jery30

czy tłoki są o wysokim stopniu sprężania ( jesli nie wiesz to zbadaj ciśnienie ) ? jaki model modułu , nr ?

mikuni 42 , przynajmniej tak montują w usa , a oni się znają na rzeczy

widzę , że koledzy oszczędnie z kasą podchodzą do tematu , męczą się z kehinami itd. . zalecam zmienić strategie wydając kase raz a dobrze , czyli gaznik mikuni , zapłon - przewody- cewka crane lub dynatec-a , ostry wałek i mamy zupełne inne moto , nie ma żadnych niespodzianek, wszystko chodzi latami bez usterek

za duzo , wystarczy 150, ale kwestia jak dodajesz gazu , jeśli stopniowo wraz z nabieraniem prędkości to nie otwierasz całkowicie dyszy i paliwko na darmo nie leci

1, najprawdopodobniej cewka siada . 2 , może być też problem z regulatorem napięcia , który podaje za wysoki prąd i zabezpieczenia modułu wyłączają go 3, wielu lubi ulepszać nie znając podstaw jak np. oporność cewki w stosunku to posiadanego modułu co w konsekwencji grozi uszkodzeniem modułu , objawy to zawalanie swiec , przerywanie , trudności przy odpalaniu.

appaloosa podjęła nową strategie mającą na celu zniszczyć konkurencje na allegro . kiedyś np. za uszczelniacz zaworowy życzyli sobie 17 zeta z rabatem , teraz sprzedają za 3 zł

patrzyłeś czy unosi przepustnice podczas dodawania gazu ? moze ten nowy zaworek się zacina

oryginalny przewód (używka) kupisz już za 100 zeta , a nowy oplot , który polecam , już za ok 380 w promocji od appaloosa - wrocław na allegro , normalnie ok 500 i ponad trzeba wydać. przewód z abs ma dodatkowe wyjście , takze nie pasuje

VOES to włącznik zwierny uruchamiany membraną podciśnienia ( działa jak. hypercharger) , przy małym otwarciu przepustnicy jest rozłączany , przy duzym załączany i następuje zwiększenie kątu wyprzedzenia zapłonu . ma to niewielki wpływ na zwiększenie mocy i spadku spalania . w modułach regulowanych jest możliwość ustawienia pracy z voes lub bez . w modułach seryjnych jeśli nie jest podłączony to należy trochę wyprzedzić zapłon .

w serwisie hd kupisz ale kasa potężna lub na allegro zamienniki

albo pękła sprężyna elektromagnesu załączającego ( to co znajduje się pod klapką na 3 śruby) , albo pękła sprężyna cofająca zębatkę . przyczyna może też tkwić w wyrobionej zębatce rozrusznika i sprzęgła .

te kraniki to dziadostwo , nawet nowe z custom chrome potrafią po kilku otwarciach już przepuszczać , gdzie zwyczajnie zrywa się gumka uszczelniająca . pomaga wycięcie z grubszej gumy nowej uszczelki , tylko musi być odpowiednia grubość gumy i precyzyjne wybijaki do zrobienia otworów. dobre kraniki to już wydatek pod 200 zeta , sprawdzają się tez oryginalne z podciśnieniem , których nie trzeba ruszać .

Piter , żle czytasz , przy 45 dałem nawias czyli treść w nawiasie dotyczy tylko 45 .

mikuni to żaden gadżet , to najlepszy gaznik do hd , zyskuje się moc (5-15 koni) , kulturę pracy i niezawodność, nawet spalanie pozostaje bez zmian jesli jeżdzimy normalne . owszem trzeba wydać troche kasy , nowy 42 kosztuje 1300 -1400 zeta, ale warto , można też kupić używkę za 700-900 . każdy kto przesiada się na mikuni nie żałuje wydanej kasy , takze uwierzcie , ze warto . . w kwestii starszego modelu 40 niewiele mogę powiedzieć bo nigdy nie miałem , ale jak już chcesz mikuni to zalecam dołożyć na najbardziej popularny model 42 lub 45 ( jeśli mowa po pojemnościach powyżej 1,6) .

