Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2389
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. Nowa i ostateczna cena: 5200zł. Dorzucam podnośnik motocyklowy i kurtkę Cycle Spirit w rozmiarze XL (wartość nowej 700zł). Jeśli nie pójdzie za takie pieniądze (co moim zdaniem jest śmieszną kwotą jak za motocykl) to zostaje. Nowy nabytek już stoi w garażu. Jakoś nie czuję potrzeby sprzedaży "na gwałt", jeść nie woła :)
  2. up Cena: 5500zł, dla zdecydowanego klienta dorzucę stojak / podnośnik motocyklowy (fajna rzecz jak chce się nasmarować łańcuch czy zmienić oponę, bo RF nie ma stopki centralnej).
  3. No niestety, podrabiane Denso istnieją. Ja od siebie również polecam Denso, świece mega odporne na zalanie. Podczas regulacji gaźników zalałem je sporo razy i nic się to na nich nie odbiło. Z kolei w przypadku NGK (tej made in France) miałem kilka lat temu remont silnika, bo po 200km odpadła elektroda, każdemu odradzam te świece - jak się zagłębiłem w tym temacie, to nie tylko ja miałem taki przypadek, że w nowej świecy odleciała elektroda.
  4. Nie tylko w tym przypadku tak jest, u mnie w RF też muszę wyjąć gaźniki, aby wyregulować skład mieszanki. Gdyby chociaż te śruby były umieszczone od strony filtra powietrza to pół biedy, bo przynajmniej gaźników bym nie musiał wyciągać z króćców tylko od spodu małym, płaskim śrubokrętem podszedł. Ale niestety, umieszczone są od strony cylindrów i nie ma opcji, żeby tam podejść. Jedyny plus to taki, że nie muszę rozłączać linek gazu i ssania, aby przekręcić gaźniki. Ostatnio regulowałem to 4 razy wszystko rozkręcałem, aby ustawić tak, jak powinno być (odkręcenie air boxa, rozłączenie wężyków powietrznych i paliwowych, odkręcenie króćców od powietrza). Jakieś 5h mi to zajęło. Pomijam ściąganie baku, bo całą operację robiłem przy użyciu kroplówki, więc trochę czasu zaoszczędziłem. Jednak jestem zdania, że lepiej odżałować te 150 - 200zł i dać na dobry serwis, niż się z tym męczyć. Chyba, że ktoś ma duuużo wolnego czasu.
  5. Powrót do dawnych lat - czyli supermoto z suchą miską olejową, a co konkretnie to zobaczę, albo FMX 650 albo coś innego :)
  6. Sprzedam Suzuki RF900R, 1997r, Ozorków (woj. łódzkie), jakieś 30km od Łodzi. Szczegóły i zdjęcia tutaj: http://otomoto.pl/suzuki-rf-900r-M3954923.html Cena: 6000zł.
  7. Kupię kurtkę motocyklową, damską, najlepiej tekstylną. Kobieta ma ~160cm wzrostu. Może być do prania, z nietrzymającymi rzepami czy jakimś niewielkim rozdarciem, dziewczyna wszystko sobie wypierze, zeszyje itp. :) Coś niedrogiego, na początek przygody z motocyklem. Najlepiej pisać na wiadomość prywatną, może być też GG 5011720 (zostaw wiadomość) lub odpowiedź w tym temacie.
  8. No jeśli mówimy o akcesoryjnych wydechach to ja za takie podziękuję. Montowałem na test tłumik Dominator i dźwięk jest niemal identyczny, jak na moim przelotowym, więc nie widzę sensu wydawania 500zł i uzyskaniu tego samego dźwięku.
  9. Poruszałem już kiedyś temat wydechu, bo też bym chętnie powrócił do oryginału, ale dostanie oryginału, nierozwierconego do RF900 jest po prostu niemożliwe, mało tych motocykli a części używanych jeszcze mniej. Od pół roku regularnie szukam tłumika na różnych portalach, bezskutecznie. Myślałem nawet kupić tłumik od jakiejś innej 900 (np. CBR), przerobić mocowanie i zamontować do RF - ale to chyba ostateczność. Przelot fajny, ale tylko na zlot albo do polatania po mieście, ale nie na dalsze trasy.
