Skocz do zawartości

ABG

Forumowicze
  • Postów

    1071
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ABG

  1. Ja jeszcze dodam poniższy zbiór. Pogrzebałem trochę w necie i pokopiowałem ze stron internetowych poszczególnych nadleśnictw. Mam nadzieję, że Wam się przyda bo często o to pytacie. Pozdrawiam Tak więc każdy, kto wybiera się do lasu powinien wiedzieć, że: Pieszo i na rowerze można się poruszać po każdej drodze i ścieżce leśnej. Zasady udostępniania lasów zawarte w rozdziale 5. ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach wprowadzają zakazy, ale są one podyktowane troską o ochronę roślin, zwierząt i gleby. Są po to, aby lasy stale i ciągle nas otaczały, dlatego stałym zakazem wstępu objęte są lasy stanowiące: 1. uprawy leśne do 4 m wysokości, 2. powierzchnie doświadczalne i drzewostany nasienne, 3. ostoje zwierząt, 4. źródliska rzek i potoków, 5. obszary zagrożone erozją. Ponadto nadleśniczy ma uprawnienia do wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu jeżeli: - na jakimś obszarze nastąpiło zniszczenie runa leśnego lub drzewostanu, - wykonywane są prace z hodowli i ochrony lasu lub pozyskuje się drewno, - na skutek suszy występuje duże zagrożenie pożarowe. Ten ostatni zakaz, wprowadzany jest nie tylko ze względu na zniszczenie lasu ale także, na bezpieczeństwo ludzi, którym pożar może odciąć drogę odwrotu. Aby zapewnić w lasach spokój dla wypoczywających ludzi i żyjących w nich zwierząt, a także czyste i zdrowe powietrze, ruch pojazdów silnikowych, zaprzęgowych i motorowerów, jest ustawowo ograniczony, jedynie do dróg publicznych i oznakowanych drogowskazem dróg leśnych. Zakaz ten nie dotyczy inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb. Pamiętać należy, że postój pojazdów jest dozwolony wyłącznie w miejscu oznakowanym. Powyższe ograniczenia nie dotyczą leśników, robotników leśnych i myśliwych, właścicieli lasów wykonujących czynności gospodarcze, a także policjantów, strażaków i innych służb zwalczających pożary, ratujących ludzkie życie i ścigających przestępców. W lesie zabrania się: - zanieczyszczania gleby i wód, - zaśmiecania, - rozkopywania gruntu, - niszczenia grzybów oraz grzybni, - niszczenia lub uszkadzania drzew, krzewów lub innych roślin, - niszczenia urządzeń i obiektów gospodarczych, turystycznych i technicznych oraz znaków i tablic, - zbierania płodów runa leśnego w oznakowanych miejscach zabronionych, - rozgarniania i zbierania ściółki, - wypasu zwierząt gospodarskich, - biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego, - wybierania jaj i piskląt, niszczenia lęgowisk i gniazd ptasich, a także niszczenia legowisk, nor i mrowisk, - płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt, - puszczania psów luzem, - hałasowania oraz używania sygnałów dźwiękowych, z wyjątkiem przypadków wymagających wszczęcia alarmu. W lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości 100 m. od granicy lasu zabronione jest: - rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, - korzystanie z otwartego płomienia, - wypalanie wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych. Strażnik leśny, to specjalnie wyszkolony pracownik służby leśnej. W czasie pełnienia służby jest zawsze w mundurze z napisem STRAŻ LEŚNA, jest uzbrojony w broń palną. Strażnicy leśni przy wykonywaniu czynności służbowych mają prawo do: - legitymowania osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia, jak również świadków przestępstwa lub wykroczenia, w