Vatzeque

Już to widziałem. Chłopak krok po kroku instruuje jak regulować zawory. Jak mamy narzędzia można się obejść bez mechanika :]

Nie mam pytań. Weź dziada odrapanego i zardzewiałego, będziesz widział, że to dziad. Nie będziesz potem rozmyślał, czy to lewizna :D

Żarcisz stary :D GSów jak mrówków. (tych dobrych)

A jak jest z hałasem w tym GP1?

Np rocznik 89 GM51A-100001 on, czyli od 100001 wzwyż itd. A co Ci po tablicy niemieckiej przy rejestracji? Musisz mieć dowód rej., kartę pojazdu i tłumaczenia. Tablice bez naklejek są g*wno warte, czyż nie?

Na chłopski rozum: Mega spalanie, szybkie zużywanie się części. Silnik nie powinien pracować wciąż przy górnej granicy jego możliwości to go zamęczy.

Ja od nich kupiłem GSa, chłopaki trochę zalewają, ale to był mój pierwszy moto jaki w życiu kupowałem. W moim łańcuch wisiał jak skurczybyk, mowili, że tak ma być :/ Tak samo, podawali, że moto jest rocznik '94, a to był '93, tylko, że pierwsza rejestracja w '94.

Chodzi o mój link? Tam są numerki poświęcone GSom.

Chłopaki z Tarn. Gór. http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M212291

Opory kręcenia kołem mają związek ze sklejonym sprzęgłem czy jakoś tak. JAk się silnik nagrzeje, to olej jest ciepły i się ładnie wysprzęgla. Resztę niech fachowcy dopiszą :icon_razz:

Tru, tru

A który to rocznik?

JA nie twierdzę, że tarcze, czy coś tam. Się na mechanice nie znam, zapodałem ino linkami z cześciami.

Kolega dwa piętra wyżej, nie wie nawet ile ono kosztuje. Raczej nie jest w temacie :) lacisimo, oddaj go w dobre ręce na czas naprawy.

http://sklepmotocyklowy.pl/index.php? http://sklep.larsson.pl/?a=c3&mymoto=78218...cdf4ad2299f6d23 http://sklepmotocyklowy.pl/index.php?site=...tProd&nr_tab=15 A robocizna, to ja nie wiem, bo nie miałem nieprzyjemności naprawy sprzęgła. Ale napewno serwis suzuki weźmie więcej niż jakiś dobry mechanik.

A to japonckie jakieś?

Tutaj są numery ramy i roczniki kiedy one wychodziły: http://zory1.neostrada.pl/rocznikigs.GIF

Nie ulegaj jakimś trendom i chwilowym przypływom fascynacji ;) Dobrze wykalkuluj Za i Przeciw.

Ja o nic nie prosiłem. Tylko kolokwialnie wyraziłem się o jego metodzie. No Offence

niemand, osobiście nie zrobiłbym tego na wodzie. Każdy ma wolny wybór.

Przecież nie twierdzę, że nie mają z nią związku.

Zostawiamy to na czas jakiś i płyn sobie wyparuje, czy nie?

No to użyj żesz WD40 siknij tyle, co by zaczęło pływać. Że zabezpiecza od rdzy i wypiera wodę jest pewne. Sikaj więc.

To o doopę roztrzaść taką metodę. Chcemy się rdzy pozbyć czy nie? Ja, bym siknął wd 40, albo nafty jakiejs.

Źle mnie zrozumiałeś. Ja ludzi nie poganiam długimi i kierunkowskazami. A o mandatach nie gadaj, bo ostatnio na mnie helmut mrygał kierunkowskazem co bym się usunął. Szwaby nie są lepsi.