ventura

To taka klasa lepkości dość uniwersalna, możesz na mim spokojnie śmigać a nawet jeżeli byłby jeszcze żadszy czyli syntetyk to też by było dobrze dla Twojego mikroprzebiegu

Nie wierz w cuda. Przy przebiegu 18000 to nie ma siły żeby tarcze progu dostały,chyba że moto jeździło by po torze. Miałem trochę motorków i z tego co wiem z doświadczenia to progi mogą pojawiać się po 40000 ale to trzeba też je dobrze piłować. Ja w moim zygzaku mam zaledwie zalążek progów a ma 45000, w Gsx600 przy 20000 nei miałem żadnego progu, mój znajomy ma CBR1000 i przy 80000 ma już lekki próg.Nie daj się zrobić w wałka

A na postoju jak dajesz gazu to jest normalnie?

To mniejszych się nie montuje tylko takie cegły?

Może mi ktoś zobrazuje temat. A mianowicie poco są dwie kontrolki rezerwy paliwa w zygzaku? JA tego niestety nie wiem ,bo żadna z nich mi nie działa? Wiem tylko tyle że to podobno jest wpieniające gdy bez przerwy migają i może poprzedni gość się tym zajął.

Witam! Dziś zdjełem zbiormik ze swojego moto ZZR600 ,r.92 i okazało się że cewki zapłonowe trzymają się na paskach zaciskowych przytwierdzone do ramy. Oryginalne mocowanie tj. śróba z tuleją dystansową poszly się ... Domyślam się że to zasługa bystrego mechaniora który kiedyś robił regulacje zaworów. Może ktoś ma jakiś patent na te mocowanie? Bo jak narazie zostały dziórki w ramie nie na wylot i nie ma kto mi przytrzymać nakrętki od środka ramy :biggrin: żeby cewki przykręcić

http://www.scigacz.pl/Yamaha,FZS,600,Fazer...8,2003,605.html Patrzyłem na opisik, to aż tak bardzo rwie do 100, 3,3s to niezły wynik ale jakimś kosztem Vmax215

Vatzeque ,lepiej temat gum zostawmy na inny dział dla tych co dzieci nie planują :notworthy: Nie ma innej opcji,gumy muszą być. :)

Witam wszystkich!!! Może ktoś zobrazuje temat odnośnie zamontowania kamerki na moto albo na hełmie tak żeby się sprawa nagrywała.Może być wszystko na temat,gdzie kupić ,czym się kierować,cena itp. Mam chęć nie raz pokręcić trochę jazdy i potem cieszyć się na stare lata z własnej głupoty :notworthy:

Jeśli chodzi o GS 500 to szczerze nie polecam. Nie dlatego że awaryjny, bo tak nie jest ale nieco ponad 40 KM na takiego chłopa jak Ty i może jeszcze z kobitą z tyłu to już lekka przesada. Jeżeli koniecznie chcesz 500 to szczerze polecam Kawasaki GPZ500 wersję 60KM. Miałem takie moto i powiem że całkiem nieźle sobie radził. Możesz też poszukać Kawki ZXR400, godna uwagi jak na tą pojemność tyle że chyba ciężko to sprzedać. A tak w ogóle to też jestem za Banditem 600, dość praktyczne, zwinne i wierne moto :notworthy:

http://www.scigacz.pl/Honda,CBR,1100,XX,Su...zytku,1624.html Masz tam byczy opis do Twojej hondzinki. PIszą że V max=284 więc chyba w Twojej maszynei wszystko gra.To że pokazuje 260 czy 270 to może być przyczyna złego wskazania licznika albo może jakaś regulacja gaźników by się przydała,możesz mieć tylną zębatke większą i moto już nie ma siły na wysokich biegach albo oponkę niższą. Skoro na niższych biegach zapinasz obrotomierz do końca to raczej snu z powiek nie powinno Ci to spędzać,bo wszystko gra.

ZX10 to następca RX więc tu nie ma co się rozwodzić. RX robili dość krótko i możesz mieć potem problem z odsprzedażą. JA bym proponował ZZR1100, normalnie rakieta, ma super wygląd i osiągi. CBR 1000 ma mój znajomy,dwie sztuki z 88 roku,niebawem będą na sprzedaż, ładnie cykają ale mimo to wolałbym ZZR.

