Skocz do zawartości

Wyatt

Forumowicze
  • Postów

    338
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wyatt

  1. Ja nie mogę się pochwalić jakimiś rekordami w tym względzie. Może jakieś ok. 40km/h. W poniedziałek w Czechach miałem nieciekawą sytuację. Nie zauważyłem znaku i wymusiłem pierszeństwo. Skoda pojawiła się tak nagle... Jeśli uważacie, że można się takim czymś chwalić to piszcie Rafał
  2. To zależy od tego w jakim stanie jest motor i jak o niego dbasz. Ja mam niemiłe doświadczenie z Jawą 350TS (paliła dużoo) ale może nie była dobrze wyregulowana. Nie wiem, jeździłem pożyczoną. Z drugiej strony ludzie jeżdżą takimi Jawami po całym świecie więc musi nie być taka zła. Nie wspominam o cenie. Wiem jedno CZ175 /477 to świetny motocykl :) Pozdr
  3. mysticman Jedź śmiało! Porady wujka dobra rada typu podszkol się trochę itp. weź do siebie ale rób to co chcesz. Szaleństwo, niewiadoma - bez tego nie ma wolności a przecież w jeździe motocyklem to podstawa. Jak będziesz dziadkiem usiądziesz wygodnie w fotelu, ugryziesz jabłuszko i powiesz "jaki ja kiedyś byłem perdoln****" :))) Powodzenia ! Pozdr
  4. BORSUKLES Jak jedziesz z nami to daj znac. Jedziemy przez Pabianicę, Jurę, Kraków, Rabkę... Jutro! POZdr Rafał 608341166
  5. Cześć! Jeśli ktoś woli czuć drżenie w czasie jazdy i hałas to do mnie ;))) CZ175 ten sam wyjazd. Jednak nie chce zabierać potencjalnego pasażera Marianowi. On ma pierszeństwo ze względu na rzucony temat. Zapraszamy, w programie m.in. oprócz gór knajpa HD -Słowacja
  6. Gratuluje! Fajna opowieść Może wybierzemy się gdzieś razem? Za dwa tygodnie jedziemy z Marianem na Slowacje. Moze ...? Wakacje niestety mam zaplanowane ale w nastepne... Tybet? :D Pozdr
  7. Może pomyślcie też o czarterze jachtu jeśli Was to interesuje. Pozdr
  8. Jeśli zdecydujesz się na Gniezno to na noclego możesz wstąpić do Skorzęcina (jeżeli nie przeszkadza Ci tłok (ludzi)) Jest tam całkiem fajne jeziorko z czystą wodą, piaszczystą plażą i infrastrukturą baaaardzo rozbudowaną (knajpki, smażalnie itp.). Możliwość noclegu w domku lub pod namiotem. Pozdrawiam
  9. Może i "zboczył" heheh (VX) ale skoro to sprawdzone metody to czemu nie. :) Tak jak piszesz Dominik, sport to zdrowie i myślę, że nie tylko w enduro warto być trochę porozciąganym itp. Tam może to się bardziej odczuwa ale przyda się wszędzie. W razie jakiegoś "kuku" (odpukać) lepiej być krzepkim, wysportowanym choć trochę pacjentem. Co prawda brzuch może stanowić "airbag" :D Pozdrawiam
  10. Na pusty żołądek niezdrowo. I dobrze ! Zmusza to do kolejnej czynności służącej jako trening - otwierania słoika. Czym więcej otwartych tym łatwiej na stacji :). wniosek: tankuj a będzie coraz łatwiej hehe Pchanie wózka z kolei może rozbudować odpowiednie mięśnie rąk. :D Pozdrawiam
  11. Fakt. Balansowanie też jest ważne ale nie lubię siłowni. Jak na razie wskakuję do łóżka :) Dobranoc
  12. Może macie jakieś pomysły na trenowanie techniki w domu lub na sali gimnastycznej ? :) Tak sobie pomyślałem, odkręcając butelkę :D, że wyrabia się w ten sposób prawy nadgarstek a to może przydać się później do odkręcania gazuu... wniosek: gazuj a będzie coraz łatwiej :D Przed tą czynnością jest jeszcze jedna- puknięcie łokciem w denko. To z kolei niby boli ale może wzmocnić kość (głowę przy okazji też) co nie jest bez znaczenia przy ewentualnym (odpukać) upadku Pozdrawiam
  13. Jeszcze trochę i niezły zygzaczek zakreślisz na mapie heheh Pozdr
  14. Może lepiej z pasażerką i 30km/h na zakręcie przy którym po stronie zewnętrznej jest kupka :) siana. Mniej zużyje się hamulec, mniej etyliny, adrenaliny ale więcej przyjemności (tak mi się przynajmniej wydaje bo nie robiłem "Twojej" akrobacji :D) Pozdrawiam
  15. Może podzielicie się pomysłami (najlepiej zrealizowanymi) ? Ja potrafię kilka drobnych sztuczek: 1/ Jadę z nogami wyciągniętymi do przodu, przełożonymi przez kierownicę, pomiędzy rękami. Najtrudniejesze jest przełożenie w czasie jazdy nóg przez wyyysokie lusterka. 2/ Jazda na stojąco (na ponóżkach) na jednej (bokiem) lub dwóch nogach 3/ Jazda na leżąco - nogi wyprostowane , pozycja pozioma, wzdłuż moto Pozdrawiam
  16. Wyatt

