magneto

co do przygotowania to wiem, wiem, poswiece na to kupe czasu i postaram sie najleopiej jak moge... pytanko teraz, jaki papier scierny na koniec??? pzdr:)

witam. daje temat tu, gdyz zalezy mi glownie na opinii osob, ktore wiedza o co chodzi w tym temacie i maja w tym jakies doswiadczenie. z gory dziekuje za przypuszczenia... :icon_eek: Jako, ze moje moto troche przeszlo w ostatnim czasie, a jest cale rozebrane, zastanawiam sie czy przy okazji malowania owiewek, nie prysnac tez ramy, wahacza oraz lag. wszystko to bowiem jest troche porysowane, a zalezy mi na ladnym wygladzie tegoz pojazdu(Honda NS1) czy nada sie do tego Cynk-aluminum(Alucynk)? wiem, ze Damiano_2013 malowal lagi tym ustrojstwem i jest z tego calkiem zadowolony. kolorek w miare ladny no i zadnych odpryskow etc. chodzi mi o to, by ta powloka trzymala sie przez kilka lat w w miare ladnym stanie, oraz dawalo sie bez obawy o nic myc czy tez polerowac. z oponii pani sprzedawczyni jednego z lodzkich sklepow lakierniczych, srodka tego nie usunie sie zwykla benzyna, jedynie nitro moze naruszyc powierzchnie lakierowana. czy to prawda? oraz czy w ostatecznosci bedzie odporny na dzialanie plynu hamulcowego...? LINK DO PREPARATÓW TEGO TYPU pzdr:)

nie no bez przesady. w tym momencie to czuje jakbyscie widzieli we mnie typa wlasnie w krotkich spodenkach. tak nie jest. bylo coprawda na poczatku, ale to przy zawrotnych predkosciach rometa. na hondzie, chociaz zablokowanej, ubieralem juz dlugie spodnie... na NSce nie mialem jeszcze przyjemnosci jazdy w krotkich spodniach, nawet w najwiekszym upale. w klapkach tez nie jezdze... pzdr:) pzdr:)

i ja bym nie zwlekal, ale nie stac mnie po prostu tak od razu szarpnac sie pareset zlotych na porzadne ubrania. staram sie kupowac je w miare mozliwosci- czyli w moim przypadku najpierw kask( :)) potem maska pod kask, kurtka(tekstylna), porządne rękawice, ochraniacze na kolana, pas biodrowy i gdzies tam po koleji pozostale drogiazgi. buty mam skorzane, coprawda one sa do koszykowki, ale na moto spisuja sie idealnie(wysokie i bez czubkow) wiec na stopy nie narzekam... a jak juz kupie sobie tą swoją wymarzona CB500, do bede mial odlozone "troche" kasy na kurtke, spodnie, buty, rekawice i pozostale... poza tym mam tez troche podejscie takie jak Henio, jednak zauważ, ze kiedys, za twojego dziadka nie bylo maszyn latajacych po 200 czy 250 na godzine... pzdr:)

co do reumatyzmu to rozmawialem z pielegniarka w szkole i wlasnie mowila ze strzelajace i bolace stawy moga byc oznaka poczatkowego reumatyzmu... a tak z ciekawosci- jak nazywa sie lekarz specjalizujacy sie w badaniach wlasnie stawow, kosci itd? pzdr:)

teraz to juz jezdze tylko i wylacznie w dosc grubym opancerzeniu :icon_rolleyes: ;) :) ale to dopiero teraz; wczesniejsze jazdy wyszly w tej(dosc bolesnej :D) chwili. swoja droga mama zna te leki, ktore zostaly mi przepisane i powiedziala ze mniej jak 100zł to w aptece napewno nie zostawimy... :/ :/ :/ pzdr:)

dokladnie. skuter ma tego duzego plusa... widze ze zapoczatkowalem temat-rzeke :) :biggrin: :bigrazz: ale to i lepiej, moze ktos sie uchroni przed wlasna glupota... zastanawia mnie tylko fakt- narazie przeciez nie przekraczalem 150 czy nawet 130 na godzine. raczej jezdze spokojnie- przelotowa ok 80-90 i wystarczy... a co dopiero jakbym latal wiecej...? chociaz w sumie jak sie dorobie powaznej maszyny to i w stroj zainwestuje... pzdr:)

nie no ja potraflem po 50km przejechac w samych dzinach przy temp. 5*C i nizej. potem babcia mi uszyla naprawde nieprzewiewne ochraniacze na cala noge, tyle ze z prawego kolana mi sie stale zsuwalo... ale przynajmniej lewe mam dobre... :icon_rolleyes: a teraz skutki widac czarno na bialym. pzdr:)

