Vatzeque

JA zmieniałem koło w samochodzie, przyjechał brat drugim autem i klucze wyciągełm na parkingu koło szaletów miejskich. Cima już była i paukarze podjechali i szperali latarą czy kontrabandy ni ma :icon_razz:

Próbowałeś, powiadasz... :icon_razz:

Tak zacząłem czytać ten topic i dostałem głupawy na moim GSie dwa dni temu :( Ciemno było, to nie jestem pewien czy spaliłem laczka, stojąc na czerwonym. Stoję okrakiem, jest 1ka, sprzęgło na maks, wkręcam 4-5 tysięcy puszczam sprzęgło, że koło już dostaje ciągu, tylko nie wiem czy się kręciło :evil: Czy dobrze robię? Można je puścić wolno? Czy trzeba szybko, żeby sprawa zadziałała?

No dobrze, to w jaki sposób wykorzystamy mięśnie nóg na podniesienie maszyny? Chodzi o podparcie pupą i użycie 3 razy silniejszych nóg niż rączek i kręgosłupa :lalag: A żeby moto nie poleciało na drugi bok zależy od tego czy jesteśmy ciaprokami. peace

LOL! Chyba płacimy ciężką kasę za ubezpieczenie też! Te gruchoty AC mają AC na bank, tak obstawiam. Przeca same żółtodzioby tym jeżdżą, co drugi dzień robią coś w tych autach, bo inaczej dawno by popłynęli. W Rybniku na kat. B 4 lata temu nie podpisywałem. Rok temu na kat. A w Jbiu Zdroju nie podpisywałem niczego takiego

Co Ty gadasz? Pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Jak widać, że sie zbliża do przejścia trza zachamować i poczekać nawet jak będzie jeszcze 2m od krawężnika. Taka jest prawda. A jaką sytuację kolega miał tam naprawdę to nie wiemy, mogła być tylko i wyłącznie jego wina.

Tja. Widziałeś kiedys opustoszałe krupówy? ;) Ale drzeć ryja i jechać..... czemu nie :P

Trudno się z Tobą nie zgodzić. Pisząc to miałem na myśli, że kierownicę skręcamy w lewo, a koło wędruje na prawo :) Taki gostek na krupówkach stał sobie z rowerkiem działającym na takiej zasadzie, zachęcał do do jazdy na nim. Stawiamy np 20zł, ujedziemy 50m i koleś oddaje nam 40zł, nie próbowałem ;)

Sterowanie ODWROTNE? Tylne koło skrętne ;) ?!?!?! Jak w wózku widłowym. Kierownica w lewo, a my w prawo :lol:

Kolega ma Volvo, typek wyjechał mu Yarisem z podporządkowanej w tylne drzwi. Yarisek nie chciał policji, bo mandat itp. Qmpel nie dał się przekonać. Wsio ok. Do czego zmierzam. ASO wyceniło naprawę na 7k zł, z OC typka przysłali tylko 2800zł, oczywiście na chłopski rozum ubezpieczalnia w ciulki leci. Drugi qmpel pogadał z ojcem (ma kancelarię) co on ma zrobić (ten od Volvo). W takiej sytuacji zasięgamy porady prawnika, ten wysyła oświadczenie do ubezpieczalni, że mają wypłacić brakującą kasę. Generalnie sprawa na tym się kończy, ubezpieczalnia wydaję należną resztę. Chodzi o to, że zakłady ubezpieczeń chcą zostawić sobie jak najwięcej, ale jak widzą, że ktoś drąży sprawę to dają resztę. Więc bądź czujny jak czujnik!

Tylu doświadczonych motocyklistów, a jeszcze nikt nie napisał o banalnej metodzie podnoszenia ciężkiego motocykla. Jeśli maszyna wywali nam się na boczek, waży ona 300kg a my jedyne 70kg to trza tak: 1. ustawiamy się tyłem do motocykla do prawego boku motocykla (maszyna leży na prawym boku) 2. kucamy, dupą zapieramy siedzisko, lewą łapą łapiemy manetkę gazu, prawą łapiemy pod kanapę/za błotnik 3. rwiemy do góry i wyciskamy uda jednocześnie ;) Nie testowałem, ale widziałem w praktyce. peace

Dobrze napisane, jak wpisuję sobie AGV GP1 i wyświetlają mi ten wątek z 42-ma stronami to od razu zamykam to forum. Ludzie, nikt normalny nie będzie tracił 2h czasu na przeczytanie wszystkich tych bzdur, bo tak naprawdę to 35 stron to są pytania od kaski, w dodatku powtarzające się.

Rozrząd 400-500zł????????? Z D.I.D.a kosztuje ok. 250zł. Ja po kupieniu GSa, zmieniałem rozrząd, olej w lagach, uszczelniacze, olej, filtry wszystkie, synchro gaźniorów, zawory, koszt 700zł u poważanego tyskiego mechanika.

A jak Ci poradził?

Ale takim za 2999zł :buttrock:

A czym no się objawia to gotowanie GSa? Skąd wiem, że sie przegrzewa? Jak jechałem w środę i było 30 celsjuszów w cieniu, co dopiero w korku w słoneczku!?

Heh, to i ja mogę wtrącić swoje 3 grosze Osobiście kupiłem GS 500E jako pierwsze moto nawinąłem nim 1k km, ale wczoraj się przejechałem Dragiem 1100 od tatulka i wiem, że następne moto to będzie chopper/cruiser. NArazie stać mnie na sensownego choppera nie jest. A i Intruder 800 znajomego od taty niczego sobie. A co najlepsze, że krowa 300kg nie musi być ciężka dla nowicjusza. Piękna sprawa.....

Po dowodzie rejestracyjnym?

Sorka mistrzu, ale od niedawna jestem na forum. Mogę Ci dać parę MB na serwie Naostrady. Ch*j, właśnie Polacy przegrali.

Chodziło o wydechy przy garach, że są odmalowane. Ja tez od nich kupiłem i były odmalowane. A sam tłumik się błyszczy, bo jest to nikiel/chrom* Odblasków też nie mam i przeszedł przegląd. *wybrać odpowiednie

JA wiem, że tak mają i ja to przyjmuję z pokorą

Luzik, ale jeśli są zsynchronizowane?

Możesz mi jakoś pokazać gdzi przy silniku mają być gumy? Bo na fotkach manuala i na moim moto ich nie widzę :notworthy:

Reklama, reklamą fredi, ale uaktyalnił byś stronkę, bo tak jakby umarła w marcu 2005 A.D. Jak to serwis ma Cię gdzieś? Nie chcą zarobić? O so chosi jakby? Reklama, reklamą fredi, ale uaktyalnił byś stronkę, bo tak jakby umarła w marcu 2005 A.D. Jak to serwis ma Cię gdzieś? Nie chcą zarobić? O so chosi jakby?

ventura, masz pewność czy gdybasz? Bo gum tam żadnych nie widzę, albo nie wiem co to guma :buttrock: