Skocz do zawartości

bestia

Forumowicze
  • Postów

    377
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bestia

  1. jestem za, ale dowiedziałem się ze wcześniej niż o 19 z pracy nie wyjdę. Blisko wyścigów jest stacja chyba Statoil to można tam podjechać. Ja mogę być 20-20.30 chyba ze uda się wcześniej skończyć.
  2. bestia

    na rybkę ??

    i oby tak było :lalag: Ale nawet jak będzie lekko padało to się pojawie.
  3. Może być czwartek, ale minimum 19. Nie wiem o której prace skończe. Ktoś chętny?
  4. bestia

    na rybkę ??

    Jak czasowo się uda, to jutro odsyfiam kawe i w środę jestem :bigrazz: Wrazie możliwości spóźnienia będę dzwonił do Mariny :cool:
  5. Chętnie dołącze do grupy. Jak tymbark to tylko 2oo :) Mogę dziś, lub jakoś w tygodniu. W weekend jestem nie obecny w stolicy. Moje rejony to słoneczne Włochy :)
  6. bestia

    na rybkę ??

    Chętnie się dołącze do Was :) Gdy Marina do mnie dzwoniła, byłem w drodze do Rzeszowa :D A może dziś coś zorganizujemy?
  7. hmmm mi sie to raczej sporadycznie zdarza, ale wtedy unoszę delikatnie szybę, która ma taką lekką (blokadę?) gdzie jest wąska szczelina i jest spoko. Jak możesz to daj link do testu :P Chętnie przeczytam.
  8. Po pół roku mogę coś powiedzieć o moim CABERG JUSTISSIMO GT. Kask bardzo przyjemny w użytkowaniu. Dla osób mających okulary. łatwo się go zakłada. Ja swojego delikatnie odchylam na bok i bez problemu zakładam. Nie wiem jak się nazywa typ zapięcia, ale przyzwyczaiłem się do niego i potrafię go zapiąć podczas jazdy ;) Głośny robi się przy prędkościach powyżej 120 km/h ale dla mnie dużą wadą. Przesłona przeciw słoneczna jest super. Nie jest za ciemna i czasem dla lansu jeżdżę z otwartą szczęką i wysuniętą blędą. Wszyscy się wtedy przyglądają. Myślę ze kaski typu szczękowego są bardzo wygodne dla osób które lubią czuć wiatr na twarzy a nie chcą rezygnować z " integrala" I pewnie największa wada tych kasków to ich ciężar. Mój waży jakieś 1900 g. Po pierwszych jazdach bolał kark. Teraz mimo bardzo szybkiej jazdy nie czuje ze go mam na głowie :P
  9. Witam. Tak jak pisałem wcześniej, byłem ciekaw jak się jeździ tą kawą. Wczoraj z salonu kawasaki w alejach Jerozolimskich dostałem testówkę na godzinę do polatania. Zielony kolor pasował to mojej kamizelki :buttrock: Razem wzbudzaliśmy zainteresowanie kierowców i pieszych. Laski oglądają się, więc dajemy + :P Po przesiadce z 1100 byłem bardzo zadowolony. Pozycja wygodna, a mały nie jestem (182 cm). Po jeździe łapki nie bolą, jajka też całe :) Przyspieszenie do 100 km/h zadowalające, tylko trzeba się biegami "namachać" Jak dla mnie heble wystarczające, a nawet bardzo dobre. Fantastycznie zwrotny i lekki. W mieście nawet lepszy od skutera, chyba że ktoś biegów nie lubi zmieniać :) Byłem na niego dość "napalony", ale mi trochę przeszło. Dlaczego? Jak dla mnie brakuje mi trochę prędkości do jazdy na prostych i elastyczności przy prędkościach powyżej 100. To moje odczucia. Wiem jakie są ograniczenia prędkości w mieście, ale ja śmigam też za miastem. Czyli mowa końcowa. Skuter kiler, idealny do miasta, poza nim dla spokojnych. Jako drugie moto na pewno, do szaleństw i dojazdów do pracy. Pozdrawiam
  10. A co z naszym spotkaniem? Jakieś konkrety? Już prawie lipiec, a chciałbym Was poznać na żywo. Kawa też chętnie swoją rodzinkę zobaczy :notworthy:
  11. Dziś kawusia przeszła przegląd obowiązkowy i jutro na zlocik w Lwie jedziemy. A jeszcze się zapytam. Drży mi wskaźnik od temp. wymieniać czy jeszcze nie? wskazuje dobrze, tylko czasem się trzęsie trochę. Dobra koniec wad. I tak kocham moją kawe :biggrin:
  12. bestia

    HALO WARSZAWA !!!