  10. Chcę wrócić do pełnego oryginału, aby motocyklem dało się jeździć w całym zakresie obrotów i spalanie było na normalnym poziomie. Może będzie trochę słabszy, ale na dalsze trasy mi to nie przeszkadza.
  11. Filtr powietrza oryginalny, puszka od filtra też nie przerabiana. Wydech przelotowy, przerobiony z oryginalnego.
  12. W RF900 poprzedni właściciel założył dysze 118, żeby poprawić osiągi motocykla. Nie powiem, bo na wyższych obrotach jest lepiej, niż w porównaniu z seryjną RF, ale na obrotach tak do 4500 jest gorzej. Wcześniej go po prostu zalewało, na szybko wziąłem iglice opuściłem o ząbek i zalewanie ustało, ale przy gwałtownym odkręceniu manetki poniżej 4500 obrotów występują czasami strzały w wydech i dopiero przyspiesza. No i kwestia spalania - w cyklu miejskim przy dynamicznej jeździe poniżej 10l nie zejdzie. Mam już komplet nowych dysz głównych, oryginalne, 112,5. Czy wystarczy je przełożyć i powrócić w iglicach na środkowy ząbek? Czy może jednak przy zmianie dysz wymagana jest regulacja gaźników? Pytam, ponieważ przełożenie dysz to dla mnie żaden problem, podniesienie iglic też nie, więc mogę to samemu zrobić. W regulacje się nigdy nie bawiłem, więc gdyby trzeba to robić, to wolę oddać motocykl komuś obeznanemu w regulacji.
  13. Temat może troszkę odbiegający od motocykli, ale liczę, że uzyskam tutaj pomoc :) W pracy muszę wymyślić jakiś sposób na smarowanie maszyny. Chodzi o coś, co poda mi w jedno miejsce 1 kroplę oleju na jakieś 10 - 15 sekund. Wpadł mi do głowy pomysł odnośnie pewnego gadżetu, używanego w serwisach motocyklowych - kroplówka do paliwa, coś takiego, jak na zdjęciu niżej. Olej, którego bym używał, to niezbyt gęsty olej, coś jak hipol w wyższej temperaturze. Może ktoś, kto używał takiej kroplówki podpowiedzieć, czy tym zaworkiem na końcu wężyka da radę uzyskać tak małą dawkę przepływającego oleju (czyli minimalnie otwarty zawór)? Czy może działa to tylko w pozycji albo otwarte, albo zamknięte?
  14. To by mi odpowiadało, napisałem do nich. Dorabiali Ci to na podstawie tłumika, który do nich wysłałeś czy to jakoś uniwersalne jest?
  15. W RF900 mam tłumik przelotowy, który przeszkadza mi podczas dłuższych tras. Chcę założyć normalny, żeby nie był przelot. Problemem jest dostać taki tłumik oryginalny, po prostu brak takich rzeczy do tego modelu, szukam już od dłuższego czasu. Czy mogę dokupić tłumik od innego motocykla o zbliżonej pojemności i założyć do mojej RF'ki? Jeśli chodzi o przerobienie mocowania to dla mnie żaden problem, bo odpowiednim sprzętem dysponuję. Chodzi mi tylko o to, czy nie będzie żadnych niespodzianek z pracą silnika itp.?
  16. Od siebie dodam, bo miałem kawałek czasu XJ600 :) Lusterka w XJ600 są z ciężarkami w środku, które po pewnym czasie lubią sobie odpadać. Jak odpadną, to przy ~3500 obrotów występuje ostre drżenie i grechotanie, które zagłusza wszystko dookoła. Na tych lusterkach ze zdjęcia widać, że ktoś pewnym sposobem, opisanym na innym forum, naprawiał te ciężarki i wpuszczał kleju (nawiercenia na tylnej części lusterka). Jak miałem XJ to nie bawiłem się w naprawę lusterek tylko kolega ze sklepu motocyklowego dobrał mi z katalogu lusterka i za 70zł miałem komplet nowych zamienników do XJ. Co prawda były lżejsze od oryginałów, ale przez 2 sezony sprawowały się idealnie - i pewnie sprawują się do dzisiaj. O ile dobrze pamiętam, to przy zakupie trzeba było uważać na gwinty, bo w jednym lusterku był lewy, w drugim prawy.
