-
Postów
150 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez plooscva
-
A ja, kurde przegapiłem. Szkoda, że tylko parę dni przed imprezą pojawiło sie info. Wpadłbym na pewno. Następnym razem dawajcie Zn wcześniej!!
-
Padłem. Ale co fakt, to fakt. Wg mnie najlepszy wybór to jakieś TDI. Ja nie podzielam opinii tych, że to zło największe. Ktoś tutaj mówił o A3, jak również o Leonie. Możesz sobie kupić najsłabszy 90KM i tak będzie śmigał, a palił śladowo. A3 z tym samym serduchem będzie droższe. Leona miałem kiedyś przez 3 tygodnie, póki mi go nie zawinęli spod bloku, ale bardzo miło go wspominam. Saab 9-3 jest po pierwsze starożytny, a po drugie paskudny. Poza tym panna przy przychodzeniu z fotela pasażera na kierowcy niechybnie złamie kluczyk ... :icon_mrgreen: Zawsze lepiej wychodziło im budowanie ciągników siodłowych. Jeżeli masz fantazję, to pomyśl o Porsche 944, np: http://otomoto.pl/porsche-944-s2-pojazd-ko...-C14394042.html Tutaj naprawdę wyrywasz wszystko, co się rusza, a pojazd ponadto ma ponad przeciętne właściwości jezdne, ze względu na moc i wzorowe wyważenie.
-
Ostatnio w Poznaniu lało dość paskudnie, ale w środę zapowiada się ładny dzień, wiec wrzucam info: http://www.aw.poznan.pl/motocykle/speedday/index.html Ja w każdym razie nie odpuszczę!
-
Mam nadzieje, że właściciel zainwestuje nieco w nawierzchnię. Bo z każdym sezonem jest gorzej. No i szkoda, że nie miałem jasnej szyby w kasku. Bo jak przyszło co do czego, to nie widziałem kogo mam najpierw wyprzedzać :biggrin:
-
Fajne zdjęcia! Impreza ogólnie udana. Ktoś coś wie, co z kolegą, którego zwieziono? Co tam się właściwie stało?
-
Yo kierwoniku! A wiesz może coś w kwestii Domu Dziecka na Korotyńskiego? Regs,
-
A dziękował, lata się to tu to tam. Ale rzadko zaglądam, tośmy się i nie widzieli. Pozdro!
-
Panie i Panowie, Dajcie już spokój na litość!! Ten wątek to żenada i kompromitacja!! Po przeczytaniu go mam ochotę sprzedać motocykl. Serio. Jest mi autentycznie za Was głupio.
-
Nie skręcając w Moszczance na Kock dajesz na Lublin i po prawej masz zajazd jakieś 2 - 4 km dalej.
-
Jak się komuś nie podoba cena lub coś innego, to może po prostu nie przyjeżdżać, zamiast biadolić. Cena jest umiarkowana, biorąc pod uwagę ilość ludzi i sprzętu tam zaangażowanych. Oczywiście jakość toru w poznaniu jest bez porównania lepsza, ale lotnisko też ma swoje zalety. Nikt ponadto nie mówił, ze impreza jest non-profit. Wg mnie nawet powinna przynosić zysk organizatorom. Co do organizacji to mam konkretne drobne zastrzeżenia: - Napieprzająca bez przerwy i bez sensu zbyt głośna muzyka, - Palenie gumy jak na wiejskim jarmarku, - Opóźnione czasy wyjazdów poszczególnych grup na trasę, - Lekki bałagan organizacyjny, szczególnie przy podziale na grupy zaawansowania - np. w grupie 'zawodniczej' jeździli początkujący. Nie byłem od samego początku, więc nie wiem czy był jakiś wstęp/instruktarz odnośnie zachowania na torze. Ale podsumowując - impreza warta czasu i pieniędzy, a najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
-
Może narobiliście za dużego bałaganu i się nie zbilansowało :icon_mrgreen:
-
Niech no ktoś na wszelki wypad pogodę zamówi na 13-go! Mam zamiar nieco asfaltu na pirelki ponawijać :)
-
Czołgiem! Oświećcie mnie, Towarzysze, kiedy jest wyjazd do DomuDziecka? Starałem się cyklicznie uczestniczyć w tej imprezie. Nie chciałbym przegapić. Dzieki!
