Skocz do zawartości

MłodyWilk22

Forumowicze
  • Postów

    1178
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez MłodyWilk22

  1. kurcze nie wiem, ale od kilku osób już obiło mi sie o uszy, ze na pełnym syntetyku jeździ sie 2-3 pierwsze zmiany oleju a pózniej już trzeba lać półsyntetyka. Np w salonie FIATA fachowcy kazali mi w samochodzie po przejechaniu 100tyś km przejśc na pólsyntetyka. Nie wiem ile w tym racji, także proszę o fachową porade..Czyli mozna lac cały czas syntetyka jesli nikt wczesniej nie przeszedł na pólsyntetyka lub mineralny??
  2. Po takiej trasie na R6 odechciało by mi się tych konkretnych winkli :-) Pozdrawiam i podziwiam wytrwalców:)
  3. O nie :!: Tylko nie z pasażerem na R6 :!: i w ogóle kto kupuje R6 żeby walic takie trasy...Ci panowie chyba nie maja dla siebie litości :-D Jesli lubisz wypady to nie ma sie co zastanawiać i bierz F4, a i do poszalenia i stawiania jest niezła jak widac wyżej na obrazku :-)
  4. Miałem R6 z 01r. W chwili zakupu miała 30 tyś km przebiegu a jak sprzedawałem to 41 tyś km. I mimo ostrej jazdy przy sprzedazy wygladała dalej jak nowa praktycznie bez rzadnych sladów zuzycia i ukrytych wad. Przez cały okres użytkowania( w jeden sezon 11 tyś km) mimo dosć sporego przebiegu nie miałem do niej kompletnie rzadnych zastrzezeń i nigdy mnie nie zawiodła...Jak dla mnie moto nie do zajechania...I ta piekna praca silnika:)Uważam, ze w YAMAHA ma najbardziej przyjemna dla ucha pracę silniczka, nawet Honda nie podskoczy:)Jedyna jej wada to totalny brak wygody...
  5. To prawda, ze ma obniżona moc do 92KM...Nie wiem czy nie przez to, ze wsadzili do niej katalizator...Po przesiadce z R6 ten jej mocny dół wydaje mi sie zabójczy i nie moge się nim nacieszyć :P Same dobre rzeczy piszesz, więc tym bardziej cieszę sie , ze go kupiłem :lapad: Skoro Ciebie nie zawodzi 90r. to ja nie mam sie o co martwić :-) Myśle, że to bedzie motocykl na kilka ładnych sezonów:) Oby dalej Ci tak wiernie służyła :P Ps. Chciałem przez zime wymienic w niej olej...W tej niemieckiej instrukcji doczytałem się jedynie tyle, ze ma zalany motul ale jaki??Pewnie pełen syntetyk. Po jakim przebiegu trzeba przejść na pósyntetyk??
