Hun996

W manualu do Varadero do smarowania łańcucha jest podany olej 80W. To klasa olejów przekładniowych.

Miałem okazję pojeździć dużym Sztormiakiem po pętli bieszczadzkiej. Prowadzi się lżej, łatwiej wchodzi w zakręty. Zaś Maciek który jechał moim VARANem stwierdził że spodziewał się większego "oporu" Varadero. X-man, na co w końcu się zdecydowałeś?

Zobacz ten: http://motonita.otomoto.pl/index.php?sect=offer&sub=motorbike&page=2&sortby=make&order=asc

Sprzedam tanio 2 opony letnie Michelin Energy Saver 190/60R15 88H. Bieżnik 6,5 mm, rok 2005, używane przeze mnie w firmowej Astrze na tylnych kółkach. Nieuszkodzone, bez bąbli. Zamiennik do 185/65R15.

:lalag:

Ja mam motocykl ze Szwajcarii. Mam do niego SAD (bo to import towaru spoza UE) i dokument sprzedaży od właściela. Zarejestrowany bez żadnych sęków.

Przednia "szyba" to poliwęglany- ciężko to skleić samodzielnie. Wymontuj reflektor, wysusz, zapytaj w warsztacie gdzie naprawiają szyby samochodowe.

To że nowy pływak to nie znaczy że jest ok. Sprawdź poziom paliwa w komorze, bo w tym gaźniku blaszki przy pływaku ograniczaja jego skok, tym samym otwarcie i zamknięcie iglicy. Mogło się zdarzyć że pływak w ogóle nie opada, bo blaszka regulacyjna została zbyt mocno przygięta nawet niechcący przy montażu. Tak miałem raz w ETZ 250.

Nie można tak zaraz uogólniać. U mnie w garażu stoi 11-latek, typowy enduroturystyk, ma 40 tyś km na liczniku. Z tego w zeszłym roku przybyło "aż" 1,5 tyśkm. I na razie nie zanosi się na większe zmiany w tym zakresie :wink: No fakt, nie jest na sprzedaż. Na razie. :lalag: I tu przydatni są spec-znawcy, ale nie ci "dowolni", polecani przez sprzedającego.

Oglądałem sobie K1200R Sport na portalach internetowych. Sporo z nich miało kufry boczne , natomiast żaden nie miał centralnego. Na stronie GIVI też nie występuje centralny kuferek do R-ki lub S-ki. Na stronie HepcoBecker jest jakis bagażnik, może to stelaż? Czy występują jakieś kuferki centralne oprócz K1200GT?

Jak poinformowało Ministerstwo Finansów na stronie internetowej (www.m.f.gov.pl), od przyszłego roku usługi szkolenia osób ubiegających się o wydanie prawa jazdy kategorii B, C, D i E będą zwolnione z VAT. Jednak kurs prawa jazdy na kategorię A (motocykl) będzie opodatkowany podatkiem od towarów i usług. Obecnie usługi szkół jazdy są zwolnione z podatku od towarów i usług. Zwolnienie to zawarte jest w poz. 7 załącznika nr 4 do ustawy o VAT. Jednak od 1 stycznia 2011 r. wejdzie nowelizacja ustawy o VAT z 29 października 2010 r., która uchyla załącznik nr 4. Uregulowanie tematyki zwolnień zostanie przeniesione do samej ustawy. Zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 29 lit. a) znowelizowanej ustawy o VAT zwolnione od podatku są usługi kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego w formach i na zasadach przewidzianych w odrębnych przepisach oraz świadczenie usług i towarów ściśle z tymi usługami związane. Zdaniem Ministerstwa Finansów usługi szkolenia osób ubiegających się o wydanie prawa jazdy kategorii C, D i E i wyjątkowo B mieszczą się co do zasady w usługach kształcenia zawodowego. Nie można natomiast uznać za kształcenie zawodowe szkolenia osób ubiegających się o wydanie prawa jazdy kategorii A. Oznacza to, że od 1 stycznia 2011 r. kursy prawa jazdy na motocykl będą opodatkowane 23-proc. VAT Zapomnieli ? :banghead:

Praktycznie wszystkie tiry w PL-u jeżdżą na letnich oponach bieżnikowanych (co widać zimą jak blokują wszystkie drogi). Z tym że taki kapeć fabrycznie jest przystosowany do nacinania bieżnika i do ponownego nadlewania warstwy ścieralnej.

Tak samo mi radził kiedyś specjalista od reklam wielkopowierzchniowych. Oklejałem folią przezroczystą boki baku swojego Varana i jest idealnie.

