Miała być WSK'a. Ale nawinęła sie CZ350... Motor bez oc, przeglądu, ale chodzi. Tyle ze nie ma na nim tablicy rejestracyjnej, jeszcze czarnej... Własciciel, kupił ten motocykl bez tej tablicy, a na siebie nie przerejestrowywal :) Byłemn w wydziale komunikacji. Gość powiedział że mam wypełnic taki papierek. Dał mi go. Oświadczenie jakieś (coś pod skutkiem karalności jakiejś coś tam :mrgreen: ). Mam wypełnic ja albo właściciel w urzędzie komunikacji. No to wziąłem świstek... W domu patrze a tam pełno pustyk krpek na oświadczeniu. Myślałem ze to ewidentnie świstek na brak tablic, a tu lipa :D Jescze jedna wycieczka do urzędu coby mi wytłumaczyli co tam napisać? :P Zachciało sie człowiekowi motocykla :P