Plakatufka

Ooooo... . Nie! Imprezy pchają się drzwiami i oknami. A czasu brak. I na dodatek moto fiksuje. Pozdrawiam. :cry:

Stawiam na zmianę na nowy "kit" czyli zębatki i łańcuch. Łańcuch najlepiej O-ring dłużej wytrzymuje. Kombinacja nowe ze starymi przyśpiesza zużycie całego zestawu (z powodu różnic modułu). Pozdrawiam.

Ja stawiam na F16 :twisted: Jest szybszy . Pozdrawiam.

To jesteś bogatszy o jedno doświadczenie więcej. Też stosowałem ten patent. Gdy moja żona wyjeździła prawie całe paliwo w terenie. Wracaliśmy i trzy kilometry przed garażem eho w zbiorniku. jeszcze na dodatek deszcz zaczął padać. Tym sposobem dopchaliśmy moto do garażu. Kawasaki KDX 250 SR. Pozdrawiam.

Napewno nie, ale Siuryt coś wie i nie chce powiedzieć.

Dwa różne motocykle, dwa różne style jazdy. Bandit to naked, a GSXF to plastyk. Pierwszy to turystyk, drugi natomiast to sport. Jeżeli już padł temat gleby, to oczywiscie "efka" się "posypie", a nowe plastyki drogie. No ale moto ma służyć do jazdy, a nie do glebowania. Pozdrawiam.

Opu nie bądź taki skromny. Spójż na Swoją ilość postów. I sam sobie odpowiedz, czy mamy wspólny temat. Pozdrawiam. :evil:

No tak za tą kase może mieć dwa . Sorry. Niedopatrzenie. Różnica w cenie, różnica w sprzęcie. Pozdrawiam.

Witam! Chyba mogę pomóc. Znajoma chce sprzedać Yamaha-e XJ 600 N . 2002 rok prod. Tylko jest mały problem moto jest ze Szczecina. Ala jak by co mogę dać namiary. Pozdrawiam.

A skąd Wiecie, że przeszedł? Może jeździ na "dziko". Widze, że niektórzy wiedzą jak się załatwia przegląd techniczny. Prawda KubaMart? Czyżbym trafił w czułe miejsce niektórych osób, z ta moją wypowiedzią? Pozdrawiam.

Jeżeli skakałeś tym co przedstawia Twój avatar, to normalne , że dobiło. Do takich wyczynów potrzebne są amortyzatory o dłuższym skoku. Wprostproporcjonalny do ciężaru motocykla. Do tego dochodzi regulacja na dobicie i odbicie amortyzatorów. Są specjalne "śrubki" przy amorku do regulacji (dotyczy cross i hardenduro). No nie tylko tych ale przeważnie. Pozdrawiam.

Wolę odkładać w skarpetkę. Jak mi się uda dożyć późnej starości, (jak to moja babcia mówi) będą jak znalazł. Pozdrawiam.

Dzięki tak dobremu przyśpieszeniu motocykli, odpuszczam przy dojeżdżaniu do samochodów i "pędze" dalej jak mam wolną drogę. Nigdy nie prowokuje sytuacji. Pozdrawiam i życzę bezwypadkowej jazdy.

Może dlatego nas nie lubią, bo jesteśmy sprytniejsi, szybsi i reagujemy szybciej niż "auciaki". Taki człowiek w samochodzie, ma włączone radio, rozmawia przez telefon, rozmawia z pasażerami, mysli o 100-u innych rzeczach zamiast skupić się na tym co się wokół jego dzieje. W ostatniej chwili przypomina sobie , że musi skręcić w lewo. I nieszczęście gotowe. Jak jeżdżę obojętnie motocyklem czy też autem zwracam uwagę na kierowce co w danej chwili robi, jak się zachowuje. I uwierzcie mi nie raz to uratowało mi skórę. Niektórzy jeżdżą jakby siedzieli przed telewizorem i grali w grę video. I zapominają o rzeczywistości. Niestety w życiu powtórki nie będzie. Pozdrawiam.

Mówią o nas "motodawcy", a jak nazwać tych, z winy których giniemy? Tak, tak bądźmy bardzo czujni i nie dajmy się zabić. Pozdrawiam. :P

Wszystko zależy od tego jakie masz doświadczenie w ujeżdżaniu dzikich koni. Moja rada jest taka: Jeżeli czujesz, ze dasz radę to tak jak najbardziej. Fajny "motorek", wdzięczny tylko dla rozważnych. Pozdrawiam. :P

Stare przysłowie pszczół mówi: "kto smaruje ten jedzie". Zamiast toczyć walki Z motocyklem, od czasu do czasu należy się jemu mały przegląd techniczny. A "motorek" będzie wdzięczny do końca swoich dni. Pozdrawiam.

Polska nie należy do kraju wysoko rozwiniętego gospodarczo. Jeżdżę na zloty, tylko żeby podziwiać pomysłowość Polaków w reanimowaniu sprzętów. Sprzętów, którym za granicą wypisano "nekrolog nieużywalności". "Cwaniaczki" kupują takie "trupy" i za grube pieniądze sprzedają ZAPALONYM MOTOCYKLISTOM w Polsce. Ci zapaleńcy reanimują te sprzęty pakując w nie następną grubą "kase", bo chcą jeżdzić. Przyjrzyjcie się kiedyś (zamiast tylko lać w siebie hektolitry piwa) jak będziecie na zlocie iluletnie sprzęty przyjeżdżają. A zrozumiecie o czy mówie. Zamiast krytykować pomysłowoś naszych rodaków doceńcie Ich i czyńcie pokłon. Bo to oni tworzą historie. Historie Narodu który nigdy nie poddaje się i z niczego tworzy coś. Z wyrazami szacunku. ZAPALONY MOTOSYKLISTA Marek Sosnowski

Witam i pozdrawiam wszystkich i kazdego z osobna. Dzieki za sobote fajnie było podoba mi sie Wasze zorganizowanie i koledzy którzy dla grupy zatrzymywali nawet tramwaje. Carioka mam nadzieje ze poniedziałek był owocny nie tylko w wrazenia :!: ;) .POZDROWIENIA Gosia

Kawasaki GPZ 900R. Duży, turystyk, moc odpowiednia. Wygodny i nie drogi. Co prawda dinozaur, ale jeżdże takim sprzętem i chwalę go sobie. Jest niezawodny. Polecam. Pozdrawiam. ;)

Na każdej oponie znajdują się oznaczenia takie jak : -Data produkcji -Rozmiar -Przeznaczenie -Kierunek obrotu -No i czy jest to bezdętkowa. Niestety błędów nie da się uniknąć. Opona bezdętkowa z regóły jest bezpieczniejsza. Pozdrawiam. ;)

Widziałem ten motocykl na Zlocie Junaka w Szczecinie w tym roku. Niestety nie rozmawiałem z właścicielem. Ogólnie "motorek" przyjemny, chociaż zaskakuje swoją oryginalnością. Punkty dla właściciela za pomysłowość :D . Przecież Junak to taki Nasz polski Harley. a czy ktoś widział dwa takie same Harley-e?

Witam Szczecin! Sobotni wyjazd do Domu Dziecka był wspaniałym przeżyciem nie tylko dla dzieci, ale i dla nas. Super pomysł. Podzękowania za mile spędzony czas. Gitta jakie zamieszanie. "Wszysto dobre, co się dobrze kończy". Było super!!!!!!!! ! :lol:

Nie mam nic do ludzi. ZŁODZIEJ to nie człowiek . Gościu sam podpisał na siebie wyrok. Pozdrawiam. Będziemy czujni. 8O