Skocz do zawartości

MOC

Forumowicze
  • Postów

    10805
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez MOC

  1. to moze podzielisz sie z nami tymi informacjami, jakiez to roznice wystepuja w pradach i napieciach..... :mrgreen:
  2. Jawlasnie o tym pisze' date=' ze po roku nie mam w gaznikach juz nic poprostu przelewam gazniki i odpalam sprzeta 8) Co do roznic w tych jakze odleglych konstrukcjnie sprzetach to oczywistym jest ze nie ma nawet co polemizowac na ten temat, jakkolwiek nie wszyscy uzytkuja tylko i wylacznie japonie... :mrgreen: [ [i']Dopisane: 05-10-2005, 22:50[/i] ]
  3. czekam na nia z niecierpliwoscia' date=' moze choc autora pamietasz?? :lol całość dawki paliwa wrtyskiwana była do komory wstepnej ' date=' tam następowało zapalenie jej głównie od gorących ścianek komory wstepnej która [b']specjalnie była dłużej chłodzona[/b], i paliwo wtryskiwane w dalszym ciągu do komory wstepnej spalało sie już od razu. Zawało to mniejszy skok cisnienia, i miększą pracę. Także stopień speżania był niższy w silnikach z wtryskiem posrednim. W skutek niszego stopnia sprezania wystepowały pewne kłopoty przy rozruchu zimnego silnika ponieważ nie było ułatwienia zapłonu przez gorące ścianki komory wstępnej. Ratowano sie przed tym stosujac śrece żarowe umieszczone wprost we wstępnej komorze spalania. kolejny raz nie dokonca rozumiesz to o czym piszesz8) , radze dobrze przeczytac ksiazke polecam pana Wajanda 8) Dawka wtryskiwana jest poprzez komore wstepna do komory spalania, ze wzgledu na swoj ksztalt czesc dawki pozostawala w komorze wstepnej i na skutek nadmiaru mieszaniny palnej tam wpierw nastapywal zaplon, ktory rozchodzil sie kanalami do komory wlasciwej, w ktorej nastepywalo spalanie paliwa. Dlaczego bylo trudno zapalic taki silnik, ano powodow jest kilka tyle, ze wszystkie sprowadzaja sie do jednego. Silniki o wtrysku posrednim maja jak gdyby dwie komory spalania czyli dwie objetosci co powoduje, ze niemozliwym jest uzyskanie wysokich cisnien sprezania. Dwa stosunek powierzchni do objetosci komory wstepnej jest bardzo duzy co oznacza, ze nastepuje bardzo duzy odplyw temperatury do scianek komory, czyli gwaltowne wchladzanie sprezanego w cylindrze powietrza. Co do swiec zarowych ktore byly tam montowane, to celem usprawnienia poprawy samozaplonu podczas rozruchu montowano swiece plomieniowe, ktore zasilane byly etylina w przypadku samochodow ciezarowych i duzych silnikow diesla, ale czyzbys chcial mi powiedziec, ze nowe diesle swiec zarowych nie maja :lol: Jak juz pisalem wolniejsze narastanie cisnienia jak i mniejsze Pmax bylo spowodowane niskim stopniem kompresji i "przechodzeniem" plomienia, w czasie ktorego plomien byl wychladzany (jak sie pewnie orientujesz temperatura jest proporcjonalna docisnienia i tego chyba nie musze udowadniac :) ) przez kanaliki laczace komore wstepna i wlasciwa. Wracajac jeszcze do twojej wypowiedzi o chlodzeniu komory wstepnej to nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie im cos jest dluzej chlodzone tym jest zimniejsze, a musze ci powiedziec ze wlasnie komora wstepna byla miejscem najmniej chlodzonym :lol: Zenujace staje sie rozmawianie z kims kto mieni sie byc specem silnikow a nie zna podstaw pracy silnika o zaplonie samoczynnym. Po raz kolejny zwracam sie z prosba zebys przeczytal ksiazke pana Wajanda, bo nie bede tlumaczyl podstaw :? W silniku o zaplonie samoczynnym nie ma wybuchu cieplnego i nigdy nie bylo :!: Gdybys mial mieszanke homogeniczna to wowczas moglbys mowic o spalaniu w calej objetosci komory spalania a tak niestety sie nie dzieje