Skocz do zawartości

madee

Forumowicze
  • Postów

    298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez madee

  1. Chciałam się pochwalić, że jakieś pół godziny temu odebrałam moje nowiutkie świeżutkie PJ z wpisanymi uprawnieniami na kategorię A :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Hihi, jeszcze tylko moto i tyle mnie widzieli :evil: :laughing: :laughing: :laughing:
  2. zastanawia mnie jaki cel przyświeca zwiększeniu egzaminacyjnej ósemki... Większość ludzi zdaje egzamin za 1 czy 2 podejściem. Czy większa ósemka to zmieni? Śmiem wątpić.
  3. Czy w Warszawie lub bliskich okolicach jest jakieś miejsce, gdzie można sie przymierzyć do UVEX'ów? Widze, że sa b ardzo pozytywne opinie na temat np. bossa2000 ale nie kupię wysyłkowo bez przymiarki. Z góry dzieki za pomoc.
  4. Powodzenia :D Sądziłam, ze egzaminy są już odwołane
  5. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miły wieczór :D Cieszę się, że mogłam Was przynajmniej zobaczyć, bo rozmów to za wiele nie było. Zajęcia w podgrupach przewodziły "śledzikowi" :D Olga- śledziki przepyszne, za mile towarzystwo oraz bezbłędny pilotaż do miejsca zdarzeń dziękuję :P
  6. Mam nadzieję, że się uda nabyć moją wymarzoną SV-kę. Już nie musi być nowa, żeby już była w garażu chociaż i czekała na mnie do wiosny... A na zloty wszelakie się piszę pierwsza, czarownic tym bardziej :twisted: :P Mam tylko nadzieję, że za Wami nadążę... :roll: A pierwszy zlot jutro -> śledzik forumowy :D
  7. Postaram się przybyć na spotkanie (z kawałkiem ciasta może nawet :P )
  8. Ja bym może i chciała przyjść, ale się wstydzę :oops: nikogo nie znam :D
  9. nie wiesz co mówisz... dziękuję po raz setny :lol:
  10. ja miałam taką małą historię wprawdzie nie na moto, ale samochodową :) A było tak: czerwone światło, 3 pasy ruchu w jednym kierunku, zgodnie z zasadami wszelkimi grzecznie czekam na odpalenie zielonego, a do startu na swoim pasie byłam pierwsza. Na pasie obok mnie , jakiś koleś w czerwonej meganie (mocy na pewno więcej niż moje maleńkie puntko :roll: ), ostro depcze w gaz patrząc mi prosto w oczy... Myślę sobie "a hak Ci w smak baranie, chcesz się ściagać to zobaczymy jakiś mocny" i po odpaleniu zielonego światła ruszyłam swoim zwyczajem w miarę dynamicznie... koleś też... khm.. prawie ruszył... ale dziwnym trafem silniczkowi się zgasło i biedaczysko zostało czerwoniutkie na skrzyżowaniu. Jak spotkaliśmy się na następnych światłach to był jakiś dziwnie bardzo kolorem do swojej megany podobny a ja ubaw miałam nieziemski :P . Szkoda że później już spokojnie jechał :lol: Dlaczego faceci koniecznie muszą się ścigać z babkami ze świateł? I To jeszcze chętniej im mocniejsze mają furaki? Z resztą wszystko jedno, lubię jak zostają w tyle czerwoni ze wstydu :lol:
  11. Tomek... nie poznaję Cię, Ty... takie uosobienie spokoju.... :twisted: p.s. tak trzymaj :) :lapagora:
  12. nie bądź baba' date=' nie jęcz :P :mrgreen: nie moge się doczekać :) Masz upatrzoną jakąś maszynę?
  13. Serdecznie gratuluję :) Wiem jak bardzo sie cieszysz, bo zaledwie pare dni temu przeżywałam to samo :lol: :lol: :lol: Pozostał odbiór prawka i zakup maszyny... a wtedy... pojade gdzie mnie oczy poniosą :D . Nie moge sie już doczekać :roll:
  14. dzięki, zdawałam na hondzie cbf 250
  15. dziwne, bo w Twoim głosie słyszałam łzy jak to wczoraj mówiłeś :twisted: :twisted: :twisted: , ty śfinko :) nie martw się- przyjadę na doszkalanie :P
