Skocz do zawartości

hikor

Forumowicze
  • Postów

    1593
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez hikor

  1. A w życiu się z Tobą nie zgodzę, że doświadczeni motocykliści mają taki sam udział w wypadkach jak świeżaki. Jazda na motocyklu jest taką samą umiejętnością jak każda inna. Aby ją opanować, trzeba ćwiczeń i czasu. Siłą rzeczy, doświadczenie oraz umiejętności rosną (szybciej lub wolniej) w miarę nawijanych kilometrów więc kto pakuje się w niebezpieczne sytuacje - odpowiedz sobie sam. Rozpoczynanie motokariery od szybkich, a więc i siłą rzeczy - ciężkich motocykli jest według mnie nieporozumieniem. Jest takie powiedzenie: "jak się nie wywrócisz - to się nie nauczysz". Ma ono sens. Najpierw trzeba poznać możliwości swoje i motocykla a tu bez paciaka po prostu nie da rady ;) Teraz pomyśl jak ma się wywrota początkującego bikera na lekkim enduraku (od którego wg mnie każdy powinien zaczynać) do tej na Hayabusie czy innym potworze? Bez doświadczenia taki koleś zaciska kurczowo wszystko, co ma do zaciśnięcia i wali prosto w przeszkodę. Doświadczony spróbuje choćby w kontrolowany sposób "oddalić się od motocykla" :D Doświadczony z umiejętnościami postawi sobie za punkt honoru wyjść cało z opresji i to w siodle. Według mnie stopniowanie mocy, masy oraz typów motocykli jest podstawą w procesie nauki jazdy na moto. hikor
  2. Ten numer robił Legion na Bakutilu :icon_twisted:
  3. Tu jest fajna strona: http://fuks-olsztyn.pl/index.php?cPath=49 hikor
  4. Kupię sobie tylko stringi i przećwiczę taniec przy rurze, ok? :icon_mrgreen: :evil: hikor
  5. Witam. Miałem dwa Mercedesy W123: 200D oraz 300D. Nie wyobrażam sobie bardziej funkcjonalnych samochodów. Gabaryty duże a promień skrętu mniejszy niż Matiz :icon_evil: Poza tym, po kilkuset kilometrach w trasie, bądź całodziennej jeździe po mieście nie byłem zmęczony i byłem gotów jeździć dalej. Nie mogę tego powiedzieć o ŻADNYM innym samochodzie, a jeździłem wieloma innymi. Żeby nie posądzać mnie o całkowitą bezkrytyczność względem tych modeli muszę powiedzieć, że miały wadę i to dużą. Zbiornik paliwa umieszczony za oparciem tylnej kanapy uniemożliwia wożenie w bagażniku długich przedmiotów. Jednak per saldo były to najlepsze samochody jakimi dane było mi jeździć. PS. Czy ktoś z Was sprawdzał, jak W123 daje sobie radę w terenie? Ja tak. R E W E L A C J A :icon_razz: hikor
  6. Zosiu_, gotowa jesteś przywieźć 8 dziewcząt do Szczecina i tajnego cynku mi, samotnemu kalawerowi nie dajesz? :icon_evil: he he he :wink: Bawcie się dobrze, dziewczyny. Pozdrawiam. hikor
  7. No ładne sztuki :icon_twisted: Ja niestety już rozstaję się ze swoim potworem. Pora na zmianę klimatu :) Pozdrawiam. hikor
  8. http://www.smog.pl/wideo/5129/polska_testu...kolne_autobusy/ ;) hikor
  9. hikor

    junak 500

    Witam. Miałem kiedyś przyjemność posiadać przerobionego Junkersa na ~500 ccm. Z tego, co mówił mi sprzedający go człowiek, przeróbka polegała na rozwierceniu karterów i umieszczeniu cylindra od VW Garbusa 1300. Nie wiem jak z tłokiem i korbowodem oraz spasowaniem głowicy, ponieważ nigdy nie rozebrałem tego ustrojstwa. Jak się okazało podczas eksploatacji niezbędna była chłodnica oleju, której nie miałem. Zrezygnowałem z tego motocykla i przesiadłem się na uczciwą :cool: Japonię. Adam M. - różnica mocy była zdecydowanie zauważalna. hikor
  10. hikor

