Hun996

Wyobraź sobie taki motocykl jako magazyn towarów (części). Sprzedajesz potem różne części z tego magazynu. Więc w momencie sprzedaży wartość takiej części staje się kosztem sprzedaży. Twoja rola to oszacować wartość tej części. Inaczej podatek dochodowy stanie się podatkiem obrotowym. Teoretycznie np gdybyś sprzedał wszystko za 2 tyś, to cała zapłacona kwota będzie kosztem. Gdy zaś sprzedaż część elementów to oszacowana wartość tej części elementów będzie kosztem.

Varana nie sprzedałem- ma już u mnie dożywocie. Zakup drugiego motocykla na razie odłożyłem- mam zamiar wykupić swój samochód służbowy.

W dzisiejszej Rzeczpospolitej jest artykuł nt VAT dla początkujących biznesmanów

Z tego co napisałeś zostaje BMW K1200GT, rocznik od 2007 wzwyż.

A po co takie sztuki? Jak rozmiar nietypowy :rolleyes: to udaj się do pracowni krawieckiej, tam zmierzą co trzeba i uszyją na wymiar. W Warszawie to załatwia Madis Sport, trzeba poszukać w swojej okolicy.

Podatek dochodowy płacisz od dochodu, czyli od nadwyżki przychodów ze sprzedaży nad kosztami uzyskania przychodu. Czyli "od tej różnicy" Art. 113. 1. Zwalnia się od podatku podatników, u których wartość sprzedaży opodatkowanej nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty 150.000 zł. Do wartości sprzedaży nie wlicza się kwoty podatku. 2. Do wartości sprzedaży, o której mowa w ust. 1, nie wlicza się odpłatnej dostawy towarów oraz odpłatnego świadczenia usług zwolnionych od podatku, a także towarów, które na podstawie przepisów o podatku dochodowym są zaliczane przez podatnika do środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji. Obrotem w rozumieniu przepisów o VAT jest wartość sprzedaży netto. 5. Jeżeli wartość sprzedaży u podatników zwolnionych od podatku na podstawie ust. 1 przekroczy kwotę, o której mowa w ust. 1, zwolnienie traci moc w momencie przekroczenia tej kwoty. Obowiązek podatkowy powstaje z momentem przekroczenia tej kwoty, a opodatkowaniu podlega nadwyżka sprzedaży ponad tę kwotę. Za zgodą naczelnika urzędu skarbowego podatnik może pomniejszyć kwotę podatku należnego o kwotę podatku naliczonego wynikającą z dokumentów celnych oraz o kwotę podatku zapłaconą od wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, a także o kwoty podatku naliczonego wynikające z faktur dokumentujących zakupy dokonane przed dniem utraty zwolnienia, pod warunkiem: 1) sporządzenia spisu z natury zapasów tych towarów posiadanych w dniu, w którym nastąpiło przekroczenie kwoty, o której mowa w ust. 1, oraz 2) przedłożenia w urzędzie skarbowym spisu, o którym mowa w pkt 1, w terminie 14 dni, licząc od dnia utraty zwolnienia. Jak przekroczysz 150 tyś netto w sprzedaży to od tego momentu zaczynasz płacić VAT. Póki masz niski obrót to możesz wszystko robić pod jednym szyldem- masz stawkę ZW. Ale gdy przekroczysz to zaczniesz liczyć proporcję sprzedaży i zakupu- nie ma nic bardziej wku...go w VAT.

Obwód głowy 62cm, kask ma nalepkę XL(61-62). Tak to jest jak się kupuje przez internet bez mierzenia. Metody ugniatania nie trenowałem, musiałbym uklepać cały w środku. Albo wystrugać :icon_mrgreen: Poprzedni garnek także kupowałem na wymiar 62 i było o'k. Chciałem kupić SV55S w rozmiarze 63 ale Airoh nie robi tego rozmiaru, trzeba było kupić C2. :lalag: Jak położyć oba obok siebie to widać że C2 ma większą skorupę niż SV65.

Kupiłem Airoha SV55 dokładnie na wymiar, też miał się ułożyć. Nie dało się wytrzymać dłużej niż godzina jazdy, potem przychodziła myśl o wyrzuceniu do rowu. Teraz odpoczywa na półce w pudełku.

Może, może, a znasz bajkę o morzu?... Na razie zrobili crosrunnera - czyli VFR-GS :icon_mrgreen:

Myślałem że w Warszafce szubrawce kupuje się w MCS albo w Moto-styl. Na stronie schubertch.com wśród dealerów nie ma firmy MME. http://www.schuberth.com/en/motorcycle/dealers.html?tx_pxhaendlerverwaltung%5Bcountry_id%5D=61&cHash=2d10df3d0f1b44939a0efbcb25f91eef Czy oficjalny importer to coś innego niż autoryzowany dealer?