mimo, ze wszyscy do tego daza i tak powstala technologia HCCI, natomiast my mowimy o dieslu! Ponadt gdbysmy mieli mieszanke ktora spala sie w calej objetosci czyli calkowicie i zupelnie nie byloby, co do dzis jest zmora konstruktorow diesla, nadmiernej emisji HC czyli niespalonych weglowodorow, objawiajace sie czarnym dymem z rury wydechowej! Ponadto nie byloby problemow z tworzeniem w wysokich temperaturach rakotoworczych NOx, gdyz temperatura z racji wysokiego nadmiaru powietrza nie przekraczalaby 2000 K. Niestety tak sie nie dzieje i w technice obecnych diesli jest niemozliwym zrealizowania spalania objetosciowego! Fakt ogniska samozaplonu powstaja w salej objetosci ale niestety sa to tylko ogniska szaplonow, w strefach gdzie warunki na powstanie zaplonu sa juz odpowiednie, w innych rejonach komory spalania niestety naskutek niehomogenicznosci mieszanki do tego typu zjawiska nie dochodzi i nastepuje propagacja plomienia w objetosci mieszanki, czyli to samo co ma miejsce w silniku iskrowym poczawszy od strefy elektrod swiecy. Te rozwiazania o ktorych ty mowisz jesli chodzi o diesle jak wielootworkowe wtryskiwacze sa technologia tak stara jak praktycznie sielniki diesla, co do wtrysku to w dzisiejszych nowych systemach CDI to stosuje sie 5 mniejszych dawek przypadajacych na jedna dawke wtrysku we wtryskiwaczach szybkootwierajacych co kolejny raz nie zgadza sie z twoja teoria wybuchu objetosciowego w dieslu. Poza tym jak juz pisalem duze Pmax w silnikach o zaplonie samoczynny o wrtysku bezposrednim pochodzi przede wszystkim od stosowania duzych stopni sprezania, reszta jest kwestia juz zawilosci konstrukcyjnych itd.. Mysle ze choc troszeczke naswietlilem tutaj problem ale jak znam zycie zaraz bedzie ostra rekontra :lol:
  4. oj wydaje mi sie, ze to ty dostajesz mandat bo cofajac nie sprawdziles dokladnie drogi i stworzyles zagrozenie dla ruchu, wydaje i sie ze gdyby dziadek byl upierdliwy to mialbys troche klopotow.... :mrgreen:
  5. taaa... tylko wez pod uwage stan techniczny i historie takiego moto u nas w kraju... :mrgreen:
  6. o polowe 8O dwa razy taka ladna jak mz... :mrgreen:
  7. tez sie przychylam sprawdzeniu luzom na wale korbowym... :mrgreen:
  8. z tych dwoch problemow, jesli mam byc szczery wybral bym ladowanie.... :mrgreen: P.S. Przeciez masz podpisana kontrolke, chodzi oczywiscie o nadmierna predkosc :D
  9. jak to na swiecie sa ludzie i ludziska, ale na pewno odsetek typowych "handlarzy", w porownaniu z naszym krajem chcacych nabic klijenta w butelke jest duzo mniejszy, druga sprawa to to, ze tam jest prawo, ktore jest respektowane i mozesz domagac sie swego, ech.... :mrgreen:
  10. To moze przy nastepnym poscie dokladnie sprecyzujesz swoja wypowiedz i unikniemy niepotrzebnych nieporozumien, ktore nie dosc ze nie wnosza nic do tematu to jeszcze tylko zasmiecaja forum :!: Jezeli juz o dyszach mowimy to taki zwykly pospolity komarek ma mniejsza dysze biegu jalowego od tej twojej 30 tylko o czym to swiadczy.... Podkreslam, ze nigdy nie mialem klopotow po roku stania motocykla odpalic go na tym samym paliwie jakie bylo rok wczesniej zalane do zbiornika. A jezeli to jest taki straszny widze dla wielu problem to poprostu przed uruchomieniem po zimie zlac stare paliwo z gaznikow zalac swiezym i w droge.... :mrgreen:
  11. MOC

    Zundapp 750

    no normalnie okaz muzelany :lol: ,chyba jakis idiota glupszego od siebie szuka.... :mrgreen:
  12. mogles miec eksplozje nie zaprzeczam, poprostu uzytkowales nie wlasciwie akumulator poprzez zbyt duze napiecie ladowania.... :mrgreen:
