Rura_

Rozsądne słowa. Bardzo...

Nie bierz hulajki... Byle welocyped jest więcej wart i mniej stresów...

To popatrz sobie na stronie... Mają na 12,14,16 calowych kołach... 😉 A ten przynajmniej ma rozmier normalny.... Jak mój Wheeler m800 comfort... Identyczny gabarytowo jest...

https://www.gearbest.com/electric-bikes/pp_009380899937.html?wid=1433363 - o tym myślałem... A w tamtym masz standard: zasięg 45-50 km i prędkość do 30/h... I one wszystkie mają 3 tryby: pedaluks/wspomaganie/skuter. Ten drugi droższy, ale fajniejszy... Choć wolniejszy...

https://www.gearbest.com/electric-bikes/pp_3007086417443817.html?wid=2000001#goodsDetail - masz wynalazek z magaxynu w niemcowie, to dostawa chwila-moment i bez dopłat. Mieli też fajniejsze na pełnym Shimano osprzęcie, ale gdzieś mi "umkło". I jeździsz normalnie jak biały człowiek, a nie palisz gUpa...

I to na czym Ci wygodnie... Ja mam 191 z kawałkiem... I za nic nie chciałbym innego konika niż strit trypel r z 2011...a tu siedzenie na wysokości 800 mm 😉 Nie patrz na same czyste dane z katalogów/gazet itp. Ważny jest trójkąt kiera-kanapa-podnóżki i to na ile potrafisz to wykorzystać i się skompresować... Ja, nawet, mając stojącą "krowę" (gtr) w garażu, wolałem na miasto zabierać żonine hyo gt... Było i wygodniej... I mniej stresowo... I ekonomiczniej...

Tak... Tak... Oczywiście.... Bo kamień, tudzież drzewo, przy większej niż 50/h prędkości cudownie miękną... I nagle stają się bardziej gumowe... Spoko... Umówmy się, że to ja mam kilkudziesięcio (jakby nie patrzeć) doświadczenie.... I "szlif" - z nazwy - to najczęściej strzał w coś twardego, typu latarnia/znak/krawężnik/asfalt... I taki blastik z pianką pomoże bardziej niż przechodzona/badziewna skóra... Ale spoko... Już się nie wymądrzam... Ja głupi.... Omnibusie, to świetne wybory na 50 ccm!

Myślę, że zrób co chcesz... https://photos.app.goo.gl/ZkDsbo674wAW1ZFA7 - ja tam lubię jak mi wygodnie... A po torze nie jeździsz.... Ja na tor mam inne ciuchy... Na trasę inne ciuchy... Na miasto inne ciuchy... Na wygłupy inne ciuchy... Na weterany inne ciuchy.. Na rucholka inne ciuchy... Tylko ja dłużej jeżdżę... I miałem czas żeby nazbierać... I dlatego też, posiadam wiedzę tajemną co się może przydać.... na co... kiedy... i dlaczego.

Jak mogę coś doradzić... To przede wszystkim radziłbym rękawiczki (koło stówki... Można taniej, ale z chinlandii... I to mają naprawdę perfekcyjne na miasto)... Później takie coś: https://allegro.pl/oferta/kurtka-na-motor-buzer-cross-enduro-2super-gratisy-8030152227?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_czescimaszyn_pla_części_i_akcesoria_motocyklowe&ev_adgr=Części+i+akcesoria+motocyklowe&gclid=Cj0KCQjwwIPrBRCJARIsAFlVT89kMWkbsFg2St68XjOaG0alG1O63v4kh-JoHCVqhAL1mTHoX0IqhfQaAqeeEALw_wcB Wiem, że napisano, że na enduro, ale to idzie dobrze dopasować do sylwetki i masz ochronę jakiej byle przechodzona skóra nie zapewnia. Na to dodatkowo, na górę, założysz softa, gore, skórę, t-shirt jak gorąco będzie... I masz i ochronę i komfort... Jeansy motocyklowe to bardso dobry pomysł... I jest sporo fajnych sztanów w dobrej cenie... Jeżeli nie, to minimum to nakolanniki (ale na nsr-ce będzie średnio wygodnie) i majty motocyklowe z ochraniaczami i cokolwiek co chcesz na to... Większość rzeczy można nabyć od chinoli... I to są te same rzeczy, które nabywasz u nas... Tylko tam jest taniej... Taki przykład : https://www.lightinthebox.com/pl/p/f014-motocykla-h-life-czarny-czerwony-plaszcz-ochronny-pancerz-cialo-motocykla_p5603928.html?category_id=19869&prm=1.2.1.1 Ja mam takie rękawice na miasto i są bardzo fajne: https://www.lightinthebox.com/pl/p/outdoor-riding-madbike-motocross-rekawice-motocyklowe-rekawice-oddychajaca-ochrona-mad-04_p6549760.html?category_id=14314&prm=1.2.1.1

Qrde... Tyle lat jeżdżę... I jedyne "jjeeeeeepppppp" jakie miałem przy wrzucaniu 1 było tylko w sporciaku 1200 i to wtedy jak był zimny... A tak w niczym nie zarejestrowałem.... Ale wiem... Ja inny jestem...

Na co nie zwracałbyś uwagi, jeżeli nie masz pojęcia, to i tak kupowanie używki przypomina rzut monetą... Kymczaki to na przykład Agility w różnych odmianach... Peugeoty np. ten Elystar to całkiem sensowna propozycja.

Włochy... Oni tam często zjeżdżają piecyki... A z mokrą miską Panie Adamie prawdę rzeczesz... Żaden z mokrą zbyt długo koła nie lubi...

Czyli ciuchów nie masz... Masz 4 koła.... Powodzenia życzę... Na hyo gt uczyła się moja Żona i jeździła na nim do porodu (później zarzuciła motocyklizm...) i jako "wielka baba", coś ze 169 wzrostu... to musiała się bać "dużości"... i go "dopasowywać....". Qrczaki, a mnie uczono, że to ja mam się dopasować do motocykla... Echhhh... GUpie te stare nauczyciele i się nie znajom...

Taki "wiekowy" Peugeot, czy inne Kymco, będzie jeździło i dłużej i bezawaryjniej niż nowy chińczyk, czyli np. Romet, czy inny Junak (tfuuu...), pod warunkiem, że przy zakupie zerknie na to ktoś mający pojęcie... Na co... Po co... I dlaczego patrzy.

Standardowe obrysówki... W hameryce standard... U nas ma podobno być...

Lekkiego życia to on nie miał.... 😄 Włochy... I drugi piec... Qrde może mieć sens... Od razu z częściami zamiennymi 😉 Zobacz na sprint.fora.pl czy nie ma któregoś z chłopaków z rejonu... Może jest jego historia... Tylko ja kurde dwa piece i dwie skrzynie mam do ruska... Jeden leży z 5 lat, bo najpierw nie miałem kiedy, a teraz nie ogarniam żeby z nim do porządku dojść... A tak do niczego nie miałem... I najmniej pierd...e się konie jakie u mnie w garażu stały to Trampki i Hyosungi... Tylko qrwa wymiany płynów i regulacje. Do tego akcesoryjki, albo standardowe klocki, opony, tarcze... I raz żarówka... Zje...dwabiście awaryjne konie...

Jak się boisz 955 to 1050 poszukaj... Na chama coś można ogarnąć...

Ale to od Ciebie zależy... Czy chcesz szybko nauczyć się w miarę prawidłowo jeździć i panować ba motorkiem, czy być "tFardzielem"....

Nie mówię, że się nie da... Tylko, że jak oliwy nie pilnujesz górnego punktu, to na dłuższą metę jest szkodliwe... Jak w każdym quniu z mokrą michą... 😉

Do tego lepszy jeet strit, albo byle enduro... Zawsze zależy jak kupisz...

Jeee tammmm... A zygzaki stare? Tym to się kręciły... A to ten sam wiek mniej więcej... Qrde jak bym patrzył na to, to bym mojej Dajki T595 nie kupił... Bo nie dość, że panewkami kręciły, to jeszcze rama pękała przy główce... I przez dwa, czy trzy lata jak ją miałem nic... I dalej nic się nie dzieje... I jeździ... I tylko koła się kręcą... I pęknąć nic nie chce... A wiekowy sprzęt... I została na spida przerobiona, jeszcze ja dłubałem i plastiki do tego ściągałem... I poszła póła od spida z kierą, stelaż lampy i spid jak żywy... Tylko zapierrr...a sszbciej, bo piec daytonowski... A w każdej chwili może stać się Daytoną z powrotem... Z pół godziny... No dobra.. Z półtorej, bo póła, plajstiki, stelaże, kiera, lampiony, kierunki.. 😎 Jak dbasz - to lata i nic się nie tworzy... Zaniedbasz - masz wydatki... Edyta : i jak większość nie lubi latania na kole... I oliwa dobra nie byle g...

Ale co mu da cross? To maszyna tylko w teren na tor. I jeździć po drogach publicznych nie może, bo nawet tego nie zarejestrujesz.

A będziesz miał gdzie tym crossem jeździć? - to pierwsze pytanie. Bo cross nie ma osprzętu do jeżdżenia po drogach publicznych i nie potrzebujesz na niego uprawnień typu "prawo jazdy". Mylisz typy sprzętu. Cross owszem bardzo rozwija umiejętności techniczne panowania nad konikiem... Tylko nie rozwija umiejętności użytkowania owych umiejętności na drodze w ruchu. Zdecyduj czego chcesz.

Pierwsza kwestia - to ma być do przepękania na kategorię wyżej? Docelowo? Czy żeby sprawdzić csy Ci się podoba? Następnie - 2T w tych pieniądzach jedyne co rozwija to umiejętność kombinowania budżetu "żeby jeździć", a nie umiejętności prowadzenia... Tym bardziej, że na A1 ma być stłamszony do 15 koni. Jedyna sensowna rada jaka przychodzi mi do głowy to: jeżeli to ma posłużyć do przepękania na A2, czy A, to kupujesz nie patrząc na urodę coś co jest w najlepszym stanie i wymaga najmniejssych nakładów, a jednocześnie jest jak najbardziej zbliżone do nakeda, bo na takim wynalazku najłatwiej nauczyć się jak prawidłowo jeździć... Budżet mały niestety, ale na Hyosunga GT125 powinno wystarczyć. W innym wypadku - kupujesz to co Ci się podoba. A w jeszcze innym cokolwiek co się nie rozpada od patrzenia 😉

Jeee tammmm... 😉 Nie patrz na to... Mówię Ci, podjedź gdzieś zobacz sobie najpierw jak będziesz się czuł na spid tryplu... A później zobacz strita... Ja nie chciałem spida po dużej Daytonie, bo na cholerę mi taki klamot był? A strit okazał się strzałem w dychę. Charakterystyka pieca - świetna. Zawias i heble - rewelacja. Waga - taki większy składak... Z flyscreenem i tankbagiem (żeby się wygodnie oprzeć) spokojnie można było lecieć ponad 2 paki (dużo ponad.... Testowałem na trasie do Mechelen)... Ponad 2-20 na Poznaniu nie robiło wrażenia... Naprawdę niedoceniany u nas konik... I jakbyś zobaczył na ergomoto pozycję, to byś stwierdził, że kłamią 😉