Jackass

Wróćmy do tematu. Nie wiem jak w KLE, ale w starych GPZ można zdjąć misę olejową bez wyjmowania pieca z ramy. Może w KLE.

Biorę z raczej pewnego źródła i problemów nigdy nie miałem. Właściciel tez kupował NGK(kilka sztuk) Ciśnienie pompy nie zależy od obrotów. Sprawdzałem wpinając manometr trójnikiem na wężu do wtryskiwacza. W czasie jazdy nie sprawdzałem bo ciężko jechać i patrzeć na manometr, a po za tym i tak bym nie wyłapał tego spadku. Może zacznij od nowej świecy. Daj o numer zimniejszą.

Zamiast płynu czarna breja. Obstawiam uszczelniacz pompy wodnej. Chciałbym się dowiedzieć czy w chłodnicy oleju jest jakieś uszczelnienie które mogło puścić, poza ewentualnym pęknięciem.

Nie tak się to robi.

Pompę sprawdzałem i ciśnienie było książkowe. U mnie to raczej nie będzie pompa, dlatego że po wymianie świecy problem ustaje. Fakt, roboty przy wymianie pompy w majesty jest na pół dnia.

Wszystko to było sprawdzane, oprócz podprowadzania dodatkowej masy.

Wymiana świecy pomogła na jakieś 1000 km i od nowa to samo. Przy ruszaniu z pod świateł np. potrafi się zadławić i zgasnąć. Podkręcenie Exhaust Gas Volume na nic się zdało. Wymieniłem teraz świecę na zimniejszą i czekam na efekty. Właściciel raczej załamany z nastawienie na sprzedaż rzęcha. Mieszanka ewidentnie jest uboga w przedziale 2-3tys. Słychać strzały przy schodzeniu z obrotów tylko w tym zakresie, Przegrzebałem anglojęzyczne fora i nie jest to odosobniony przypadek. Nawet próbowałem się dowiedzieć czy była jakaś akcja serwisowa yamahy z tym związana ale nic nie znalazłem. Nie wiem co więcej można zrobić.

Jaki kolor świecy?? Wygląda, że jest za bogato albo za ubogo.

Nie chce być lepszym do cholery. Pytam z czego wynika różnica pomiędzy serwisówką a wosnerem.

Jaki luz tok-cylinder zastosować przy szlifie?? Serwisówka zaleca 0.04-0.06mm. Tłok wossner. Wossner zaleca 0.06mm. Zleciłem zrobić na 0.04mm. Czy nie za ciasno??

Jesteście jacyś nie wyżyci?? Nie potraficie odpowiedzieć kobiecie bez szowinistycznych tekstów?? Trochę klasy i kultury wypowiedzi. Skarbie?? Jeśli kobieta na ulicy zapytała by cię o godzinę odpowiedział byś "skarbie 12.30"?

ABS raczej nie. Stawiał bym na uszczelniacze w pompie hamulcowej lub jednak zapowietrzenie.

Moje pytanie było do autora wątku.

Wszystko pięknie, ale do sprawdzenia luzów a nawet ich ustawienia potrzeba szczelinomierz, parę kluczy i wiedzę, a do diagnostyki?? Sprawdź ile kosztuje taki sprzęt a potem policz ile razy będzie musiał podłączyć, zanim zacznie na siebie zarabiać. Po za tym w takim giepezecie dostęp jest do zaworów jest raczej bajeczny i stówa w tym przypadku jest OK. W innych stówa to mało. Uczciwy mechanik wyceni to uczciwie, w zależności ile faktycznie zeszło roboczogodzin.

Na całej długości bieżnika? Masz na myśli na całym obwodzie opony?

Po odpaleniu silnika kiedy kolektory są już zimne, bez ssania jest ewidentna różnica temperatur?? Na tyle że, na jednym można położyć dłoń a drugi parzy?? Jeśli tak to wszystko wskazuje na złą synchronizacje i regulację składu mieszanki. Ewentualnie lewe powietrze za gaźnikami.

