jest dużo trudniej a pamięć z poprzednich ćwiczeń przeszkadza, bo rytm jest zupełnie inny. Na moim pierwszym egzaminie druga bramka była zdecydowanie mocniej podkręcona. Taki slalom da się przejechać, ale automatyzm z placu zaczyna przeszkadzać.

Podkręcone rozumiem tak, że wewnętrzne słupki bramek slalomu nie są ustawione w linii prostej. W Polsce punkty umieszczenia pachołków podkręcają slalom o 20 cm. Czasem wzajemne przesunięcie/podkręcenie bramek jest większe bo pachołki położone są niechlujnie. W Niemczech slalom wolny wygląda chyba nieco inaczej, a pachołki są ustawione w linii. Tego nie jestem pewien, pewnie KS wyjaśni sprawę.

Czy te bramki są podkręcone? W Polsce są podkręcone względem siebie o 50 cm.

Ja nie jestem instruktorem, jeżdżę dopiero drugi sezon, więc żaden ze mnie autorytet. Slalom wolny robiłem z zamkniętymi oczami, ale i tak się położyłem na pierwszym egzaminie. Widziałem, jak kolega kręcił ósemki ze sprzęgłem i gazem na Romecie K125. Tam jest ciekawiej, bo na jedynce się nie bardzo da, bo szarpie silnik, a na dwójce jest już za szybko. Jeździł na półsprzęgle i hamulcu. Ja sobie od czasu do czasu jadę na plac i trudniej mi zrobić te ewolucje na mojej małej Hondzie. Spróbuj wbić dwójkę i się czołgać przez slalom. Porady kolegów nie sa od czapy. Kup kilka godzin w innej szkole, którą uznasz za dobrą...

Jestem w miarę świeżo po kursie i egzaminie. Na Gladiusie wolny slalom jechałem na jałowych obrotach. Przy zimnym prędkość licznikowo 11 km/h, przy rozgrzanym - 10 km/h. Na placu jeden slalom miałem ułożony poziomo, drugi był na lekkiej górce. Kilkakrotnie próbowałem przejechać go z prędkościami 13/14 km/h i za każdym razem było lekko za szybko. Wersja ,,z górki'' była na prędkości 12 km/h i już było ciasno. Pierwszy egzamin oblałem właśnie na wolnym. Warto potrenować na najciaśniejszym wariancie, bo ustawienie pachołków na placu egzaminacyjnym może nieco się różnić. Bramka może być czasem maksymalnie podkręcona, bo podstawa pachołka zasłania punkt namalowany na placu.

Witam uprzejmie, czy ktoś z Was ma doświadczenia lub uwagi odnośnie tłumików dostępnych u louisa? Chodzi konkretnie o ten model: https://www.louis.eu/artikel/universal-exhaust-conic-long/10027110?filter_article_number=10027110&list=369901038 Moje się kończą powoli, cena jest atrakcyjna, ale może znacie lepsze rozwiązanie ?

Sporo Cię ominie, np Czorsztyn, Dolina Popradu, Muszyna...

To samo miałem doradzić. Tak ściągnąłem moją Hondę z doliny Renu. Tanio i naprawdę fachowo.

Odgrzewam, bo zobaczyłem dzisiaj to cudo na żywo w Chudowie. Kolana mi zmiękły.

wątku nie mogłem znaleźć...

Malina legalnie wjechała na Słowację. Od piątku mam już papiery, więc w sobotę na ślub kolegi w Kościelisku pojechałem z Babcią. Za przełęczą Glinne z naprzeciwka przywitała je kawalkada zlotu Oravsky Veteran. Wracałem przez Zator. Zeszło prawie 400 km w siedem godzin, ale dzień był wyjątkowo udany. https://goo.gl/photos/GzAsPCD8yvsoVNnG6 Muszę poszukać tłumików, bo te moje się kończą niestety. Louis wycofał z oferty te, na które polowałem.

Niedawno znalazłem:

W mojej CB chciałem wymienić uszczelkę, ale po otwarciu okazało się, że pierścienie do wymiany. Sprawdzenie łańcuszka rozrządu wskazało, że też trzeba go wymienić. Jak otworzysz silnik, to zobaczysz co jest do wymiany.