celu ustalenia tożsamości, - nakładania oraz pobierania grzywien, w drodze mandatu karnego, w sprawach i w zakresie szkodnictwa leśnego, - zatrzymywania i dokonywania kontroli środków transportu na obszarach leśnych oraz w ich bezpośrednim sąsiedztwie, w celu sprawdzenia ładunku oraz przeglądania zawartości bagaży, w razie zaistnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary, - przeszukiwania pomieszczeń i innych miejsc, w przypadkach uzasadnionego podejrzenia o popełnienie przestępstwa, na zasadach określonych w Kodeksie postępowania karnego, - ujęcia na gorącym uczynku sprawcy przestępstwa lub wykroczenia albo w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa oraz jego doprowadzenia do Policji, - odbierania za pokwitowaniem przedmiotów pochodzących z przestępstwa lub wykroczenia oraz narzędzi i środków służących do ich popełnienia. - noszenia broni palnej długiej i krótkiej lub gazowej oraz ręcznego miotacza gazowego, - żądania niezbędnej pomocy od instytucji państwowych, zwracania się o taką pomoc do jednostek gospodarczych, organizacji społecznych, jak również w nagłych przypadkach do każdego obywatela o udzielenie doraźnej pomocy, na zasadach określonych w ustawie o Policji. Strażnik leśny może, wobec osób uniemożliwiających wykonywanie przez niego czynności określonych w ustawie, stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci: - siły fizycznej, przez zastosowanie chwytów obezwładniających oraz podobnych technik obrony lub ataku, - pałki gumowej służbowej, - chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznego miotacza gazu i broni gazowej, - kajdanek, - psa służbowego Jeżeli zastosowanie środków przymusu bezpośredniego, wymienionych powyżej, okaże się niewystarczające, strażnik leśny ma prawo użycia broni palnej w następujących przypadkach: - w celu odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie własne lub innej osoby, - przeciwko osobie, która wezwana do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia nie zastosuje się do tego wezwania, a jej zachowanie wskazuje na bezpośredni zamiar ich użycia przeciwko niemu lub innej osobie, - przeciwko osobie, która usiłuje przemocą odebrać broń. Mam nadzieję że powyższy zbiór przyda się wam w zrozumieniu prawa leśnego i obowiązków pracowników leśnych. Nie ograniczyłem się tylko do spraw związanych z pojazdami w lesie bo jak wiemy wybierając las na przejażdżki spędzacie tam mnóstwo swojego czasu wiec inne zakazy też powinniście znać P.S Dominik, jeżeli uważasz że będzie to pomocne to przerzuć tego posta jako nowy temat i zablokuj. Myślę że pomoże to w niezadawaniu n-ty raz tych samych pytań z tego zakresu. Jeszcze raz pozdrawiam, a w szczególności wszystkich off-roadowców 8)
  2. To znowu ja :twisted: Miałem temat tylko obserwować ale na logiczne i kulturalne pytanie z zakresu leśnictwa odpowiedzieć zawsze mogę :lol: Najpierw należy się sprostowanie. Leśniczy także może ukarać mandatem, ma uprawnienia Straży Leśnej i w swojej kancelarii pliczek z druczkami mandatów ;) To samo tyczy sie nadleśniczego, jego zastępcy i prawdopodobnie inżyniera nadzoru (ale za to ręki uciąć sobie nie dam). Więc strzeżcie się wszystkich zielonych w lesie :) Różnice pomiędzy Straża Leśną a leśniczym są dość łatwe do zauważenia. Po pierwsze auto. Straż Leśna jeżdzi oznakowanym pojazdem z sygnalizacją świetlną na dachu. Ostatnimi czasy jest to najczęściej Nissan Patrol 2,5 D (podarunki od WFOSiZW). Poza tym Strażnik ma na rękawach i przedniej