Skocz do zawartości

renata

Forumowicze
  • Postów

    517
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez renata

  1. GRATULACJE i szerokiej drogi :) :P :)
  2. chodzi Ci o specyficzny dzwięk :lol: :?: foty poszły na emaila
  3. przeciez to standardowe ceny na wszystkich zlotach he he... :P
  4. renata

    Chppery-filmiki

    podobne tematy wielokrotnie były poszukaj w archiwum :mrgreen:
  5. dokładnie w małych miejscowościach taki Star czuje sie królem drogi i mysli, ze każdy ma sie dostosować albo jezdzi na pamięć i cała resztę ma w tyłku :|
  6. jak ten koles taki "do przodu" to pewnie narobiłby Ci sporo smrodu koło tyłka... nie jest wart woich nerwów........... to pewnie były policjant, wojskowy albo komuch......... :mrgreen:
  7. moim zdaniem nigdy nie ma winy po jednej stronie i nie raz sie przekonaliśmy że fakty ( o ile takie w ogóle miały miejsce) były ostro naginane
  8. wow! i kto to pisze? Paweł? przeciez masz sporo doswiadczenie motocyklisty :!:
  9. ja mysle, ze te znane od lat zloty spuściły z tonu, bazuja na obrej reklamie z minionych lat i kładą sobie laskę na terażniejszość. Dlatego moim zdaniem lepiej jeżdzic na "młode" zloty, bo organizatorom chce się robić o wiele więcej bo chcą zdobyc renomę i stałych bywalców...... ale pewnie koniec końców i im taz sie kiedyś odechce........... :mrgreen:
  10. jest na każdym zlocie oraz niecenzuralna piosenka typu: jak sie bawicie..................... czy jest tu fajnie........................ :mrgreen:
  11. Pogrzeb był piekny wiezliśmy GO na cmentarz złożonym przez niego Fordem Rangerem, trumna była w kolorze auta przyjechali motocyklisci z całej Polski był nawet wieniec od Hell Angels motocykle wjechały pod sam grób i pozegnały Oskara rykiem silników piekny pogrzeb Mam nadzieje, że Oskar był z nas dumny.................... [ Dopisane: 23-08-2005, 17:29 ] wrzesniowy Motocykl strona 56
  12. dokładnie! wczoraj jadac na pogrzeb motocyklisty, jeden z naszego klubu na naszych oczach na sliskim asfalcie zaliczył dzwon ! na szczęście nic sie ie stało ale do Gizycka nie pojechał, bo potraktował to jako przestrogę
  13. renata

    Pochwale się :D

    to co Ty robisz na forum 8O jazda brać sie do roboty............ ale przed Toba roboty uuuuuuuuuuuuuuuuu :mrgreen:
  14. Barnaby, jestem zaskoczona tym co piszesz bo dosłownie z ust mi to wyjałeś. Nie chciałam tak drastycznie tego opisywac, bo pomyslałam, ze mam jakies chore odczucia, ale jak Ciebie czytam to nic dodać nic ująć...... ale nie oceniajmy jeszcze "kiszek", bo sezon trwa :mrgreen:
  15. to moze sie zdarzyc wszędzie kiszka sezonu - moim zdaniem u Papy :!:
  16. zginac mozna na ulicy, siedząc przed telewizorem jak i jadąc na motocyklu co masz napisane tam na górze - tego nie unikniesz Taka Karma
  17. masz racje teraz czekamy na date pogrzebu zjedzie sie jakies 100 motocykli oddamy Oskarowi ostatni szacunek
  18. Wczoraj w godzinach popołudniowych w wypadku zginął na miejscu Oskar Fogel, który w moim rodzinnym Inowrocławiu składał motocykle. Przyczyna wypadku była cięzarówka, której oczywiscie nic sie nie stało. w jego sercu tak samo brzmiały : długie, niskie, chromowane, w szeroką tylna oponą, koniecznie z silnikiem evolution 1340 i twin cam 1449, jego wkład pracy mozna zobaczyć na stronie www.evolution.mega.com.pl, jedno z jego dzieł to srebrny HD na majowej wystawie Customów w Zgierzu Pamietam jak sporo siedzieliśmy w jego niskiej, zagraconej piwnicy pełnej surowych ram, niedokończonych baków, pełnej zdjęć i plakatów. W swoim życiu nie dorobił sie niczego wartosciowego poza kilkoma samochodami i motocyklami rzecz jasna. Nie zapomne rozmów w jego kuchni przy drewnianej ławie, gdzie to szkicował swoje detale, wymyślne wydechy, siodła, błotniki, lampy, zawsze mówił : kobieto - nie widzisz ze linia baku kłóci sie z linią błotnika? To dzieki Niemu widziałam jak sie robi bak z aluminium, dzięki Niemu miałam pierwszy raz w życiu palnik i spawałam, to On mi pokazał zalety lakierowania proszkowego i wyjaśnił zasadę działania pneumatycznego zawieszenia. Pamiętam jak przeżywaliśmy wodną wykrawarkę do metali, która jak w maśle wycina w 15 cm metalu. To w jego sercu tak samo grało, mam na myśli indywidualne choppery z domieszką aerografu. Pamietam jak mówiłam: podlącz sobie internet, a On na to: szkoda mi życia na siedzenie przed netem....... To jego oczy błyszczały w momencie opowiadania o marzeniach, żył dla motocykli, mieszkał w swoim małym mieszkanku na Magazynowej, cały swiat to była piwnica, nie miał nigdy czasu, ręce zawsze brudne od smarów.........zapamietam jego zgarbioną albo przkucniętą postać przy grzebaniu w motocyklach. Cholera dlaczego" ten na górze" zabrał Go tak szybko i niespodziewanie..... tyle miał jeszcze pomysłow do zrealizowania Nie znajduje słów by wyrazić swój ból........ ból po człowieku który wiedział co to jest pasja............ zawsze będę Go podziwiać, szedł swoją drogą, był pewien tego - co jest dla Niego ważne..........
  19. gratuluję szczególnie że mam sentyment do tej marki :D
  20. to ma wspólnego że za duzo na polu manewrowym zajęć a za mało w realnym pomykaniu po miescie potem taki swieżo upieczony kierowca wpada w kocioł miejski i jest w szoku
  21. Przede wszystkim będzie sprawdzał umiejętność poruszania się po mieście, a nie jak dotychczas parkowania na placu manewrowym. co racja to racja :? w miescie to w sumie jest walka przykładowo w Gdyni kazdy popierdziela 90 km/h :!: :!: :!:
  22. nie szkodzi :) :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
  23. jakby ktos chciał mam nieco zdjeć pozdrawiam :)
  24. Piękny sprzęt :) :D :) powodzenia na trasie
  25. renata

    Chopper by Norton

    taaaaaaaaaaaa.............. a kto bedzie czuwał nad siecia bankomatów PKO w Bydzi :?: wyłapałam dyżur w weekenda :| Taka Karma
×
×
  • Dodaj nową pozycję...