Jak jeździłem syrenką (niektórzy nie będa wiedzieć co to było :icon_mrgreen: ) to dawałem swoje opony do wulkanizatora żeby robił nadlewki. Ostatnio kolega kupił u wulkanizatora zimowe opony bieżnikowane na wzór Yokohama W-drive z roczną gwarancją po 100 zł/szt. Jeździ Vectrą 2.0 i mówi że jest ok. Zobaczymy po zimie :bigrazz: Zakup używanych - jaką masz gwarancję że nie pochodzą z wypadku i nie mają uszkodzeń osnowy :icon_question:

Kiedyś (2006?) klapnąłem na Kawę Zbycha z obniżonym siedzeniem- sądziłem podobnie i nie myliłem się. Ponownie dosiadłem ZRX-a z "normalnym" siedzeniem w Motonicie i osąd się nie zmienił. No cóż, jestem wręcz przeciwieństwem Zbycha w kwestii wzrostu. :icon_mrgreen:

:icon_eek: Coś tu nie tak. Przy tym silniku masz oddzielny zbiornik na olej. Zaś w samym silniku masz miskę olejową tak zwaną "suchą". Jak to działa: olej ze zbiornika pompa tłoczy do silnika, stąd spływa do miski olejowej, z miski druga pompa tłoczy olej do zbiornika. Jeżeli jest zacięty zawór pomiędzy zbiornikiem a pompą to olej przepływa do miski olejowej i w zbiorniku masz sucho- wygląda jakby nie było oleju w układzie smarowania. Poziom oleju należy sprawdzić zaraz po wyłączeniu silnika. Jeżeli po spuszczeniu oleju ze zbiornika, ponownie napełnił się to znaczy że jest za dużo oleju w układzie i że pompa ssąca z miski działa. Na pokrywie komory filtra oleju masz śrubę kontrolną (pionowo do góry). Jeżeli zakręcisz rozrusznikiem i zacznie wypływać olej to znaczy że pompa podająca olej ze zbiornika do silnika też działa- ale musi być olej w zbiorniku. Jak wspomniał fxrider- spuść cały olej z miski i ze zbiornika i sprawdź ile go jest, pewnie będzie sporo za dużo. Jeżeli się nie znasz na silnikach to sugeruję jednak oddać do serwisu. Brak iskry na świecy nie jest związany z olejem- nie masz żadnego czujnika ciśnienia oleju ani poziomu oleju.

Niepotrzebnie używasz oleju silnikowego do stacyjki. Wygląda że olej stężał i posklejał ruchome elementy wewnątrz. Rozmrażacz działa na zamarzniętą wodę, nie na olej. Spróbuj podgrzać całą stacyjkę, może uda się suszarką do włosów. Dobrze by było przeczyścić z oleju. I zostawić suchą lub użyć Teslanolu- preparat do styków elektrycznych ( smaruje, wypiera wilgoć, nie łapie kurzu)

W Motocyklu 12/2010 jest opis zużycia silnika Tigera po 30 tys km. Praktycznie wymiary nominalne, jedynie sworznie tłoków nieco więcej zużyte ale w zakresie tolerancji jak dla nowego elementu. A redaktorki w testach mają raczej" ciężką nóżkę". Oczywiście z łańcucha mającego smarowanie V-oil zrobili gumę do majtek ale tu targa nim 100 Nm więc i tak nieźle.

Sugeruje kuśnierza. Zamów usługę regeneracji to ci wyczyszczą, zaimpregnują, podmalują popękania i otarcia- kwestia ceny. Ew. zapytaj w najbliższej pralni, często mają umowy z zakładami kuśnierskimi na regenerację odzieży skórzanej.

Od 2003, wersja SD02

Sam sobie odpowiedziałeś a jak szukasz potwierdzenia swojego wyboru to prosze bardzo. :bigrazz: FZ6 doskonale nada sią do miasta i poza nim. Aczkolwiek na szosę byłby lepszy FZ6 S (Fazer z owiewką)

Ja mam SD01. A najmniej było 4,7 L/100 km. Wtedy było grupowe zdziwienie na stacji benzynowej, ale jazda była lajcikowo-krajobrazowa: około 80-90 km/h.

Nie bądź taki bojaźliwy. Z tych co o tym piszą nikt nie ma Varadero, ba- wielu widziało tylko w internecie. Moje Varadero pali średnio o 1/2-1 L benzyny mniej niż Bandit 1200 K5. Przy 120 w 1 osobę z kufrem zużywa 5,2 L. Najwięcej mi wzięło 7 ale to była jazda po autostradzie 160-180. Śmiało się rozglądaj bo to wygodny sprzęt dla wysokich facetów ( ja mam 192 ).. Oglądaj wersję SD02- wtrysk i 6 biegów. Choć jak trafisz zadbany SD01 to też warto się zainteresować.

Z niepamięcią nie jest jeszcze tak źle. Transalp jest produkowany, mały GS ma 800 cc, Triumph wypuścił nowe enduro 800 cc. Wyścig trwa bo każda firma chce mieć turystyka enduro (enduro czyli na kiepskie drogi). Prowodyr GS 1200 zbiera mnóstwo klientów z tego segmentu rynku i każdy chce uszczknąć coś dla siebie.

Rozumiem że opcję dużych quadów już rozważyliście. A jak nie to spójrz na taki pojazd. http://otomoto.pl/can-am-outlander-max-lim...s-M2321077.html