kieszeni naszywki "Straż Leśna", a u pasa (uwaga:)!!!) broń krótką, gaz łzawiący i kajdanki (jak policja). Kara za wjazd do lasu może się wahać od upomnienia do 500zł. W większości przypadków kończy się na upomnieniach. Wszystko w zależności czy stwarzało się zagrożenie czy nie, no i oczywiście od gadany (tak jak z policją). Jeżeli ktoś jest upierdliwy i nie potrafi się dogadać to zgarnia po 500 zł tak jak jeden obecny tutaj forumowicz :D Widziałem jeszcze w poprzednich tematach że ktoś pytał czy policja może ukarać na drodze leśnej. Odpowidź brzmi: MOŻE. Najczęściej są to akcje we współpracy ze Strażą Leśną (dla wiadomości osób zainteresowanych Policja i Straż Leśna współpracują ze sobą praktycznie każdego dnia, znają się jak "łyse konie" i bardzo czesto mówią sobie po imieniu). Policja baaardzo rzadko zapuszcza się na drogi leśne w celu właśnie kontrolowania wjazdu osób trzecich bez wyraźnej prośby strażników o pomoc. Jeżeli jednak tak się zdarzy to może ukarać mandatem. Myślę że Straż Leśna ma bardziej lub mniej w dupie to czy ktoś wjeżdża na drogi leśne czy nie. To że czasami reagują jest najczęściej związane z telefonami turystów, ludzi mieszkających w okolicy do nadleśnictwa oraz że czasami ktoś sobie nie zadaje sprawy, a śmiga właśnie po np. rezerwacie lub np. strefie ochronnej jakiegoś rzadkiego ptaka. Tak :evil: to wcale nie jest śmieszne. W moim regionie występuje jeden z rzadszych ptaków Polski - Kraska. Co prawda jest ona bardziej związana ze środowiskiem ludzi ale gdybym wiedział że ktoś ją w ten czy inny sposób niepokoi, nie miałbym skrupułów przedzwonić gdzie trzeba. To by było chyba na tyle z informacji. Teraz jeszcze jedno. Miałem nie nawiązywać dyskusji z żadnym z Was bo i tak rezultatu to najmniejszego nie przyniesie, ale nie mogę powstrzymać się od skomentowania jednej sprawy ... no tak. I na swoją CeBRę dupy na chodnikach wyrywam :-D :-D :-D .... zbastuj trochę chłopcze i skończ z tym dzikiem bo o schizofrenię Cię posądzę. Pozdrawiam
  3. Jeszcze jedno. Nie mam zamiaru teraz dyskutować o tym komu mama dała Mambę a komu nie. Kto chce ten coś z postu wyniesie, kto nie, ten oleje. Wasza sprawa Panowie.
  4. A nie mówiłem że chodzi o Imbryka??? ;) Gratuluję zakupu, z serwisówką nie pomogę. Do zobaczenia na trasie.
  5. Witam!!! Po raz pierwszy wszedłem na "brudną" część forum i...doznałem szoku. Opanujcie się troche chłopaki bo momentami aż niesmacznie się robi. Najpierw może cytaty, a potem o co się rozchodzi i wszystkie komentarze. Leśniczy mandatu zaproponować nie może bo od tego jest Straż Leśna. "Lać na nich"???? A z jakiej to okazji? Co takiego zrobili? Nie zapominaj że to też ludzie i ich praca, a za takie lać na nich to powinni w dubeltówkę soli załadować i pociągnąć kilka razy :twisted: I tutaj przyda się informacja: NIE KAŻDY LEŚNIK TO MYŚLIWY i odwrotnie. No proszę...skąd takie wnioski? Może chciałbyś abym ja się wypowiadał w taki sposób o Twoim zawodzie albo kogoś z Twoich bliskich? A tak poważnie to moim zdaniem właśnie wśród leśników jest znikomy odsetek frajerstwa, dlaczego? Odpowiem we wnioskach. Wiesz chłopie, wstyd mi że razem jesteśmy motocyklistami bo ja się z Tobą nie identyfikuję chodźby odrobinę. Co do sytuacji. Z drogi prawdopodobnie nie chciał zejść bo ta droga była przeznaczona do celu jaki to właśnie wykonywał, a Ty na tej drodze byłeś zwyczajnym przestępcą i to jeszcze bezczelnym. 