Slawek

Dziś własnie zdjęłem wahacz za swojej XT. I przypomniał mi się ten post. Otóż kiedys myślałem, że zrobiło się tam przypadkowe wykruszenie które uniemożliwiało obrót owego kóleczka. Ale dziś, kiedy dobrze przyjrzałem się tej części stwierdziłem, że: ONO NIE MA PRAWA SIĘ TAM KRĘCIĆ A OWO WYCIĘCIE JEST ZROBIONE SPECJALNIE WŁAŚNIE PO TO BY SIĘ NIE OBRACAŁO poza tym nie jest z gumy tylko z teflonu. To jest po prostu zwyczajny ślizgacz. Pozdrawiam i życzę cierpliwości w składaniu Dzięki Michał za przypomnienie tego tematu :buttrock: Jednak w mojej DT to "kółeczko" ma się obracać, być może w XT jest inne rozwiązanie. Zrobię jeszcze raz zdjęcia z wahacza jak jest założony i sam zobaczysz jak z tym jest.

Masz to jak w banku Dominik! :) Zadbaj o jakieś zdjęcia z tej imprezyi wrzuć do albumu! ;)

Ja wiem czy taki małolat.....? :roll:

Wojtas, może słyszałeś o jakimś patencie na podwyższenie tyłu w starej DT125 :?:

Zachował się jak przystało na prawdziwego motocyklistę! Szacunek dla niego ;)

To tylne koło od mojej Yamachy...... Jeszcze nie śmigane wtedy :banghead:

A najlepiej zostaw takie jak są (piasty), bo nie zawsze opłaca się poprawiać producenta :banghead: PS. Dominik, dlaczego tu nie da się zmieniac postów :?:

Na tych zdjęciach nie widać za bardzo jakie masz teraz (albo ja jestem już ślepy :banghead: ) Sam popełniłem taką głupotę i pomalowałem piastę tylnego koła proszkowym lakierem... proszek się nie nadaje do tego bo może "splynąć" po nagrzaniu się od hamowania i jak już odprysnie to nie jest łatwo to zamaskować... Najlepiej (jeżeli masz ze stopu aluminium) oddaj do szkiełkowania i będzie zaje*iscie i nie będziesz się szczypał przy zakładaniu szprych żeby lakieru nie uszkodzić jak ja.

Ja polecam zdecydowanie czarne. Nadają trochę "powagi" i do wszystkiego pasują :banghead:

Witaj na forum racoon ! Fajną maszynę masz, sam szukam czegoś większego.... :roll: Zapodaj jakieś foty do albumu na forum , to zobaczymy co to za cacko ! :D

http://digilander.libero.it/tortugamotoclu...o/motocross.jpg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :D

Z wyglądu ładny, ale nic więcej o nim nie wiem. 8)

Wysokich i bezpiecznych lotów na Waszych maszynach ! :D

Ja też się cieszę że jest "Enduro" , ale myślałem że to będzie tak jak wcześniej na głównej stronie.... Ogólnie , jest GIT :D

Manulo ja też Ci radzę DT 125, a do 5tyś.PLN można już całkiem dobrą trafić i w miarę nową... A jak już kupisz to kiedyś się zgadamy na jakiś wypad w teren :D

O ile dobrze pamiętam to była opisana na łamach któregoś ŚM... Całkiem fajnie Ci ten motorek wyszedł :lapagora: :D

Co to ma być, jakiś numer ramy czy co to ma znaczyć :?:

Dla mnie ma ponieważ wiem że tego motocykla już nie sprzedam bo mi się nie opłaci (zbyt wiele zainwestowałem kasy). Postanowiłem iść na całość i "zrobić ta maszynę konkretni i jak najlepiej. Moi znajomi (nie motocykliści) już od dawna mówili że jestem chyba jakiś rąbnięty żeby ładować kasę w motor, ale ja i tak robię swoje :notworthy:

Z pomiarem średnicy dam radę, gorzej będzie zmierzyć rozstaw bo nie dysponuję za bardzo sprzętem ani żadnym katalogiem z danymi o moim zawieszeniu i nie bardzo wiem jak zabrać się za taki pomiar. A może wiesz gdzie w Polsce szukać części do używanych enduro ? Ztego co widzę w ogłoszeniach to tylko sam "plastik".

Witam! Jak wiadomo posiadam YAMAHĘ DT125 , którą własnie remontuję.... Motocykl jest OK! tylko nie pasuje mi przedni hamulec (bębnowy), jest zbyt słaby chociaż przednie koło jest w 100% fabrycznie nowe , łącznie ze szczękami hamulcowymi i piastą to i tak jest trochę do dupki. :? Więc teraz pytanie : Z jakiego motocykla da się "przeszczepić" kompletną zawiechę (+koło z tarczą cham. oczywiście)do mojej Yamahy i od czego zacząć poszukiwanie i gdzie :?: Dobrze by było podszukać coś takiego żeby zostały oryginalne półki.... Robił ktoś z was coś takiego kiedyś ?

Witam! Słyszałem pogłoski że ma powstać "prawdziwy" Junak od podstaw zrobiony w Polsce, ale na ile w tym prawdy to nie wiem. Może komuś coś obiło się o uszy na ten temat ?

Rocznik 1981' date=' ale w dowodzie rejestracyjnym mam wbite -91. Ewidentny błąd do sprawdzenia i do wykrycia nawet przez laika....Ja jestem już trzecim właścicielem w tym kraju i jakoś to zbytnio nikomu nie przeszkadzało.... Więc chyba jednak moja [b']Y[/b] jest starsza o rok od tej XT, tylko może lepiej utrzymana! :notworthy: :notworthy:

Ja akurat nie interesowałem się tym zbytnio' date=' ale znalazłem taki patent ze strony http://www.jimmie.motocykle.org/ na czernienie cylindrów :arrow: Może Ci się przyda. :notworthy:

Witam! Wydaje mi się że malowanie "kolanka" wydechu nie ma sensu bo i tak szlag trafi najbardziej żaroodporne zabezpieczenia. Ja zaciągnąłem zwykłą srebrzanką i jakoś to się trzymało przez te kilka miesięcy. Lepsze to niż rdza :notworthy: