bekriss

http://www.republika.pl/chudzikj/XJ600.htm

dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. O to mi chodzilo :lapagora: A seria to 3KN czyli ostatnia. A co do filtra oleju mialem watpliwosci bo jego oslona jest sporych rozmiarow i wydawalo mi sie ze miesci sie pod nia taki filtr jak w nowszej xj'cie bo obudowa jest identycznego ksztaltu. http://www.sklep.larsson.com.pl/?a=c3&mymo...a1afc51c7c6ad26

Dzieki jeszcze raz za wszelkie informacje. Niestety pogoda jaka jest taka jest a garaz mam zimny i mysle ze ni warto pilowac silnoka na takim mrozie. Mysle ze i tak oodam moja yamahe na regulacje i tak dojda co jest przyczyna takiego stanu rzeczy. Mam jednak jeszcze prae pytanek: 1. ktory mototcykl mam wybrac w larrsonie: xj 600 H [H] 89-91 xj 600 N [N] 89-03 Pytam bo obie moga byc z 91r a wydawalo mi sie ze 600 N wyszla razem z diversionem. To jest link do 600 H http://www.sklep.larsson.com.pl/?a=c3&mymo...a1afc51c7c6ad26 To sa filtry do mojego modelu??? 2. filtr oleju znajduje sie pod oslona miedzy cylindrami???? Przy wymiane oleju mam najpierw odkrecic korek spustowy czy tez filtr oleju. W ogole jak to zrobic prawidlowo zeby sie nie upackac :buttrock: 3. Zalac ja Motul 3000 4T SAE 20W50 (mineralny) czy tez Motul 5100 ESTER 15W50 (polsyntetyk)

najpierw sprobuje naladowac akumulator i wymienic swiece ale oczewiscie inwentaryzacja jest i nie moge glupiej wody destylowanej kupic i odebrac swiec. embe masz moze serwisowke byle nie po niemiecku??? jesli masz to wyslij mi ja na [email protected]

transport odbywal sie z wyjetym akumulatorem. Jutro doleje wody destylowanej. Podladuje i sprawdze a jesli nie to oddam motocykl do regulacji przed rejestracja. Jest w sosnowcu jeden warsztat ktory ponoc ma lawete i doworza do warsztatu maszyny i ponoc nie wolaja za to duzo wiec mysle ze bedzie dobrze

no to musze naladowac akumulator bo w takim razie moze to tez byc przyczyna. Motocykl byl zalany i troche sie krecilo rozrusznikiem a wczesniej mototcykl stal nie jezdzony 2 miechy i watpie zeby wlasciciel go ladowal bo on nie mial zadnego pojecia o motocyklach. Kupilem elektroli wiec wymienie caly elektrolit. Ps tylko gdzie wylac stary elektrolit???

gdyby ktos posiadal linka lub na kompie to prosze o przeslanie na [email protected]

Poszukaj na forum a sie wszystkiego dowiesz. dobra 1/10 pojemnosci problem w tym ze nie pisze na tym akumulatorze jak ma pojemnosc. pisze tylko YB12A-A EDIT: Spoznilem sie troche. To sprubuje go podladowac tymi 3A. Problem w tym ze poziom elektrolity jest znacznie nizszy niz powinien. Tzn nie miesci sie w skali niskiego poziomu. Plyn siega do polowy akumulatora. Wiec moze tcohe dolac elektrolitu i reszte wody destylowanej?

w tej xj'cie tez tak jest ze na ssaniu obroty sa wieksze. a jak mam sie dostac to filtra powietrza?? Tyle ze trzymajac silnik na gazie palil rowno i dobrze sie wkrecala gdyby bylo cos z filtrem to chyba nie powinien tak rowno palic. Skoro pokretlo reg obrotow jest tak schowane to raczej ciezko zeby ktos je ruszyl i mam takie przeczucie ze gazniki sa do czyszczenia. Ps. jak rozpoznac czy akumulator jest samoobslugo czy tez nie. A jesli trzeba go ladowac to jakim pradem??? Na moim pisze 12A. Prostownik mam na 12v i do wybory 3A i 6A. Ktore natezenie wybrac i jak dlugo ladowac akumulator??