8O Smutne ale prawdziwe. Hmm...takie teksty powinno się zostawiać bez komentarza ale jakoś nie mogę :? Chłopie!!! Lekarz ratuje. No co do tego to tak okazyjnie powtórtka dobrego żartu :-D No chyba, że owinął go ogonem i zadusił, w końcu psy dusiciele są bezlitosne. :-D Zdanie bardzo mądre choć nie do końca...pretensje zawsze można mieć ;) No panie "Lesnik", proponuję zmienić nicka zanim ktoś Ci się za przeproszeniem do dupska dobierze. W ramach wyjaśnienia. Droga leśna została stworzona do usprawnienia czynności gospodarczych w lesie i komunikacji leśnej. Leśnik jadący ciągnikiem po tejże drodze wykonuje swoją pracę i wykorzystuje dokładnie CEL w jakim ta droga została stworzona. BTW - Ty tą drogę remontujesz i konserwujesz że osądzasz o demolowanie? Ogólnie kolegi Adama87 wypowiedzi charakteryzują się dojrzałością, jednak nie w tym wypadku :evil: Myślę że każdy z Was zdaje sobie sprawę że nie chodzi tylko o kopulację żab. Wymieniać nie będę ale podstawa jest taka: jak ktoś zabronił wjeżdżać do lasu to wiedział co robi. A wiesz chłopie że do forwarderów (takie urządzenie do zrywki drewna, coś jak duży ciągnik z przyczepą) ciągle opracowywane są opony uszkadzające jak najmniej ściółkę, widocznie jakiś wpływ to ma :) Weź książkę z Inżynierii Leśnej i poczytaj o szlakach zrywkowych i celach ich zakładania. Nie mówie że ryjąc moto w lesie powiększasz dziurę ozonową, stwarzasz tornada itd. Po prostu nie jest tak jak myślisz z tym uszkadzaniem. no rzeczywiście, widze różnice - kupa śmieci, jaka by nie była, nie niszczy środowiska tylko je zaśmieca. po prostu leży sobie jakiś stary karton i nic nie robi, tylko leży. nie zatruwa gleby, nie zatruwa powietrza, nie robi hałasu, nie niszczy tego co rośnie dookoła niego. praktycznie jedyną szkodliwością takiego kartonu jest to że bardzo brzydko on wygląda, no i może to co jest pod nim nie wyrośnie bo nie ma dostępu do słońca. jak ty przejedziesz przez las na motocyklu to przede wszystkim od razu niszczysz podłoże, czego efekty zaobserwować możesz natychmiast, zatruwasz powietrze bezpośrednio przy drzewach które z tego powietrza korzystają, i robisz hałas słyszalny na kilku kilometrach kwadratowych, który na pewno nie robi dobrze żyjącym tam zwierzętom. a karton wyrzucony przez człowieka tylko grzecznie i cichutko sobie tam leży. oczywiście wku**ia mnie skur***yn który zamiast poszukać śmietnika jedzie do lasu i wyrzuca tam śmiecie, ale też jak ktoś po tym samym lesie jeździ na motocyklu nie może mieć pretensji do innych że ten las zaśmiecają. a co to za wytłumaczenie? :lol: a moją pasją jest palenie samochodów. to moge do Ciebie do Leszna podjechać i spalić ci samochód, bo to przecież moja pasja? i powtarzam jeszcze raz że sam jeżdże po lesie (chociaż dosyć rzadko) i szczerze mówiąc mam głęboko gdzieś to czy niszcze tą przyrode czy nie, jedynie chodzi mi o to że udajecie tutaj ekologów dbających o dobro lasu, krytykujecie ludzi wywożących śmieci, a sami wcale nie czynicie dobrze dla lasu. to jak tak bardzo wam przeszkadzają te śmieci to proponuje zacząć jeździć z wielkim worem i je sprzątać :] Baaaardzo mądre słowa, chociaż nie podoba mi się końcowa postawa autora " mam głęboko gdzieś..." Proszę, przeczytajcie post powyżej kilka razy, szczególnie kawałek o Lesznie :D A kolega Dec to widzę że na cyklu oddechowym to nie spał, ale jak była mowa o pobieraniu pokarmu przez korzenie to chyba na browara się z kumplami umówił? Hehe, najpierw sprawdź jak to się nazywa, potem pisz, STRAŻNIK LEŚNY i jak dla mnie wcale nie brzmi śmiesznie. To by było na tyle cytatów, jest