  6. Jeśli chodzi o żywotnośc i niezawodność to tutaj góruje Honda...Ale R6 ma znacznie lepsze osiągi i bajecznie się prowadzi, jest idealnie wyważona i bardzo lekka w związku z tym rózne triki na niej to bajka :-) A że tych trików wytrzyma byc może mniej niż F4 to już inna sprawa...Ze skrzynką nie jest tragicznie i nie mówie, ze w każdej R6 wyskakuje 2 bieg, ale to jest najsłabszy jej punkt w tych starszych modelach i w wielu przypadkach 2 wyskakuje... Jeśli chodzi o kupno uzywanego modelu to w F4 możemy mieć choć cieć nadzieji i szczescia, że w rękach poprzedniego właściciela nie była non -stop trzymana na czerwonym polu i mógł ja ktoś uzywać do dalszych wypadów :P Przy kupnie R6 te szanse na łud szcęscia maleją praktycznie do zera, bo jeśli ktoś kupuje R6 to nie po to by smigać nią na niedzielne pikniki i do kościoła :-D, tylko po to by ją kręcić do czerwonego pola, zamykac opone, stawiać w pion. Na dalsze wypady sie kompletnie nie nadaje(wiem coś o tym...). Pozdrawiam
  7. A powiedz mi tak z ciekawości jaki miałeś przebieg jak ją sprzedawałeś i czy miałeś z nią jakieś problemy techniczne?I jak sie sprawdza to chłodzenie powietrzem w upalne dni i jeździe w korkach?Czy w tych nowych modelach są jakieś modyfikacje?Bo wydaje mi sie, ze raczej nie po za zmianą koloru dekli :-) Zastanawia mnie tez ile tyś km może nakręcić taki silniczek bo z tego co wiem są bardzo żywotne :P Pozdrowionka:)
  8. To wszystko zalezy od twojego ukierunkowania...Bo je jeśli masz zamiar uczyć się trików i szaleć na torze to R6 jest do tego idealna..Natomiast jesli sobie cenisz wygode, lubisz dłuższe wypady i stawiasz na totalną niezawodność to wtedy F4 :P Jesli bedziesz brał R6 to unikaj tych roczników...w 2001r. poprawiono skrzynkę i dwójka nie wyskakuje... Pozdrawiam
  9. Dzięki wszystkim :P Mam nadzieję, że sprzęcik bedzie mi słuzył długo i bezawaryjnie :D Pochwale się jeszcze ze model 2004r. ma zmieniony tył i jego tyłeczek jest o wiele zgrabniejszy :P więc już nie ma tego słynnego jajka...A fotki już wkrótce się pojawią...Jeszcze raz dzieki :D Pozdrawiam
  10. Miałem ZX-6R później R6..teraz miła być R1 albo 954 ale po objerzeniu jednej i drugiej stwierdziłem, ze te motocykle produkują chyba dla karłów i dość łamania kregosłupa:)Wczoraj przywiozlem sobie z Niemiec Suzuki GSX 750F K4 2004r. z przebiegiem 7200km, które kupiełm od starszego gościa(59lat). Moto kupiłem za grosze, ze zbitym przednim kierunkiem i lusterkiem a jazda nim to poprostu rewelacja. Myslałem, ze po przesiadce bedzie mi brakowało mocy, ale jest wręcz odwrotnie, ciągnie od samego dołu i to całkiem porządnie:)Na dodatek jest super wygodny:) Nareszcie będe mógł zrobić sobie rundkę po europie gdzie wcześniej na torówkach odległośc powyżej 100km to była wielka męczarnia...Wakacje zapowiadają się bardzo interesująco :-)Pozdrowienia :!:
  11. Widziałem osobiście jak mój kumpel walił super gumy na GSXF 600 z 91r. Fatk ze strzelał, ze sprzegła ale idzie i to całkiem nieźle:)
  12. Witam Ja właśnie skończyłem przygodę ze sportowymi motocyklami(miałem R6 i ZX-6R). Teraz zamierzam pojeździć troszkę po swiecie co wczesniej na torówkach nie było mozliwe i własnie jutro jade po niebieską GSX 750F 2004r. z przebiegiem 7 800!!! Nie byłem do końca przekonany czy polubie ten motocykl i jak bedzie z moca, ale po ktrótkiej przejażdzce i obejzeniu go na zywo zakochałem sie w nim:)Jest naprawde rewelacyjny!!Wiem, ze są to bezawaryjne motocykle ale tak sie zastanaiwam ile taki silniczek przy dobrym traktowaniu i dbaniu potrafi wytrzymac??Myśle, ze 100 tyś robi bez problemu??Pozdrawiam, zdam relacje jak już kupie:)
  13. Gdybym to miał na myśli, to kupił bym sobie Kawasaki bo najbardziej mi sie podobają jeśli chodzi o stylistyke, niestety z trwałością gorzej...A po drugie czasami warto zaryzkowac mniejsza trwałość w zamian za to mieć przyjemnośc z jazdy i komfortu. Bo sama trwałośc niestetyu za mną nie przemawia. Wydaje mi się, ze Suzuki i Yamaha stoją na podobnej stopie bezawaryjności a Honda troszke góruje nad nimi, ale za to ma gorsze własciwości jezdne i osiągi. I co dlatego , ze jest trwalsza to mam kupic honde?Bzdury!!!