  13. :lol: ja z tymi silnikami pracuje na codzien, nie bylo silnikow cieplnych z tlokiem o srednicy 2 m, do dzisiaj buduje sie silniki jak to nazwales "krzyzulcowe" poprawnie to nazywaja sie silnikami wodzikowymi, w nowszych konstrukcjach SULZER np. RTA mode lub B&W ( Burmeister and Wein) L/MC - MCE gdzie skok tloka wynosi powyzej 2 m stosowane sa wodziki obustronne gdzie w przypadku starszych konstrukcji miales tylko jednostronnego dzialania, jak zapewne sie orientujesz wodziki stosuje sie po to aby zniwelowac dzialanie sily poosiowej dzialajacej na tlok a przeniesc ja wlasnie na wodzik. Co do predkosci obrotowej to praca takiego silnika przy predkosci jaka podales jest praktycznie niemozliwa ze wzgledu na nie adiabatyczne sprezanie, ktore jak wiesz powoduje ogromne chlodzenie przez elementy tworzace komore spalania sprezanego powietrza a coza tym idzie niemoznosc przekroczenia temperatury zaplonu wtryskiwanego paliwa. Predkosci obrotowe rzedu 30 czy 50 obr/min i tu masz racje posiadaly silniki eksploatowane nawet w latach 60 czy 70 ale byly to silniki parowe :lol: Jezeli znasz silnik tlokowy spalinowy o srednicy 2 m to chetnie go obejze 8) Kolejny raz piszesz cos co nie do konca jest ci znane 8) W silnikach starszej generacji o wtrysku posrednim, biorac proces spalania calosciowo spalanie nie zachodzi w nim szybciej, przeciwnie zachodzi duzo wolniej, porownaj sobie predkosci obrotowe diesli z komora wtryskowa dzielona i otwarta. Ponadto nie wiem skad wytrzasnales stuki w silniku diesla z dzielona komora 8O chyba ze w jakims pyrdzipedzie z 1 000 000 km przebiegu :lol: Silniki te pracuja duzo ciszej i bardziej "miekko"a bierze sie to wlasnie z tego ze maksymalne cisnienia ze wzgledu na duzo wieksza calkowita komore spalania jest nizsze. Silnik z tryskiem posrednim maja duzo nizsze stopnie kompresji w porownaniu do diesli z wtryskiem posrednim. Jak wiesz pewnie silniki z dzielona komora mialy dwie komory spalania, komora wstepna, w ktorej zachodzila inicjacja zaplonu i komora glowna, w ktorej nastepowalo spalanie wlasciwe. Czesc paliwa przypadajacego na dany cykl pozostaje w komorze wstepnej gdzie na skutek wystepowania w niej nadmiaru paliwa ulegala wczesniejszemu samozaplonowi przechodzac nastepnie juz w postaci plomienia do komory glownej i zapalajac pozostala czesc ladunku paliwowo-powitrznego. Duze straty przeplywu przez kanaly laczace komore wstepna z wlasciwa, skomplikowane odlewy, straty energetyczne jak rowniez niska sprawnosc a co za tym idzie moc 8) posunely konstruktorow do stworzenia silniak diesla z komora o bezposrednim wtrysku, ktora nie posiada juz nieporzadanych cech swojego poprzednika i silniki z DI maja sie na dzien dzisiejszy jak najlepiej 8) Z teoretycznego punktu widzenia (przeanalizuj wykres Otto) :( wlasnie o to chodzi. Dlaczego dzis stosuje sie paliwa o liczie oktanowej 100 ( dla przypomnienia liczba oktanowa mowi nam o odpornosci paliwa na spalanie stukowe), no wlasnie po to aby moc zastosowac jak najwyzsze spreze bez szkodliwego, jak pisales spalania detonacyjnego czy tez wybuchow cieplnych,samozaplonu itp, nomenklatura niema tu zadnego znaczenia. Dochodzimy wiec do sytuacji, w ktorej mamy maksymalnie sprezone, wymieszane, odparowane... jednym slowem mowiac praktycznie idealnie przygotowany ladunek paliwo-powietrzny gotowy do zaplonu, w tym momencie nastepuje iskra i jak myslisz ile to trwa :twisted: , zeby jeszcze bardziej proces ten przyspieszyc stosowanych jest kilka swiec na cylinder - uwazasz ze po co :?: Ano wlasnie po to aby maksymalnie przyspieszyc propagacje plomienia w ladunku znajdujacym