dużo więcej mniej lub brdziej "nieodpowiednich" wypowiedzi ale nie ma co... Od urodzenia miałem bardzo dużo wspólnego z lasem, leśnikami i wszystkim co się z tym wiąże. Obecnie mam pewnie jeszcze więcej dlatego wypowiadam się w tej sprawie. Leśnik to też człowiek i pracownik, a las jest jego miejscem pracy. Jak sama nazwa wskazuje (PGL LP - Państwowe GOSPODARSTWO Leśne Lasy Państwowe) leśniczy jest GOSPODARZEM swojego kawałka lasu (GOSPODARSTWA) i stara się ze swojej roli wywiązywać jak najlepiej. Miejcie do nich proszę szacunek w swoich wypowiedziach bo większość ludzi pracujących w lesie robi to z zamiłowania, oni kochają las, przyrodę, naturę i to jest moim zdaniem powód dla którego nie należy nazywać ich frajerzynami. Prawo jest takie jakie jest, nie będę powtarzał po koledze http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...a9ee9990c9c5513 ale zawsze, powtarzam zawsze da radę się dogadać. Myślę że leśnicy nie są jakoś szczególnie przeciwko Wam tylko trzeba umieć pójść na kompromis. Ja sam katowałem WSK po lesie i to jeszcze nie tak dawno ale ja wiedziałem że w pobliżu nie ma: remiz, poletek łowieckich, aktywnych zrębów, ostoi rzadkich gatunków zwierzyny, turystów!!!itp.J akoś nikt się do mnie nie przyczepił i było ok. Wystarczy trochę dobrej woli. Na ten temat można książki pisać a ja i tak już wystarczająco czsu przed kompem spędziłem, wiec na koniec kilka drobnych rad: - spróbujcie iść pogadać z leśniczym przed tym jak was złapie szalejących w lesie i zapytać co gdzie jak wolno - pamiętajcie że Wy realizując swoją pasję niszczycie pasje innych ludzi - wyrozumiałość przede wszystkim i kompromis - chamstwo wynosi się z domu Pozdro, lewa w górze DARZ BÓR
  6. Dane licznikowe: CBR 600 F3 - 260km/h (sam nie wiem jak to możliwe) Volvo s70 biTurbo - 235 km/h Renault Megane 1.6 16V - 205 km/h Renault Clio 1.4 16V - 198 km/h Fiat 126p - 125 km/h WSK 125 - 85 km/h
  7. No na to wygląga przyjacielu :) Pozdro
  8. Zgadzam się w 100 %. Lżejsza o ponad 30kg. Co prawda siodło nawt 1cm wyżej ale ten wygląd...zalatuje kobiecością :twisted: ...bez urazy panowie posiadacze. Cena na dzień dzisiejszy to 5.949$ co daje około 20.300zł. więc taniej od Bandita w promocji (26,600zł) - akurat na kask i strój (nie byle jaki). Jednym słowem: jeżeli moja kobieta miałaby czymś jeżdzić to bardzo bym chciał żeby to była sv. Ludzie :!: Nawet dzwięk v-ki brzmi kobieco :notworthy:
  9. Święta prawda!!! :D Zwracać trzeba uwagę tak jak przy wszystkim. Dobra rada na spuszczenie z ceny...weź ze dwie panny ze sobą które będą jęczały że kolor brzydki, działa, sam sprawdziłem :twisted: A tak w ogóle to swoją F3 96' za 12000 mogę oddać...tylko w dobre ręce ;) Kalor przepiękny więc mnie nie zwiedziesz :D Pozdro
  10. Hmm, chyba chcialeś napisać w DALEKIEJ przeszłości. Z tego co widzę to masz 16 lat więc A co najmniej za 2 lata...chyba że okłamujesz forumowiczów??? :twisted: A teraz konkrety. Nie uważam żeby CBR była za szybka na pierwsze moto. Zależy od użytkownika. Jeżeli Cię stać to bierz CBR, wielu znajomych się w nią zaopatrzyło jako 1 moto i nikt jeszcze gleby nie zaliczył. Ale UWAGA!!! Haczyk tkwi w tym że czy to będzie cb czy cbr to i tak za dwa sezony będziesz chciał wymienić...jestem w 100-u% przekonany. Takie życie :D . Jest jeszcze jeden HACZYK, który na pewno okazuje się być ważniejszym od pierwszego...jeżeli Twoja przygoda z "prawdziwym" motocyklem zacznie się od mocniejszego, tym słabiej nauczysz się go opanowywać...więc decyzja należy do Ciebie. Jak kolega ViperPL napisał, je*nąć się można na wszystkim, bez względu na moc. Znajomy po skuterze wsiadł na salonową R1...i jeździ...ale, na pewno nie opanuje jej tak jak ktoś zaczynający od np. cb 500. Nom, oto moje skromne zdanie...powodzenia Całkiem zabawne :D