takie podejście jak najbardziej pochwalam , właśnie o to w tym chodzi , tylko tak można czerpać prawdziwą przyjemność z jazdy i posiadania hd , i tylko tak motor zyskuje "dusze" . mojego pierwszego harego kupowałem również w takim przekonaniu , ze ma dożywocie i tego się trzymam , wówczas każda zainwestowana złotówka ma sens i nie boli jak portfel robi się pusty . a moje kolejne hd są tylko do zabawy i na sprzedaż .

na pewno warto , choć zwykle mam do czynienia z 42 -45 , ale są to tak dobre gazniki, że 40-stka również będzie lepsza od seryjnego .

absolutnie nie ma wpływu na nic skręcanie z zalanym liftersem, zwyczajnie otwiera się zawór jeśli jest w suwie ssania lub wydechu , można też ustawić sów sprężania i spokojnie skręcać bez oporów. oczywiście śruby należy dokręcać stopniowo podobnie jak dokręcanie głowic . poza tym nawet jak lifters jest wolny od oleju to i tak zawór się otworzy . silikonu używam od kąt się pojawił i nigdy mnie nie zawiódł , rzadko nawet zmieniam uszczelkę na nową, chyba że rozsypie się przy demontażu , odtłuszczam , smaruje silikonem i trzyma lepiej od nowej uszczelki . moje sprzęta nie wiedzą co to konserwacja przez wyciekający olej ... tylko zwyczajnie rdzewieją ;)

ricardo , widzę , ze pełnisz role krytyka - recenzenta, tylko nawet nie bardzo chwytasz temat . to nie miejsce na takie puste wpisy , poszukaj sobie inne fora na twoje docinki

gurim , po co robisz niepotrzebną robotę koledze z pokrywą wałka i tym - dziwnym bardzo, wyciskaniem oleju z liftersów . tego się nie tyka przy wymianie uszczelki dolnej cilindra . w kwestii uszczelek nie ma sensu przepłacać na yames-a ... chyba , ze nie wiesz co robić z kasą . wystarczy oryginalną uszczelkę przesmarować delikatnie silikonem (cienko żeby silikon nie wyciskał się na boki ) i musi trzymać .

licznik może też zwyczajnie przestać działać , nie musi to być wada powstała po wypadku , taki argument przekona potencjalnego klienta

te kabelki służą do zerowania licznika za pomocą krótkiego zwierania , jak nie masz oryginalnego włącznika to na allegro w temacie elektrycznym poszukaj przycisk zwierny , sam kiedyś kpiłem i pasował idealnie. na tarczy licznika są kontrolki

z tą wymianą jeszcze się wstrzymaj , zagrzej dobrze moto , zgaś , następnego dnia odpal i jak sytuacja się powtórzy to wtedy zmieniaj

tylko na części to się nadaje , a nie do budowy moto od podstaw . w dzisiejszych czasach zwykle motocykl budowany przewyższa koszty gotowego . ceny gotowych maszyn mamy już jak w usa , nie opłaca się już nawet sprowadzać , jedynie powypadkowe ale i z tym jest różnie bo koszt zrobienia podchodzi do gotowych .

taki temat jest tylko dla znawców , po opisie już wiadomo , że sobie nie poradzisz . moja rada to odpuść sobie i kup gotowca .

jest tak jak napisał rafael , czyli to wina stwardnienia uszczelki w skutek niskich temperatur , zrobi się ciepło to uszczelka odzyska swoją sprawność . podobna rzecz dzieje się i z samochodami , każdy zima może nagle dostrzec jakieś nowe ślady oleju . gurim , nie wiem co kupiłeś za uszczelki , ale na pewno jakieś felerne ;) a w tc system uszczelek to już dość zaawansowana technologia i nie ma co sie czepiać