Popatrz, jak w gaźniku tworzona jest mieszanka przy wolnych obrotach. W samym gaźniku będziesz miał na pewno śrubę do regulacji mieszanki (tak naprawdę bezpośrednio regulować będziesz powietrze lub paliwo). Zablokowany układ wolnych oznacza, że kanały do prowadzenia powietrza/paliwa przy zamkniętej przepustnicy masz zatkane. Co do zmiany śruby regulacji mieszanki, przy fabrycznym filtrze i wydechu producent podaje w instrukcji ustawienie wyjściowe (liczba obrotów od pozycji zakręconej) do regulacji mieszanki i prędkości wolnych obrotów. Zwykle wymiana typu filtrów powietrza, długości dolotu czy też wydechu będzie wymagała nie tylko zmiany ustawień mieszanki wolnych obrotów i pozycji spoczynkowej przepustnicy, ale również wymagana będzie zmiana dysz, a także wymiana/zmiana pozycji iglic. Po prostu zmiana przepływu powietrza i spalin wpłynie na charakterystykę gaźnika w każdym zakresie obrotów.

To ja na świeżo, bo jeszcze przed licencją... W poniedziałek tydzień temu, po dwóch godzinach jazdy po mieście, na przedostatnim zakręcie przed placem nie zauważyłem, że mam zapiętą dwójkę. Przy skręcie w lewo Gladius ruszył tak jakoś szybciej, a ja po całym roku jazdy na 15 KM Maliny puszczałem sprzęgło bardzo szybko. Efekt: Gladius pojechał ze mną, gdzie chciał, czyli prosto na chodnik. Motocykl się położył, ja się rozkraczyłem. Od tego momentu instruktor sugerował wolniejsze spuszczanie sprzęgła. To chyba ma też wyrobić nawyk awaryjnego odpięcia napędu, którego nie mam...

Otóż to, ja bez tego na drugiej jeździe po mieście przeszlifowałem Gladiusa na chodniku przy skręcie w lewo. Ruszałem z drugiego biegu.

Jestem tu na stażu i niewiele jeżdżę, ale miałem w zeszłym roku podobny problem. Pod koniec sezonu świece kończyły się szybko a uszczelka pod głowicą silnika przepuszczała olej. Miałem sprawdzić kompresję, ale nie miałem przyrządu, a najbliższy mechanik miał pracy po pachy i nie miał czasu na takie pierdoły. Na zimę oddałem silnik mechanikowi na wymianę uszczelek głowicy i przy okazji demontażu głowicy okazało się, że pęknięte są pierścienie obu tłoków. Efektem była niewielka konsumpcja oleju i zapychanie się świec. Na Twoim miejscu zacząłbym od sprawdzenia kompresji.

Ja to robię wg takiego schematu: http://www.hondatwins.net/forums/67-miscellaneous-discussion/16105-basic-checklist-new-you-old-bike.html

śliczny motocykl poniżej dwa modele p. Soihiro

W CB175 łańcuch biegnie między cylindrami. W małej jest z boku. To generuje małe problemy z zakuciem, poprzedni - pierwszy - był na spince.

Pomalutku kończę przygotowania do sezonu. Wymiana uszczelnień, pierścieni tłoków, rozrządu, lakierowanie baku, renowacja kanapy, czyszczenie i naprawa kilku felerów elektrycznych, jak np przetarta izolacja na wyprowadzeniu alternatora była czasochłonna. Udało się zdobyć kilka części, w tym uchwyt linek przy górnej półce. Pozostała regulacja gaźników, kontrola ładowania i można ruszać w trasę. https://goo.gl/photos/WLGhSqTDfzeeDZid9

Ubiegłeś mnie. Jeśli nie wyrzuciłeś jeszcze starych filtrów, to jest też wątek o ich ,,regeneracji'', która chyba mnie czeka. http://www.hondatwins.net/forums/41-fuel-supply-carburation/1440-cb200-air-filter-refurb-query-2.html W kategorii pomysłu można jeszcze śledzić pomysły Ichiban-a z dotheton.com. Ten to raczej jajcarz, ale widziałem tam u niego pomysł na dławienie stożkowych filtrów przepustnicą podobną do tej z gaźników.

z ciekawości zapytam, gdzie znajdę szybkę do tego kasku za 100 PLN ?

Żaden ze mnie motocyklista (richtig żodyn), ale się nie zgodzę. Sprawne wyprzedzanie wymaga sprawnego i szybkiego zwiększenia prędkości, także w puszkach. Jeśli jestem szybszy o 10 km/h, to zyskuję 2,8 m w czasie 1 sekundy. TIR to pewnie z 18 m, do tego drugie tyle na zapas. 36 metrów wymaga pewnie minimum 13 sekund, w rzeczywistości pewnie dłużej (trzeba przyśpieszyć). Lekko licząc potrzebujesz na to ćwierć minuty. Na drodze to w wielu przypadkach ekstremalnie dużo ....