  14. Uwazaj na drugi bieg który lubi sobie po jakimś czasie wyskakiwac w tych straszych modelach98-00(od jazdy na gumie)...Ja swoją zrobiłem 9 tys. i oprócz smarowania łańcucha to naprawdę nie ma co zagladać bo sprzęt jest naprawdę bezawaryjny...Doskonały do nauki trików - jej lekkość i poręczność sprawia, ze jazda na gumie to banał!!!Jedyna jej wada to cholerna niewygoda, ale czego można sie spodziewać od torówki:)Jedyne pocieszenie to, to ze gsxr600 jest ponoć jeszcze bardziej niewygodny:)Gorąco polecam!!!
  15. Wyobraź sobie, ze mam identyczny dylemat:) Wiem ze Gixer bije pozostałe dwa modele na głowe, ale nie przepadam za marką Suzuki a po drugie jego wygląd w prównaniu z konkurentami pozostawia wiele do zyczenia...Wiem jedno, ze zastanawiając sie nad R1 i 954RR przede wszytskim będę brał po uwagę to który z nich jest bardziej wygodny bo tak poza do obu modeli mam słabośc, ale coś mi cały czas mówi ,,R1, R1, R1..." :)Daj znac co wybrałeś:)
  16. Ja tam R6 stawiałem czesto na gume i to był mój pierwszy motocykl na którym sie uczyłem tego triku...Nigdy nie miałem problemów ze skrzynia ani z innymi rzeczami...Uważam, ze R6 to motocykl bezawaryjny jesli sie o niego dba(pilnowac oleju i wszystkich przegladów):)Mysle że z R1 i z 954 jest tak samo a z tego co wiem to R1 jest stworzona do takich trików:)Najwazniejsze to nie wepchać sie na jakąś mine...na codzien lubie sobie poszaleć po miescie i na niedalekich drózkach powariowac:)Ale problem polega na tym, ze czasami z braciszkiem lubimy sobie wyskoczyć na weekend na dłuższy odcinek seri 300km(np Praga). On ma RF 900 i siedzi sobie jak w fotelu ja na R6 po takim odcinku umieram...:(I mam dylemat...tu by sie chciało poszalec a tu czasami gdzies dalej wyskoczyc...Mam słabośc do R1 ale wiem, ze jest okropnie niewygodna:( Jedyna nadzieja w 954RR, moze ona ma w sobie coś wygody:)Bynajmniej tak wyglada:)A po zatym miałem już Kawe, Suzi i Yamahe a teraz chiałem spróbowac Hondy:)
  17. Gość w Lasocicach bawi sie w takie sprawy(spawanie, prostowanie itd) Do tego jest dobrym mechanikiem... Zadzwon sobie 065/5338207
  18. miałem R6 i nic tam sie nie działo a zrobiłem około 10 tyś km więc czemu R1 ma sie psuć...Szcególnie te nowoe modele 02-03 powinny byc dobrze dopracowane, wiec zgadzam się z Wami, że nie bedzie porblemu w exploatacji:) Teraz dylemat czy R1 czy tez CBR954RR???Coś mi sie wydaję, ze na dłuższe trasy RR będzie wygodniejsza...Ale chyba najprosciej bedzie sobie usiaśc jak i na jednym tak i na drugim:) Pozdro for all:)
  19. Moim pierwszym ścigiem po ETZ 150 była własnie Kawa ZX-6R. Nie byłem przerazony mocą i zrobiłem na niej 12 tys km nawet bez zadrapania kolana...fajnie sie prowadzi i jest nawet wygodna, no i ten jego wygląd...:)Ale osobiście odradzam Ci kupno ZX-6R a to z takiego powodu, żeby kupic dobrą Kawe która juz troszkę przezyła to naprawde trzeba sie dobrze znać...Wpakować się w mine to nie problem. Jesli się zdecydujesz to uważaj na rame bo co druga ma trafnietą(ja też sie nadziałem) no i ogólnie to nie jest trwały motocykl...Opócz mnie kilku kolegów mialo ZX-6R i kazdy mówi: ,,Nigdy więcej kawy...":)Polecam CBR600f troszkę łagodniejsza i praktycznie bezawaryjna. No i wszystko zalezy od tego jaką gotówka dysponujesz...
