ABG

Za błotnikem rozejrzyj się na http://www.plastbike.pl/. Powodzenia

To nie można tego połączyć??? :evil:

Pomysł git. Jakby co to się piszę. Kalendarz mam dość elastyczny. Czekamy aż się zbierze grupa i ustalamy termin.

What the fuck??? :banghead:

Karol bucu. To nie wiesz, że się dzwoni ? :biggrin: Wcale nie wątpię, ale oceniać nie mnie bo ciasta mamy Karola nie spróbowałem. Szczerze to musiałeś trafić akurat na tego jedynego borowika szatańskiego i dlatego Ci nie smakował. Nie bój żaby, objawy potrafią się pokazać nawet po 6 miesiącach od konsumpcji :icon_mrgreen: A teraz bardzo ważne pytanie ode mnie i Greeda, a myślę, że Karola też zainteresuje. Co z tą wiśniówką??? Embe, cieszę się, że mogłem uczestniczyć w tym spotkaniu. Nie miałem okazji osobiście, ale wiedz, że wyglądasz dużo dużo korzystniej niż ostatnim razem. Oby tak dalej :lalag:

Żyjecie po tych moich grzybach??? :banghead:

Ehhhh, idę na piwo bo ciśnienie mi skacze.....

Coś mi się zdaję, że jeżeli nikt jeszcze nie odpowiadał na Twój temat to kolejne posty wyskakują w formie edycji. Pzdr. Dzięki Tomek :D

Tak tak tak :cool: :D :P

Samolot, czy Ty aby na pewno masz wszystkie śrubki pod baniakiem podokręcane? Po kiego grzyba porównywałeś F3 z F4? Gdzie ja napisałem, że F3 idzie od 3tyś ? Że Tobie idzie z 7,8tyś. to albo jesteś pussy albo moto masz na śmietnik. Słuchaj, ja nie pisałem swoich postów w tym temacie na podstawie wykresów i rozważań teoretycznych tylko na podstawie praktyki. Nie wiem jak to tam u Ciebie wygląda, ale z tego co wiem jeździsz od niedawna. Radzę zimę poświęcić na przestudiowanie słownika ortograficznego zamiast wykresów z hamowni.

Najprościej będzie brzmiało jak napiszę tak: F3 z gazu podnosisz przy 4000-5000obr/min, F2 przy 6000-7000obr/min. Wystarczy? Ktoś coś pisał o pompie. Nic takiego nie wiedziałem. Może jest to potrzebne do dłuższych gum. Właśnie. Zapomniałem o Bladym!!! Na SC33 tylko jeździłem i stawiać nie próbowałem, ale jest u nas w paczce jeszcze sc28 i radzi sobie jak ta lala. Fakt faktem, że koleś co ją dosiada latał na gumie przez dwa sezony na GSX 1100 F :buttrock: , więc wprawę ma niezłą.

Nie słyszysz, tylko widzisz samolot i to na dodatek dobrze. Z tych roczników i za te pieniądze też bym polecił F2. Dawny gixer to kawał ciężkiej krowy jest. Najlepiej to by było jakbyś znalazł F3. Jeździłem i na tej i na tej (właściwie to uczyłem się jeździć) na gumie. Wiadomo, że raczej zaczyna się od stawania z gazu i tutaj jest bardzo dużo różnica pomiędzy F2 i F3. Niby te charakterystyki silnika zostały zmienione nieznacznie ale przekłada się to na gumowanie w dość dużym stopniu. Pzdr i powodzenia

Tak się zastanawiałem kiedy Michał się przerazi :biggrin: Spoko spoko embe. Picia u Ciebie nie będzie. Ja już przyjdę najebany :lapad: * Pzdr. * a właśnie Greedo. Wybierasz się na spotkanie? Jak coś to przed w parku 0,7l obrobimy :wink:

Kup przepitkę :wink:

Dobry wieczór. Deklaruję swoją obecność. Dzięki karol1001 za PW bo pewnie bym przegapił :biggrin: Mogę przynieść wódkę bo gotować nie umiem :biggrin:

Miejmy nadzieję, że nie ten sam egzemplarz :bigrazz:

Będzie wszystko pasowało z 99 roku.

Nie chcę na nowo zorjuszyć towarzystwa, ale powiem Ci samolot, że z niektórymi Twoimi poglądami w pewnym stopniu się zgadzam. Może poprawi Ci to humor na początek tygodnia :bigrazz: A Ty Paweł nie żałujesz ślicznotce co? Mniam, ależ to jest smaczek mmmm :crossy:

Z750 zresztą tak jak i Z1000 są to smaczki na naszych drogach i na pewno niesamowitą przyjemnością jest ich ujeżdżanie. Zastanowiłbym się na Twoim miejscu czy chcę pińcetną SV czy może tysiąc pińcetnego Fazera w Wawie, bo radość z samego procesu jazdy Zet dostarczy Ci taką samą. Nieporównywalnie natomiast będzie Ci dostarczał radości w inny sposób. W jaki nie muszę tłumaczyć. Najlepszym przykładem jest kumpel od Triumpha TT600. Niby maszyna mało sportowa, niby w testach przegrywa z Japonią, niby to, niby tamto, a zazdrości mu każdy :P Oczywiście ja bym brał wersję bez owiewki i niech mi wiatr hula jeżeli mam 80% km robić po mieście. Pzdr i powodzenia

Dopiąłeś swego kaizz, ale z tego co pamiętam to rozglądałeś się za 600ccm :icon_twisted: W tym sezonie już sobie za dużo nie polatasz ale tak czy siak życzę bezglebowej jazdy bo kawal krowy z tej Twojej miłości jest. Mam nadzieję, że fakt posiadania moto zmieni też Twój styl pisania na forum :icon_razz: I jeszcze pytanie: Ile dałeś? Pzdr

Nie wiem jaki to model Januszu. Wiem tylko, że moje już puściły na szwach (2 miesiące używane), a po każdej jeździe muszę przypalać nitki. O lakierowaniu już pisałeś. Wygodne są na pewno ale to rękawiczki jednosezonowe, a za tą kasę to ja przepraszam ale następne będą Alpine. Pzdr

Wrrrr, znowu mnie nie będzie :(

Zwłaszcza, że wersja F z owiewką cudownie imituje sporta (GS 500 F) i podoba się kobietom. Niestety zapłacić też trzeba trochę bo jest to model dośc nowy i nie ma starszych egzemplarzy używanych. Polecam, nie zastanawiaj się nad niczym innym. Powodzenia

HALO WARSZAWA!!! Niebo nad stolicą się przejaśniło, wieczór zapowiada się bezdeszczowo. Może ktoś ma ochotę się ustawić??? Jakby coś to o 19:30(40) na Bankowym. Dobrej nocy.

No i jakoś z tego powodu nie chciało mi się posadzić swojej szanownej na siedzisku....