plooscva

Gratuluję! Szkoda jeno, że pogoda sie popsuła się nieco się :P szerkości!!

Brawo ! Gratuluję! (zielone najszybsze :P )

Jest jeszcze możliwość wysylki 'as a engnieering sample'. Ja do tej pory nie spotkalem się z 'niezrozumieniem' ze strony sprzedawcy, ba, nawet sam proponowal wysylkę 'as a gift' :)

Kurde, to ja chyba też na niego trafiłem gdzieś 2-3 lata temu. Jechałem na egzaminie wolniej o 10 km/h niż na znaku, a ten baran darł mi się do mikrofonu 'Szybciej! Szybciej!!' Czy to, kwa, autostrada, czy Odlewnicza, żeby zap**** CB250?? :bigrazz: Powodzenia na następnym! Bedzie dobrze!

Heja! Niech się jeździ wygodnie !! A młodemu poleć Ninję 250, to zobaczysz czy NAPRAWDĘ taki zrównoważony :biggrin: Szerokości!!

A Kuba chciał jeno garaż wynająć. Tymczasem dowiedział się: 1. Jak shakować pilota do bramy (ale tylko firmy 'Ładna') 2. Że jest podłym zdziercą :biggrin: 3. Może kupić hutem pilota Suuuuper - potrzebujesz porady - pisz na 4um :clap:

A najszybszy - zielony :biggrin:

... i dodatkowo najarane, że sufitu nie widać :bigrazz: Chociaż z drugiej mańki ... :biggrin:

Tu się nie zgodzę. Śmiem twierdzić, że przez pierwsze tygodnie jeździłem nawet szybciej, niż obecnie. Zresztą założenie było takie, żeby nauczyć się jeździć na tysiącu, a nie na nim przemieszczać. Zresztą, kto raz pośmiga po torze, przestanie myśleć o pałowaniu na mieście. To się po prostu mija z celem :biggrin: Oczywiście - to znowu moja osobista opinia :bigrazz:

Nawiążę dyskusję, bo temat jest mi bliski. Właśnie przesiadłem się na litra z zx636. Nie mam takiego doświadczenia , jak cytowany Kolega. Wszystko, co napisał to prawda, z tym że jeśli się IMHO ma duuuuużo więcej doświadczenia, niż przeciętny 'świerzak' (vide exemplum). Ja po przesiadce ze sportowej 600 na 1000 miałem dwie konkluzje: 636 nie przyspiesza i nie hamuje :icon_mrgreen: Dokładnie taka jest różnica. Jeżdżę raczej spokojnie, bynajmniej nie w zakresie 10-12 krpm, dlatego ta różnica jest tak ogromna po przesiadce.

Heja! Ubezpieczyłem motocykl w zakresie AC w ubezpieczalni jak powyżej. Wyliczono wartość sprzętu (sprowadzony).Na dzisiaj dołożyłem gratów co najmniej za połowę wartości początkowej ubezpieczenia. Części pochodzą ze sklepów internetowych i eBay (ale były nowe). Na niektóre mam rachunki. Czy ktoś ma doświadczenia z podnoszeniem wartości ubezpieczenia motocykli? Proszę o poradę, jak wygląda procedura. Z góry dzieki!! ps. Słyszałem historię o rzekomo podrobionych kluczykach, właśnie w Allianz ( zdaje się, że w Szwajcarii). Mnie nie zrobiono żadnych zdjęć kluczyków, tylko napisano, że było 3 szt. (chyba). Czy powinienem się domagać wykonania zdjęć? Czy to i tak w razie czego nic nie daje? krzysiek

Moto beny na swojej stronie: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416048 Witam. Po pierwsze jestem uczciwym allegrowiczem. Sprzedawany towar zawsze jest dokladnie opisany i sfotografowany na kilka sposobów. Po drugie: od 10 lat jestem motocyklistą i "świat" opon do jednośladów nie jest mi obcy. Sprzedaję głównie opony używane, a co się z tym wiąże: przeszłość i stan techniczny tych opon nie do końca jest mi znany - może sie zdażyć, że w oponie będzie dziurka, której nie widać bądź której ja nie zauważyłem. Na wszelkie opony NIE DAJĘ gwarancji oraz nie przyjmuję zwrotów. Litości .... :icon_razz:

... a jak czytamy w profilu założyciela tematu: Motocykl: FZ6, CBR 1000 RR czyli rozumiem, że Kolega skuterem do tej pory raczej nie latał :bigrazz: Niech no kolega założyciel napisze w końcu co się stało. Bo na razie wiemy tyle , że zagarażował jakiemuś Bogu ducha winnemu katamaraniarzowi :icon_razz: w tył Fordzika (chyba), co najczęściej w takich wypadkach jest winą garażującego.

Tak, wszystko w jednej paczce.

Ja w tych dniach ściągnąłem z Jueseju Yoshi R-77 slip-on, o takiego: http://www.yoshimura-rd.com/ps-3541-1274-r...um-slip-on.aspx Do tego PC III usb. Z przesyłką zapłaciwszy niecałe $900. Najlepsze, ze paczka szła słownie 6 dni :icon_twisted: No i teraz motur wreszcie gada ...

Ok. 5 km z Cisnej w stronę Ustrzyk Górnych, dokładnie na Przysłupiu jest bardzo fajna knajpa 'Biesisko'. Dla mnie to obligatoryjny punkt programu każdej wycieczki w Bieszczady. Można by tam przycupnąć na 'lanczyk' :notworthy: ps. Jeśli żona pozwoli - stawię się.

Gratulacje!! Może trzeba było zacząć świętowanie PO egzaminie, a nie awansem? :) Byłoby mniej prób.... Szerokości

Wydechy paskudne. No, ale taka moda u wszystkich teraz. To jedna z pierwszych rzeczy jakie wymieniłem po kupnie motoru :biggrin: i całe odchudzanie ramy poszlo w gwizdek przez te dwa 'megafony' - waży tyle samo co poprzednik IMHO ładniejszy.

Muszisz polerować. Ale to się da zrobić względnie małym kosztem. Mnie to wyniosło ok. 150 zl za dwa reflektory (dwa lata temu). Jednak należałoby zwrócić uwagę, żeby nie spolerowali Ci jednoczeńsnie znaków homologacyjnych (które po takim zabiegu i tak nie 'homologują'). Warto je zostawić. To dotyczy oczywiście wymiany osadzenia żarówki na soczewkę. Jeśli chcesz montować zwykły palnik w obudowie H4, to wydaje mi się, ze ryflowanie może zostać. Pozdro!

Podsumowując: 1. Nie ma co pchać się w pełne układy jak się nie jest wyczynowcem. 2. Każda sroka swój ogonek chwali pozdro!

Nowe tłumiki fabryczne (również mój) są bardzo skomplikowane w budowie. Ma to związek z zachowaniem normy czystości spalin. Akcesoryjne nie mają tego 'problemu'. Dlatego IMHO sam wydech również powinien dać lekką poprawę. Właśnie wziąłem tytan :wink: Bardziej pasuje mi do motocykla. Te dodatkowe $$ przezaczyłem na PC III - wg mnie to ma ręce i nogi. Mój główny problem to brak mocy w zakresie obortów ca. 4 - 8 krpm, przy ostrym starcie. Mam nadzieję, że umiejętna kombinacja w/w gratów nieco ten problem zniweluje. Kombinuje tak - jeśli głupio niech mnie ktoś poprawi. ps. Nikt nie wspomniał o tłumikach Remusa. Mam taki w zx636 i jego dźwięk bardzo mi się podoba. Nie za głośny, ale soczysty. Teraz też myślalem o Remusie, ale z tego co, czytałem to są bardzo drogie elementy.

Dobra, chłopaki. To inne pytanie, ale w temacie. Zanabywszy Yoshi R-77 slipon do mojej zx10r. Zastanawialem się nad pełnym wydechem, ale w końcu doszedłem do wniosku, że sama nakładka powinna wystarczyć mi do normalnej jazdy (i trochę troru). Nie ukrywam, że głównym powodem zakupu była chęć uzyskania podądanego dźwięku (basu, nie więcej dB). Proszę mi na chłopski rozum wyjaśnić: 1. Po co zakłada się pełne wydechy (nakładaka + kolektor)? Rozumiem, że do sportu, jeśli tak, to rozumiem, że zrobiłem dobrze :biggrin: 2. Czy różnica w wykonaniu carbon - titanium to tylko estetyka, czy ma jakieś ukryte drugie dno? W przypadku wspomnianej Yoshi to +49 $ w wykonaniu carbonowym. Proszę rozwiać moje wątpliwości, bo Yoshi już płynie :biggrin:

Kiedy start? Mła Toże :rolleyes:

To napisz dokładnie co robiłaś, bo z Twojego opisu niewiele wynika. Jak hamowałaś? Którym hamulcem? Jakieś redukcję? Może 'białe' było? Nie to, że chcę się mądrzyć , ale danych jest stanowczo za mało. A tymczasem - wracaj do zdrowia!

Temat sprzed miesiąca, ale niech tam. Miałem dokładnie to samo i mój ZZR po wywrotce zachowywał własnie tak, że można było palce stracić w lewej ręce. Moja przygoda z ZZR już co prawda dobiegła końca, ale został mi sentymeny i ... książka serwisowa Haynesa, którą właśnie pcham na aukcji :banghead: Pozdrawiam ! krzysiek