-
Ma ktoś może to nagranie? Chętnie być (się :icon_biggrin: ) zobaczył :biggrin:
-
Jeśliby strzeliły przy takiej operacji, to biada im - i tak były do piekła. Gdybyś trzymał sprzęt spięty dłuższy czas (dni, tygodnie), to mooooże coś by się stało. Ja pakuję swój motocykl średnio raz na tydzień i jade +/- ok 300 km. Przypięty jest - jak mówili poprzednicy - z przodu dwoma pasami, za dolną półkę i tył przez felgę do przyczepy. Jak wiozę dwa, to wtedy jeszcze dodatkowo spinam je nawzajem. Istotne jest jeszcze, aby zaplątać wolny koniec pasa na zaczepie pasa do przyczepy - obwinąć go. Bo były przypadki, że się na wybojach pas wypinał z ucha i zonk. Dodatkowo pod klamrę można coś podłożyć, bo można zarysować lagę, albo zacisk.
-
Panowie, naprawdę nie rozumiem Waszego oburzenia. Wiecie, że tak tam jest. Pisane było o tłoku przy bramie już kilkanaście postów. W dodatku był Dzień Motocyklisty, o czym jest info na stronie Toru Poznań. To wydarzenie w dodatku było dwudniowe, więc można było pośmigać w naprawdę małych grupach (20-30 sprzętów). Ta impreza jest naprawdę dobrze zorganizowana i prowadzona. Wg mnie jest bezpieczniej, niż na późniejszych treningach. Ja przyjeżdżam z Warszawy - też jest kawałek. Wyjeżdza się o 6am, jest się na 9-10 na torze i nie ma problemu z miejscem. IMHO sami jesteście sobie winni :P, więc nie narzekajcie na organizacje, bo tego akurat nie zmienicie. Fatk, DM kosztuje nieco, ale - uwierzcie mi - jest warty tych pieniędzy. Szerokości! W tym sezonie jest planowana jeszcze jedna taka impreza. Bądźcie czujni i wpadajcie, bo warto!
-
21-22.08.2009r. TRENINGI na torze Poznań - Yamaha Pawelec
plooscva odpowiedział(a) na lara temat w Sport Motocyklowy
Widziałem kolegę na Fazerze - czerwonym. To chyba Ty, bo zap.... jak przeciąg :biggrin: Szacun! Pozdro! -
Zajęcie konta bankowego przez US z powodu niezapłaconego mandatu.
plooscva odpowiedział(a) na kvos temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Broń Cię Pan Bóg!! Nie płać złodziejom do ręki!! Tylko przelew! Ja miałem tak. Zadzwonił do mnie komornik, że mam niezapłacony jakiś podatek (parę kpln). Postanowiłem zapłacić, ale nie od razu, tylko w ratach. Umówiłem się z nim, że wpłacę ratę do tego a tego dnia. Tak też zrobiłem. Facet nie dał mi pokwitowania, bo wychodził, czy nie miał, a ja (głupi!!) nie nalegałem. Dosłownie po 3 dniach zajęli mi konto i ściągnęli CAŁOŚĆ (sic!), łącznie z tą częścią, którą zapłaciłem facetowi do ręki w jego urzędzie. Poszedłem do nich z nastawieniem bojowym, bo to nie pierwszy taki numer z ich strony. Okazało się, że ten komornik siedzi biurko w biurko z babką, która wysyła pisma do banków o zajęciu konta. Nie mógł tłuczeń, powiedzieć babce:, 'Był tu Iksiński, umówiliśmy się tak i tak, zostawił harmonię pieniędzy i poszedł'. Poprosiłem zatem, żeby oddali mi w całości kwotę, którą pobrali. A oni, że nie! Bo facet to pobrał i od tego ma prowizję! To ja na to, że to że facet jest głąbem i źle wykonuje swoją pracę i generalnie nic mnie to nie obchodzi, ma być całość. Jeśli nie będzie, piszę skargę do kierownika US i niech się tłumaczą. Oddali całość. A ten jełop komornik dzownił do mnie jeszcze potem i pytał, kiedy zapłacę następną ratę!! Reasumując. Płacąc w urzędzie do ręki płacisz komornikowi, a on za to, że 'ściągnął' z wielkim trudem należność bierze od Ciebie haracz. -
Oczywiście kolega ma na myśli makijaż :lalag: Dodam od siebie, że niestety dziś było wyjątkowo dużo gleb. Niektóre nawet dość konkretne. Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy czują się dobrze. Szerokości!
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
plooscva odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Warszawa, Waszyngtona, pomiędzy kinową a grenadierów. Na prawym pasie mocno rozbity duży skuter i dwa radiowozy. Na poboczu dwa kaski, ale ofiar (już) nie było. W tym miejscu bardzo często ludzie skręcają na zakazie w lewo, jadąc od ronda wiatraczna ( to moje domniemanie). Skuter ostro pokiereszowany ... -
Polecam: http://allegro.pl/show_item.php?item=674113253 Nie ściemniam :cool: Polecam!
-
Jeśli masz doświadczenie (a tak piszesz ) IMHO nie ma siły, żebyś nie zdał. Poczytaj sobie, czego wymagają. Zwróć uwagę szczególnie na to, co należy sprawdzić, zanim siądziesz na maszynę egazminacyjną (światła, naciąg łańcucha, poziom oleju i co tam jeszcze). Zapytaj, czy podczas 8-ek wymagane jest syngalizowanie zmiany kierunku kierunkowskazem (zależy od widzimisia) i pamiętaj o obracaniu głowy w odpowiednich momentach. To tyle szerokości ps. I kurde, nie rób jaj, nie jeździj bez glejtu, bo to niekomfortowo, a w razie jakiejś awarii jesteś głęboko w d ...
-
Jak to jest z tymi Nieoznakowanymi
plooscva odpowiedział(a) na Frem temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Kolego, większej bzdury to dawno nie słyszałem. Przerabiałem ostatnio taki scenariusz i masz rację tylko w dwóch elementach, ceny i czystego konta. Dla mnie 'odnowienie' uprawnień to droga przez mękę. Kilka wizyt w stosownym wydziale komunikacji, walka na śmierć i życie w ośrodku 'Oblewnicza', czas oczekiwania pomiędzy egaminami - min. 3 tygodnie. Jak oblejesz np. praktykę 'B' (jak w moim wypadku), musisz robić JESZCZE RAZ teorię na 'A' (pomimo, że zdałeś ją trzy tygodnie wcześniej). Oblanie praktyki na 'B' jest proste. Mam prawko od 11 lat i uwalono mnie na przyzwyczajeniach, nieważne. Koniec końców nie miałem uprawnień przez 3 miesiące, a oczywiście musiałem się jakoś poruszać. W moim przypadku to było bardzo dotkliwe. Nikomu nie życzę (nie mówię tutaj całkiem o psychicznym dole :) szerokości! -
Kolego Jeżyk, może do sierpnia podreperujesz finanse? Ja poważnie myślę, o alternatywnej grupie. Grupie wyjechanej - szerokości i również czekam na zdjęcia i info! krzysiek
-
Zatem Panowie, będziecie przecierać szlaki. Jak (jeśli :icon_mrgreen: ) wrócicie cało, oczekujemy pełnej relacji (szczególnie 'od kuchni'). Na stronie Bispolu jest info o kolejnych terminach, z których najbardziej pasowałby mi sierpień. Może udało by się zestawić alternatywny skład? Był tu taki jeden, jak mu tam. Klaudiusz - strasznie miesza zawsze, ale to dobry chłop :) Pozdr i szerokości!