Witam. Właśnie wróciłem od lekarza… Od mniej więcej pół roku dosięga mnie naprawdę dokuczliwy ból w prawym kolanie. Nie mogę kucać, ani gwałtownie wyprostowywać nogi itp. Ostatnio nawet pojawiły się kłopoty z normalnym wchodzeniem po schodach. Dziś byłem z tym u lekarza, bo miałem trochę wolnego czasu a ból z dnia na dzień staje się coraz silniejszy. Co się okazało, w skutek częstego ochładzania kolana, pojawiły się w jego okolicy żylaki i coś tam jeszcze. Obrzęk w sumie jest niewielki. Powiedziałem pani doktor, ze jeżdżę dość często na motocyklach nie zważając na warunki pogodowe, co jest w jej mniemaniu bezpośrednią przyczyną całego zamieszania. Powiedziała, że jeżeli dalej będę jeździć na moto, mogę mieć spore kłopoty na starość, zresztą już nie jest ciekawie jeśli chodzi o moje kolano. Generalnie kazała mi pozbyć się mojej ślicznej maszyny, na co ja zaprotestowałem :icon_mrgreen: powiedziała w takim razie, że muszę ograniczać się do minimum i tylko w ładną pogodę… a to przecież niemożliwe :lalag: Chyba nie muszę dopisywać że przepisana mi recepta obejmuje 3 litry maści i jeszcze więcej tabletek… Dlaczego to piszę? Chce ostrzec każdego z was jakie mogą być konsekwencje jazdy bez ocieplaczy. Wydawało mi się zawsze, że wszystko jest OK., i dopiero na ostatnim bajzlu zaopatrzyłem się w nakolanniki… zdaje się, że za późno, choć mam dopiero 17 lat… Pzdr:)

kurde, przeciez pisalem jeszcze raz tekst o co mi dokladnie chodzi, ale go nie ma:/ potrzebowalem pozyczyc od kogos modul zaplonowy, ale znalazlem juz oryginal hondy na allegro. dzieki za zainteresowanie, bo ci najblizsi koledzy mnie malo ze olali, to jeszcze w balona zrobili :cool: :D :D temat (jak mod bedzie mial czas) do wywalenia. pzdr:)

dokladnie to co jest pod linkiem Arcera. predzej podpasujesz czesci od MBXa, no chyba ze masz na mysli te NOWE NSRki... :icon_mrgreen: :icon_razz: :P pzdr:)

Skizo, a skad wiesz ze czestotliwosc zmiany napiec z cewki to az 1Ghz??? pzdr:)

ja kupilem pas nerkowy, niestety nie bylo zadnego rozmiaru poza S. porezebowalem Mke, ale za ta cene(30zł) sie skusilem i nie zaluje. mam na szczescie maszyne do szycia to sobie jakos poradzilem... kupowalem tydzien temu i juz wszystko bylo poprzebierane. chcialbym jeszcze ten kombinezon, bo bardzo mi sie podoba i wyglada bardzo porzadnie, ale niestety... kasa:/ tak czy siak pas nerkowy polecam- dodatkowo moge powiedziec ze ma podpinke na zime :) pzdr:)

a po jakiego grzyba ci to potrzebne? pzdr:)

cieszymy sie z powodu tego, jaka maszyne bys wybral, ale on wyraznie napisal co go interesuje i do jakiej kwoty. i podejrzewam ze to drugie kryterium jest takze bardzo znaczace przy wyborze. tak wiec nie wyskakuj zeby dozbieral jeszcze dwa tysiace, bo to kupa pieniedzy. tak czy siak ciezko bedzie Ci wybrac jakas maszyne do tej kwoty, tymbardziej ze szukasz jako "motorower". a za posiadane pieniadze zamiast sugerowanego simsonka z powodzeniem wyrwiesz MBXa 80, ktory tez bardzo ladnie sie spisuje. pzdr:)

