Skocz do zawartości

Wertyder

Forumowicze
  • Postów

    669
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wertyder

  1. Iście genialny koncept ;).Teraz wystarczy że sąd po namyśle dojdzie do wniosku, że w związku z tym nie może prowadzić pojazdów i prawko pa, pa. Deal życia :).
  2. Wertyder

    Yamaha Aerox

    Zdajesz sobie sprawę z tego że poruszanie się po drogach publicznych wymaga uprawnień. W przypadku moto o którym mowa jest to prawko kat. AM?
  3. Ja dziękuję ;). Sam mam (nie mam pojęcia jakiej firmy) ale potwierdzam - działa :).
  4. Dokładnie tak. Wybieranie motoru przez internet kończy się tak że kupujesz oczami. A trzeba usiąśc, przejechać się, bo później jak się okaże że po 50 km dupa boli tak że człowiek nie jest w stanie się wyprostować to jest już za późno.
  5. Dokładnie.Gladius jest trochę specyficzny. Ma fantastyczny silnik - ta V-ałka ciągnie praktycznie od samego dołu ale to jest też dla niedoświadczonych pułapka. Do tego praktyka pokazuje że niskie osoby miewają z nim na początku problemy.
  6. Może i punkt widzenia indywidualny ale znajduje potwierdzenie w praktyce ;).
  7. Kwestia wyćwiczenia. Pojemność to IMO rzecz wtórna. Jak kolega wyczuje moto to będzie kręcił ósemki bez zająknienia :).
  8. Może i tak ale problemem społecznym są ci co przesadzą z piwem, a nie ci co wsiadają za kółko po udarze.
  9. U nas wszystkie PJ tracą ważność bodaj w 2033 więc bezterminowe to były.
  10. To niestety prawda. Strach się bać jakie jeszcze głupoty wymyślą. Mamy chyba najbardziej restrykcyjne przepisy dotyczące zdobywania PJ i jedne z najgorszych statystyk pod względem liczby ofiar w wypadkach. Zamiast próbować coś z tym zrobić to wymyślają takie pierdoły.
  11. Spotkałem się z tym w dwóch egzemplarzach więc chyba nie ma co się przejmować :).
  12. Hmmm..... znam instruktorów którzy potrafią podpowiedzieć masę rzeczy pomagających ogarnąć manewry na placu więc nie do końca jest jak piszesz.
  13. Nie, nie wywrócisz się jeśli będziesz prawidłowo balansował. Gladius jest narowisty i trzeba go wyczuć. Przy właściwie ustawionych wolnych obrotach powinieneś mieć na ósemce ok. 10 km/h ale bywa że niektóre zwalniają do 9 i zaczyna poszarpywać - nie ma się tym co przejmować - poćwiczysz i zacznie wychodzić. Po prostu jak radzą koledzy wyżej jeździj ile się da i rób coraz ciaśniejsze skręty. Wcale nie trzeba go wiele kłaść żeby zrobić ósemkę.
  14. Jest ogromna. To po prostu przepaść. W Chinolu wszystko dzwoni jakby się miało rozpaść. Szkoda się nawet rozpisywać.
  15. Nie to nie jest normalne. Sekunda, dość długo. Sprawdź przepustnicę - może się zacina albo rolgaz.
  16. No cóż uczą dużo więcej tego co może być przydatne w normalnym ruchu. Jakbym Hough'a słyszał. Zasada 12 sekund. Nic dodać nic ująć :).
  17. Tyle że zdrowego rozsądku żaden egzamin nie wyegzekwuje a niestety to jest najbardziej poszukiwany towar na drogach.
  18. Gdzie tam. Zresztą pewnie nikt nie ma bo przecież trzeba poświęcić czas na niesamowicie ważne zadania typu parkowanie 20 cm od krawężnika ;). BTW: mój kolega nie tak dawno zdawał prawko w USA. Trochę się przeraził biorąc pod uwagę co się u nas dzieje jak się dowiedział że wedle stanowych przepisów polskie jest nieważne. Poszedł obsrany na egzamin po czym okazało się że gość kazał mu (jego autem) najpierw ruszyć i stanąć, potem wsiadł, objechali kilka ulic - po prostu powiedział - proszę objechać kilka przecznic, jak się Pan zgubi to pokieruję. Tyle :).
  19. Jako że prowadzę warsztat samochodowy to mamy sporo klientów którzy przyjeżdżają z czymś takim - widać że istotnie żyjemy w innych światach ;).
  20. Ubytek oleju w silniku nie jest zjawiskiem które można lekceważyć. Zresztą idąc dalej tym tropem dla bezpieczeństwa należałoby sprawdzić czy w oleju nie ma płynu chłodzącego, czy nie ma wycieków oleju z silnika - jest to bardzo niebezpieczne. Kolejna kwestia to umiejętność sprawdzenia czy płyn hamulcowy nie jest już do wymiany, a hamulce niezapowietrzone - wszak przecież stan hamulców to rzecz zupełnie podstawowa dla bezpieczeństwa. Należałoby umieć ocenić stan przewodów hamulcowych, skuteczność pompy i wspomagania, stan tarcz hamulcowych i klocków - szczególnie jak się np. ostro hamowało w deszczu lub pojazd dłużej stał. To samo dotyczy hamulca ręcznego - czy np. linki nie są przetarte? Co do opon to powinny zostać poddane szczegółowym oględzinom np. czy nie ma gdzieś przetarć albo pęknięć albo czy nie są ubłocone - zmniejsza się wtedy przyczepność więc należałoby je umyć. Tak można bez końca, bo w samochodzie czy motocyklu jest bardzo dużo rzeczy które mogą się w każdej chwili zepsuć i narobić bałaganu. ;)A pytania na czas to już zupełna bzdura. Przecież refleks tego typu to jest rzecz zupełnie trzeciorzędna podczas jazdy.
  21. Ale przecież prawko nie jest po to żeby ludzie umieli naprawiać samochody! Widzę że sprowadzasz rzecz do absurdu - i słusznie, bo to jest absurd. Nie wiem po co i czemu służący. Ja na szczęście robiłem prawko wiele wiele lat temu, teraz bym już pewnie nie zdał mimo przejechania setek tysięcy kilosów. Jednak jak widzę co się dzieje z opowiadań rodziny i znajomych to szlag może trafić co się w tym państwie wyprawia. BTW: w normalnym kraju jak się zapali kontrolka oleju to się jedzie do serwisu ;).
  22. Powiem szczerze że nie mam pojęcia i wielu ludzi zadaje sobie to pytanie po co te idiotyzmy. Całe te egzaminy na prawko to u nas jedna wielka paranoja, a mają to jeszcze utrudnić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...