Skocz do zawartości

Digidy

Forumowicze
  • Postów

    748
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Digidy

  1. mój kurs przebiegł bezproblemowo, gdyż przychodząc na niego wiedziałem wszystko co i jak, tylko miałem zastrzeżenia ze 125 w 4t nie chciała wcale jechać i miała krótkie biegi, ale jakoś do tych magicznych 50 się zbierała, na kursje walką o przetrwanie była jazda podczas ogromnej ulewy, instruktor powiedział " wracamy ?" ale ja oczywiście pokręciłem głową co oznaczało, że wszystko przejadę i woda mi nie straszna, byłem niezłą atrakcją widowiskową dla kierowców aut jak stałem na światłach w tej ulewie :bigrazz:
  2. a ja wam te zdjęcia robiłem jak jechaliście, tylko chyba klisza mi się naświetliła w cyfrówce :biggrin:
  3. tak są dwa żółte kable, regulator jest na 4 piny i przeczyściłem mu styki, ale to samo, jeszcze muszę przeglądnąć izolacje kabli idących od paradnicy, bo jest oblepiona piaskiem i olejem, zamieniłem "na szybko" dziś regulator i to samo było jedno żeberko w tym zapasowym jest lekko ułamane ale to chyba nie ma wpływu? (kawałek)
  4. witam, mam taki problem, ze po jeździe wysiada mi prąd, (ale silnik chodzi wszystko ok), zmierzyłem napięcie na naładowanym akumulatorze i przy dawaniu gazu nawet spadało napięcie z 11.7V do np 10 V, przy włączeniu świateł bez odpalenia silnika ma 11,5 V jest nowy akumulator, czy to może być kwestia prądnicy? iskra jest bardzo dobra, regulator chyba nie ma nic to tego? ale na szybko założyłem dziś zapasowy i to samo po odpaleniu było, mam zapasową prądnice ( ale to dużo roboty ściągać dekiel i na dodatek nigdy nie był ściągany ), jak można się upewnić co mu dolega? może jakoś się podczepić z miernikiem zaraz przy wyjściu z prądnicy??, idą tam 4 kable
  5. parę lat na tym forum jestem. wiec swoje już wiem jak tu jest, macie w ogóle kaski ze świecącymi rogami diabełka?? :biggrin: teraz się bawią i mają polewkę z tego :biggrin: ale to wtedy one za mną będą latać, a nie ja, :buttrock: a co do wieczoru to nie mieliście zaproszenia tylko mieliście zawieść i sio
  6. to dlaczego tak lecicie na każdą ? chciały was wykorzystać i nic w zamian nie dać, żadnego sexu, nic !! za żonate się nie biorę
  7. a czy macie chłopaków?/mężów, no i czy Ula ma chłopaka ?? :cool:
  8. patrzcie ile teraz ma lat ( wcześniej miała inny wiek) uważajcie na nią bo jeszcze was zgwałcą jakieś stare babcie :biggrin:
  9. znowu jakaś 'nowa' zakłada konto i coś chce... weźmiesz młodą na gsxr i będzie ok, reszta komunikacją miejską niech jedzie,
  10. wczoraj tez miałem nieciekawą sytuacje, ale ja gościa dogoniłem i z nim pogadałem po swojemu, chciałem mu coś zrobić z lusterkiem ale to był bus i ciężko byłoby je urwać. ale jakby mi się wczoraj trafiła taka blondynka to by ciężki los ją spotkał
  11. jak wyglada sprawa ze smarowaniem, jaką mieszankę mu robisz?
  12. pozdro dla :crossy: co dziś przeleciał na kole przez Wróblewskiego, ja stałem po drugiej stronie świateł, :clap: :clap: :clap:
  13. ja przed chwilą miałem taką sytuacje, że patrzyłem już gdzie lądować, ale udało sie wyhamować lekkie moto (cięższym moto nie byłoby żadnych szans) i to wszystko przez jakiegoś palanta z dostawczaka w mieście, który latał po pasach lewy -prawy jak popierdolo***. dogoniłem go i chciałem go skopać, ale odpuściłem po rozmowie, bo bym osierocił jego rodzinę :banghead:
  14. ok, ale w profilu masz 17 lat, a z linka 19, wiec nie wiadomo było :crossy:
  15. łożysko wymieniłem, wszystko ok jest, ale hamulec jest słaby, miękki, w zacisku gdzie wysuwa się tłoczek miałem tą gumke uszkodzoną troche i przełożyłem z zapasowego zacisku ale ta gumka wylatuje, chyba spod tłoczka cieknie bo widziałem lekkie wycieki, co teraz można zrobić?
  16. no ja też spotkałem się z tym, że mieli wypadki na kursie, instruktor też mi pokazywał w którym miejscu po płotach latali na placu :clap: a podobno śmiesznie wyglądało jak przyjeżdżał taki jakimś "chromem" zeby zrobić ósemala i się wykładali hehe
  17. witam, jak się jeździ takim moto po mieście i na krótkich dystansach ? w trasy nie jeżdżę, ale się zastanawiam nad takim sprzętem, psują się ?
  18. jeszcze nie zrobiłem tego hamulca bo jeździłem na innym moto, ale znam już chyba przyczynę awarii hamulca- posypało się łożysko i koło miało niewielki luz który blokował sie na klockach,
  19. płynu nic nie ubywa, oleju tak, spaliny śmierdzą olejem, ale wydaje mi sie ciągnie ten olej jak stoję w miejscu na wolnych obrotach albo jak jadę na wysokich obrotach ponad 120km/h
  20. podczepiłem się z innym problemem zeby nowego wątku nie robić, ale ostatnio właśnie zauważyłem ubytek oleju w skrzyni i nie wiem czy to kwestia całego simeringu tylko ze starego, ale nie miał pęknięć itp (wcześniejszy simering też wyglądał na ok i wychodził bardzo ciężko) czy może jednak uszczelka na karterze bo to już ciężko jest aby to wymienić. simering jest dwuwargowy ze metalowym środkiem
  21. jestem na 100% pewien, że ciągnie jakimś cudem olej ze skrzyni ( nie dużo ale przez to kopci), uszczelki na karterze nie zamierzam wymieniać bo to dużo roboty a silnik chodzi itp, wymieniałem kiedyś simering od strony sprzęgła, ale jak go ściągałem to wydawał się w bardzo dobrym stanie, zażyłem używany z zapasowego silnika, oczywiście też ciężko wychodził itp, nie miał żadnych uszkodzeń widocznych gołym okiem, czy skoro zasysa gdzieś olej to możliwe ze to jest taka mała nieszczelność ze przez ten simering który ciasno wchodził jakoś ciągnie? wkurza mnie te kopcenie, szczególnie jak stoję dłużej na wolnych obrotach. olej mam najlepszy do mieszanki, wiec to nie jego wina, ze kopci. fakt jest taki ze ten simering może mieć inną twardość ze starości dekla z drugiej strony nie rozbierałem nigdy ale tam nie ma gdzie ciągnąć chyba ?
  22. tak, też uważam ze są niebezpieczne i boje się mocnych sprzętów,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...