Konował

No ja we Frysztaku bede na pewno.

Jak cos stuka to trzeba sprawdzić, u mnie nic nie stuka niezaleznie od obrotów. A przy wyzszych obrotach mozesz po prostu tego nie slyszec.

Mam taki problemik, pomierzylem luzy zaworowe(dokładnie, 2 razy) i na 2 zaworach wydechowych jest luz 0,29 mm(dopuszczalny 0,30mm) i na jednym ssacym 0,23(dopuszczalny 0,24mm). Czy jest sens to ruszac, nie stuka, nie puka. Podobno w kawie zawory maja tendencje do skracania luzów, moze pojezdzic miesiac i znow pomierzyc :eek: Doradzcie.

No ja bym sie wstępnie pisał.

A prubowałeś u Krzyśka w Lączkach Jagielońskich??

I porównując diesla do benzyny to porównujmy oba silniki z turbem a nie diesla turbo a benzyne wolnossącą i najlepiej o mniejszej pojemnosci, dersu napisał większy przebieg diesla i tu się zgodze ale czy większy turbo diesla to bym sie kłócił.

Ja tak od 100 do 180 max, szybciej jak sa warunki(a wiadomo ze u nas z nimi raczej marnie).

A ja się zgadzam że trzeba mieć cos z głową żeby tak po miescie jezdzic, tam są ludzie, dzieci itp. Za takie cos to by koles po ryju dostał jak bym go dorwał.

Co jakiś czas jest taki bezsensowny temat jak ten, może zamiast bić piane lepiej poszukać w archiwum. I zawsze zakładają go ludzie tego samego typu, i zawsze dyskusja ma taki sam przebieg, i zawsze to jest nudne..................................

O kurcze to po co ja sciągałem wałki przy regulacji, może dlatego że płytki są pod popychaczami szklankowymi?? I nie da się nic zrobić bez demontażu wałków.

Czyli wniosek jest taki: uciekać jak sie ma czym( i jeszcze się umie ), a na plecki metalowa płyta, na głowke kupic chełm(może być 2 wojna światowa).

Zimówki to był temat na topie ale 10 lat temu.............

I nie słuchaj bajek o awaryjnosci ....................

My tu w polsce naprawde nie jesteśmy 100 lat za murzynami, zimówki zakładam już pewnie z 8 lat(nawet w maluchu miałem). A że jest jak jest to ....polska jest właśnie.

Z parti zielonych.

Spokojnie z 6 tys idzie na 1 na gume, mała pompka i po sprawie.

A Enemy świsnoł mi avatarek........

samolot wez przestań, myślałem że powaznie podyskutujemy a ty bajki opowiadasz. ............................VW Golfów też najwięcej sprzedają, 2 najwięcej jezdzi, fakt dobre auta(honda też)ale żeby od razu do tego ideologie dorabiać, weż siadnij w samolot i lec na zime do ciepłych krajów.

samolot ja mam swój 2 sezon, łącznie zrobiłem 17 tys km,kupiłem go z niemiec ze stanem licznika 41 tys, wymieniłem opony:-), raz trzeba było ustawić zawory, zsynchronizować gażniki i...... tyle.Napęd mam dalej ten sam i sezon jeszcze pojezdzi, łożyska dalej dobre, wszystkie biegi mam. Jezdze w miare normalnie, troche sie na kole bawie, raczej jazda po okolicy tak do 150 km. Jezdziłem w grupie i cbr600 czy gsxr 600 mi nie uciekały wiec nie opowiadaj bajek że honda to i tamto i rakieta a pierdopedy pokroju kawasaki to złom, a pozatym pozycja za kierownica zzr jet bez porównania lepsza, i jeszcze ciekawostka w szybkich łukach zzr jest od hondy lepszy(dłuzszy , cięższy lepiej sie prowadzi) a ja po winklach lubie smigac :-)

Ja w sobote zakończyłem kariere, nakreciłem pare filmików żeby w zimie mieć co oglądać i teraz będe mył, pastował, polerował, chuhał, dmuchał, i tak do wiosny.

A tak na chłopski rozum to jest tak: kazdy odbiornik obciąża alternator elektrycznie, alternator przekłada to na obciążenie mechaniczne silnika, silnik ma większe obciążenie i wiecej spala. A po fi i inne wzory to można sięgnąc,w każdej książce do elektrotechniki są.

Ja kupiłem z LIDLA w tamtym sezonie, góra z Coolmaxu, kołnierz z membraną i polarem, sprawuje się świetnie i cena 29 zł.

W GENERALI GROUP w mojej okolicy jest najtaniej, np. za silnik do 1,8 ben przy maksymalnych znizkach placi sie 210 zł rocznie

No o co wam chodzi ta WSK miała silnik z "SAMOLOTU" przecież.....

No tak 8,5 tys za 98 rok ja bym dał spokój.