  17. Sprzedam lub zamienię na motocykl typu enduro / supermoto (XT600, DR650, XR600, DR350, KLE500, FMX650, DR-Z 400 lub inne, jedyne wymagania to silnik 4T i pojemność od 350ccm wzwyż). Jak będzie warto, to jestem w stanie dopłacić max 2000zł. Suzuki RF900R, 1997r. Zarejestrowany w Polsce. Przegląd do 07.2014, OC do 06.2014. Stan licznika: 61tys. km. Motocykl nie jest nowy, ma prawie 17 lat, więc wizualnie idealny nie jest. Malowanie oryginalne, trochę zadrapań, na zadupku brak 2 zaczepów, które dorobiłem na swój sposób, w niczym to nie przeszkadza. Ciężarki kierownicy akcesoryjne, bo jeden oryginalny zgubiłem. W obecnym sezonie zrobione sporo rzeczy (większość udokumentowana rachunkami), m.in.: - akumulator - tylna opona - zestaw napędowy złoty D.I.D - pełny serwis gaźników - świece Denso oraz przewody zapłonowe - regeneracja alternatora - filtr powietrza - olej Motul 5100 oraz filtr oleju zmienione 2000km temu - płyn chłodniczy wymieniony w zeszłym tygodniu, profilaktycznie na zimę W kolejnym sezonie można by zajrzeć do zaworów (regulowane w 2012r) oraz do rozrządu, gdy były robione zawory to napinacz był na ponad połowie zakresu. Klocki hamulcowe przód oraz tył zmieniane w zeszłym sezonie. Wydech przelotowy, przyjemny i basowy dźwięk. Zużycie oleju w normie, nie przekracza 200 - 300ml na 1000km przy dynamicznej jeździe. Sprzęt wygodny na dalsze trasy, bez problemu zrobiłem nim trasę nad morze i z powrotem, czyli jakieś 1000km w 5 dni. W gaźnikach założone obecnie dysze 117, dzięki czemu motocykl ma dość mocny górny zakres obrotów, kosztem minimalnie większego spalania (do 1l na 100km) oraz ciut gorszego dolnego zakresu (do 4tys. obrotów). Oryginalne dysze 112,5 dorzucam do motocykla, przełożenie dysz i odpowiednie ustawienie to ~2 godziny roboty. Na obecnych dyszach motocykl bez problemu osiągnął licznikowe 280km/h, według GPS 272km/h. Cena: 6000zł Od razu dziękuję osobom, które będą chciały zbijać cenę. To są naprawdę śmieszne pieniądze, jak za motocykl, a utrzymanie motocykla kosztuje sporo. Tylko w obecnym sezonie na części eksploatacyjne wydałem blisko 2000zł. Jedyny powód sprzedaży (chociaż bardziej mi odpowiada zamiana) to chęć przesiadki na enduro lub supermoto bo jazda na takich motocyklach daje mi więcej frajdy, niż na sportowym turystyku. Nie sprzeda się to trudno, zostaje u mnie na kolejny sezon. Preferuję kontakt mailowy: Qadrat[malpa]gmail.com Telefon: 793-265-798, ale najczęściej nie jestem dostępny pod telefonem. Czasami zaglądam też na GG (5011720), zostaw wiadomość, a odpiszę jak będę.
  18. U mnie w mieście są 2 stacje diagnostyczne. Na jednej pracuje służbista i to ostry, przegląda dosłownie wszystko: każde światło, hamulce, hałas, spaliny, głębokość bieżnika, luzy, odczytuje homologację z lamp. Na tej stacji 3 lata temu nie podbili mi przeglądu, bo miałem angielską lampę. Nie miałem pretensji, bo doskonale ich rozumiem, robią co do nich należy. Z kolei na drugiej stacji podbijają wszystko jak leci. Byle tylko się vin zgadzał i sprzęt trzymał kupy. W tym roku pojechałem tam motocyklem z wydechem przelotowym, jak wjechałem na halę to aż wszystko dudniło. Diagnosta obszedł motocykl dookoła, porównał numer nadwozia z dowodem i wstawił pieczątkę.