sie w komorze spalania 8) Na koniec dodam tylko, ze proces spalania w silnikach klasycznych o zaplonie iskrowym zachodzi w przedziale 10 - 15 stopni OWK w dieslach siega 30-40 oczywiscie mowie tu o standardowych przedzialach (czasach) przebiegu procesu spalania, podajac przyblizone wartosci celem uswiadomienia i wyobrazenia sobie ile potrzeba czasu aby moc spalic ladunek w silniku. Aby moc sobie to jeszcze lepiej uswiadomic musimy wziac pod uwage predkosc obrotowa i tak np. ile bedzie wynosil czas 15 OWK mierzony w sekundach przy powiedzmy predkosci obrotow ej silnika iskrowego dla 10 000 obr/min a ile dla Diesla przy predkosci 4000 obr/min i czasie spalania 30 OWK - niestety diesel potrzebuje duzo wiecej jakze cennych sekund ( oczywiscie tysiecznych sekundy :D ) 8) A teraz cos dla smakoszy: Aktualnie bedace na tapecie zainteresowan wielu osrodkow badawczych i koncernow samochodowych sa silniki bedace pomostem laczacym owczesnie eksloatowane silniki z napedami jutra czyli ogniwami paliwowymi. Pieniadze jakie na to sa dzis przeznaczane sa niewiarygodne i tak np. uesej kladzie rocznie miliardy $$$$ na badania tego typu silnikow tokowych. Zwane sa one HCCi - HOMOGENEOUS CHARGE COMPRESSION IGNITION ENGINE, nieskromnie powiem, ze rowniez sie nimi zajmuje :oops: gdzie spalanie polega na wybuchu cieplnym w komorze spalania i zachodzi ono w czasie 1 OWK 8O Silniki te dochodza do sprawnosci powyzej 60% i spalaja duzo mniej jak owczesne wysokosprawne diesle, pracujac przy nadmiarze powietrza dochodzacego blisko do wartosci 7,gdzie w przypadku benzyn plomien zanika juz przy wartosciach 1.7 a diesl 2.7 - ale to jak juz pisalem dla znajacych temat, nie bede tu sie dluzej rozpisywal bo to nie o to chodzi...... :mrgreen:
  14. jak jawa jest krotka w porownaniu do mz to gratuluje spostrzegawczosci... :mrgreen:
  15. no i to bedzie najsensowniejsze rozwiazanie zarowno dla eksploatacji maszyny jak i kieszeni... :mrgreen:
  16. Pokombinowalbym jeszcze jak Andrzej rzekl ze wzbogaceniem mieszanki na wolnych obrotach, inaczej trza szukac gaznika.... :mrgreen:
  17. nic bardziej mylnego :!: wolnoobrotowe silniki wielkich mocy maja jednostkowe zuzycie na poziomie 150 g/kWh i osiagaja sprawnsci na dzien dzisiejszy rzedu 60% 8) Co do obciazen ukladow przede wszystkich tlokowo - korbowych, to z konstrukcyjnego punktu widzenia, wytrzymalosciowego jaki zapewnienia utrzymania ciaglego filmu olejowego niedopuszczalne sa dla obecnie produkowanych seryjnie silnikow (nie mowie tu o super wyczynowych sprzetach) cisnienia Pmax przekraczajace 200 bar. Jesli chodzi o sile wynikajaca z dzialania cisnienia gazow spalinowych to musimy wziac rowniez pod uwage srednice tloka, gdyz jak zapewne wiecie sila jest iloczynem cisnienia gazow pochodzacych z utlenienia paliw dzialajacego (P) na powierzchnie tloka (A). Tak wiec reasumujac i co jest notabene oczywistym w silniku spalajacym paliwo w bardzo wysokich cisnieniach maxymalnych (silniki o wysokich stopniach kompresji) i malej srednicy (powierzchni) tloka mozemy uzyskac mniejsza sile czyli moc, a nizeli w silniku o niskim stopniu kompresji (male Pmax) o duzej powierzchni tloka gdzie sila dzialajaca na tlok bedzie duzo wieksza itp. itd. Na temat momentu nie bede sie juz wypowiadal bo zostalo to bardzo dobrze juz wyjasnione i nie ma sensu sie powtarzac... :mrgreen: [ Dopisane: 04-10-2005, 03:36 ] absolutnie nie masz racji, jest to bardzo zludne jak z ta zaczarowana gorka gdzie niby jest a wlasciwie to jej nie ma :lol: Po pierwsze obecny diesel, nie porownujmy ich do tych z przed 10 lat o obrotach