  20. Jak najbardziej dobry zakup!!!Nie ma nic piekniejszego jak te kocie oczka z przodu:)tego sie nie da niczym zastapić...Wiem ze GSXR 1000 bije R1 pod wzgledem osiągów, ale jest tak brzydki, ze patrzeć na niego nie mogę...R1 to dzieło sztuki:)A suzi jak każde suzi hałasuje od nowowści jakby sie wszystkie śrubki w środku poluzowały.A w R1 tylko miły ryk, bez szmerów, pisków, zgrzytów - istna muzyka dla ucha:)Gratulacje zakochasz się w niej od samego początku. Ja na dniach też sobie taką sprawie...Powiedz jak sie smiga i jak wrazenia?
  21. Cierpliwości, na dniach mam dostać wycene z PZU ile to niby jest warte:)Takze niebawem R6 w nieco gorszej formie niz zwykle znjadzie sie na alegro...Wysle wam linka do aukcji:)
  22. Kilka dni temu przejeżdzając skrzyzowanie na zielonym swietle wyskoczył mi z bocznej uliczki na czerwonym samochód...Doszło do powaznej stłuczki....Po za kilkoma stłuczeniami naszczescie nic mi nie jest, ale R6 skasowana:(Gość przyznał sie do winy - jest ubezpieczony z PZU. Był juz u mnie szkodowy z PZu, popstrykał zdjęcia tej kupce złomu i stierdził, ze motocykl jest do kasacji...Jak najlepeij załatwic taka sprawę?Czy mogę nie zgodzic sie z wyceną PZu mojego motocykla jeśli naprawdę dużo na tym stracę? I wogóler jak z nimi postępować zeby wyjść na tym oki?Pomóżce jesli ktoś już ma doświadczenie w tych sprawach i wie jak postepowac...
  23. Własnie pozbyłem się R6 i szukam czegoś większego...Strasznie kręci mnie R1 02-03r. Wszyscy piszą że jest bardzo delikatna i dużo osób twierdzi, ze trwałością nie grzeszy...Prawda to?A może 954RR 02-03??Nie zalezy mi aż tak starsznie na stenych sekudny w przyspieszeniu...Czy aż taka duża jest róznica w mocy?I ile ma fabrycznie 954 koni?Dodam, ze czasami lubie sobie gdzieś dalej na wycieczkę wyskoczyć czy na R1 to w ogóle mozliwe?954 chyba dłuzej mi posłuży, co?POMOCY!!![/b]
  24. też duzo smigam z moja panią i nie narzekam tu na brak mocy tylko na totalna niewygode...Wczesniej miałem ZX-6R i teraz mogę ją nazwać turystykiem w porównaniu do R6. Dlatego sprzedaje i kupuje cos wygodniejszego:)Jesli chodzi o nerwowe ruszanie spod swiateł we dwójke to faktycznie na pierwszych 2 biegach lubi ja podrywać do góry...A co do skrzynki to modele do 2000r. miały wade drugiego biegu i bardzo szybko sypały sie skrzynki...W 2001 poprawili defekt nie ma rzadnch problemów z maszynką:)Co do R6 to wiem jedno jest idealna do nauki jazdy na gumie:)Uczyłem sie od podstaw tego triku i pojełem sztukę błyskawicznie:)Z R1 już jest gorzej bo przy nauce bardzo prosto o plecy...No i R1 jest jeszce mniej wygodna...Bo ma niżej kierownice...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...