Skocz do zawartości

enduromaster

Spec
  • Postów

    6684
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez enduromaster

  1. czyli wychodzi na to że najlepsze jest 2t jak niedogrzane to się nie wkręci na obroty zabezpieczenie samo w sobie :P jak silnik ma stanąć to i tak stanie więc tym się przestałem przejmować, byle tylko nie przeciążać niskimi obrotami
  2. steinhof trw ate na ferodo 2x się sparzyłem, przy średnim stanie piszały jak zajeżdżony ikarus
  3. to się tylko cieszyć :crossy:
  4. enduromaster

    Nowe 2oo

    zerknij na downtown300 będę chyba w to celował
  5. jak było ustawienie zawiasu torowe i przyszło enduro to zjawisko dość częste wysuń lagi do końca to nie będzie tłukło po łapach
  6. się śmiejesz jak wsiadłem do swojego auta po trasie to dopiero po 10km się skapnąłem że próbuję przebić na górną i w drugą stronę :banghead:
  7. mnie tam wisi ile ma biegów 18 czy 3 , jedno i drugie jedzie :D byle był automat :buttrock:
  8. dobrze pokazuje nsr ma stopień 6.8 (dt125 też) 6.8 x0.095 ~ 0,646MPa> 6,5bar
  9. tak warto cena do 250zł opona z homologacją, powrót asfaltem w deszczu jest wykonalna, nie to co mitas c-02 gdybym jej nie rozerwał na trylince to by jeszcze latała po ok 5tys miała jeszcze 1cm bieżnika zwykle crosówka wystarczała na maks 3tys
  10. różnica w amatorskim endurzeniu między exc/wr itp jest taka że drzeta sama Cię nie przykryje, trzeba się postarać cała reszta porównywalna to jest wyłącznie problem kierownika nie sprzętu ;)
  11. można ale bardziej się opłaca użyć hamulca ważne żeby tuż po złożeniu silnika nie robić takich numerów, trzeba poczekać aż trochę oleju się zbierze w komorze korbowej to będzie miał smarowanie żeby się nie zatarł na odcinku 300-400m
  12. dla chińczyka 0.01-0.04 przy większym niż 0.06 bardzo szybko owalizuje cylinder
  13. zbytnio od starszych 2t ten silnik się nie różni bez problemu sobie z tym poradzisz w zasadzie największy problem masz już z głowy-ściągniecie magneta :lalag: na śrubkę składu mieszanki tak reaguje bo ciągnie lewe powietrze przez ten simmer, przy wkręconej dostaje maksymalną dawkę paliwa
  14. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/146048-witam-i-prosze-o-pomoc-bo-czlowiek-durnieje/ podobny wątek
  15. zakupiłem podobny do mojego ten znowu blokuje napięcie na 12.2V przez co rozładowuje aku, przez dziada niepotrzebnie wymieniałem elektromagnes na rozrusznik. zamówiłem inny, niby zgodny kolorami,jestem ciekaw jak to będzie
  16. 330mt to jest bez mała ~20tys km który motocykl wytrzyma tyle katowania w terenie swoim DRZ E przelatałem szacunkowo ~14tys , jedyne koszty to paliwo, opony, olej, zębatki i filtry. luzy zaworowe zmniejszyły się o 0.02 IN i 0.03EX bez konieczności regulacji . nierząd też był cicho, jeszcze 5 ząbków do końca regulatora, spokojnie do końca sezonu nie ma homologacji to nie ma dowodu i nie zarejestrujesz, wersja homologowana ma wszystko co potrzeba ;) ale nie polecam tej wersji na pierwszy sprzęt, zdecydowanie za mocny, minimalnie gorzej się zbiera od wr450 '08 to jest zaleta a nie wada, wystarczy trochę umiejętności, dobra opona i nie ma z tym problemu, trialowe przeszkody nie są takie straszne co do problemu z przewodami to jest mniejszy niż w ktmie, w kacie co chwile łatałem przełącznik zespolony, w drzE jest tylko stacyjka(przydaje się, w kacie nie ma), starter i awaryjny wyłącznik , ja miałem tak poprowadzone przewody że nie było możliwości ich uszkodzenia w czasie jazdy, chyba że razem z kierownicą czy ramą , zwykle robiłem jako buldożer przez krzaczory . akumulator trzeba pilnować jak w każdym motocyklu, fakt że nożny mógł by być fabrycznie ale kto się zapuszcza w pojedynkę w nieznany teren ? zresztą jak aku złapie ciut słabości to nie zapali na zimnym a to już jest powód do zastanowienia. no i zawieszenie, z tylu kalamitki do smarowania, z przodu pełne osłony lag, jedyny serwis to wymiana oleju zaraz się odezwą że wychwalam drzeta po prostu porównuję do ktma którym też jeździłem i nie trafiłem na minę, do sportu oczywiście sprzęt lepszy ale do endurowania bez napięć, serwis zabija, tu drz wygrywa, zwłaszcza mniej wysilone S której i tak początkujący nie będzie kręci do odcinki btw kat też ma dekle z magnesium, huska tak samo i zwykle w tych maszynach były cyrki z łatanie poxipolem :) powodem jest taki dziwny wypust/nit przy końcu dżwigni, w drzecie jest płasko
  17. drz400S będzie w sam raz , nie za słaby i nie za mocny młody rocznik i mniejsze ryzyko miny na enduro złapiesz nawyki które się przydadzą na innych sprzętach np zablokowanie kół czy uślizgi
  18. a w jakim celu ? w drzecie masz lagi 49mm , mnie się nie udało ich skręcić po glebie, już nie mówiąc o jeździe raz mi tylko dobiły na niedolocie w strykowie ale to w każdym by tak było. w zasadzie do ostrego latania można tylko zmienić sprężyny na twardsze bo seria dość mocno wybiera nierówności
  19. nie porównuj E do Sm bo to zupełnie inaczej jeździ niby tylko 10km różnicy ale zbiera się dużo lepiej i ponad 10kg mniejsza masa, a to się czuje przy tej wadze
  20. drz E z kołami SM i pozamiatane mnie się udało zejść na przełożeniach 15/44 i oponach szosowych do 4,5s mierzone gtechem, vmax ograniczony odcięciem + niska masa to się robiło wesoło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...