dziejszych ciagnikow :( bije na glowe benzyne potwornym momentem obrotowym. Problemem staje sie tu tu tylko i wylacznie szybkosc narastania predkosci obrotowej jak i jej zakres. Jesli chodzi o zakres szybkosci obrotowej to on decyduje o maksymalnej predkosci pojazdu i problem ten jest pokonanny poprzez skonstrulowanie skrzyni z odpowienimi przelozeniami. Jesli natomiast chodzi o szybkosc narastania predkosci obrotowej to problem ten juz duzo trudniejszy do opanowania ale tutaj trzeba sie wrocic do zjawiska procesu spalania a wlasciwie jego charakterystyki i wlasciwosci paliw stosowanych w obu silnikach. W silniku benzynowym, w ktorym do zasilania uzywa sie paliw o duzej lotnosci, i bardzo szybkiej predkosci spalania, momentem zaplonu steruje czas pojawienia sie iskry elekrycznej ( oczywiscie musza zajsc wszystkie reakcje poprzedzajace zaplon ale to na dzisiejszym etapie rozwoju nie stanowi problemu), nastepuje zaplon i paliwo w ulamku sekundy ulega zupelnemu i calkowitemu spaleniu ( to oczywiscie teoretycznie ale jestesmy juz praktycznie w tym punkcie) a energia oddawana jest poprzez tlok na uklad korbowo tlokowy i dalej poprzez przekladnie na kola. Z wykresu Otto dla silnikow iskrowych czyli spalanie przy stalej objetosci wiemy, ze im szybciej spalimy paliwo tym bardziej zblizymy sie do obiegu doskonalego a wiec obiegu o najwyzszej sprawnosci, co tez staramy sie robic. W silniku natomiast diesla paliwo ma zgola odmienny charakter i wlasciwosci, nie mamy tu juz iskry elektrycznej i palwo aby moglo ulec szybkiemy spaleniu musi niestety odbyc zgola dluzsza i trudniejsza droge do momentu spalenia. Aby moglo wogole zaistniec spalanie w cylindrze musi panowac wysoka temperatura pochodzaca ze sprezania powierza, nastepnie paliwo musi zostac wtrysniete, rozbic sie najlepiej na jak najmniejsze krople aby jak najlepiej wymieszac sie z powietrzem, z tym ze jezeli beda one zbyt male to sruga paliwa wtryskiwana do objetosci sprezanego powietrza nie bedzie miec odpowiedniego zasiegu ( tutaj juz jest cala masa uwarunkowan), nie bede tutaj opisywal calego systemu projektowania bo to w kazdej madrej ksiazce mozna wyczytac, waznym jest aby znalezc tutaj kompromis pomiedzy cisnieniem panujacym w cylindrze podczas wtrysku, srednia srednica kropel wtryskiwanej cieczy, katem wrtysku i jego cisnieniem, bardzo wazna role stanowi tez wspolczynnik zawirowania powietrza w komorze spalania bo on decyduje o szybkosci wymieszania sie paliwa z powietrzem a w konsekwencji jest decydujacym czynnikiem o momencie wystapienia samozaplonu, ale to juz nie ten temat... Paliwo nastepnie musi ulec odparowniu, podgrzaniu a dopiero wowczas po przekroczeni temperatury zaplonu moze ulec spaleniu. Tak wiec potrzebuje ono w prownaniu z etylina duzo dluzszego czasu na to aby moc ulec spaleniu. W celu optymalizacji stosuje sie rozbicie dawki wtrysku na kilka etapow ale mimo wszystko wlasnie poprzez wlasciwosci chemiczne tego paliwa i jego kinetyke chemizmu spalania, przynajmnniej na dzien dzisiejszy awykonalne jest stworzenie silnika diesla ktory wkrecal by sie tak szybko i na takie obroty na jakie mozna wkrecac silniki beznynowe. Dodam moze jesszcze ze spalanie oleju napedowego proces spalania sklada sie z czterach etapow, w ktorym przedostatni czyli spalanie wlasciwe zachodzi jezeli spojrzymy na wykres Sabathe dotyczacy diesli czyli spalania przy stalym objetosci i cisnieniu zobaczymy, ze aby zblizyc sie maksymalnie do obiegu doskonalego spalanie zachodzi w porownaniu do silnikow benzynowych jeszcze dlugi czas po przekroczeniu przez tok GMP i stad