BArt_X

Kitów 110 ccm to chyba nie ma do silnika Derbi. Największe są 80 ccm. Popytaj się w Mielochu czy nie mają innych kitów polini 80 ccm.

To jest właśnie instalacja na gaz ;)

No tarcze w supermoto są chyba duużo większe na sam wygląd. Przynajmniej w przednim kole. Samych kół bez tarcz to i tak chyba nie dostaniesz. Przeglądnij sobie np. ebay.de - http://fahrzeugteile.search.ebay.de/superm...R8QQsacatZ21665

Aprilia MX 50 stała na allegro niedawno za 4250, rok chyba 2004 z tym że wizualny stan taki sobie. Ja szukam RX'a 2003+ i nic nie mogę znaleźć, MX jest pełno, a RX wcale. A po tuningu to już w ogóle...

Jakiś egzotyczny egzemplarz. Lepiej sobie daruj taki krzyżówki. Jak masz te ~3000 zł do wydania to poszukaj Aprili RX 50 roczniki 1994-1998. Na pewno cos znajdziesz a z czesciami też problemu nie będzie (silnik Minarelli AM6, w starszych wersjach 3, 4 i 5 biegowy, AM6 = 6 biegów, jest montowany m.in. w Rieju, Yamaha TZR, Aprilia RS, Aprilia MX i RX, Yamaha DT (nowe modele, nie wiem od którego roku). Duzo tuningowych części jest do dostania także - sklep.mieloch.pl.

http://www.allegro.pl/item162135916_super_...enda_70_50.html A nie lepiej kupić taką, rocznik 2004, pełny tuning i jeszcze Cię taniej wyjdzie?

Ja mam pytanie co do tuningu silnika Minarelli AM6 - Aprilia RX. Widziałem fajny cylinder w mielochu - Polini for Race 80ccm (chyba tak się nazywa), 700 zł i 18,5 KM :wink: 12300 obr/min więc chyba nie kręci aż tak mocno. Do silnika Sendy i do Minarelli Sa praktycznie te same cześci tuningowe (dla każdego z nich) dlatego pytam. Do jakiej mocy taki tuning jest jeszcze w miare "bezpieczny", ze nie grozi urwanie wału, rozwalenie tłoka itp. Ja myślę, że tak do 13-14KM, ale poprawcie mnie jakby co :D

Wiem, że kiedyś się regenerowało szczęki hamulcowe, bo nie szło kupić.. tak słyszałem. Polega to chyba na naklejeniu tej warstwy ściernej (nie wiem jak to sie nazywa, to co sie zużywa w każdym razie :P ) na szczękę. A co do klocków to nie wiem. Teraz jest zima, to i tak się raczej nie jeździ, więc, coś kasy się pewnie do wiosny nazbiera na te klocki :notworthy:

Mam pyatnie. Czy właściciel stron www.simson.strona.pl nie zawiesił swojej działalności? Próbuję się do niego dodzwonić, domailować i nic. Ogłoszenia z otomoto znikły, w ogóle jego strona na otomoto nie działa. Może ktoś coś wie na ten temat? Mam wał do regeneracji, a to jedyna znana mi osoba, która robi coś takiego. Chyba, ze ktoś zna inne miejsca gdzie wykonują taką usługę to napiszcie :notworthy: EDIT: Pytanie już nieaktualnie - wszystko już załatwione ;)

A nie można zdać na kartę motorowerową na policji? Kolega tak zdawał, nawet jeździć nie musiał, z tym, ze płaci się 50 zł. A potem chyba do szkoły z kwitkiem :icon_biggrin:

Czy ktoś wie orientacyjnie ile wynosi cena takiego szkiełkowania? A jakby spróbować piaskiem, ale drobynm tak jak mówicie z mniejszym ciśnieniem i z większej odległości? Miałbym do zrobienia całe kartery i pokrywy silnika z Simsona + cylinder i głowica. Nie wiem, czy szkiełkowanie od środka jest konieczne, bo tam jest olej i zwykle powierzchnia jest ok, poza tym z zewnątrz tego nie widać.

Musisz ubezpieczyć w tym samym dniu co kupiłeś! Ja niestety tak nie zrobiłem, bo nie wiedziałem. Miałem Simsona prawie rok, zanim spisałem umowę, poprzednich 2 właścicieli w ogóle go nie rejestrowało, no a ja myślałem, ze mam miesiąc czasu i chyba 3 tygodnie po spisaniu umowy go zarejestrowałem i ubezpieczyłem (w tym samym dniu) i teraz (było to w maju) przyszło pismoz funduszu gwarancyjnego, ze trzeba zabulic kare 400 zł :cool: :smile: :buttrock: Za motorower, na którym na umowie jest napisane 500 zł - po**by... :bigrazz: Można jakos tego uniknąć? Jakie argumenty trzeba posiadać, zeby jednak tego nie płacić (mam wszystkie potrzebne dokumenty). Czy w ogóle można tego uniknąć, bo przeprawy z naszymi urzędami to tragedia... Proszę pilnie o odpowiedź. Myślałem, zeby przygować odpowiednie zdjecia, które przedstawiają taki stan techniczny pojazdu, że nie mozna na nim jeździć - stąd cena 500 zł, najtańsze Simsony na allegro chodzą po 1300 zł. Może byłby to jakiś argument?

Czy jest możliwe piaskowanie elementów aluminiowych? Jakby zrobić to z mniejszym ciśnieniem to chyba powinno wyjsć moim zdaniem. Chodzi mi o piaskowanie karterów silnika. Mam na oku silnik, który jest niekompletny, a przy tym dosć konkretnie ubrudzony (niektórzy nie wiedzą, że jak sie przed sprzedażą coś umyje, to można łatwiej i lepiej sprzedać) a chciałbym go zrobić do porządku, a nie na odwal. Szlifowanie i polerowanie odpada, bo to dużo roboty no i mi osobiście nie podobają się świecące silniki (pomijające choppery/cruisery bo to inna bajka). Takie szare, matowe aluminium tez jest ładne i chciałbym, żeby to tak wygladało. Może ktoś już robił coś takiego, proszę o opinie, ewentualnie o sugestie, jak można tą kwestię rozwiązać inaczej.

Nie mówię Ci, żebyś wymontował tą blaszkę, ale napisałem, ze u mnie tak jest. Moze dlatego, ze mój model to chyba S51N (sam dokładnie nie wiem, bo ma cechy różnych modeli), a one miały inny iskrownik (nie wiem gdzie, ale są różne oznaczenia w książce). Wiem, ze to czasem jest dobijające, robisz, robisz i nie działa, ale próbuj. Ja też się męcze już dośc długo, bo nie chce mi zapalać dobrze, a jeździ bardzo ładnie. Chyba doszedłem do rozwiązania, ale nie mam jak sprawdzić na dłuższej trasie, bo zbyt zimno jest :bigrazz: Po prostu trzeba grzebać i tyle :wink:

Czy można piaskować czesci aluminiowe? Jakby ustawić mniejsze ciśnienie, to chyba by to ładnie wyszło? Chodziłoby mi konkretnie o kartety + pokrywy silnika. Bo po szlifowaniu, to trzeba wypolerowac, a mi się niepodobają takie świecace silniki - takie matowe aluminium, ale gładkie, tez super wygląda. Co do czyszczenia części, to polecam wełnę stalową - do kupienia w OBI np. Można tym ładnie wyczyścić powierzchę z różnego badziewia, a nie robi rys i nie ściera np. powłoki chromu czy niklu.

Ustawienie zapłono to nie jest taka prosta sprawa. U mnie ustawianie "książkowe" spowodowało, że w ogóle nie chciał zapalić. Musiałem wymontować tą blaszkę, co wystaje z płytki (miałem nowy iskrownik i magneto) i obrócić go w lewą stronę dosć sporo i dopiero jest ok, chociaż idealnie mi się nie udało ustawić. Ważna jest także przerwa na przerywaczu. Z tego co zauważyłem, to źle ustawiony zaplon może powodować: przerywanie, problemy z zapalaniem, brak wolnych obrotów, zalewanie, spadek mocy. Na pewno jest jeszcze więcej efektów źle ustawionego zapłonu co czyni z niego rzecz, która najbardziej wpływa na sprawnośc pojazdu ;p

To jest ta co stała na allegro za 5400 zł? Na kup teraz chyba była o ile pamiętam :icon_twisted: W kazdym razie motorek ładny :rolleyes:

Teraz na allegro stoi zajebisty HM CRE 50 za 7000 zł. Rocznik 2002, 14 KM i 50cmm! Sam bym go wziął, ale moto musi być dwusosobowe, bo to niestety nie tylko zabawka ale i środek transportu :)

Tylko zobacz jakie to ma zawieszenie z przodu? Za tyle kasy to jest w czym wybierać. Ja na wiosnę - lato, tez chcę coś kupić i się zdecydowałem na Aprilię RX, bo jest najbardziej "uterenowiona" ze wszystkich. Chyba, ze chcesz nową Derbi Senda X-Race na kołach enduro to w olek motocykle stoi - rok 2005, 6750 zł chcą, 3 km przebiegu :banghead: Mój ojciec by ją do mnie widział, ale ja jestem zakochany w RX, także będe się nawet cieszył jakby ją ktoś wziął :banghead:

Ale w sumie to można dostać chyba zestawy do jednego i drugiego tej samej klasy np. Cylindry Airsal, Metraki i Hebo Manston. Przynajmniej tyle wywnioskowałem z oferty Mielocha :)

Ja mam pytanie co do kranika? Ile u Was wynosi długośc węzyka tego od normalnej pozycji? Bo ja mam gdzies 5-6 cm i rezerwy mam tak na oko z 50 ml, ale na pewno nie więcej :lalag: Kranik nowy, moze gdzies jest nieszczelność i bierze do zera nawet w zwykłym położeniu? Kurde, nie wiem co z tym robić, bo rozbierałem to już parę razy i dalej to samo. Kranik taki jak na allegro są (bez odstojnika).