Według mnie nie ma reguły na luzy zaworowe. Trzeba sprawdzić i tyle. Co do poziomu paliwa: http://www.ducatitech.com/2v/inside_fcr.html Wydedukowałem, że siedzisz na wyspach to powinieneś rozczytać. Jak coś to wal na PW. Ale przed regulacją trzeba SPRAWDZIĆ poziom paliwa i wysokość pływaków.

Sprawdź dokładnie pływaki(czy nie dziurawe), zaworek iglicowy, sprawdź poziom paliwa(nie tylko wysokość pływaków), spróbuj obniżyć i sprawdź co się dzieje.

Również poszukuję. Znalazłem jedynie to: http://motodataproject.com/product_info.php?products_id=131

Daj komuś kumatemu tego szerszenia do ogarnięcia. Lepiej na tym wyjdziesz. Średnio rozgarnięty mechanior rzuci okiem i będzie wiedział czy silnik pracuje tak jak trzeba czy nie. Jak na razie szukasz na siłę problemów w panewkach. Hornet to świetny motocykl. Zdrowy piec jest bezszelestny.

Nic takiego tam nie ma. Przewód paliwowy bezpośrednio od pompy do wtryskiwacza.

Wszystko sprawdzone według serwisówki. Cewka, kapturek, MAP, TPS, czujnik położenia wału. Wszystkie wartości zmierzone zgodne z serwisówką. Podmieniony MAP i TPS. (cz. podciśnienia i położenia przepustnicy). Przerywa nieregularnie w zakresie 1800-3000 obr, pod lekkim obciążeniem, po rozgrzaniu. Co jeszcze sprawdzić?? Regulacja zapłonu?? Podpowiedzcie coś.

Yamaha YP 400 Majesty 2006r(silnik 07). Przerywa w zakresie 2-3 tys obrotów. Nie jest to odczuwalne kiedy koło jest w górze i trzyma się w tym przedziale obroty silnika. Kiedy koło stoi i przytrzyma się na obrotach około 1800 wypadają zapłony, potrafi zgasnąć. Pomiędzy 2 a 3 tys obr. przerywa. Jadąc w tych obrotach też jest to odczuwalne. Rzadko przy odkręceniu gazu potrafi zgasnąć. Powyżej 3 tys. obr. Wszystko jest OK. Podmiana świec(na używane) nie pomaga. Kolor świecy raczej OK. Może trochę za jasna. Żadnych błędów w ECU. Odczyty z czujników raczej OK. Luzy zaworowe OK. Moje podejrzenie pada na któryś czujnik w okolicy przepustnicy. MAP sensor?? Napięcie na środkowym pinie na zgaszonym silniku 3.5V(według serwisówki sprawny) Napięcie zmienia się przy dmuchaniu i zaciąganiu powietrza. Odczyt na wyświetlaczu z tego czujnika 98 i spada przy kręceniu rozrusznikiem. Odczyt z czujnika położenia przepustnicy: zamknięta manetka 13, otwarta 90(nie powinno dochodzić do 100??). Czy może ustawienie zapłonu?? Czego się złapać?? Pozdrawiam. Edycja: Przekopałem jeszcze raz serwisówkę. Wskazania czujnika p. przepustnicy powinny wynosić: zamknięta manetka 15-16, otwarta 97-102 MAP sensor: wskazania na wyświetlaczu najprawdopodobniej w kPa. Podczas kręcenia rozrusznikiem powinno zawierać się w przedziale 0-126kPa. Jutro wyjmuję przepustnicę.

Poszukuję BMW K100 powyżej 90r. 16v (szesnaście zaworów) Stan estetyczny raczej obojętny, może być po szlifie. Ważne aby mechaniczne był OK. Około 300km od Rzeszowa. Kontakt [email protected]