renata

:) masz rację to nie sprzety do jeżdzenia to sprzety raczej dla "gejów" niczym "kolorowe torebki prostytutek" kupić, raz na jakis czas pojeżdzić, szyko odstawić do garażu i broń boże nie zarysować :roll: a senior to chyba pod kamerę tak się pieni, być może tej rodzinie woda sodowa już odbija, stali sie "modni" w komercyjnym stylu amerykańskim, pełnym kiczu i świecidełek, jak widać np. po Willu Smith w dobrym, szpanerskim tonie jest mieć takie "dzieło sztuki" u siebie w garażu ale ja przyznaję bez bicia psioczę na nich - ale jednak oglądam :?

he he he no ja kolegę PROC-a troche znam i myslę że nas nie raz jeszcze zaskoczy na co czekam z niecierpliwością aloha :-)

ciekawe rozwiązania jednak z wydechami nieco przekombinowane ale to tylko moje zdanie :?

sam piszesz więc w sumie sobie odpowiedziałeś wymaga nakładów finansowych :mrgreen:

a czy koledzy byli w Inowrocławiu na zakończeniu sezonu było bardzo kameralnie, a nie typowy spęd w jednym miejscu :mrgreen:

no widze PROC-u że nie próżnujesz :mrgreen: zwolenników V-Maxów jest dużo, jeśli cena nie bedzie za wysoka to pewnie sporo ich zobaczymy na drogach bo z danych technicznych wiemy że to kawał dobrej roboty :)

cały czas oglądam na Discovery program o rodzince z OCC i od kilku tygodni widze że się "rozwinęli" tzn. nie bazują na podwykowawcach lecz sami teraz używają giętarek szlifierek i innych zaawansowanych maszyn do programowania i oto sami potrafią zrobić wydech, wygiąć rurę, kierownicę, bak, miskę pod siodło, błotniki itd. itd. i od razu program jest ciekawszy ponieważ ile mozna oglądać jak z tych samych sprowadzonych części na bazie tej samej ramy powstają te same choppery :?

rozumiem że wytkniety na końcu tego zdania język jest na "nie" :mrgreen: jakoś do mnie nie trafiają takie wydumki

no widze że rzeznicka brać wchozi do "elyty" :D gratuluje i smigaj bo pogoda zarąbista

zgadzam sie całkowicie :!: :!: :!: ja jakies pół roku temu tez zachwycałam sie na tym własnie forum dzwięk wypasiony na maxa, osiągi techniczne też niczego sobie, tylko ta cena :?

znam ten motocykl doskonale za sprawą mojego kolegi z naszej ekipy tak jak piszesz bardzo wdzęczna maszyna, bezawaryjna i mało wymagajaca oraz wygodna Powodzenia przy zamianie na nowe moo

hm... myślę, że najlepszą szansą na poznanie nowych ludzi było zakończenie sezonu 17 września

....trzeba byłoby spróbowac raz jeszcze czy bedzie tak samo moze to tylko chwilowa złośliwość rzeczy martwych... w przeciwnym wypadku szykuj portfel :?

Pozański Motobazar - rozczarowanie mało sprzetów, kupa ludzi z ulicy którzy przyszli poogladać do tego zimno. padało, ciuchy bardzo odpustowe :mrgreen: maszyny albo bez papierów albo bez rejestracji albo po prostu słabe i zużyte he he... duzo plastików, sporo "Shadołów" i DragStarów wymiatały te rowery pełne rdzy bez łańcuchów i pedałów he he oraz "krosiki" dla najmłodszych :mrgreen:

a to nie dział o wypadkach 8O

bardzo zadbany sprzęcik :) też mam sentyment do tego modelu

Olsen zdadzam sie

a nie uważacie że jest tu wina PSÓW!! gdyby byli myslącymi istotami to wiedzieliby że ciezko jest wychamowac - jak to sami napisali z duzej predkosci..Jednakze nie chce nikogo usprawiedliwiac poniewaz mógl się zatrzymać do tej kontroli i najwyżej kłamac...bo z tego co napisali wywnioskowałam,ze nie mieli suszarki!

http://fakty.interia.pl/news?inf=665258 http://www.rmf.fm/fakty/index.html?id=86813&loc=4 http://www.rmf.fm/fakty/index.html?id=86840&loc=2 :)

:) :( :P :) Nie ma to jak wyjazd z przygodami, które kończą sie happy endem dobrze ze na profesjonalistę trafiły ;) zdjęcia ciekawe, opis z homorem mimo złosliwych usterek gratuluję 8)

piekne widoczki i widzę ze pogoda też dopisała :) pozdrawiam

ja powiem, ze TAK ale co tam baba moze wiedzieć :) a poza tym był juz ten temat na forum - poszukaj

dokładnie masz rację w końcu tyle jest problemów...........a jazde zostawmy "motocyklistom".........

jakis czas temu był na Discovery dośc długi program o dziwnym tytule: Misrzostwa świata w klasie chopper" 8O tam własnie ten koles i dwóch innych na trzech róznych kontynentach budowali swoje choppery a potem oczywiscie przyjechali do hameryki i tamtejsza "wspaniała" publicznośc wybrała najlepszego sprzęta a tak na marginesie zastanówcie się przez chwile jaki byłby cyrk gdyby Polacy nakręcili taki cykl programów o budowaniu motocykli... byłoby jeszcze bardziej żałosne niż WCC czy tym podobne. Polacy nie potrafia się z siebie śmiać, czy na luzie podchcodzic co rzeczy na które nie mamy wpływu

rozwija prędkość 407 kilometrów na godzinę już to widze na polskich drogach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: