Skocz do zawartości

NaczelnyFilozof

Forumowicze
  • Postów

    422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NaczelnyFilozof

  1. Taki od uszczelek na silniku? Nie roztopi sie to od temperatury?
  2. Jako że chodził jak czołg, to włożyłem do tłumników wkłady (poprzedni właściciel jeździł bez nich). Ale dalej chodzi jak czołg. Spaliny i hałas przebijają się z łączenia kolanko-rura wydechowa. Luz tam jest. To jest nasadzane tylko? Jakies sugestie?
  3. http://www.naczelnyfilozof.friko.pl/cz.jpg :mrgreen: [ Dopisane: 24-09-2005' date=' 11:09[/i'] ]
  4. Musze to obadać. Te wydechy są dziwne. Bo nie mają jakiegoś wnętrza. Mam takie dziurawe rury do wnętrza tłumników luzem. Musze to wsadzić, bo ta Cezeta chodzi teraz jak czołg. No to mój przód nie spelnia tych warunków. Pełny ścisk a motor delikatnie zwalnia.... Jutro bede oblukiwał...
  5. Dziś kupiłem sprzeta. Po długich poszukiwaniach. Cezet 350. Ale radocha :mrgreen: Z motocyklem trzeba porobić. Żeby to sie turlało. Dobra, do rzeczy. Gaźnik ma być nieszczelny? Chyba go troche przy pierwszym paleniu pozalewałem. Bo kapało aż z gumy doprowadzającej powietrze. Więcej chyba tam sie paliwa wylało niż spaliło. Jak zapaliło to zakopciłem cały plac. Jak to jest/ma być ze szczelnością gaźników? Jak ostre mają być przednie hamulce? Bo to co teraz tam jest to nawet nie pasuje pod pojęcie "spowalniaczy". Mam nadzieje ze tym pierszym postem w tym miejscu, nikogo nie uraziłem. Nowym jest. :mrgreen:
  6. Ten motor to mnie do zawału doprowadzi. Jeszcze go nie ma a same problemy.
  7. To prawda. Właśnie wróciłem z Urzędu. Myśl;e kupić wyrejestroiwaną Cezete 350. Jako że wyrejestrowana przed 98rokiem to musze napisac podanie o przywrócenie do ruchu. Do tego przegląd i etc... Ale zarejestruje dopiero za miesiąc. Motor ma inne numery silnika niż w dowodzie. A papiera na silnik nie mam. Ale z tym już tez nie problem. Na umowie mam nie pisać numerów silnika. Bo dziś (dziś!) wpłynąl jakiś akt do Urzędu. Numerów silnika nie muszą bić do dowodów czy jakoś tak. Tyle ze to od opublikowania musi 30 dni poleżeć... Dziwny kraj ta Polska...
  8. Nie wiem o co chodzi z tym "yz", ale lipa :) Okazalo sie bowiem ze ta cezetka 350 jak większość starych motocykli w Polsce jest wyrejestrowana :D
  9. Miała być WSK'a. Ale nawinęła sie CZ350... Motor bez oc, przeglądu, ale chodzi. Tyle ze nie ma na nim tablicy rejestracyjnej, jeszcze czarnej... Własciciel, kupił ten motocykl bez tej tablicy, a na siebie nie przerejestrowywal :) Byłemn w wydziale komunikacji. Gość powiedział że mam wypełnic taki papierek. Dał mi go. Oświadczenie jakieś (coś pod skutkiem karalności jakiejś coś tam :mrgreen: ). Mam wypełnic ja albo właściciel w urzędzie komunikacji. No to wziąłem świstek... W domu patrze a tam pełno pustyk krpek na oświadczeniu. Myślałem ze to ewidentnie świstek na brak tablic, a tu lipa :D Jescze jedna wycieczka do urzędu coby mi wytłumaczyli co tam napisać? :P Zachciało sie człowiekowi motocykla :P
  10. http://jawskom.kgb.pl/rej.htm Czyli w w.w. sposób WSKi nie zarejestruje?
  11. Ja z czymś podobnym. WSK 1977. Wyrejestrowana. Ma dowód rej. Aby to zarejestrowac to rzeczoznawca? Opinia i etc? Gdzies Tu czytałem ze jak moto wyrejestrowany przed 97 to jest jakaś inna droga. Przybliżyłby Ktoś temat?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...