Skocz do zawartości

cyklotron

O.O.O.
  • Postów

    472
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklotron

  1. cyklotron

    Pierwszy motocykl

    Jeśli koniecznie chopper/cruiser to Drag 650, Virago 535 będzie za mała ( gabarytowo, bo jeździ szybciej ) Można też zaczynać od czegoś większego, ale bez przesady ( 70 km to max ) o ile ma się dużo pokory i wyobraźni ( bo pamiętaj, 60 km w motocyklu to 5 sekund do 100 km/h , łatwo można przesadzić ). Zresztą na każdym można zrobić sobie kuku, na początek nie moc a właściwości jezdne i to czy moto wybacza błędy czy nie, czy prowadzi się łatwo i neutralnie czy też wali się albo musisz je nakłaniać i walczyć aby wprowadzić w zakręt
  2. Bardzo dziękuję za Wasze zwięzłe odpowiedzi. Mocy niestety odczuwam niedostatek i zapewne przesiądę się na coś większego ale myślałem, że na razie za kilka stówek można coś zdziałać. pozdro
  3. Kto z Was ma dynojety i jakie ? ile dodały mocy, jaka prędkość max ? jakie spalanie ?
  4. napór na kierę przy chamowaniu zależy , jak ktoś zauważył , od twojej masy i siły hamowania ale przede wszystkim od pozycji, ja w swoim dragu siedzę nisko, nogi z przodu, mam się czym zaprzeć, kiere mógłbym puścić, żadnego nacisku nawet przy ostrym hamowaniu. mój sprzęt waży ( pełny ) dobrze ponad 300, żadnych problemów parkingowych, po prostu nisko siedzę, oczywiście gorzej jest między autami ale to raczej wina szerokości niż masy. podnosić jeszcze nie musiałem ale Virago 1100 ( 240 na sucho ) podnosiłem bez problemu hamowaniu ( kurcze )
  5. bliska, tak. ale ile można zwiększać pojemość i ciężar. to raczej moda, może na naście lat znowu perót do chopperór, a może nowe techonologie ??? silnik wororowy :cool:
  6. Ależ co za problem, mówisz że dałeś się przejechać serdecznemu koledze z Ukrainy - Sasza Jakiśtam no ale kolega już wrócił do siebie
  7. Nie prawda że choppery czy cruisery mają najgorzej. Nie lubię po tym jeździć ale nie jest tak tragicznie. Drag Star zachowuje się stabilnie a im większa prędkość tym stabilniej ale staram się nie rozpędzać bo w razie czego to hamowanie gorsze a z unikiem może być problem jeśli akurat trafisz na źle wyfrezowane. Jeśli zaś chodzi o wypadki to w zeszłym roku zginął policjant właśnie na frezowanym się wywrócił i pechowo pod nadjeżdżającą cysternę
  8. Ja mam zamiar stopniowo zwiększać silniki, następny będzie jakieś 1600-1900, docelowo to jeszcze nie wiem, pewnie nie ma czedoś takiego jak kompletny ideał ale to musi być potężny V2 coś między kredensem a armaturą ( czyli wygląd Electry ) . Albo sprawię sobie 2 motocykle : jeden w trasy a drugi do lansu
  9. cyklotron

    Hoss Boss

    Wiesz, tak po prawdzie to Boss Hoss też nie jest produkcją seryjną. Za produkcję seryjną uważa się produkcję powyżej 2000 szt. rocznie i pojazdy nie mogą być robione na indywidualne zamówienia a mają stać w sklepie do kupienia od ręki. Te 2000 to wziąłem od rzeczoznawców PZU. Fakt są to 2 światy, ale Y2K jeździ a Boss Hoss tylko wygląda
  10. cyklotron

    Renata B na HD

    Polityka polityką, wyższość HD nad japonią tym bardziej nie w temacie. Ja zauważam tutaj same plusy. Oby więcej parlamentarzystów jeździło na motocyklach oby dostosowywali przepisy i zmieniali wizerunek "dawcy". Pani B. chociaż ma jakąś jedną zaletę - nie boi się realizować marzeń. Zyskała mały plusik
  11. cyklotron

    Hoss Boss

    Z tym momentem przewracającym to był żart, masa i siła jeźdźca jest oczywiście niezbędna, a jeśli chodzi o stawanie w szranki ( rozumien że masz na myśli wielkość i moc silnika ) to jest motocykl który bije wszystkie, mówię o Y2K
  12. cyklotron

