enduromaster

a po przekręceniu kluczyka zapalają się kontrolki ? jeśli nie to sprawdź bezpiecznik przy akumulatorze . Jeśli nie pomorze to musisz kolejne elementy wiązki miernikiem sprawdzić czy w ogóle prąd dochodzi . Ale prędzej stawiam na padnięty akumulator (ile ma V ?)

no i gdzie te mustangi były ? na wale to jeszcze uwierze ale na kole :)

myśle że dr350 w zupełności ci wystarczy

tak odczuwa usd : sztywniejsze, mniej podatne na skręcanie, cięższe, wymaga większej siły do działania, duży skok konwencjonalne : bardziej podatne na skręcanie, wymaga stosowania dużych średnic lagi dla zapewnienia sztywności w przypadku dużego skoku, bardziej czułe, mniejsza siła do poruszenia jak znajde artykuł z ŚM to wrzuce . P.S. Szukałem z ciekawości na necie i nie znalazłem nic o tym :icon_mrgreen:

osiągi benzyny a koszty jak w dieslu , ja tu nie widzę siary , następne auto będę miał z lpg bo jednak czasem brakuje tego wkręcania się na obroty

i jak to to lata w porównaniu do mocniejszego silnika ? p.s. podciągnij łańcuch :banghead:

yyy, zaczynam się niepokoić , to magneto w oleju pływa ? da się to śrubkę-destrutke jakoś zabezpieczyć przed wykręceniem ? mam nadzieję że w 2007 to poprawili :banghead:

sam jesteś archeolog :banghead: , chłopak dobrze robi że nie śmieci tylko pyta się w istniejącym temacie :lalag:

polował na "ssaki leśne" :icon_mrgreen:

u każdego jest inaczej, nikt nie ma ceramicznych powłok na kościach a różnica w wzroście między rankiem a wieczorem zaczyna się od 1,5cm . Sprawdź samemu jak nie wierzysz :icon_mrgreen: koniec OT

na stawach

wlej 0.9

każdy tak ma , ja rano mierze 188, po jeździe wieczorkiem 184-183 :( a bierz co chcesz, 4t wymaga troszkę wiekszej opieki, nie można zapominać o stanie oleju. Osobiście to na 2t już się nie przesiądę

potwierdzam jak najbardziej , moja astra 1.7 td (oplowski) robi zamieszanie nawet w 2.0 benzynach :) , ze startu to nie ale jak już się toczy powyżej 50 to ... :( I ruszanie pod sporą górkę załadowanym autem, mmm miodzio no ale i tak następne auto będzie w benzynie(z gazem) , omega 2.5 V6 :(

pie**olisz bez sensu, jak nie umiesz myśleć podczas jazdy to i motorynka cię sponiewiera . Forumowy Czarczi po lc2 kupił sx520 i jeździ bez żadnego problemu, potrafi sobie poradzić z manetką Temat do zamknięcia bo wypowiadają się osoby kompletnie nie mające pojęcia

ja leje midlanda , bo jest tani, dobrej jakości i nie płaci się za opakowanie

odblokowane dt czy kmx robi ją jak chce na mieście :P http://videos.streetfire.net/video/8c5a14e...dcff8639ba5.htm która nsr czy inna 125 zapewni taką zabawę ? Według mnie z małych pojemności skutery są najlepsze do modyfikacji i dają największą frajdę z jazdy bo co to za sens wachlowanie co 2sek dźwignią zmiany biegów w pseudo motocyklu ? Poj 125 na zachodzie jest traktowana jak motorower :notworthy: dobra koniec spamu Gandziorz, pochwal się ile dałeś za gaźnik, no i jak sprzęgło daje rade ?

jedź do pierwszego lepszego diagnosty, za 10zł ci ustawią

wypatrzy , uwierz mi , pęcherzyk powietrza to nie bakteria

koni to se może taki silniczek mieć i 30 ale żeby uciągło masę większą niż samo waży to ...... a propo tunigu cr to można wiele rzeczy zamontować niepotrzebnych normalnemu człowiekowi , począwszy od niełamiących się klamek, poprzez układ wydechowy z głowicą, skończywszy na zawieszeniu wartym grubo ponad 20 tys € :)

skuter 4 tys zł tuning mechaniczny 2tys zł mina gościa na nsr objeżdżanego przez skuter bezcenna :) P.S dla mnie asfaltowe 125 to całkowita pomyłka, wyprzedzić tym tira przy silnym wietrze to tragedia i wieczność

wsadź koło/dętkę do wody i będzie jasne

to wybierz się na żwirownię na secie :icon_rolleyes: Marcello, widze że z motocyklem jesteś oswojony, wiekowo z życiem także. Poszukaj czegoś w przedziale 350-600cc w 4T bo będziesz zawiedziony że moto nie ciągnie jak należy jest tego pełno , dr350, drz400, klx'y różnej pojemności, xr 400, 600 i 650, husqvarny, więc jest w czym wybierać Ja ci mogę polecić drz bo mam i sobie bardo chwale ten motocykl , mocy w sam raz i zawias ok (wersja E). Zrobienie w ciągu dnia 400km nie stanowi problemu i dupa nie boli od siedziska. A co najważniejsze nie wymaga jakiś konkretnych serwisów , w moim zalecana kontrola silnika jest co 60mh :flesje:

w prasie chwalą ten silnik, poszukaj na necie, ponoć udany, był nawet puchar mz

gdzie tam , żar się z nieba LAŁ :evil: było troszkę zapasów w błocie, filmik wkrótce (bez mojego udziału, robiłem za szofera :icon_mrgreen: )