http://www.sklep.larsson.com.pl/?a=c5&c=18...id=&sid=&idc=90 Strona Larsona z mineralnymi olejami.Najtańszy 69 zeta za 4 litry, zawsze to trochę w kieszeni. Odnośnie mieszania to nie wszystkie oleje się da.A zbiornik paliwa masz zamykany na kluczyk? Bo jeśli to jakiaś wroga robota w kierunku Twojej maszyny to warto by było wypłukać i zbiornik, bo może i tam CI ktoś czegoś nasypał. Odnośnie samochodowego oleju to samemu silnikowi na pewno nic nie będzie ale... słyszałem że może się ślizgać sprzęgło. A jeszcze jedna sprawa mnie zadziwiła,odnośnie kopcenia. Jak może kopcić silnik który nie ma oleju? Bo kopcenie to olej. Wydaje mi się że mógł Ci pęknąć pierścień na tłoku albo wywaliło uszczelkę spod głowicy, moto straciło kompreche. Proponuje Ci zmierzyć sprężanie po uzupełnieniu oleju

Ciekawe pytanie. Wszystko zależy od danego moto i w jakim położeniu znajduje się wahacz. Napewno zmieni się naciąg łańcucha pod obciążeniem. Jeżeli orginalnie wahacz schodzi w dół w kierunku tyłu moto to przy obciążeniu łańcuch będzie się napinał a jeżeli wahacz leży w miarę płasko czyli ma taką samą wysokość przy małej zębatce i tylnej osi to wtedy naciąg przy obciążeniu będzie słabszy. Pewnie większość nei zwraca na to uwagi ale warto tą sprawę kontrolować nić potem babrać się z wymianą łożyska na wałku.

A dodatkowo każdy powiat ma swoje indywidualne litery w tablicy rejestracyjnej. A Ty chcesz być nieuchwytny ? :) To lepiej albo zegnij blache albo musisz dobrze obcykać sobie jazdę na kole :notworthy:

Jak dla mnie to wygląda tak jakby sprzęgło skończyło swoją żywotność. A jak do tego doszło, z czasem zaczeło się tak dziać czy od razu? Bo mogła też się rozkręcić jakaś śróba mocująca wodzik z kołami zębatymi.

Powyżej 50000 przebiegu minerał jest chyba bardzo odpowiedni, zresztą można go lać nawet od nowości,nie zaszkodzi napewno. Oleje to jakby kwintesencja smaku dla każdego maniaka jednośladowca :-)

A nie pali Ci moto żarówek? Może sprawdź jakie ma ładowanie ,bo może regulator za dużo prądu puszcza na obieg

Nie powinieneś mieś problemów. Nei wiem jak to jest w gsie ale pewnei bez spuszczenia oleju się nie obejdzie. Te uszczelki to pewnie papierowe więc albo ją posmaruj towotem i skręć albo odtłuść poktywę i rant bloku i posmaruj silikonem każdą część. JAk się zdecydujesz na silikon to najlepiej po zabiegu nie zalewaj od razu oleju tylko zostaw na jedną noc żeby dobrze zaschło, efekt murowany.

Trochę w tym siedzę i nie wiem czy gra warta świeczki. Renowacyjna to kicha ale dobrze położona też będzie dawala trochę połysku. Ważne jest przygotowanie warstwy gruntowej. Lepiej kup 0.5 litra więcej i pościcz na jakiejś blasze wcześniej. I na koniec gratuluje odwagi i chęci :) Mam nadzieje że zobacze ekekt Twojego dzieła gdzieś na mieście. Napisz co to za moto to będe wypatrywał

Też miałem gsx 600f z 92 roku. Miał przebieg wręcz mikroskopijny bo 20000. Trochę mało przekonywujący ale ciśnienie mierzyłem i miał bycze, oleju też praktycznie nie pobierał więc może coś w tym było. Tak czy siak jeździło się tym dobrze.Moto ma dość krutkie biegi i na 6 ma się całkiem niezły zakres prędkości. Przzynajmniej wydaje mi się że na krótkie w porównaniu z zzr600. Nie miałem gdzie go tak dobrze przetestować ale gość który odemnie go kupił napisał mi później esa że moto poszło na maxa 245 (przesiadł się na gsx z etki 251 więc się mu nie dziwie że wkręcił tak moto z zachwytu ) Myśle że posiadacze tych egzemplaży nie będą mieli powodów do narzekań.

Problemów to raczej nie powinieneś z tym mieć. A bajek o poceniu to lepiej nie słuchaj,bo naj się moto poci to się wymienia uszczelkę a nie spawa. Moto napewno było położone i dlatego jest spawnięte a pokrywa boczna jest założona druga.

Moto ma już trochę latek i lepiej zalej SAE 20W50 mineralny, na pewno nie pożałujesz

Można się babrać z gaźnikiem ale cudów to raczej nie będzie a jedynie wir w zbiorniku. Poczekaj lepiej i zmień później moto na coś większego

Tak bardziej to metalowo gumowe. Jak by były same metalowe,bo może Twoje gumy już się zużyły, to drżenia tak by szły na rame że musiałby ktoś za Tobą jeździćz taczką i zbierać śróby które by się wykręcały