  16. :-) nogi łamac nie chcę, bo marzy mi się jeszcze wyjazd na narty, poza tym musiałabym sobie odpuścić moto na jakiś czas (rehabilitacja itd. :roll: ) Pomysł mam jedynie kredytowy póki co- niestety. Oczywiście sprzęt nie będzie nowy. Jeżeli stwierdzę, że mnie nie stać na któryś z wymienionych, to może pojawi się gs500 na przykład (zawsze taniej). Sama nie wiem- najbardziej chciałabym sv. Czas pokaże, narazie mnie trzyma euforia zdanego egzaminu ;) i zmartwienia samochodowe (przed egzaminem w sobotę strzelił mi przewód hamulcowy)
  17. Marzy mi się suzuki sv650s albo bandit 600s. A co będzie... okaże się ;) trzeba sprawdzić możliwości finansowe przede wszystkim :)
  18. na mieście? że niby dlaczego? fajnie było :twisted: :lol:
  19. Hejka, serdecznie dziękuję za wszystkie gratulacje. Niesamowicie się cieszę :P Oczywiście wczoraj oblewałam sukces :mrgreen: A było tak... w piątek rano zajrzałam jak zwykle na forum za zamiarem pochwalenia się zdanym egzaminem teoretycznym, patrzę... a tutaj shuy pisze, że chyba odwieszone praktyczne. Zadzwoniłam na Odlewniczą, okazało się, że odwieszone "na trochę" i że terminy są krótkie, nawet przerażająco krótkie 8O, cały dzień denerwowałam się i biłam z myślami :) co zrobić, czy się zapisać czy nie, a jezeli tak to na kiedy. Przecież już byłam przygotowania na egzamin za parę miesięcy, na wiosnę,a tu nagle musiałabym JUŻ zdawać 8O W końcu stwierdziłam, że idę na żywioł, co ma być to będzie i potraktuję ten pierwszy egzamin jako rozgrzewkę przed właściwym i pokazanie nad czym muszę popracować. Po pracy pojechałam się zapisać. Bardzo sympatyczna :P pani w okienku spojrzała na mnie jak na ufoludka, że chcę jeździć, zaproponowała jutro (czyli sobotę) na 15:00. Jak się zgodziłam, to minę miała nieziemską stosownie do sytuacji. Ja z resztą też :P Najbardziej bałam się cholernych ósemek, bo precyzyjna to ja nie jestem, a na cbfie ósemki kręciłam w październiku chyba. Psychicznie przygotowana na porażkę, aczkolwiek z pewną dozą nadziei udałam się w sobotę na egzamin. Szczerze mówiąc obawiałam się, że nie wyjadę nawet na miasto. Bardzo miły Pan Egzaminator opowiedział czego wymaga i jak co mamy robić. Pierwszy koleś odpadł na górce (podobno sprzęgło skakało :roll: , bo moto zimne- chyba nie jeździł na zimnym moto :roll: ), drugi zaliczył plac i przyszła kolej na mnie. Przeprowadziłam moto, podjechałam pod górkę, zrobiłam slalom i na pierwszej ósemce prawie wywaliłam cbf-kę :oops: (identyczna sytuacja jak u Tomka Kulika z suzi :oops: ) na szczęście drugie podejście już jakoś poszło, zrobiłam 2 slalom i miły Pan poprosił mnie o zdjęcie kasku, dostałam sprzęta do słuchania i pojechaliśmy na miasto! 8O :lol: Jak wyjechałam na pierwszą prostą to pomyślałam- "a tam egzamin, znowu jadę na moto" :lol: i pojechałam ... Na szczęście nie miałam okazji słuchać jakiegoś opieprzu przez tą słuchaweczkę, po powrocie na plac zdjęłam kask i usłyszałam to co napisałam w pierwszym poście "wynik egzaminy pozytywny" , wykonałam na placu taniec dziękczynny i pojechałam oblewać sukces :split: :lol: Nadal nie mogę uwierzyć w to co się stało :-) Strzasznie się cieszę, zaczynam szukać motocykla dla siebie ;) i możliwości zfinansowania go 8) i oby się szybko ciepło zrobiło, żebym mogła duuużo jeździć :!: IHAHA, ZDAŁAM :!: :!: :!: :-D [ Dopisane: 04-12-2005, 15:52 ] A poza tym chciałam podziękować Tomkowi Kulikowi za to, że starał się wpoić mi jak się jeździ na motocyklu i czego na pewno robić sie nie powinno, czego absolutnie nie wolno, a co trzeba... Dzięki!!!
  20. Ninijeszym chciałam z radością poinformować, iż dzisiaj przed godziną 16:00 usłyszałam "wynik egzaminu pozytywny" ! :lol: :lol: :lol: :) :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...