mag*magic

własnie jest taki mały problem że moto mi przypłynął kilka dni temu z usa. i wszystko miało być ok. zmieniłem tylko lewą osłone na mgneto bo było przetarte od małego ślizgu

siema! 1.tak wlasnie sprawdzam wszystko z serwisówką. jest to położenie wałka rozrządu (camshaft) a nie wału (crankshaft) - choc wczesniaj tez sie zastanawiałem. 2.jak rozumiem po pokazaniu sie jakiegokolwiek błedu nie ma mozliwosci odpalenia motocykla (sam odcina zaplon czy cos takiego) 3.opis z manuala: 23-Camshaft position sensor malfunction, wiring open or short i pozniej: 23 Camshaft Position Sensor | Camshaft position sensor must end 1 signal to the ECU at the 2 crankings. | If the camshaft position sensor system fails (the signal is missing, wiring short or open), the ECU continues to ignite cylinders in the same sequence following the last good signal. i nastepnie jest wytłumaczenie juz co robić czyli ze sprawdzic i ew wymienic ten sensor. 4. czy ten blad nie jest zwiazany TYLKO z elektryka ? wtedy mechaniczne sprawy by z miejsca od[adly (i oby tak bylo) ps. sory ze tak bez składu to wszystko ale biegam z garazu do kompa.

witam. mam kilda dni zx6. jednak nie pali gdyz po autodiagnozie na wyswietlaczu pokazuje sie bład nr 23. rozebralem pol moto po to by wyciagnac camshaft position sensor tak jak jest w manualu od zx6r 2007 (za blad ma odpowiadac wlasnie ten czujnik). ale po sprawdzeniu okazuje sie ze czujnik jest ok. kolega elektryk mowi ze w samochodach tez jest to czesto ale znika po uruchomieniu silnika. niestety ja nie moge odpalic bo jak sie doczytalem komputer sam blokuje zaplon (czy cos w tym stylu?) w chwili gdy powstaje jakis blad. gdzie moge szukac jeszcze przyczyny ? pozdro ma ktos jakis pomysl ? moze zna ktos jakas osobe np. z serwisu kawy ?

ok dzieki. robie starszego sternika. przepisy sie zmieniaja na dniach i podobno od razu mozna zrobic starszego. pozdr

stary TYLKO samosąd dowiedziałem sie tego ot nowinka na policji :buttrock: po wypisie ze szpitala (złamana ręka, druga w 3 miejscach szyta, i obita morda) i jak juz sprawa była w sadzie przychodzi list od prokuratury ze hmm cos tam ze uszkodzenie ciała ponizej 7 dni i niskie zainteresowanie publiczne czynem czy ch*j wie czym. masz 14 dni na odwołanie pozniej sprawa z oskarżenia prywatnego (opłać sobie papuge i te sprawy :/) jak Cie nie połamią że miesiąc bedziesz przykuty do łózka to daj sobie spokój z policją idź nawpier***aj typowi i tyle. jeszcze jak nie ma tam żadnych obrażeń i był jeden napasatnik (a nie 2óch lub 3ech na jednego) to zapomnij o czym kolwiek. pozdro

byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś mi pomógł. W przyszlym tyg mam amiar sprowadzic 2 skuterki wodne z usa. Nie mam zadnego patentu żeglarskiego i teraz moje pytania jeśli zrobie chociażby młodszego sternika czym bede mógł jeżdzić ? jaka pojemnosc czy moze moc ? nic nie wiem jezdze motocyklami moze jest jakis ograniczenie mocy czy pojemnosci ? bo zastanawiam sie co kupic pojemnosc 700 i np 80 KM mocy czy jakis 1100 i ponad 130KM mocy ?? wie ktos? druga sprawa jakie bedą koszty ? trzeba jakieś opłaty za pływanie uiszczać czy np zarejestrować tą zabawkę, bardzo prosze o wszelkie informacje gdyż jestem zielony. wiem ze forum o czym innym ale ekipa taka wiecie :buttrock: to moze cos doradzicie ;d;d

sluchaj jaki podatek jest w carolinie ?? je siedze w illinois i jest 10% taxu !! 2 tyg to samolotem chcesz slac no nie orientujesz sie ile wychodzi wyslanie crossa w paczkach ? i wtedy to idzie tydzien do polski :biggrin: ja narazie daje sobie spokoj z moto we wrzesniu bede jeszcze raz to moze kupie bo teraz mam inne wydatki pozdroo

dunlop sportmax 160 na 60 chyba R17 i latala jak wsciekla. teraz mam jakis bridgestone 150 / 70 R17 i jest ch****a w dym! zdecydowanie nie polecam

Zwłaszcza że moto nie gna po 200km/h i więcej ... tylko skacze z uskoków górek wzniesień czasem nawet i ramp :/ no fakt 200 mi nie gna ale 180 owszem

E w terenie spalała mi bak 2 razy szybciej niz SM - wiec jazda w terenie to inna bajka... SM jak normalnie jezdze spali 4 litry (czasami sprawdzam i za 20zł przejade 100km) wiec raczej wnioskow nie wyciagnie z tego. jesli twierdzisz ze Ci spala za duzo a niewatpliwie moze tak byc wyrególuj gaźnik. pozdrawiam

ja mialem takie objawy jak mi stojan zmieliło podczas jazdy w deerzetce :) (po sprawdzeniu CALUTKIEJ elektryki, 10 krotnej regulacji gaznika itp odkrecilem dekiel i zdziwko ;d ) pod nowy wydech (a juz w szczegolnosci pod przelot akrapa) ustawia sie, reguluje gaznik (ja np mam zmieniony na wiekszy). jezeli sciagasz wydech musisz tez spowrotem skorygowac ustawienia gaznika. jesli tego nie zrobisz dzieja sie rozne dziewne rzeczy. np to co u Ciebie duzo pali a moc nie jest zadowalajaca lol haha ja bym obreczy raczej nie spawał :icon_mrgreen: POZDR

u mnie tez skrzypiło. to jest miejsce na łączeniu dołu amora z ramą (patrzac od dołu) psiukniesz wd40 i przestaje. rozwiazanie na krotki czas ale dowiesz sie co to. pozdro400

ja jechalem 180 km/h ale do odciecia nie wiem bo jakos tak dziwnie niestabilnie sie robilo :)

kranik u mnie jest non stop otwarty zima czy stoi .. wiec to raczej nie ma nic do rzeczy... a jesli przestaje byc czerwone podczas jazdy to nie mam pojecia.. myslalem ze chodzi Ci o to charakterystyczne wypalanie sie nowych akrapów ...

wypalaja sie zawory wydech ... chyba @do autora: jaki masz wydech? kupiles nowy? on sie wypala i odbarwia.. tez tak mialem w akrapoviciu.. teraz juz sie robi niebieski