dzieki sprawdze jak tylko naladuje akumulator. A tak na marginesie to ja nie mam diversiona tylko jej poprzedniczke :P

linge gazu moge podkrecic ale to nie jest rowiazanie :P. Jesli jest miedzy gaznikami to raczej nikt tego nie mogl ruszyc wiec chyba problem bedzie w gaznikach. Rozumie ze to jest tylko jedne pokretlo?? Bo z tylu gaznikow sa jakies srubki ze sprezynkami ale to chyba do synchronizacji albo czegas tam :roll:

nie. gasnie od razu czyli raczej wszystkie naraz gasna. Nie zwracalem na to uwagi bo jak gasnie to gasnie szybko.

na nagrzanym jest tak samo. Gasnie rowniez na ssaniu ale zanim to zrobi troche walczy :P Bez ssania od razu gasnie. Ps gdzie sie podkreca obroty moze kiedy byla pakowana i wypakowywana przez przypadek ktos lub cos rozregulowalo obroty???

dokladnie tak jest a odpala bez problemu kiedy popompuje z 3 razy ssaniem. Na poczatku trzyma obroty ale pozniej spadaja do 1tys az gasnie. Bez ssania puszczenie manetki gazu powoduje ze gasnie od razu. Zauwazylem tez ze kiedy trzymam onroty np 2tys to silnik pracuje rowno ale czasami mimo nie ruszania manetko z tych 2tys obroty pojda na 3 a potem wracaja na 2. Moze jednak to paliwo nie doplywa tak jak nalezy. Wlasciwie i tak nastawialem sie na regulacje gaznikow i zaworow bo niewidomo kiedy to bylo robione ale teraz nie mam jak myknac szybko do stacji kontroli pojazdow i zarejestrowania maszyny.

tak wiem ale czy o tym jest temat????

to nie pomysl tylko koniecznosc podyktowana wygoda i niskim kosztem. Teraz wiem ze to byl zly sposob ale nie bede z tego powodu rozpaczal. Swiece i tak kupie nowe bo nie wiem ile te maja przebiegu a koszt to niecale 40zl. W kazdym razie jak bedzie cieplej zajrze do kranika ale jesli to w gaznikach przyczyna to niestety trzeba bedzie placic bo ja tego nie zrobie. Ps jesli kranik jest prztkany to czy krecacy silnik na wyzszych obrotach bedzie przez podcinienie wyciagal benzyne???? Bo krecac manetka pali i wkreca sie ladnie. Zaslyszalem cos takiego ze mogly zasyfic sie dysze biegu jalowego ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ile kosztuje czyszczenie gaznikow???

udalo mis ie dosc tanio jak kupic 3800 bez rejestracji. Wlasciwie nic do niej dokladac nie musze oprocz tego ze taraz cos nie trzyma obrotow i moze bedzie trzeba gazniki czyscic albo cos w tym stylu. Mam nadzije ze to tylko kranik bo wtedy sam go przeczyszcze. Przed transportem chodzila pieknie. Cos tam silniku leciutko slychac bycmoze lancuch rozrzadu i mysle ze jak mi zostanie cos kasy to bedzie trzeba zajzec do sinika czy przypadkiem nie musze go wymienic. Kolega zna dobrego mechanika wiec moze wystarczy ze mi go oslucha to to w koncu olejak troche bedzie halasowal. Teraz tylko wymieniam olej filrt i swiece na wszelki wypadek no i moze plyn hamulcowy i filtr powietrza. Na szczescie mialem wiecej kasy na moto ale trafila mi sie blisko akurat ta xj'ta ktora mnie otumanila tym jak palila i brzmiala :P Takze mam na rejestrzacje kask rekawice i moze skore ale jak bedzie trzeba to daruje sobie skore i kupi sie lancuszek rozrzadu.