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Helloł motoludki. Potrzebuję Waszej pomocy a właściwie informacji. Czy ktoś ma namiar na właściciela, ew. może udzielić mi informacji na temat tego motocykla? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M315042 Jeśli ktoś coś wie, to proszę się odezwać do mnie na PW. Dzięki serdeczne. hikor
  11. MichalKaczmar, da się. Wszystko się da :icon_twisted: Było kiedyś na Forum. Koleś przejechał na R1 Świat dookoła. O, jest tu :icon_twisted: http://video.google.pl/videoplay?docid=-71...4231&q=r1+world hikor
  12. Jakbym sobie tak przytuningował przednią zawiechę jak koleś na zdjęciu ze strony startowej hesslera, to od razu wykupuję miejscówkę na cmentarzu :bigrazz: Nie miałem jeszcze okazji oglądać tłoka, pierścieni i innych flaków mojego silnika od czasu remontu generalnego ok. 15000 km-ów temu ale traktowałem go zgodnie ze starą dobrą zasadą: katuj silnik i dbaj o olej a odwdzięczy Ci się po stokroć :clap: . Nie wierzę w szybkie zużywanie się tłoka w tym silniku. To samo zresztą mówił mi mechanior, który mi go robił. A, że sam jest zapalonym DR-kowcem i zrobił mi ten silnik tak jak zrobił, więc wiedział co mówi MajsterM, mam do Ciebie kilka pytań. Odezwę się niedługo na priv. Pozdrawiam. hikor
  13. No proszę, mla, znasz mój ukochany zakątek północnych Mazur :clap: Powiem Ci w tajemnicy, że mniej jest osób odwiedzających Stręgiel(ek), które NIE uciekały przed tymi bykami niż tych które uciekały :D Właśnie na jez. Stręgiel wyszkoliłem na żeglarza kilkadziesiąt osób z Warszawy. Wspominam tamte czasy z wielkim sentymentem ;) Pozdrawiam. hikor
  14. Ej, młodzież. Czytajcie Forum! http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...62008&hl=shimmi hikor
  15. Nie martw się. Będzie dobrze. MUSI :) hikor
  16. kkasik, skąd tyle w Tobie goryczy? hikor
  17. Mojego udało mi się wyregulować do spalania rzędu 5,5 l/100 km na trasie przy przelotowej 140-150 km/h :) Marlew, jeśli idealny silnik w BIG-u ostro jeżdżony bierze 0,5 l oleju/1000 km to mój jest chyba doskonale idealny :D Bierze mniej, zdecydowanie. Prawdą jest, że lubi zakręty. Ja na asfalcie przycieram noski butów bez specjalnego stresu. Prawdą jest, że jak padnie akumulator, to się go po prostu nie uruchomi :icon_mrgreen: Wymaga częstej kontroli oleju. Najlepiej przed każdą jazdą a w trasie co drugie tankowanie. Ja używam syntetyka 10W40 i nie uważam, że jest potrzeba lania oleju o innej lepkości. PS. Mój też jest na sprzedaż. Chcę się przesiąść na XTZ 750 i pokombinować coś z silnikiem od TDM ew. TRX. PS2. Jeśli ktoś gada po czesku, to kliknij tutaj hikor
  18. hikor

    URAL POWER!!!

    No więc masz okazję do porządnego wytestowania swojego zaprzęgu :D hikor
  19. hikor

    URAL POWER!!!

    Magda, źle Ci było na Bakutilu? :icon_question: hikor
  20. Rychu, ja na nich jeżdżę. W Szczecinie jest zresztą hurtownia Mitasa :icon_rolleyes: Nawet niedaleczko mojej chałupy. A odnośnie tematu, to jak dla mnie w tej kategorii cenowej są po prostu najlepsze i wytrzymują naprawdę sporo. hikor
  21. Jeśli podobają Ci się klasyki, to jest to jedna z najlepszych opcji. Miałem CB 900 F '83 i wspominam go bardzo dobrze. hikor
  22. Mój koleś miał ten sam problem. Wymienił płyn, przewody (gumowe) były z połowy lat 90-ych i klamka nagle zaczęła dobijać do manetki. Wymiana przewodu (też zresztą na gumowy) "cudownie" uzdrowiła sytuację. hikor
×
×
  • Dodaj nową pozycję...