Konował

W 600 są tej samej długosci.

Podpiołbym sie pod temat z małymi zygzakami.

Jeśli podpisałeś oswiadczenie to raczej nie masz szans na wygranie sprawy, a do tego jeszcze bez policji.

Ja mam na śrubach, nie wiem jak to założyli, od środka albo łeb śruby albo nakrętka, z drubiej skontrowane(podkładka + nakrętka), jak sie troche poluzowało to dociągnołem nakretke i po sprawie. A z tymi opaskami to jest pomyslane, jak przy zaworach dłubałem to o te śruby można rece pokaleczyc.

Prawie z niego nie schodze, do sklepu moto, do pracy moto, do łazienki moto, tylko do mechanika dzwonie i sie pytam co to było.

Zawiozłem do mechanika, to nie były membrany ale sie menda nie chce przyznać co zle w gaznikach złożyłem. Tylko tyle z tego dobrego że synchronizacje zrobiłem.

U mnie tez takiego czegoś nie zaobserwowałem.

Mi działają obie, przy mjałym stanie paliwa najpierw jedna potem druga, jaka jest wtedy ilośc paliwa nie wiem bo po pierwszym kursie w nocy jak zaczeły mrugać rozpiąłem kostke pod bakiem, ogulnie szmelc.

Może jakiś kiepski olej wlałeś.

Na zgaszonym silniku przepustnice można unieść bez problemu i słychać dzwięk przepompowywanego powietrza, membrany są dobrze założone(sprawdzał kolega na wszelki wypadek). nitroMCZ napisał: a może to zbieg okoliczności... ja bym się skłonił do spr. zasilania w paliwo baterii gażników. Pompka,kranik,filterek itp. Dzięki za rade ale radziłbym czytac ze zrozumieniem.

Przed czyszczeniem ciągnął normalnie, membrany i pokrywy zakładałem dwa razy, membrany sa nieuszkodzone. Niestety po górkach z takim mocnym silnikiem to żadna przyjemność jechać, pozatym musiałbym szukać jakichś mztek lub jaw żeby z tyłu nie zostawać.

Przy okazji regulacji zaworów postanowiłem przeglądnąć gazniki. Rozebrałem je, wyczyściłem, przedmuchałem i na koniec udało sie je złożyć. Po odpaleniu moto chodzi ładnie, na biegu jałowym wkręca sie na obroty. Podczas jazdy ciągnie tak do 4 tys. obr. a potem to już tylko buczy. Po prostej pujdzie max tak ze 140. Sciągnołem na zapalonym silniku filtr powietrza i okazało sie że te przepustnice którymi sterują membrany nie podnosza sie po dodaniu gazu, tak chyba nie ma być :icon_biggrin: . Jaka może być tego przyczyna :biggrin: . Pomocy jutro zlot w Lesku a ja w domu bede siedział :icon_biggrin: :icon_mrgreen: :icon_razz: :wink: :wink: Pokrywy są na 100% dobrze założone.

Jeszua chodziło mi o to że przy płynnej jezdzie mamy mniej przyspieszen i chamowań. Kiedy silnik spala najwięcej paliwa...??? Przy przyspieszaniu mam takie podejrzenia, a jak się hamuje to sie przyspiesza. Więc płynna jazda będzie najekonomiczniejsza, chyba że będziemy rozwarzać jazde po torze bez zadnych przeszkód, świateł, omijania maluchów i trabantów, wyprzedzania wszystkich jadących wolniej niz my. Chyba że masz gdzies taką trase że zapinasz najwyższy bieg, odkrecasz gaz do np.7tys obr i puszczasz go dopiero jak dojedziesz na miejsce. I gdzie ty sobie schowałeś to 300 kilometrową autostrade w polsce najlepiejz kilkoma pasami ruchu?????

Najoszczędniejsza jest jazda płynna, można jechać 140 cały czas ale gdzie???? zawsze jakiś trupek bedzie pomykał 50 lewym pasem. Chodzi o to żeby jechac możliwie z jak najmniejszą iloscia przyspieszeń i hamowań. I to cała filozofia, chyba że ktos chce ekonomicznie 80 po torze smigać :-)

Może jakis nowy termin na ognisko ?????????

Mi się kiedyś zasnęło jak wracałem od dziewczyny o 3 w nocy, trase znałem na pamiec bo jezdziłem tam 3 lata, wyjechałem od niej spod domu po 700m na droge główną i .....ocknołem sie po 5 km jakieś 2 km od domu. Po drodze była 1 większa krzyżówka i z 10 zakrętów. Do tej pory nie wiem jak mi sie udało??????

A w Jaśle leje..........

W zzr600 jest od 93r. montowany , w starszych kontrolka rezerwy.

Kumpel ma takiego z 1990r., troche pojezdziłem i wszystko fajnie ale przez 10 min potem wszystko boli, pozycja za kierownicą tragiczna. Oczywiscie w porównaniu z moim zzr-em.

Ale prawie że :D :D :D :)

Jak znajdziesz daj znac, tez szukam.

A może spróbuj pokręcic srubą do regulacji wolnych obrotów na lince gazu ( taka z plastikową koncówką ) , może być na niej podstawione. Im większe obroty tym głośniejszy zgrzyt przy wkładaniu jedynki( brak synhronizatora).

Ale 636 to wygląd ma, nie takie mydeliniczkowate coś jak CBR.

Juz zdążyli usunąć.

Jak sie termin przesunie na 10-11 to nie wiem jak u mnie bedzie z czasem.