ukasz

Mojemu znajomemu za 20 zeta udało się kupić używane spodnie skórzane, takie rozpinane, zakładane na normalne spodnie - także ja kombinowałbym raczej w tym kierunku, bo skóra na pewno sprawdzi si ę lepiej od kolanników zarówno na trasie (osłona przed wiatrem) jak i w razie ewentualnego szlifa. Chociaż jeżeli już naprawdę nic nie uda Ci się znaleźć to chyba lepsze już nakolanniki niż nic, widziałem, że trochę osób tak jeździ. Pozdro.

A jak jest z chłodzeniem? Nowe GS500F też mają owiewki, ale przecież dlatego specjalnie instalowano w nich dodatkową chłodnicę. Też widziałem juz kilka obudowanych GSów starszego typu i zastanawiałem się właśnie, czy przy zakładaniu owiewek jest do razu konieczne jakieś wspomaganie chłodzenia. Wiecie coś o tym?

No to może faktycznie mam nieco nieaktualne informacje - ostatnio gadałem z bratem Jacka, nic nie wspominał o tym, że etka znowu jeździ... a może po prostu go źle zrozumiałem. No w każdym razie fajnie, że wróci na drogę, szkoda by było gdyby tyle roboty się zmarnowało.

No niestety ta zajebista MZ w ogóle już nie jeździ - w Belgii przejechał po niej radiowóz i skończyła na tamtejszym szrocie.

Czyli zawsze pozostaje możliwość zapakowania się w kontener razem z motocyklem i jakimiś racjami żywnościwymi :) :mrgreen: :flesje:

Faktycznie, źle się wyraziłem - chodziło mi o to, że na polskich stronach nie ma praktycznie nic, zaś przy przeszukiwaniu stron zachodnich po prostu gubię się w natłoku śmieci - co prawda znalazłem kilka ciekawych stron, ale nigdzie nie mogłem sie doszukać np. danych technicznych tego motocykla. W każdym razie wiem już to, co chciałem wiedzieć - to nie jest maszyna dla mnie :flesje: Jeszcze nie... :) Dzięki za odpowiedź Pozdrawiam

Pilnie poszukuję jakichkolwiek informacji o tym motocyklu (konkretnie chodzi mi o wersję kanadyjską, ale w sumie to nieistotne) - w necie raczej niewiele mogę znaleźć. Z góry dzięki za wszelkie info Pozdro.

No muszę to zobaczyć :mrgreen: Dajcie znać jak będziecie jeździć, to wpadnę rowerem i też na kółku pośmigam :mrgreen: (chyba, że będę miał już maszynę :flesje: )

Czyli o ile dobrze Cię zrozumiałem, to z zabraniem się jako pasażer nie ma problemu?? Wiesz coś o cenach?

No to trzymam za słowo, i już pakuję aparat na kolejny ATAK :mrgreen:

Taa, aż się zdziwiłem, że tyle maszyn przyjechało. Oby pogoda odtąd dopisywała nam tak jak dzisiaj. Heh, niech no ja tylko w końcu kupię sobie nowy motocykl :mrgreen:

No więc etka już sprzedana - teraz biorę się ostro za poszukiwania GPZ :flesje: Także wielka proźba: jeżeli ktoś ma/zna kogoś kto ma/słyszał coś o jakiejś GPZ 500 w przyzwoitym stanie, niebitej, zadbanej, kosztującej tak 6-7 000 (ew. niewiele więcej, będziemy negocjować :) - oczywiście w gre wchodzą także jak najbardziej tańsze egzemplarze :( ) to bardzo proszę o kontakt. Napaliłem się na taką maszynę a sezon coraz bliżej :( Pozdro.

Noo, ja bym Wam pokazał, ile potrafi spalić ETZ :mrgreen: Mój rekord to jakieś 6l a może nawet i nieco więcej - ekonomiczna jazda jakoś mi malo kiedy wychodziła :flesje: Kumpel za to tak ustawił sobie gaźnik, że jego 251 spalała poniżej 4,5/100, ale za to jak na trasie mocniej odkręciliśmy gaz, to zdarzało się, że gasł mu silnik :lol: Na TS nie jeździłem, ale relacje z wypraw Mariana są chyba najlepszą rekomendacją dla tego motocykla. Pozdro.

A ja mam tylko 7 pierwszych, ósmej nie widziałem - jak jest w niej coś ciekawego (tzn. coś czego nie było w poprzednich, bo tak ogólonie rzecz biorąc to te filmy są raczej mało urozmaicone - lecz nie zaprzeczam, że zajebiste :flesje: ) to dajcie znać, też sobie zassam.