a pokaz mi wiertara co w naszym kraju jest legalne??? kolega kupil od handlarza RGietke z CHYBA 96, w kazdym badz razie chyba ostatni rok produkcji, w stanie niemalze idealnym, lekko tylko poobijana, za 1700zł. a handlarz musi sprowadzic i jeszcze na tym zarobic. teraz tylko rzeczoznawca i jazda na ulice. pzdr:)

ja za swoja dalem 4400, tyle ze jest z 2000 i to bylo dwa lata temu, zanim zaczeli sprowadzac te maszyny z zachodu. tak czy siak, ja uwazam ze wcale nie przeplaciles, bo widocznie maszyna(oby!) jest warta tych pieniedzy. poza tym ladna i zadbana, tyle ze w tym kolorze to ja bym kijem nie ruszyl:P:P:P pzdr:)

apropos, do kiedy mniej wiecej byloby najlepiej wplacic kase? pzdr:)

dobrze mowie, nie PISTON tylko POSITION. dzwonilem do kilku firm zajmujacych sie sprzedaza tlokami i pytalem o produkty tej marki. co do twojego podejscia do potencjalnego klienta, to prosze cie, nie zalamuj mnie. jesli tylko masz kase to doloz te 150zł i miej sie czym pochwalic. chcialbys kupic moto z gownianym sercem? pzdr:)

powodzenia :) ze tak powiem udanych łowów :bigrazz: pzdr:)

do tłoka zawsze dostajesz pod wymiar pierscienie, oraz sworzen i zawleczki. ceny tloka- srednio od 100(position, meteor) do 400zł(Vertex, oryginal) oczywiscie cena z REGULY idzie w parze z jakoscia,ale nie na poziomie 20 zł, a raczej 200. wymiar- oczywiscie pod szlif. nie wiem jak ogolniej to ujac... pzdr:) a no i do tego, co wybrac- jak masz kase to bierz oryginal, dolicz ceny uszczelek i szlifu, suma da ci jakies 500-600 zł. oczywiscie bez robocizny. jak nie masz, to na przyklad tak jak ja mecz sie na tajwanskim tloku firmy position, gdzie po sezonie nadaje sie on raczej do wymiany. pzdr:)

"te dzieciaki" sa w naszym wieku :crossy: :crossy: ;) tak czy siak, wypadaloby sie choc troche dorzucic do tej akcji, nie Damiano? :bigrazz: i jesli juz to magnetem... :crossy: pzdr:)

tak, ale moja mysl tyczyla sie terazniejszosci; niektorym moze sie wydawac, ze juz sa przekresleni. jednak masz racje z jednej strony; pojedziemy tam po to, aby pokazac, ze wszsytko jest mozliwe. zreszta moja historia tylko z pozoru moze wydawac sie slodka, ale to tylko pozor. mam spory kontakt z takimi ludzmi i wiem, jak podniesc na duchu... :biggrin: tak wiec pisze sie na 100%, zeby skały s*ały to i tak tam pojade :D :D pzdr:)

teraz powiedzcie mi w jednej sprawie: czy obecnosc mnie, czy tez Damiano_2013 przy czym mamy po 17 lat, nie bedzie tam glupio wygladala? zastanawia mnie fakt; my w stosunku do nich mamy "wszystko", wiecie o co chodzi, dom, rodzina, a w dodatku wlasne juz nawet motocykle. nie chcialbym swoja obecnoscia sprawic przykrosci komukolwiek, nawet jesli pogodzil sie z rzeczywistoscia. czy nie mam sie o co obawiac? w koncu to nasi rowiesnicy... no i oczywiscie zapisuje sobie numer konta, nie obiecuje wiele, bo sam jestem zadluzony, ale mysle, ze nawet te 20 zł sie przyda. pzdr:)

nio, ale on chce scigacza... :lalag: pzdr:)