Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Gratuluję! Bardzo atrakcyjna cena tego twojego motorka była ;)
  2. Załamałem się bo nie pojadę do Łodzi :D A tak chciałem. Tego dnia tracę wolność i nie dam rady ot tego się wymigać. Znaczy żenię się :-D
  3. Ja bym się nie sugerował mocą w dokumentach. Ja w papierach od swojego ZX 10 mam 53 KW co oczywiście nie jest prawdą. Jak robiłem przegląd zerowy poprzedniego motocykla po sprowadzeniu to wpisali mi moc według jakiś tabel mówiących o mocy silników samochodowych w zależności od pojemności. Tabele te nie dość, że dotyczyły samochodów to na dodatek były z czasów króla Świeczka. Moc jaką wpisali nie była nawet połową tego co mówiły dane fabryczne.
  4. Jeśli nic mi nie wypadnie to się pojawię o 21, bo wcześniej w pracy będę. Pozdrawiam
  5. Sam jestem ciekaw kiedy w Łodzi bajzel będzie?
  6. Chciał bym kupić bieliznę z Windstoperem (czy jakoś tak) bądź inną, która powstrzyma wiatr oraz będzie dobrze odprowadzała pot na zewnątrz. Czy ktoś mi coś poleci?
  7. Januszm

    CO TO ZA WSK??

    A może jakieś dane techniczne posiadacie? Czy ten tłumik to orginalnie był tak mocowany? Co jest prócz lakieru nieorginalne w tym motocyklu? Pozdrawiam
  8. Januszm

    CO TO ZA WSK??

    Witam, chłopaki a co to za model WSK: http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa...php?pic_id=1906 oraz drugie zdjęcie http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa...php?pic_id=1905
  9. Cześć, sam się kiedyś niedawno zastanawiałem nad tym motocyklem, wybrałem jednak Kawasaki ZX 10 z powodu ładniejszej sylwetki (moim skromnym zdaniem oczywiście :) ) W wersji na Szwajcarię model ten miał 100 KM, prędkość maksymalna takiej wersji to 218 km/h, a przyspieszenie do 100 to coś około 4 s. Jak jest w dobrym stanie to będzie ci służył bezawaryjnie. Jeden mój kolega miał starszą wersję tego motocykla czyli GSX 1100 EF, katował go niemiłośiernie,a i tak motocykl bez większych awarii wytrzymał do licznikowych 80 tyś. Pozdrawiam
  10. Z Golfem nie miałem problemów, bo w czasie tej przejażdżki nie wykorzystałem w pełni możliwości motocykla. Tak jak wspomniałem, jak bym nie miał hamulców wynikających z rozsądku to ten golfina widział by tylko tył mojego moto przez parę sekund. Opis ten jest przykładem na to, że samochód nie ma szans w normalnym ruchu ulicznym, gdzie jest duże natężenie ruchu i nie ma jak wyprzedzać.
  11. A jak się sprawa będzie miała na ulicy? Ja uważam, że na polskich ulicach moto ma szanse objechać każdy samochód. Dawno temu mój kolega ścigał się zwykłą XJ 600 z 89 r. z Oplem Calibrą na trasie długości około 30 km. Objechał ją z palcem w uchu. W tym sezonie ja też przez przypadek miałem okazje "pościgać" się z samochodem. Jechałem z Warszawy w stronę Radomia trasą nr 7, bardzo mi się spieszyło bo byłem już dość spóźniony więc jechałem tak około 140 km/h wyprzedzając większość aut na trasie do Grójca. Wśród wyprzedzanych aut był Golf GTI w trzeciej odsłonie, jak tylko go wyprzedziłem gość dał po garach i za mną. Wyprzedził mnie bez problemu, bo wcale nie miałem zamiaru ścigać się z dresem (tak wyglądał kierowca Golfa, który jechał ze swoją lalą no i nie mógł zboleć, że go jakaś stara Kawa wyczesała). Jechałem swoim tempem dalej aż skończyła się dwu pasmówka. Jadąc jednostajnie tak plus minus 120-140 km/h wyprzedzałem poklei katamarany, aż znowu wyprzedziłem wspomnianego wcześniej Golfa. Gość jak zobaczył, że odjeżdżam mu w siną dal zaczął mnie gonić, a ja dalej swoim tempem czesze pozostałe katamarany. Co chwilę spoglądam w lusterka i widzę Golfa, który starając się usilnie mnie dogonić, wyprzedza na trzeciego po żyletce. Jedziemy sobie dalej ja spokojnie swoim tempem a Golf na wariata parę aut do tyłu. Na trasie zrobił się mały zator, ja za autobusem, z przeciwka ciężarówki na drodze koleiny więc znacznie zwolniłem i wtedy golfik mnie dojechał, a nawet objechał. Po chwili i ja wyprzedziłem spokojnie autobus i zwiększyłem prędkość. Oczywiście po dość krótkim czasie wyprzedziłem ponownie Golfa. Odwinąłem trochę mocniej, na obwodnicy Białobrzegów nawet magiczne 200 km/h przekroczyłem (nie ma się co śmiać jak na starą kzetę z olbrzymią owiewką, która od 180 km/h powodowała unoszenie się przodu i delikatną shimę na kierownicy to była zawrotna prędkość). Przy końcu obwodnicy zwolniłem i to znacznie i po chwili zostałem wyprzedzony przez Golfa. Już go nie zobaczyłem później, zwolniłem i poczekałem aż odjedzie dalej. Uważam, że bez problemu jak bym się uparł mógł bym mu odjechać lecz rozsądek nie pozwala na taką jazdę. A co dopiero jak by moto było nowsze, sportowe?
  12. Ja mam starszego brata zzr 600, Kawasaki ZX 10, co prawda nie przejechałem nim dużo kliometrów ale raz miałem okazję sprawdzić ile pali na trasie w czasie jazdy na trzech cylindrach, czwarty odzywał się tylko na wysokich obrotach. Wyszło 7,4 l w dwie osoby przy dość dynamicznej jeździe. Podejrzewam, że około dwóch litór poleciało w atmosferę przez ten niesprawny gar. Jak tyle spala 1000 to 600 nie może spalić więcej.
  13. Podejrzewam, że po za lampą i prędkościomierzem niczym się nie różni.
  14. Na zdjęciach nie wygląda źle, ważne jest jednak jak jeździ. trzeba jeszcze około 800 zł doliczyć na opłaty, a może i więcej jak nie ma przeglądu polskiego.
  15. Ja tam nie uważam się za bardziej doświadczonego, ale mogę przypuścić, że dzwięk ten pochodził od sprzęgła jednokierunkowego. Nie przejmuj się tym chyba, że będzie się częściej zdarzało. Pozdr
  16. Jeśli dobrze pamiętam to silniki Suzuki w modelach GS mają po dwa zawory w głowicy, a modele GSX po cztery. Model GSX 400 jest więc inną maszyną od GS 450.
  17. "natomiast jakbym sie pojawil wsrod motocyklistow-plastikow to by mnie okrzykneli golodupcem ktory za wszelka cene chce sie do nich wkrecic, nie wazne jak, i jakim zlomem. Slowem mysle ze wiekszy szacunek dlsa uzytkownika przynosi jazda 10letnia XJ niz 20 GPZ/GPX." To fajnych masz zamiar poznać kolegów, nie ma co :-D Ja powiem tyle, że jak chcesz jeździć z plastikami to kup coś bardziej sportowego niż XJ 600 Diversion bo na zakretach to cię odstawią i będą musieli zatrzymywać się co jakiś czas na kawę byś ich dogonił :-)
  18. Chłopaki ja wrócę do tematu brudnego motocykla. Dosyć często mój motocykl był brudny i to nie znaczy, że o nie go nie dbałem (nowego nie miałem jeszcze okazji pobrudzić). Motocyklem jeździłem w każdą pogodę więc się brudził, a niestety nie zawsze miałem gdzie go umyć bądź czasu za mało na jego kosmetykę było. Porządne mycie motocykla wraz z małym przeglądem i polerowaniem to jak na moją szybkość minimum 3 godziny. Miło gdy motocykl jest pięknie wyczyszczony, ale nie do czyszczenia on stworzony lecz jeno do jazdy :D
  19. Ja zawsze na zimę standardowo: - tankuję do pełna - myję cały motocykl - woskuję - stawiam na centralnej podstawce - zalewam cylindry niewielką ilością oleju przez gniazda świec, świece oczywiście wkręcam - wyjmuję akumulator i zabieram do mieszkania - zatykam otwór od filtra powietrza szmatą, oraz tłumiki - przykrywam i byle do wiosny
  20. Dziwne jest to dlaczego tak długo nie może sprzedać tego motocykla. Byłem w lato a może na wiosnę (dokładnie nie pamiętam za którym razem) na Motobajzlu w Łodzi i widziałem ten motocykl do sprzedania. Pozdr
  21. Cześć, zeskanowałem artukuł ze ŚM na temat tego Suzuki. Podaj adres e-mail na który mam wysłać. Pozdr
  22. Cześć, przepraszam ale dawno nie zaglądałem do tego tematu. W poniedziałek streszczę artykuł.
  23. Niech ktoś jeszcze się wypowie bo ciekawy temat. Ja niestety nie posiadam wiedzy by się wypowiadać :cry:
  24. Namiar: "PARANDOWSCY AMP" tel. 22 662 48 00; 622 46 44 e-mail: [email protected] ul. Kazimierza Jagielończyka 1 02-496 Warszawa www.parandowscy.pl Piotrze dzięki za pocieszenie: "Zawory od Paradowskich są dużo lepsze niż oryginalne Kawasaki. Sprawdzone nawet na wyścigach w Poznaniu." Mam nadzieję, że wszystko będzie OK ;) Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...