wlasnie bierze sie w dieslach ten ogromny moment obrotowy 8) ktorego bezynioki zawsze beda zazdroscily dieslom :D I tak po krotce chyba przyblizylem ta roznice 100KM w benzynie i 100 KM w dieslu.... :mrgreen: [ Dopisane: 04-10-2005, 04:15 ] Moze mi powiesz skad czerpiesz takie informacje i na jakie firmy produkujace takie kolosy sie powolujesz :?: bo ja dotychczac nie widzialem, nie pracowalem i nie slyszalem o silnikach wielkich mocy, dodam silnikach wodzikowych o srednicy tloka 2 m i predkosci 33 obr/min 8) Z tego co ja wiem to najwieksze silniki wystepuja o srednicy tloka 980 mm i pracuja z predkoscia znamionowa 78 obr/min .... :mrgreen:
  18. po pierwsze, tatarowi w dupe nigdy nie zagladalem wiec wypowiadal sie w tym temacie nie bede :lol: a co do zapychania sie gaznika to mozesz byc pewien, co zreszta na pewno dobrze wiesz, ze sa bardzo newralgiczne na zanieczyszczenia po drugie, k woli wyjasnienia "kopac" = energicznemu nacisnieciu dzwigni rozrusznika 8) to tak dla czystosci tematu po trzecie nie wiem czy dysza 140 jest az taka ogromna srednica w porownaniu do japonskich maszyn.... :mrgreen: [ Dopisane: 04-10-2005, 02:30 ] buahahahaahahahaha kur*a juz dawno sie tak nie usmialem :lol: :lol: :lol: 8O powiedzcie mi ludzie jak to jest bo ja caly czas zachodze w glowe :roll: jak mozna uzywac czegos o czym sie nie ma bladego pojecia, nie wie jak funkcjonuje i nie zna najprostzych pojec z zakresu budowy czy obslugi ja to juz chyba poprostu za glupi jestem zeby to zrozumiec :? :mrgreen: Moc, przecież chłopak się właśnie pyta, żeby się nauczyć - i nie być ignorantem! sorry :oops: ale czasami nie wytrzymuje czytajac pytania co po niektorych uzytkownikow jednosladow, choc z drugiej strony jak to mowia kto pyta nie bladzi.... :mrgreen: [ Dopisane: 04-10-2005, 02:34 ] a co ty mi tu za lamerskie pytania zadajesz :lol: , myslisz ze jak poczytas troche komputer"swiat" to juz zes wszystkie rozumy pozjadal.... :mrgreen:
  19. Takie male pytanie po tym co przeczytalem, czy ty ze swoja wiedza i umiejetnosciami chcesz sam robic remont silnika?? Bo jesli tak to bedzie sie dzialo.... :mrgreen:
  20. buahahahaahahahaha ku*wa juz dawno sie tak nie usmialem :lol: :lol: :lol: 8O powiedzcie mi ludzie jak to jest bo ja caly czas zachodze w glowe :roll: jak mozna uzywac czegos o czym sie nie ma bladego pojecia, nie wie jak funkcjonuje i nie zna najprostzych pojec z zakresu budowy czy obslugi ja to juz chyba poprostu za glupi jestem zeby to zrozumiec :? :mrgreen:
  21. tylko HJ, nie ma jak to kawal porzadnego zelastwa z pod znaku yamahy... :mrgreen:
  22. to sproboj przelecic sie etka w lato 100 km z predkoscia przelotowa jawy.... :mrgreen: P.S. Etka do jawy nijak sie nie ma, jawa dystansuje ja prkatycznie pod kazdym wzgledem, awaryjnosci, komfortu jazdy, prowadzenia, przyspieszenia (prawie :) ) ceny czesci, zuzycia paliwa 8) Kumpel ma moja jawe aktualnie po kapitalce i etka mloci tylki tak ze tylko 8O wylaza na wierzch.... :mrgreen: acha i jeszcze dodam, ze jak ktorys etkarz niedowiarek ma chec dostac lomot oficjalny przez jawe to serdecznie zapraszam.... :mrgreen:
  23. MZ to porazka kompletna motoryzacji i chyba przez pomylke nazywana jest motocyklem 8) Sto raz wolalbym jawe jak ta niewygodna koze, ktora chodzi jak popierdolka, a przed kazda gorka jeszcze nie wdoczna dla ludzkego oka nalezy z 5 redukowac bo silnik zadyszki dostaje :lol: Jestem stanowczo na NIE.... :mrgreen:
  24. junak badz M72 no i nie wiem za ktorym razem i po jakim czasie "sezonowania" odpali ostatni 8) :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...