http://www.midland.pl/produkty/smary/2150/...EX/produkt.html chyba jeździsz cały czas z wciśniętą klamką że tak szybko klocki załatwiasz a co do goldfrena to niebieskie są najtwardsze, żółte pośrednie a czerwone miękkie (w skucie starczyły na 2tys km)
w każdym sprzęcie gdy uniesiemy tył i wdepniemy bieg koło będzie się kręcić bez zdjęcia pokrywy sprzęgła chyba się nie obejdzie, może to być już zużyty kosz bądź coś nie tak z wysprzęglikiem , niewłaściwy olej też to może powodować
http://img165.imageshack.us/img165/8808/20...s742930fli0.jpg tą zaznaczoną śrubką powinno się regulować położenie zacisku, ewentualnie będzie z drugiej strony ta regulacja. olej to oczywiście że syntetyk zrób więcej fotek tego sprzęta bo chyba też takowego sprawie
tym że jest dufuzor w którym spaliny mają się cofać aby zatrzymać nową mieszankę a ten tłumiczek zapobiega zbędnemu wyciu http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_dwusuwowy
jeśli jeździłeś w te upały co były na wodzie to obstawiam na uszczelkę pod głowicą, nie rozumiem ludzi którzy tak robią. Lepiej wlać koncentrat i mieć święty spokój czy to -20 czy to +35
1. klocki muszą się dotrzeć ( do 200km) 2. tarcza/klocek może być zasyfiona płynem hamulcowym/olejem 3. pompa wymaga regeneracji 4. stary przewód hamulcowy, wymień na oplot 5. bijąca tarcza też może powodować spadek wydajności
jak ustawi dobry obwód to będzie dobrze pokazywał prędkość, położenie magnesu nie ma nic do rzeczy. Sigmy pokazują do 299 a w przypadku liczników do 99km/h to liczą od nowa (bez setek)