    Hoss Boss

    Rozmawiałem z facetem który przymierzał się do Boss Hossa u dealera, tylko usiadł, dealer nie pozwolił mu wyjechać bo był za lekki, do tego potwora trzeba mieć ponad qwintal wagi, chodzi o to że kiedy odkęcasz to moment obrotowy cię przewróci
  13. Też uważam że i to i to. Ja skóre już mam, teraz szukam czegoś lżejszego na upały
  14. Skomplikowane ustrojstwo. Ale wracając do pytania - myślę, że silnik jest piekielnie mocny, ten sam silnik w Virago 1100 jest częścią nośną ramy i przenosi większość obciążeń ( tam nie ma podciągów ), pewnie podczas statycznego oddziaływania szybciej wygnie się rama niż uszkodzi silnik
  15. Co znaczy trudno go wyhamować ? Jaką masz technikę hamowania ? Wiesz, ja dość dużą uwagę teraz zwracam na hamowanie. Zawsze jak wracam do domu, na mojej uliczce trenuję ostre hamowanie, zauważyłem, że mój obecny V-Star lepiej hamuje od poprzedniej Virówki, przód traci przyczepność nieco później i jest skuteczniejszy a tyłem jakoś lepiej mi się dozuje siłę nacisku pedała, czuję kiedy zblokuje i po zblokowaniu jest stabilny, wydaje mi się, że to za sprawą masy i szerszych opon, myślałem, że Wild Star będzie jeszcze lepiej hamował
  16. Ależ sprawa jest prosta i opisana w kodeksie, nie można wyprzedzać, można omijać. Czyli jak samochody stoją to masz prawo się przeciskać i nie łamiesz żadnego przepisu ( uwaga na ciągłą )
  17. Pocieszam Cię, co prawda nie miałem klasycznej parkingówki ale za mojej nowożytnej kariery leżałem już 3 razy ( 2 razy to były właściwie tylko położenia motyckla, oczywiście po moich prostych błędach początkującego : hamowanie przodem na piaszczystej leśnej drodze, złe wejście w ostry zakręt , obie te gleby przy prędkościach spacerowych no i 3 raz to już poważniej - ale nie z mojej winy ) Głowa do góry. A tak nawiasem ile waży cb500 ? Naprawdę nie da się utrzymać na jednej nodze ?
  18. Uuuu, traja, no nie wiem, chyba że weźmiesz duży rozpęd to może dasz radę wjechać :P Zapraszamy
  19. 1000 od 1100 różni się tylko wyglądem, rozmiary takie same, oba niestety będą za małe, jeździć oczywiście się da i nawet powiesz że jeździ się świetnie dopóki nie siądziesz na coś większego, spacerówki pomogą tylko w trasie, w mieście będziesz miał kolana za wysoko, ewentualnie wysunięte podnóżki razem z dźwigniami. Drag Star 650 też wcale nie będzie dobry, kiera jest nisko i kolana będą przeszkadzały. Kasy masz mało. Na początek niech będzie Virago ale koniecznie z wysuniętymi podnóżkami ( ylko ze względu na kasę ) potem to musisz szukać czegoś naprawdę dużego
  20. Też myślalem o zmianie gniazd, ale prościej, poprosiłem człowieka sprowadzającego motocykle ze stanów, na razie dał mi jedną żarówkę i sprowadzi mi na zapas
  21. Z wyżej wymienionych sprzętów też wybrałbym VN, ale miałem szerszy horyzont i wybrałem Yamahe 1100. Odnośnie pasa, to niestety nie jest całkiem bezobsługowy, trzeba go czasami naciągać i przemywać bo bardzo nie lubi jak jest brudny ( piach albo kamyczki to szybki koniec pasa ) poza tym czasami piszczy, zdecydowanie łańcuch jest najgorszy a wał najlepszy. A co się tyczy targowania to moja żona stargowała 16 tys plus zimowe opony z superba ( ale dopiero u trzeciego dealera ) ( więc wyobrażacie sobie Panowie jak ja mam ciężko w domu :) )
  22. pod biały klosz pomarańczowe żarówki, każdy to wie, mój probłem polega na tym że ja mam oryginalne migacze z oryginalnymi japońskimi żarówkami, w takiej wersji idzie na stany, w europie są europejskie żarówki ( czytaj inne gniazda ) w serwisie yamahy powiedzieli że nie mogą zamówić części z wersji nieeuropejskiej, Wojnarowscy nawet na oczy takich żarówek nie widzieli, gdzie ja mam kupić żarówki japońskiej firmy Stanley ??
  23. Miało już takie, i to zdaje się fabrycznie, ale zakup samych kloszy to nie problem, pewnie nawet można kupić całe migacze na diodach
  24. Widzę, że celujesz w soft-choppery. Rok temu miałem taki sam dylemat i wybrałem Virago 1100, pomijając kwestię gustu ( chociaż kawa też bardzo ładna ) to wybrałem silnik, bardzo prosta i niezawodna konstrukcja, prawdziwy klasy chłodzony powietrzem ( dla niektórych to wada, ale ja właśnie tak wyobrażałem sobie choppera ) i niesamowite osiągi, ciągnie od samego dołu, powyżej 50 km/h zapinasz piątkę i zapominasz o biegach, ze 100 do 140 zbiera się w 3 sekundy , maksymalnie to zamknąłem budzik ( 200 )
  25. My oczywiście też się piszemy do Kletna : cyklotron + diesel + Jędrek ( bmw ) + Tomek ( xx ).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...