Wertyder

Na przykład Suzuki Gladius

Już niedługo zniknie taki dylemat. Diesle znikną z osobówek szybciej niż się niektórym wydaje ;).

Masa.....

Ja myślę że te spodnie w kratę to największy problem ;)....

Nieźle ..... Wyciek oleju z moto, drobiazg :(

No cóż obraz naszych szkoleń. Generalnie darcie kasy z ludzi. W sumie szkoły mają słaby biznes w tym by ludzie zdawali od razu, bo rachunek jest prosty - jak ktoś nie zda to wykupi dodatkowe godziny. Niestety patologia goni patologię. Poczynając od struktury i samofinansowania się wordów, poprzez zadania egzaminacyjne, a skończywszy na cenach za kursy.

Nie chodzi mi o uproszczenie tylko się czepiam terminologii ;). Po prostu nie słyszałem żeby cokolwiek innego chłodziło niż powietrze. To co jest czynnikiem wymiany ciepła /czy jak to tam mądrze nazwać ;) / to już inna kwestia. Olejaki to chyba najbardziej trwałe silniki. Pierwsze słyszę żeby taki silnik "nie znosił dłuższej jazdy" - aż się boję zapytać mojego "Bandita" jak się na to zapatruje :laugh: ....

BTW: nie znam wszystkich moto ale chyba każdy jest chłodzony powietrzem - jeszcze nie słyszałem żeby chłodziło coś innego :).

Zwyczajnie kupiłeś moto nie dla siebie. Dla mnie te pseudościgacze takie są, że dupa i ręce odpadają, a kręgosłup chce pęknąć po paru kilometrach. Też tak mam. Na zwykłym turystyku mogę jechać kilometrami i nic mi nie jest, na tym jest tragedia. Zmień moto będzie dobrze :).

No zobaczymy. Póki co mam zaplanowane oględziny nx700 - zobaczymy jak pasujemy do siebie :).

Nie wiem tylko jak będzie z wysokością. Nie grzeszę wzrostem (168) i tu może być problem.

Raczej singiel. Myślę o czymś takim do miasta i wokół komina.

Jak się ten rotax sprawuje?

Drobiazg ;). Wedle statystyk jednego z Wordów 94% oblanych egzaminów jest właśnie na placu. Zdawalność jeśli chodzi o testy jest w granicach 50%.

Cały problem leży tylko w tym, że na tego typu forach nie odróżnisz łatwo kto jest trollem, forumową mądralą bez doświadczenia chcącą błysnąć wiedzą, dzieciakiem który nigdy nie siedział na moto ale naoglądał się filmów na youtube i przeczytał wszystkie możliwe fora, a kto instruktorem. A już szczególnie dotyczy to właśnie osób które nie mają doświadczenia. Dlatego wszelkiej maści rady kierowane do świeżaków są tu bez sensu. Ktoś kto mieni się instruktorem powinien być na to szczególnie wyczulony (nie bierz tego osobiście - to jest po prostu ogólna obserwacja). Wiesz tylko stanie kilka godzin w korku z pasażerem lub przeciskanie się przez zapchane miasto gdzie ręka mdleje od sprzęgła, a nogi drętwieją od ciągłego podpierania to nie to samo co wygibasy na placyku. A nie daj Panie jak jeszcze przytrafi się deszcz albo np. silny wiatr..... Tutaj zgadzam się z @adam_tomasz, że dostosowanie moto do warunków fizycznych jest bardzo istotne.

Szczególnie jeśli mowa o poradach przez internet abstrahując od umiejętności, sytuacji, moto itd. Totalny bezsens i dziwię się że jeszcze uczestniczą w tym osoby przedstawiające się jako instruktorzy nauki jazdy. Chyba nikt /przy zdrowych zmysłach/ nie jest ciekaw co może się stać jak początkujący nie mający doświadczenia na moto źle zinterpretuje takie "rady" i rozwali się sam albo komuś zrobi krzywdę.

Jeśli chodzi o motóry to raczej tu trzeba pytać osoby które tym jeździły ;). A jeśli chodzi o aukcje to ja bym wolał moto od osoby prywatnej, a nie od handlarza. Ja tylko raz popełniłem ten błąd i niestety kupiłem ulepa mimo że wszystko z pozoru wydawało się super.

U mnie będzie z tym problem.....

Też tak słyszałem, aż mnie zżera ciekawość żeby sprawdzić ale chyba wolę nie ;)....

Poćwicz sobie samo rozpędzanie. Na jedynce łatwiej się rozpędzać, na dwójce łatwiej utrzymać stabilną prędkość /przynajmniej w gladiusie tak jest/.

Wiesz, sprzedawca to nawet do hajabuzy załatwi takie papiery żeby spełniała wymogi A1 ;) - problem jest tylko w tym, że w razie czego to nie on będzie ponosił konsekwencje prawne takiego przekrętu. W ustawie zapis jest jednoznaczny /patrz wyżej/.

A zostawiając na boku te puste rozważania teoretyczne wrócę do początku - robisz już ten wolny?

Dokładnie. Musisz sam ocenić. W sumie podobne moto z tym że ja bym vki z suzuki na nic nie zamienił ;)....

Zobacz w instrukcji. Niektórzy producenci zalecają żeby regulując naciąg łańcucha uwzględniać obciążenie - szczególnie jak się dużo jeździ z pasażerem.

Ja mam kilka moto i niektóre zimuję stąd moje zainteresowanie tym tematem. O przepalaniu tu raczej mam na myśli i o takim słyszałem, że co najmniej do tempreatury pracy. Choć nie upieram się. No i moto nie stoi w blaszaku ;). Problem jaki w tym wszystkim widzę jest taki że to wszystko teorie, a realny wpływ na trwałość trudny do określenia - trzebaby ustawić dwa albo trzy identyczne motocykle, każdy przechowywać inaczej i później laboratoryjnie badać zużycie.