Może to elektroniczne odcięcie zapłonu? :lol: Pozdro. i szerokiej drogi 8)

A orientujecie się może ile mniej więcej kosztuje międzykontynentalna podróż drogą morską i jak to się ma do cen za połączenia lotnicze :?:

Ja też nikomu nie każę stosować się do moich rad, ani nie twierdzę, że jestem nieomylny - zresztą większość moich informacji też pochodzi od ludzi, którym wierzę w sprawach mechaniki motocyklowej :buttrock: Nie wiem, czy i jak zmieniła się receptura mixolu, w każdym razie pomiędzy mieszaniną 1:30 a 1:50 jest dosć znaczna różnica. Nadmiar oleju w mieszance też nie niesie ze sobą w końcu pozytywnych rezultatów, w przeciwnym wypadku faktycznie możnaby lać więcej, "na wszelki wypadek". Najbardziej jednak przemawia do mnie fakt, że znam wiele etek, które na zalecanej mieszance 1:50 osiągnęły bardzo słuszne przebiegi bez żadnych problemów. Pozdro.

Nie jestem żadnym mechanikiem, ale bardzo wielu moich znajomych leje do etek właśnie mixol, w proporcjach 1:50 i jeszcze nigdy nikomu z nich silnik się nawet nie przytarł. Po drugie: zalecenia aby lać olej w stosunku 1:50 są tak stare jak sama etka, a ówczesne oleje chyba nie dorównywały współczesnym Mixolom-S, czy podobnym. Po trzecie temat był poruszany już wielokrotnie i chyba jeszcze nikogo nie udało się przekonać na 4um do stosowania lub zaprzestania stosowania mixolu, obozy zwolenników i przeciwników są mniej więcej równo liczne :evil: No i jeżeli jeszcze nie czytałeś referatu Jacka ze strony: www.mz251r.prv.pl to polecam, fajnie napisane. Pozdro.

Tak z ciekawości: dlaczego akurat chcecie podróżować drogą morską? Bo akurat jeżeli chodzi o cenę to chyba taniej polecieć (ze względu chociażby, jak już wspomniano, na koszty wyżywienia w czasie podróży - motocykl może i bardziej opłacałoby się wysłać statkiem, nie wiem). Z drugiej strony fajnie się płynie statkiem, mój najdłuższy rejs trwał zaledwie 19 godzin (włochy - grecja), ale uważam że to bardzo przyjemny sposób podróżowania... symptomów choroby morskiej, na szczęście, u siebie nie stwierdziłem, choć nieco nami huśtało :buttrock: No i oczywiscie jeżeli będziecie potrzebowali jakichkolwiek informacji, czy trzeba będzie pogadać z kimś w moim mieście portowym 8) to dajcie znać, spróbuję się dowiedzieć tyle ile będzie się dało. Sami też napiszcie, jak dowiecie się czegoś ciekawego - bo temat jest naprawdę interesujący :evil: Pozdro.

Wg. danych fabrycznych Vmax dla MZ ETZ 150 to 105 km/h... a co do reszty, to niejednokrotnie była już na 4um dyskusja na temat prędkości licznikowej, możliwych osiągów, itp... etka to fajny motocykl, ale demonem prędkości nie jest :D A z górki to i na sankach się rozpędzę :D

Hej, o ewentualnych wyprawach nie będę sie jeszcze wypowiadał, bo w tym sezonie zmieniam sprzęta i musze nieco poczekać na wyklarowanie się mojej sytuacji finansowej na ten sezon :D ale przy okazji chciałem powitać nowego 4umowicza z Gdańska! Fajnie, że Grupa Północ wciąż się powiększa :D Do zobaczenia w którąś środę na Zaspie! Pozdro.

Jak do tej pory nie było mocnych na Rossiego... ale dużo zależy też od maszyny, a z tego co napisali w ostatnim numerze "Motocykla" w artykule z testami maszyn motoGP to yamaha niestety nie prezentuje się najlepiej na tle konkurencji :D Cóż, mam nadzieję, że spece z yamahy zmobilizowali się, aby Mistrz nie pozostawał w tyle :D Wszystko okaże się po pierwszym wyścigu

No i jak to zwykle bywa na 4um - każdy swoje chwali :) Każda opcja ma swoje dobre strony. Ja jeżdżę w skórach, głównie dlatego, że zaj*biście mi się podobają :D Poza tym skóry są absolutnie nieprzewiewne, co ma swoje plusy - ale musimy uważać, aby te plusy nie przesłoniły nam minusów :lol: :D Latem gorąco, ale już przy stosunkowo niewielkich prędkościach chłodzenie jest wystarczające. Na dłuższych trasach trzeba uważać, gdyż skóra po pewnym czasie sama się ochładza i mimo, że nie przepuszcza powietrza, robi się w niej zimno. Konieczne jest założenie czegoś pod spód, z doświadczenia moge podpowiedzieć, że idealnie sprawdza się taka specjalna bielizna narciarska/żeglarska. W razie szlifa testowałem tylko dżinsy i zdecydowanie odradzam :D