  11. Felgi na 100% takie same. 180 też wchodzi...sprawdzone :D Mi najlepiej się jeździ na 170. Pozdro
  12. Upssss 8O A tak wlasciwie to cicho sza :-) No to jest takie cudo....przynajmniej tak piszą :D No ale ja na sprzedaż to nie widziałem, a może uwagi nie zwróciłem, hehe. Zgodzić się musisz, jeżeli się Lukasz_b20 zdecyduję to wybierać raczej w czym nie będze miał :twisted: Pozdro
  13. Siema!!! Z tego co mi wiadomo różnic brak 8) Jak sam wiesz zadupek masz ładny :P i przedni błotnik też niczego sobie :P A tak poważnie to kumpel ma '98 i znaleźliśmy różnicę w silniku!!! Na przedniej zębatce ma jeden ząb mniej niż ja. Myślę jednak że to przeróbka poprzedniego właściciela i to całkiem sluszna bo ru...cha mnie jak chce od startu. :D Powtarzam jeszcze raz: z tego co mi wiadaomo różnic brak. POZDRO....CBR RULEZ
  14. Witam!!! No panowie, to który z Was widział gixera 600 z 92r? :D Myślę że chodzi o F-kę ale to też dziwne że ktoś pyta 750R czy 600F. Hehehe Ale wracając do tematu to sam chciałem kupić to moto. Katanka nie jest zła. Moje zdanie jest takie: jeżeli masz możliwości finansowe i podoba Ci się to bym brał CBR F2. Do turystyki jak się patrzy i poszaleć też czym jest. Sam jeżdżę F3 i zrobiłem kilka trasek (z plecaczkiem) - w żadnym wypadku nie narzekam. Jeżeli uparłeś się na imbryka to bierz 750F, cena praktycznie ta sama co 600 a kilka kucyków wiecej....tyle, że ta tylna lampa...wrrr...jak się przyjrzysz to sam zauważysz że w 600 o niebo lepsza. Tutaj chyba siedzi jeszcze jak się nie mylę od gsx1100F.... 8O Oto moje skromne zdanie na ten temat. Na R-kach się nie znam bo nie jeżdziłem więc nie pomogę. Darz Bór
  15. Wielki szakunec dla naszych motonitek!!! Jezdzi taka jedna pani w Szczytnie na zx6. Tlko paluszkami po gruncie szura ;) . Na oko jakies 43 kilo zywej wagi, no i jeszcze o maly wlos by mnie w Szymanach rozwalila, to sie nazywa zaciecie. Jezeli czyta to pozdro serdeczne :)
  16. Hehe, W jednym sezonie - raz osa w kasku i zadlo w policzku....nawet mocno nie spuchlem :-) , drugi raz, niecaly miesiac pozniej. Droga wiodla przez ogromniaste pole rzepaku, piekne slonce, radosc w sercu, wiec szybe podnioslem i tempem srednio- spacerowym delektuje sie otaczajaca natura, a tu bzzzzyk...wleciala do kasku...robi mi sie cieplo....dre sie do plecaka "pszczola k..wa"...to mi pomogla...rabnela w kask reka :) a pszczola jak miala urzadlic tak zrobila, cale szczescie ze w szyje to opuchlizna byla mniej widoczna. Ogolnie rzecz biorac w Polsce owadow zagrazajacych zyciu nie ma ( jestem hobbysta entomologiem) ale jak czasem widze wazke rozbijajaca sie na kasku to niebylbym tego taki pewien czy dziury w glowie nie zrobi :mrgreen: AAA, a ten bak tam u gory to chyba trzmielem byl :P i nikogo nie posadzajac o klamstwo, moze urzadlic tylko raz w swoim zyciu ;) Pozdro
  17. Ano, jest, ;) Jednak jak by ktos znal polska, angielska lub rosyjska to chetnie spojrze :) , niemiecki mi nie sluzy :P
  18. Witam! Czy ktos moze trafil w necie na jakas strone z opisem technicznym 954 albo z jakims testem? Od dluzszego czasu poszukuje i cos mi nie idzie, moze jakis lewy jestem? :? Dzieki z gory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...