wowo

Kurde, ale numery. U mnie jest określona trasa i żadnego przedziału czasowego nie ma.

Doktor napisał: Nie sen, tylko jawa. Droga prosta, bezwietrznie. Silnik po modach 425PS zhamowane. W kraju jest kilka szybkich eSek i prędkość podchodząca po 300km/h nie jest czymś dziwnym.

240 km/h CBR F2 290 km/h Audi S2 ;)

Na zachodzie kupisz taniej niż u nas i wcale moto nie musi być po przejsciach. Poza tym mniejsze ryzyko wpakowania sie na mine.

Jazda miejska około 5.8l, jak sie szaleje to do 6,5l dojdzie. Na trasce najmniej łykneła 4,6l :)

Myśle że bedzie spoko. Ja właśnie zacząłem od CBR F2. Głowa na karku i będzie git.

aha i jeszcze jedno proste pytanko. Jak w F2 sprawdzamy poziom oleju?? 1. Wkręcamy bagnet do końca, wyciągamy i sprawdzamy stan? 2. Wykręcony bagnet wsuwamy w otwór :) i sprawdzamy stan?

No i musiałem w końcu dolać oliwki. Smigam F2 około 3 miesiący. W tym czasie zrobiłem prawie 5 tys km. Jazda mieszana, choć coraz częściej w okolicach czerwonego pola :( Teraz mi powiedzcie czy dolewka w ilości 250ml to dużo? Olej 10w40.

Kat A robiłem 3.5 tygodnia. Podobno szybciej sie nie da (legalnie) gdyż jest problem z rozpisaniem godzin.

Nom za taką cene to też łykne cały kontener. W przedziale 7-8tys to nawet porządnej F2 nie kupisz :buttrock:

Mi szkoda było wydawać większą ilość kasy na takiego GSX-R 600 z obawy przed upadkiem, szlifem itp. Wolałem tańszy motorek którego uszkodzenie nie odbije sie na mnie mocno finansowo. Myśle ze początkujący powinni właśnie iśc takim śladem. No chyba że komuś ktoś moto sponsoruje.

W moim przypasku było dokłdnie jak napisał Maniek6r. Kupiłem 600-tke właśnie po to by sie wprawić i doskonalić w jeździe (choć na poczatku chciałem moto klasy 1000). Na początku pomyślałem że mam moto do skatowania i nie szkoda jak bedzie jakaś gleba. Tyle że z upływem czsu nabrałem szacuneczku do F2 i jakoś mi szkoda go katować i narażać na upadki. Poza tym to jest dla mnie i tak dość mocny sprzęt.

nowak napisał: Trafiony zatopiony, choć rozważam właśnie jeszcze 954. Jakoś CBR mnie użekła.

Dokładnie. 900-1000 to są już potężne maszyny o ogromnym potencjale. śmigam 600 i jak dla mnie jako pierwsze moto jest oki. Z czasem napewno przesiąde sie na coś większego. Nawet już wiem na co 8)

U nas panienka też niezawysoka wsiadła na pierwsze moto CBR 900RR i momentalnie sprzeta opanowała. Śmiga już 2 sezon i przy tym chyba tylko 1 ślizg był.

Wodą nie rozcieńczają, bo na sie z PB nie miesza.

Nie no bez jaj, mówiłem o starej 1000F z 89r. Niestety staż motocyklowy mam malutki i 1000RR to nawet na oczy nie widziałem.

Nie piszcie takch bzdetów ze z zagranicy same cacka sie kupuje!! kilku kolesi już sobie poprzyprowadzało maszynki, niby igiełki, serwisowane a co do czego to takie same padliny jak na naszych giełdach (silikon w silniku, w ogóle jakieś druciarstwo) Nie ma znaczenia czy ktoś ma kase czy nie. Jak kocha swoją maszyne to odłoży troche grosza i porobi wszystko jak należy, a jak nie to totalna olewka. Dokładnie tak samo jest z autami. Na zachodzie łatwiej trafić dobry egzemplarzza rozsądnioe pieniądze niż u nas tyle.

Śmigam na 600 F2. Wczoraj Koleszka przyprowadził CBR 1000 więc sie przejechałem. Do około 120km/h nie ma w zasadzie różnicy w osiągach. Powyżej jest juz przepaść. Poza tym 1000 jest bardzo elastyczna i nie trzeba jaj na biegach piłować co w trasie jest uciążliwe.

Oczywiście. Na egzaminie moto chodziło około 5min by sie dobrze rozgrzało, potem runda próbna po placu i ustawienie wolnych obrotów. Wszystkie manewry przeprowadzone idealnie. Nie ma sie co stresować, tylko ustawić sobie tak jak lusterka itp.

Ja ustawiałem sobie wolne obroty na rozgzranym moto do około 1500obr/min. Start z jedynki, wrzucam 2 i bez ruszania manetką gazu kęciłem ósemki bez końca.

Z tego co szukałem na necie w CBR te regulatory często padają z przegrzania. Są bardzo kiepsko chłodzone. Wszystkie połączenia są oki. Nic nie grzebane.

Dobra juz kupiłem. Zebrowany z gniazdem na orginalną wtyczke podpasowany pod otwory w cebrze. Traz tylko montaż poprawienie wsuwek i sprawdzenie ładowania. Mam nadzieje że przczółka bedzie bzykać :D [ Dopisane: 13-07-2005, 18:21 ] Czy podczas takiego przytopienia regulatora mogło sie coś jeszcze posypać w moto. Zaznaczam że jechał praktycznie do samego końca, aż sprzęt zaczął szarpać i zgasł. Aku jest rozładowany.

Honda CBR F2 1991r. Tutaj gość oferuje coś takiego. Warte jest to uwagi?. http://idg.allegro.pl/show_item.php?item=5...82+wys%C5%82any.

Dzis podczas przejażdzki co mi strzeliło w moto. O dziwo wszystko chodziło jak trzeba więc jechałem dalej. Po kilkustem metrach Honda zaczęła szarpać, przeywać aż zdechła. Za tylniej prawej owiewki poszedł dym. Szybko ją więc zdemontowałem i zobaczyłem jak dymi to: http://img342.imageshack.us/img342/6981/ds...dsc021187pf.jpg http://img318.imageshack.us/img318/7451/ds...dsc021205tq.jpg Symbol nadrukowany SH 633-12 7.9 Co było przyczyną tej usterki i kto ma i gdzie coś takiego do sprzedania??