TDM850

Jak będzie dobre zdjęcie przodu to powiem ci co ma z tyłu ale dopiero, jak w przypadku tego sprzęta, dokonam oględzin i jazdy próbnej :icon_mrgreen: Inne zdjęcia tego XF-a znalazłem potem na motogen.pl

Żeby tak było to musisz zrobić parę rzeczy: 1. naprawić tylny hamulec- jest zablokowany i hamuje cały czas. 2. wymienić czachę owiewki bo jest popękana i ma wyrwane kierunkowskazy- sklejanie niewiele pomoże. 3. wymienić uszczelniacze w przednim zawieszeniu- ciekną obe rury. 4. wymienić prawy podnóżek pasażera bo jest wyłamany a naprawa na blaszki i śrubki nie wzbudza zaufania. 5. wymienić klamki sprzęgła i hamulca, obie są ułamane Dla przyzwoitości warto by wymienić oba lusterka na jednakowe, bo lewe jest połamane a prawe chyba od roweru. Gdyby jednak ktoś uparł sie kupić to żeby mógł wrócić do domu to pojazd musi mieć ważne badanie techniczne i ubezpieczenie OC.

Enduro turystyczne jak sama nazwa wskazuje skonstruowane są do jazdy po drogach: asfaltowych, szutrowych, brukowych, nawet leśnych i polnych. Generalnie nawierzchnia równa i w miarę twarda. Bezdroża to już domena wszelkiego typu crossów. Aczkolwiek swego czasu jeżdziłem XTZ660 po polach po ściętej kukurydzy pod Bolimowem i po wydmach pod Wiązowną. A Varadero dawało radę po drodze dla traktorów pod Nowogrodem. Ale to były przypadki wynikające z chęci dotarcia w konkretne miejsce.

Domyślam sie że nie zmieniasz kół nałogowo na drodze. Do przypadkowej wymiany kół wystarczy w zupełności coś takiego: http://www.moto-mix.pl/produkt/klucz-do-kol-17.htm w odpowiednim rozmiarze. Sam zmieniam koła w garażu w dwóch samochodach co sezon. I używam takiego klucza od lat- żadnego problemu, nawet jak mi raz po naprawie koła dociągneli kluczem dynamometrycznym ustawionym chyba na ciężarówkę. Ale wystarczyło założyć rurkę na ramię i stanąć. Klucz jest chyba oryginalnym wyposażeniem PF125P, ale pasuje do Astry G i Octavii 2. :icon_mrgreen:

Bo bez pośrednika.

Ja miałem kiedyś okazje poprowadzić pociąg sieciowy z lokomotywą SM42, pod czujnym okiem wujka. Nawet trochę nim manewrowałem na stacji w Wołominie. Obyło się bez ofiar w ludziach i sprzęcie :rolleyes:

Żeby nie było stronniczo- jedź do najbliższego salonu każdej marki i zamów jazdę testową. I już będziesz miał z czym porównać. Ja przy wzroście 192 czepiałem nogami o cylindry GS-a. Być może to kwestia przyzwyczajenia stawiania nóg na ziemi przy zatrzymaniu. Na XTZ siedziałem, ale nie miałem okazji pojeździć- odwołali mi jazdę testową.

Zobacz ten: http://motonita.otomoto.pl/honda-cbf-1000-st-abs-gwarancja-M2067188.html

Jak to mawiali starożytni Słowianie w MGH: i tak wszyscy skończymy na BMW. No i Zbycho już. :crossy:

Zadzwoń, zapytaj http://motonita.otomoto.pl/honda-cbf-1000-st-abs-gwarancja-M2067188.html

No to chyba masz dużą szansę. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Silnik ma pracować równo, bez nagłych spadków obrotów. Mam SD01 ale sądzę że to sprawa albo wtrysku albo elektroniki (moduł zapłonowy?) Może koledzy od SD02 coś zasugerują.

Diesle z pompowtryskiwaczami VW samoczynnie podwyższaja obroty silnika celem samooczyszczenia DPF. Jeżdżę kilka lat do arbaitu "aż" 12 km w jedną stronę i żadnych "objawów choroby".

Rezygnujesz bo w międzyczasie znalazleś korzystniejszą ofertę.

Gdzie w Warszawie lub okolicy można zregenerować maglownicę ze wspomaganiem do Astry G? Znalazłem 2 firmy ale może ktoś dokonywał naprawy takiego elementu i nie miał potem żadnych zastrzeżeń.