NaczelnyFilozof

Problemy z serwerem :D Stronka siedzi na przebudowywanym serwerze. :D Za kika dni powinno być Ok :lalag:

Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo traktować własny silnik jak chce :D

Za kilka tygodni zapodam fotki. Bo tłumniki będą wykręcane. W trakcjie jest zmiana silnika z 6V na 12V. Jak nie będze po cm nagaru to Towarzysz stawia piwo dozorcy pilnującego serwera forum :icon_biggrin: Koniec Dyskusji o technice socjalizmu. Piszemy o silnikach Hondy.

Zrobiłem w sezonie 7ooo km. Nie widziałem gnoju. Nic sie nie zamuliło. Nic sie nie przygrzewało. Nic się nie przytarło. Co innego zamulać... Co innego jeździć spokojnie...

Silnik nie zabija się przez wolne obroty. Jak silnik kręci się te 2000 obrotów i nic nie szarpie, nic nie puka, leciusieńko gaz (fajnie widać na wakuometrze niskie podciśnienie w dolocie) to Ok. Silnik (wał) niszczymy przyśpieszając, np 2000 obr. Nawyższy bieg... Pełny gaz zamiast redukcji... Ekstremalne złe siły działają na kręcące się żelastwo.... Dzięki :) Jeszcze jakieś zdanie Translapowca?

Weźmijmy takie 650 1 cyl Dominatora i 2cyl 600 Transalp. Powiedzmy że jestem kierowcom kapelusznikiem. Jak jadę "puszką" to w zasadzie silnik się kręci na 2ooo obr cały czas. Płynna ekonomiczna jazda spokojna (jak chcę przyśpieszyć, to nie gaz tylko redukcja i wtedy gaz... wiem... wału szkoda na przyśpieszaniu na wolnych obraotach na wysokim biegu... W obecnym motocyklu 2cyl 350 2T też turlając się obroty utrzymuje 2000-2500. I wracając do Tematu. Zapewne czuć inną charakterystykę tych silników? Bo pojemnością sie praktycznie nie różnią. Dominator gorzej znosi jazdę spokojną?

To Ja Wam nie polecam Ukrainy 1:1mln wyd Demart :icon_biggrin: Ten atlas drogowy z posta wyżej, chyba oglądałem w Bielskim Sklepie Podróżnika i był dość dokładny :buttrock:

Miałem w Cezecie straszne luzy na tłokach. Aż strasznie "dzwoniło". Tłok na boki chodził we świat... Mimo to motocykl jeździł Co do problemu wątku. Czy bak jest czysty? Nie ma w nim rdzy??? U mnie się kranik zapychał dziadostwem po kilku km i moto sie rozkraczało....

Ze znajomych nikt nie miał motocykla, a co dopiero się gdzieś dalej wybierać... Obce osoby? Nie chciał bym aby mi Ktoś narzekał za uchem... Czemu tak wolno? Czemu znów dłubiesz zapłon?" :crossy: Niestety ja swych planów na 2007 nie znam. Nie mogę planować bo nie znam terminu i długości urlopu. :bigrazz:

Szukałeś w archiwalnych postach? Ja latam na 75 Iskrach :P

To ja zakładam kulturalny wątek... A tu takie posty... Gdzie są Moderatorzy? Bana Im! Bana! :icon_razz:

A jak z głośnością? Ja wnętrza zaoliwionego nie czyszcze bo sprzęt będzie głośniej chodził. Czy to prawda?

Taaa :flesje: Może jeszcze załatwimy jakieś dofinansowanie ze strukturalnych funduszy Unii Europejskiej :D

Ja się zastanawiam nad czymś innym. Po jednej diodzie na kierunkowskaz. Nie, nie żeby migały. Tylko aby w nocy kierunkek lekko świecił. Od migania pozostaje normalna żarowka. Mi chodzi o zwiększenie widzialności motocykla przez ślepych użytkowników dróg...

Chciałem w wakacje gdzieś pojechać na motocyklu. Ale nie wiedziałem cały czas ile będę mieć urlopu w robocie... Jak już się dowiedziałem że będzie urlop, to wtedy, planowanie ograniczyło się do zdobycia wizy do Rosji i map. Czyli jakieś dwa tygodnie przed wyjazdem... Acha. Wszytskim Wam dziekuje za miłe słowa :(

Relacja wersja beta. Z lipcowego wypadu Cezetą '83. Ukraina. Karpaty. Krym. Rosja. Kawałek ślicznej Polski. No i nawet kilka fotek. Klik tu strona www.... ---> klik.

Jakiej wielkości by ta przelotowa była? :bigrazz:

Dzięki Towarzysze. Czyli przyjmuje że XL... :icon_mrgreen: Swoją drogą motocykl spotkanego Szweda. Wakacyjna wycieczka Szwecja - Wołgograd w Ruskach...

Dzięki za odzew Towarzysze :icon_mrgreen:

Fajne :icon_mrgreen: Zawsze myślałem że "Wyspy" są bardziej "szare". A tam naprawdę jest ...zielono i pięknie. Czyli na emeryturze będzie trzeba anglie odwiedzić :)

Klik tuuu obrazek Dla mnie wszytskie ruski z koszem wyglądają tak samo :icon_mrgreen: Znaczy bardzo fajnie :P Zdjęcie z Ukrainy. Czyli to jest Dniepr a nie Ural? Da się poznać czy to jest rosyjskie czy ukraińskie??? :)

Klik obrazek tu Wiem że Japońskie z lat 90'tych. Ale co? :icon_mrgreen:

...wznieście toast za tych co być z Wami nie mogli bo pracowali w sobotę roboczą :smile: Paliwo & biba z Wami Towarzysze :icon_mrgreen:

Nie potrafie teraz znależść relacji. Bo czytałem kiedyś relacje jakiś chyba Francuzów. Oni wjeżdzali samochodami z rusków w zachodniej części Mongolii, a wyjeżdżali tym przejściem na północy, na Ikruck...

Zawsze można wracać inną trochę drogą... Mongolia... Kazachstan.