wiem ze to raczje nie kranik. Xj'ta odpalila i na poczatku trzyma obroty z racji chyba jeszcze slabo doplywajacego paliwa. Gdy doplyw sie normuje zaczyna gasnac. Kiedy trzymam ja na manetce to pali wiec chyba kranik jest ok. Swiece tez ale wyglada na to ze obrotow nie trzyma. Co teraz mam zrobic?????????? Aha przy kraniku sa dwa przewody. Jeden idzie miedzy gazniki a cylindry i rozgalezia sie na wszystkie a drugi i dzie za silnik z tylu gaznikow i przy nim jest sitko. Ale ten przewod idzie troche pod gorke. Ma to znaczenie??? w koncu na manetce jak trzymam to pali.

taa mam w jezyku angielskim ale to mi duzo nie daje poniewaz jestem kiepski z ang a tam jest duzo technicznych terminów. I moja tez przestała zapalac :D ale mam nadzieje ze to wina kranika albo jakieś niesczelnosci bo iskra jest a paliwa nie widac ( dodam ze w baku jest :P ) :D mozesz mi wyslac na [email protected] tego manuala??? A moja zapalila :D:):P:):D ale juz jej nie bede meczyl. Wyciagne akumulator' date=' zmienie olej i filtr oleju, zmienie dla penowsci swiece na nowe i bedzie gitara :']

troche mnie pocieszyliscie ze to tylko swiece. Ale od strony technicznej to jak mozna popsuc swiece jesli jest tylko zalana??? Z mechaniki samochodowej i mototcyklowej jestem poki co noga :oops: EDIT: swieca ma iskre ale jakos taka niewyrazna i iskra nie przeskakuje centralnie miedzy elektrodami tylka tak bokiem. do wymiany???

szczerze powiedziawszy to troche slaba iskre daja i to raczej z boku. Swiece ngk

Zakupilem moto palilo pieknie przed transportem. Mimo mrozu odpalila za pierwszym razem i to po chwili krecenia. Wszytko bylo ok silnik pracowal rowniutko. Postanowilem zakupic owy motocykl a wlasciciel mi go przywiozl za skormne 60zl praktycznie tyle co paliwo. Transport wygladal w ten sposob ze mototcykl niestety lezal w bagazniku. kiedy ja wyjmowalismy widac byla ze leje sie benzyna. Troche ja pokrecilislmy i wymyslilismy ze sie zalala. Niestety u mnienigdzie nie ma kluczy do siec 18 lamanych. Zostawilismy na noc motocykl. Rano przyszedlem udalo mi sie wykrecici dwie skarjne swiece i przeczyscic bo troche byly morke widac coc wywietrzalo benzyny. Odkrecilem kranik, ssanie i pokrecilem troche rozrusznikiem. Juz zaczela lapac kiedy podkusilo mnie i zlapalem za manetke gazu :| i lipa dalej juz troszeczke pochrzatala i nic. Dziwnie to w ogole wyglada bo kiedy calkiem sie ssanie wycagnie to tylko kreci a jak na polowe to cos tam zachrzaka. Wiec moze cos sie zatkalo i odkrecenia manetki gazu czy ssania podowuje ze dostaje powietrza zamiast paliwa?? Co moglo sie stac??? Kiedy sie kreci rozrusznikiem to troche przygasaja kontrolki wiec akumulator dzisiaj podladuje. Gazniki wszystkie naraz chyba by sie nie zatkaly. Niby w wezyku od baku jest paliwo ale czy dochodzi do gaznikow ciezko powiedziec. Moze kupic strzykawke i troche benzyny na cylinder wlac?? Niby skoro iskra jest to powinno przepalic ta benzyne. Jeszcze sprawdze czy oleju nie ma na tlokach bo ponoc moglo cos tak sie dostac. Narwany nie jestem w razie czego zostawie to tak do wiosny ale bylbym o wiele spokojniejszy jakby zagrala jak przedwczoraj

nie jej nie bylo w ogole na allegro ani ebayu tylko z ogloszenia. "Byle do wiosy" latwo powiedziec :D Nie wiem jak ja to zniose. Pierwszy pogodniejszy suchy dzien smigam na badanie techniczne i dalej bede walczyl z urzedami o rejestracje.