    Witam. Jedzie ktoś na gryf party w sobotę?
  13. To teraz ja się zapytam :icon_mrgreen: A jak w waszych kawach jest z "grzaniem" się silnika podczas spokojnej jazdy po mieście? Przy obecnych temperaturach wentylator ma u mnie sporo pracy. Mechanik twierdzi ze jest wszystko dobrze. A ja mam już dość gorących jajek :) U mnie dmucha prosto w tyłek, przynajmniej takie mam odczucie.
  14. Witaj. Sprawdzę w serwisówce bo nie jestem pewny czy są dwa czy jeden. Jeden jest w chłodnicy w lewym dolnym rogu. Jak coś do napisze Ci jutro na pw.
  15. Witaj pepe :) W moim zygzaku 1100 wiatrak włącza sie jak wskazówka jest w połowie skali. Wentylator pracuje do czasu aż temp. na wskaźniku spadnie do ćwiartki. Tak jest u mnie. Odpowiedź na drugie pytanie. U mnie wiatrak włącza się zawsze gdy temp. jest za duża. Czyli osiągnie połowę wskazań na skali licznika. Nieważne wtedy czy moto stoi, jedzie powoli czy nawet ma wyłączony zapłon. Wiatrak pracuje do czasu aż schłodzi silnik. Zbiornik wyrównawczy znajduje sie u mnie z tyłu pod kanapą, po prawej stronie siedząc na motocyklu. Z jego korka wychodzi gumowy przewód. który zakończenie ma w okolicach tylnego koła. Co do usterek to według mnie może to być uszkodzony termostat i (lub) czujnik temp. umieszczony w chłodnicy. Możesz też spróbować odpowietrzyć układ chłodzący. Ale pewności nie mam. Może ktoś z kolegów będzie wiedział lepiej. Pozdrawiam
  16. Witaj Hubi :crossy: Jak nie będę miał pecha to ja się pojawie. Mam prawie całą rodzinkę w tych okolicach wiec znam je lepiej niż Warszawę. Jak już będę wiedział ze dojadę to dam znać. Zostało mało czasu a ja mam do wymiany uszczelniacze w zawieszeniu ;/
  17. Witam. Przez tą kawe to już sam nie wiem co kupić przy zmianie moto. Moja kawa ma już 14 latek i myślę zeby zmienic ją na coś młodszego. Kasa będzie ograniczona, a tu nówka za 15 tys. Czekam aż testówka będzie i muszę się przejechać. Wiem ze znajomi mogą się śmiać jak się z 1100 na 250 przesiąde, ale to ja będe jeździł. Koledzy posiadacze, proszę o opinie, bo chyba się zakochałem w zielonej kawie :icon_mrgreen: Oczywiście wszystko trzeba przemyśleć, zeby nie załować. Pozdrawiam
  18. Moja też będzie "badana" w najblizszym czasie. Jutro wstawiam na wymianę uszczelniaczy w zawieszeniu bo się jeden cieknie. A jest może ktoś z Warszawy z zygzakiem? "Poluje" na czarnego który koło mnie jeździ, ale nie mogę się dowiedzieć kto to jest. Urlop mam od 4 sierpnia, ale myśle ze wcześniej też da się chwilke znaleźć? To jakie miasto? Ja bronie Torunia. Byłem ostatnio dwa dni i Dj. tadka nie widziałem. Nad wisłą jest miejsce gdzie widziałem sporą grupe motocykli, wiec pewnie spoko miejsce. A widoki na okolice super.
  19. Witam. Jutro mam w szkole zaliczenia, ale lubie pomagać innym :icon_rolleyes: A taka obstawa to super pomysł. Postaram się być na 12 pod mc chodź mogę się spóźnić bo nie wiem ile mi się w szkole zejdzie.
  20. Witam. Spotkanie myślę ze jakoś w lipcu. Ja powoli wpadam w panikę Mój zyzgak sobie ostatnio kilka razy szarpnął podczas jazdy :smile: Ale jak wracałem kilka dni temu to było gorzej. Na 3 biegu coś mi przyblokowało tyle koło na chwile. Olej cały czas sprawdzam, łańcuch też jest o.k. Nie mam teraz czasu żeby to zobaczyć. Jeśli to sławna trzecia panewka, to już wiem jaki będzie następny motocykl :biggrin: Nie wiem czy pisałem, podczas stawiania na centralną podstawkę, pękła. Znaczy sie spaw od nóżki :wink: ale ma 14 lat i mu wybaczam. I tak go kocham :biggrin:
  21. A ja bym chętnie takim "malutkim" pośmigał. Gdyby kasa pozwoliła to bym takiego sobie zrobił.
  22. bestia

    VR6

    Szkoda ze nie napisałeś wcześniej z tym passatem. Już kupiłem samochód, a tak to bym chętnie kupił :icon_exclaim:
  23. Ja dziś latałem i było nawet spoko. Tylko uwaga na policje. Kolega dziś przekroczył prędkość o 30 km/h i został zatrzymany :icon_exclaim:
  24. Mam nadzieje że gościu szybko "dojdzie" do siebie. Rozmawiałem z nimi jak były targi szkół w EXPO 2000. Spoko ludzie. 1 maja miałem przyjemność poznać panów z opla vectry za Pułtuskiem na drodze w kierunku Ostrołęki. Potraktowali mnie i kolegę w sposób bardzo miły. Osobiście nie mam nic do policji, jak zasłużyłem to powinienem ponieść karę.
  25. Trzeba twardym być :icon_eek: Cały czas muszę odmawiać. Mam już coraz więcej wrogów, ale lepiej ze są żywi, niż martwi. Przez rok posiadania zygzaka dałem się przejechać tylko trzem osobom co mają motocykle i nimi śmigają już jakiś czas. Podczas ostatniej takiej "wymiany" położyłbym koledze moto ;/ Po zatrzymaniu na poboczu chciałem się odmienić, a on do mnie, tu cytuje " jedziemy dalej, ufam ci" Ale wtedy ja już przestałem ufać sobie i czekałem chwili kiedy znów się odmienimy. A tak to cierpliwie muszę tłumaczyć ze 1100 to nie jawa czy mz i mogę przewieźć tylko....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...