  19. Tylko zauważ jedno - opony w samochodzie wystarczają bez problemu na 60 - 70tys. km przy normalnym stylu jazdy. Komplet opon 15stek (nie takich najtańszych) to koszt 800zł. W przypadku motocykla 800zł ledwie starcza na 2 opony, które wytrzymają może z 10 - 15tys. km. Motocykl wymaga ogólnie częstego serwisu, choćby wymiana oleju 2x częściej niż w samochodzie czy kontrola luzów zaworowych. Cały czas będę stał przy swoim, że motocykl nie jest zabawką dla ludzi, co liczą się z każdym groszem bo oszczędzanie prędzej czy później pokaże swoje negatywne skutki.
  20. Tak na marginesie - za ten używany z Twoich zdjęć koleś sobie życzy 115zł, najtańszy nowy masz za 240zł. Dokładasz niewiele więcej, a przynajmniej masz pewność, że nie zacznie przeskakiwać.
  21. Ten zestaw, co na zdjęciu to się nie nadaje do użytku. Podejrzewam, że sprzedający go wymienił u siebie na nowy i liczy, że jeszcze ktoś się skusi na stary ;) A swoją drogą - motocykl to jest fajna zabawka, ale bardzo droga w utrzymaniu. Koszty utrzymania samochodu się chowają przy motocyklu. Jeśli ktoś lubi motocykle, a nie ma zbytnio gotówki to niech lepiej sobie odpuści taką zabawkę i pozostanie przy oglądaniu filmików na youtube.
  22. Ostatnio zauważyłem, że zaczyna ubywać płynu w zbiorniczku od sprzęgła. Pomacałem okolice siłownika (przy zębatce zdawczej) i na palcach miałem płyn hamulcowy, czyli gdzieś tam cieknie. Planuję kupić zestaw naprawczy siłownika sprzęgła, taki: Zanim zabiorę się za naprawę, to mam kilka pytań: 1. Czy do zregenerowania siłownika przy użyciu tego zestawu potrzeba jakichś specjalistycznych narzędzi, czy może wystarczą same klucze i śrubokręty? 2. Olej silnikowy - trzeba spuszczać? 3. Czy w ogóle ten zestaw naprawczy jest właśnie do tego, żeby zlikwidować wycieki płynu? 4. Czy wycieki płynu mogą powodować nieprawidłową pracę sprzęgła, a jeśli tak, to jakie będą objawy? Na razie biegi wchodzą dobrze, sprzęgło się nie ślizga, bez problemu mogę znaleźć luz. Może niektóre pytania wydają się głupie, ale RF900 jest pierwszym moim motocyklem, który ma hydrauliczne sprzęgło, wcześniejsze motocykle miały na linkę.
  23. Przypominają mi się moje przeboje z Suzuki XF650 - tam też strasznie waliło z okolic czachy, coś jak plastik wrzucony luźno do plastikowego schowka :) Zdjąłem czachę i dokręcałem wszystkie śrubki. Kilka było luźnych, ale przyczyną był licznik, który się poluzował i jego mocowanie tak waliło. Zdejmij czachę, to chwila roboty i bez problemu zlokalizujesz, co jest luźne. Jeszcze mi się przypomniała Yamaha XJ600 - tam w lusterkach były ciężarki, które się po pewnym czasie odklejały i latały sobie luźno. Też waliły jak szalone. Może masz to samo.
  24. Już mi się udało bez problemów dokupić te śrubki, nawet nie wiedziałem, że w moim mieście jest tak dobrze zaopatrzony sklep metalowy :) Wymiarów już nie pamiętam, bo ze 2 tygodnie temu kupowałem. Piszę o tym tylko po to, żeby niektórzy nie robili sobie niepotrzebnych kosztów - na forum Hondy był podobny temat o tych śrubkach i sporo osób twierdziło, żeby zamawiać tylko przez ASO, koszt jednej śrubki 16zł :) Mnie jedna śrubka kosztowała 7gr. W każdym razie takie śrubki są normalnie dostępne w sklepach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...