    CZ 175 czy warto !

    Nie pisałem, że pchałem motorynkę. W sprawie pochopności patrzę na poprzedni post i nic. Nie wynika z niego, że Jawa to szajs. Ok, rozejm (chyba nie było walki? :) ) Pozdrawiam zwolennikówi Jaw i MZ równie serdecznie.
  17. Wyatt

    Długi weekend majowy

    Jedno jest pewne. Gdzieś pojadę ale z kim i gdzie okaże się później. Pozdr
  18. Wyatt

    CZ 175 czy warto !

    Allman. Ja swojej Jawy (CZ) nigdy nie pchałem (raz z powodu zgubienia łańcucha ale to moja wina). Czytałeś wcześniejszego posta? Nie uważam że jest lepsza od MZ. Zgodzę się z Tobą jeżeli chodzi o nowoczesność. Moim zdaniem jednak jest najlepszym w tej cenie motocyklem. Jeżeli chodzi o awaryjność w mojej nie naprawiane było nic w silniku przez 30 lat jak już chyba wspomniałem. Uważam, że jeżeli dba się o moto to się nie psuje z byle powodu i niespodziewanie. Może trafiłem na dobry egzemplarz. Może te nowsze są gorsze. Nie wiem. To moja opinia i pewnie subiektywna z powodu że chwale to co mam ale jestem zadowolony. Nie mówię, że kupuj Jawę bo MZ to szajs. O tą właśnie pochponość mi chodziło. :) Pozdro
  19. Może chcesz kupić ramę od MZ150? Jest na sprzedaż w Łodzi. Byłem zobaczyć. Spoko cena: 150 zł, z amortyzatorami, błotnikiem... Pozdro
  20. Wyatt

    CZ 175 czy warto !

    Czeski szajs? Oj Kolego, nie oceniaj tak pochopnie Jaw. Ktoś inny może powiedzieć coś zupełnie odwrotnego. Pozdro
  21. Wyatt

    MZ czy Jawa?

    Podzielam zdanie BORSUKLESA. Wydaje mi się, że nie da się jednoznacznie stwierdzić co lepsze. Moja Jawa (CZ175) ma 35000km na liczniku i silnik jeszcze nie był ruszany, nigdy jej nie pchałem na trasie. Mam też niemiłe doświadczenie z Jawą (ale 350TS) - paliła stanowczo za dużo. MZ gorzej sie skręca ale raczej mniej pali. Plusem jest brak drgań w MZ. Ciężko wybrać. Ja ze względów nieobiektywnych :) wybrał bym sprzęt made in czechoslovakia Pozdrawiam
  22. Moim zdaniem gdy koleiny są duże najlepiej jechać środkiem pasa (nic nowego :) - wiadomo problem pojawia się przy konieczności ich przeskoczenia). Nie warto jednak próbować poboczem (szczególnie przy dwóch pasach). Zawsze moze cos wyskoczyć a wyhamować ojjj ciężko... Lepiej widzieć wkurzonych kierowców wyprzedzających samochodami niż szybko zbliżający się ciągnik :D Pozdro
  23. Słabszy, wolniej ale przyjemniej. Nie zawsze szybko i w wygodnej pozycji jest lepiej :))) Pozdro
  24. Wyatt

    Po co ten dział ?

    Tego brakowało na forum. Ale to już przeszłość :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...