Ja mam takie niecodzienne pytanie. Chciałbym wiedzieć jak działa skrzynia biegów w motocyklach. Tak z czystej ciekawości :icon_rolleyes: Kiedy robilem remont silnika w Simsonie, to się dokładnie przyjrzałem, ale tam jest mechanizm z klinem przesuwnym czy jakoś tak. Widziałem trochę zdjęć na necie, ale we wszystkich (?) jest mechanizm z przesuwaniem tryb (chyba się kłowy nazywa?). Może ktoś z forumowiczów dysponuje jakimiś materiałi i/lub wiedzą, żeby był mi to w stanie wytłumaczyć :rolleyes: Z góry dzięki :icon_twisted:

Szukałem trochę tych RX'ów, ale nie znalazłem nic interesującego. Gadałem z tatą, powiedział mi tak: "z motorami jest jak z dziewczynami - jak już ktoś na tym jeździł to już tak nie cieszy" :biggrin: i powiedział mi, żebym raczej nie patrzał na nic poniżej 2004 roku, bo chce, żebym miał coś nowego, przy czym nie trzeba będzie grzebać, a jeśli już, to wszystko będzie w dobrym stanie (brak objechanych śrub itp.). Nie protestuje :) Kwota maksymalna to myśle ok. 7000 zł. Za to moża kupić nową Sendę X-Race, używaną Yamahe DT 50 R i używanego RX. Tylko DT i Senda to są wg. mnie takie motocykle, że opony z kostką to w nich pomyłka... Zawieszenie z przodu jest tak cienkie, że to wygląda na zdjęciach jakby były na szpilkach :P RX jest najlepiej wyposażony standardowo, ale nie widziałem egzemplarza, który by miał mniej niż 5000 km przebiegu (chodzi mi o 2004, 2005). Jeden jest na allegro, 2004, pierwsza rejestracja w 2005 i ma 15 tys. km zrobione - chcą 6000 zł. Czy to jest dużo km jak na taki sprzęt? Wg mnie to dość dużo. Jakby był wybór to ok, ale wyboru praktycznie nie ma. Z drugiej strony widziałem na paru filmach RX 70/80 i mi się BARDZO spodobało :lalag: Na tyle, ze Senda i DT mnie jakos przestały w ogóle interesować. No nic... pozostaje szukać i mieć nadzieje, że na wiosnę będzie tego wiecej. Jeszcze musze pogadać z gościem, co sprowadza moto ze Szwajcarii i Niemcowni. Ale z tego co patrzałem na niemieckich stronach to nie ma tam tego specjalnie. Już raczej nie patrzę czy po tuningu, czy nie, byle by się trafiło coś ładnego :P

A ja mam w Simsonie świece (nowa Iskra F80) koloru tego co piszecie (kawa z mlekiem) ale same końce elektrod, a reszta jest jakby mokra od mieszanki (gwint i dookoła elektrod). Zeby było smieszniej, to jak wyczyszczę ją szczotką drucianą i zakręce to odpala od 1-szego kopa za zimnym silniku. Jak się gdzies wybiorę, odstawie moto i potem na następny dzień powiedzmy chcę zapalić to sa problemy zarówno na ciepłym jak i na zimnym. Grzebałem już dużo, ustawiłem zapłon (mysle że dobrze), dałem iglice na najniższy poziom (gaźnik Bing 17) co polepszyło trochę sprawę. Od tego czasu nie testowałem dłużej tego ustawienia (tylko po mojej uliby, która ma ok. 300m), ale co może być grane? Nie wiem w ogóle jak ustawic mieszankę na gaźniku - po prostu nie widze różnicy pomimo kręcenia śrubką... :)

Po mojemu to żadna z tych rzeczy nie jest warta zachodu. Narobisz się, wszędzie będziesz miał opiłki aluminium (lub inny metal), które cięzko usunąć a mocy i tak pewnie nie poczujesz. Wg mnie to liczy się dopiero, jak ktoś robi profesjonalny tuning do uzyskania ekstra mocy. Po mojemu to lepiej kupić dobre części, dokładnie wszystko poskładać, dotrzec i jeździć. Sam też kiedys myślałem nad tego typu przeróbkami, ale mi przesżło.